michal-j napisał(a):
Ktoś wie, o co chodzi panu Rodakowi?
Nie śledziłem ostatnio za bardzo newsów, ale zdawało mi się, że switch miał udaną premierę, a cp był najlepiej sprzedającą się grą third party...
Pewnie chodzi mu o to, że nasi rodzimi analitycy (w tym pewnie on) po raz kolejny nie odrobili pracy domowej i przeszacowali potencjał sprzedażowy gry w krótkim terminie.
Jaras1 napisał(a):
Z ciekawostek, AI wyestymowal sprzedaż 900k do dziś
Niestety wartość merytoryczna podobnych analiz jest delikatnie mówiąc wątpliwa.
W mojej ocenie, wspomniane w linku przewidywania analityków (200-250 tys. kopii w czerwcu) wydają się dośc rozsądne.
Wiele czasu upłynie, zanim wolumeny sprzedażowe gier na Nintendo Switch 2 zaczną konkurować z tymi na oryginalnym NS. Nie powinno to dziwić, skoro starszy Switch powinien wkrótce wspiąć się na pozycję nr.1 wszechczasów w kategorii ilości sprzedanych urządzeń.
Używając prostego przykładu: w rankingu globalnym (według ilości pobranych kopii) na NS2, Cyberpunk zajmuje obecnie 7 miejsce. W tym samym rankingu uwzględniającym zarówno gry NS, jak i NS2, jest to pozycja 90-ta. Oczywiście w rankingu przychodowym wygląda to sporo lepiej dla C2077 i podobnych gier premium (ze względu na cenę). Np. na najważniejszym rynku US, gra Reddów zajmuje 28 miejsce w rankingu przychodowym NS1/2 za trzy ostatnie doby.
I jeszcze krótkie podsumowanie, by ktoś źle nie odczytał mojego przekazu: Cyberpunk w wersji NS2 jest rzeczywiście czołowym tytułem third party (jak na razie). Zapowiada się na długi ogon sprzedażowy, wspierany przez wzrost liczby nowych konsol. Myślę, że już w średnim terminie gra będzie w stanie sprzedawać sie lepiej niż W3 na oryginalnym Switchu. Należy jednak pamiętać, że Nintendo jest i będzie zdominowane przez tytuły first party i one grają w innej lidze (Mario Kart World z bodajże 96% attachment rate w pierwszym miesiącu).