PARTNER SERWISU
xwkaektn

długi termin a cena zakupu

jacenty
0
Dołączył: 2008-08-07
Wpisów: 27
Wysłane: 3 września 2008 09:35:53
Witam

Jak już wiecie, po innych wątkach jestem początkujący, który może poszczycić się realną wtopą. :evil5:
Dlatego korzystając z wysokiego poziomu tego forum ponadużywam trochę waszej cierpliwości, żebyście podzieli się swoją wiedzą evil4

Zastanwiam się ostatnio nad aspektem kupna akcji na długi termin a ceną.
Weźmy taki Synthos - waszym zdaniem mocno niedowartościowany. Aktualna cena 0,96 - minimum jakie zanotował to 0,59. I teraz moje pytanie jest takie - zakładając, że chcę kupić papier tej spółki długoterminowo (3 lata i więcej) jak powinienem podejść do aktualnej ceny - uznać, że wciąż jest bardzo atrakcyjna, czy patrząc na to, że zanotowała 60% odbicie od dołka uznać, że wcale taka atrakcyjna nie jest? Bo przecież może spaść do 60 groszy znowu, ale może tez iść mocno do góry, przy takim niedowartościowaniu. Koncepcja inwestowania wg. Buffeta mówi o marginesie bezpieczeństwa - czyli wystarczającym dyskoncie ceny rynkowej wobec wartości - można by uznać że Synthos spełnia to kryterium - czyli kupuj czy jak ?! d'oh!

kozi76
0
Dołączył: 2008-08-27
Wpisów: 99
Wysłane: 3 września 2008 11:10:01
Witam!
Sprzymierzeńcem dla kursu SNS na dzien dzisiejszy jest taniejaca ropa,oraz odbicie na GPW.
Według mnie to jeszcze nie koniec bessy i osobiscie licze ze uda sie kupic Synthosa troche niżej.Moge sie mylić,ale jak to sie mowi nadzieja matką głupich[-o<
Jak sam napisałes ze po analizie fundamentalnej WatchDoga akcje SNS sa niedowartosciowane,co nie znaczy ze kurs nie cofnie sie np. do siedemdziesięciu czy sześćdziesięciu kilku groszy.Jak bedzie panika na rynku to wiekszosc spółek jeszcze poleci.Aczkolwiek podczas ostatnich przecen były juz spółki,które pomimo paniki nie chciały dalej spadac.
Ja osobiscie czekam i mam nadzieje ze bedzie niżej.
Edytowany: 3 września 2008 11:13

jacenty
0
Dołączył: 2008-08-07
Wpisów: 27
Wysłane: 3 września 2008 11:31:33
No właśnie - może być ale nie musi - o to właśnie chodzi, a jedyne czego jesteśmy pewni to to, że jest teraz po tyle.
Ale właśnie chodzi mi o to, czy wiedząc, że tak czy inaczej spółka jest niedowartościowana, jest tania (ale była tańsza a równie dobrze może być droższa) i chcemy ją kupić na długi termin warto kupić czy lepiej poczekać ? I juz nie chodzi tu konkretnie o Synthosa - takie dylemat tyczy się wielu spółek. Chciałbym opierając się na analizie fundamentalnej zbudować sobie coś na kształt systemu inwestycyjnego który odpowie - kiedy kupić i po ile i kiedy sprzedać i po ile - trochę jak w analizie technicznej.


kozi76
0
Dołączył: 2008-08-27
Wpisów: 99
Wysłane: 3 września 2008 12:02:51
Jacenty...napisałem Ci ze czekam.Nie oczekuj ze Ci napisze ze spokojnie mozna kupic bo za 3 lata bedzie po 4-5zł;)
Według mnie bedzie jeszcze fala paniki i kupi sie taniej.Zobacz jak bedziesz na mnie psy wieszał jak kupisz teraz a za miesiac cena spadnie do np.sześćdziesięciu kilku groszy.I co wtedy?
Wiem od jakiegos czasu ze społka jest dobra co potwierdza w swojej analizie fundamentalnej WatchDog:)
Sam jestem głupi bo zaspałem przy cenie około 65 groszyangry5
Na longa napewno warto miec ta społke w portfelu,bo da sporo zarobic tylko sam musisz sobie zadac pytanie i sam sobie odpowiedziec czy to jest ten moment na zakup akcji na longa?Poza tym nie powinno sie kupowac akcji jednorazowo(wszystko zalezy od kwoty ktora chce sie zainwestowac),tylko usredniac w gore.Pozdro
Edytowany: 3 września 2008 12:21

