nocnygracz napisał(a):
Ja zgodnie ze swoimi zakładami jak czołg jestem zapakowany, głównie w akcje (...)
Ja też,bo mamy beztrendzie,a ja tym bardziej,że inwestuję na dłużej.Giełda to zdecydowanie najkorzystniejsza oferta,choć ryzykowna.
Wcale nie musi być ostrego ruchu,w jedną bądź drugą stronę.Brudy starannie wmiecione pod dywan,szkielety poupychane w szafach.Ni ma jak różowy PR.Amerykański. :)))
Dzięki niemu zarabiamy.Przytomnie.
"Fortuna favet fortibus"