Horyzont napisał(a):
Do tej pory jeszcze baaaaardzo dużo może się wydarzyć, a plany, deklaracje czy newsy w ciągu jednej doby mogą zmienić się o 180 stopni...
Dokładnie.
Cytat:Inwestorzy koncentrują się na danych o amerykańskim PKB (druga rewizja może przynieść spadek dynamiki w III kwartale z 3,5 proc. do 2,8-2,9 proc.), a także zaufaniu konsumentów (wskaźnik Conference Board). W tym drugim przypadku sytuacja jest nieco napięta - oczekuje się, iż nastroje nie poprawiły się względem października (47,7 pkt.). Jeżeli indeks spadnie, to będzie to złym sygnałem dla konsumpcji i PKB w IV kwartale (jego zwyżka będzie mniejsza niż się oczekuje). Z kolei o godz. 20:00 FED opublikuje zapiski z ostatniego posiedzenia z 3-4 listopada. Inwestorów będzie interesować szczególnie kwestia podejścia do programów "quantitative easing", które planowo powinny zacząć być wycofywane w I kwartale 2010. Nie należy też zapominać o czwartkowym Święcie Dziękczynienia w USA i końcówce miesiąca (listopad to dla niektórych funduszy koniec roku obrachunkowego)- to wszystko może skłaniać do zamykania pozycji opartych o carry-trade
Odnoszę wrażenie że jedyne co podtrzymuje ostatnie wzrosty to całkowite uzaleznienie od informacji dotyczących dalszych programów pomocowych. Vide :
ostatnia wypowiedź Jean-Clauda Tricheta, szefa ECB - spadek
niedzielne kazanie Jamesa Bullarda - powrót do wzrostów.
Myślę że dzisiaj o 20,00 dowiemy się na ile wypowiedż tego ostatniego była uzasadniona, a co za tym idzie na ile rację mieli Ci, którzy w tej intencji udali się na zakupy.