PCZ (Catalyst)

Ciekawe czy i kiedy go złapią...ale równie ważne i na co wqszyscy czekamy to żeby prawidłowo spieniężyć zajęty majątek. Bo nie zdziwię się jak zostanie to wyprzedane za pół ceny...i z ok 70% tego co moglibyśmy dostać będzie 35%...

no i napewno było by to jak najbardziej wskazane żeby ktoś z nas obligatariuszy się pojawił na lizytacjach

nie byłem ale mam relacje od osoby która była
przemowa prokuratora i oskarzycieli trwały dośc długo ponad 2 h , dlatego przełożono ogłoszenie wyroku na pojutrze tj środa godz 13;45
z relacji tej osoby mozna wnioskowac ze najprawdopodobniej sprawa nie wróci do powtórnego rozpatrzenia do śądu 1 instancji tak jak chcieli obrońcy, no ale to tylko nasze przypuszczenia , zobaczymy we środę .
Ktoś mógłby jechać we srode, ja narazie nie jestem pewny czy dam rade

wlodek33,
wiadomo z jakiego powodu?

napewno nie dosłownie przytoczę słowa sędziego ale mniej więcej brzmiało to tak:
w związku z tym że w czasie przygotowania uzasadnienia wyroku zauważyliśmy ze pewne kwestie wymagają dokładnego zgłębienia , po prostu nie wyrobiliśmy się czasowo , dlatego przesówamy termin ogłoszenia wyroku na dzień 9.04.25 godz 9

Niedobrze, że na kwiecień przesunęli, bo to przesilenie wiosenne i łatwo można cos złapać, ale daj Boże zdrowia naszym sędziom.

Niestety chyba dzisiaj złe wieści.
Oskarżony został prawomocnie skazany, ale uchylony został fragment o naprawieniu szkód z jakiegoś powodu.
Nie wiem czy prokurator będzie wnosił kasację, czy zabezpieczony majątek wróci do skazanego.

Sprawa wygląda tak: wyrok który zapadł jest zmieniający i prawomocny. Jedyna nikła nadzieja w prokuratorze o ile zechce złożyć kasację. Sąd zastosował tzw klauzulę antykumulacyjną i uchylił w całości obowiązek naprawienia szkody wobec kogokolwiek bo zdaniem sądu dłużnicy/pokrzywdzeni powinni być zaspokojeni z postępowania upadłościowego. A że tam majatku nie ma a jak coś było to syndyk to przeje to sądu nie obchodzi. Ponadto sąd ograniczył liczbę pokrzywdzonych do posiadaczy obligacji serii G-H. Czyli zdaniem sądu tylko ono zostali wprowadzeni w błąd przy zakupie obligac ji a inni już nie. Zmieniono też orzeczone kary - Ściborki z 12 lat na 10 a reszta 'zawiasy'.
Po prawie 10 latah od wybuchu afery PCZ jesteśmy w miejscu gdzie plecy tracą swoją szlachetną nazwę.

no tak
Klauzula antykumulacyjna przewiduje jednak, że sąd nie może orzec obowiązku naprawienia szkody na rzecz pokrzywdzonego, jeżeli roszczenie wynikające z popełnienia przestępstwa jest przedmiotem innego postępowania albo o roszczeniu tym już prawomocnie orzeczono (art. 415 § 1 zd. 2 k.p.k.).

w takim razie nie pozostaje nic innego jak zgasić światło na tym wątku.......

Postaram się podpytać adwokata czy warto taką sprawę zakładać....