WatchDog
50
Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-07-25
Wpisów: 8 588
Wysłane: 3 września 2008 12:27:31
Jacenty, to widać że masz parcie na odrobienie strat, ale nie spiesz się. Giełda nie kończy działalności :king:

Fundamenty już znasz, a teraz odrób lekcje z prognozowania, czyli patrzenia w przód. Nie bez powodu kurs jest taki jaki jest. Może rynek spodziewa się spadku przychodów SNSa? Albo spadku marż w tej branży? Spróbuj sobie zaprognozować, znając sezonowość (stare raporty) i czytając o biznesie kauczukowym, jakie będą wyniki za III kwartał. Wtedy z ołówkiem w ręku skoryguj wskaźniki.

(Tak, przygotowujemy takie narzędzie, żeby można to było samemu zrobić na stronie spółki. Stay tuned.)

W kupowaniu na długi termin tylko pozornie cena nie ma znaczenia. Czyż nie mawia Buffet: "kup dobre akcje po świetnej cenie" (ew. świetne akcje po dobrej cenie)...?
Był taki jeden, ze skrzydłami, co namawiał na forach: kup Kopex, kup Kopex. Miał rację, a kurs spadł od tego czasu o 65% czy coś takiego. Nie wiem czy gość jeszcze chodzi o własnych siłach, o ile żyje. I ciągle ma racje.

Spółkę już masz wybraną, teraz szukaj timingu. Fundamentalnie, czyli prognozując wyniki, oraz technicznie. Ale tutaj już nie pomogę, niech to zrobią lepsi ode mnie...
Ja Ci mogę wskazać współczynnik beta = 1,07, który mówi "I Hercules dupa kiedy ludzi kupa". Synthos w przeszłości (próbkujemy poprzednie 2 lata) chodził tak jak WIG. Więc był bardzo mocno związany z trendem rynku. I w najbliższej przyszłości też raczej będzie...
Edytowany: 3 września 2008 12:30

jacenty
0
Dołączył: 2008-08-07
Wpisów: 27
Wysłane: 3 września 2008 12:51:53
Spokojnie Panowie, jak napisałem na drugim wątku nie oczekuje, że ktoś mi coś powie :) Wydaje mi się, że mnie źle zrozumieliście.
Ja właśnie chciałem poruszyć istotę kwestii "kiedy kupować AKCJE" czyli timingu, a nie: kiedy kupić Synthos a jeśli tak to czy teraz czy za miesiąc - nie nie, broń boże nie o to chodziło.
Chodziło o to czy tak naprawdę można sobie odpowiedzieć na pytanie "kiedy kupić" będąc fundamentalista i nie korzystając z AT?? Wychodzi na to, że chyba nie..
Odnośnie strat i parcia - parcie może i jest, ale myślę że już bardziej tylko na papierze, bo psychicznie już sie poukładałem i oswoiłem - trudno, młody jestem, mam czas.
I jeszcze jedno pytanie do Was - jak kupujecie? Za wszystko na raz, uśredniacie - w dół czy w górę? I dlaczego akurat tak a nie inaczej? No i stop lossy - używacie ich będąc fundamentalistami?
Edytowany: 3 września 2008 13:01

WatchDog
50
Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-07-25
Wpisów: 8 588
Wysłane: 4 września 2008 19:31:22
Fundamentaliści wspierają się techniką, żeby wybrać moment wejścia, a technicy sprawdzają fundamenty, żeby nie władować się na terminalną minę albo zbyt słabe wybicie. (tak?)

Stategie są różne. Jedni mówią: jak wybiorę spółkę to wchodzę na trzy raty na spadkach.

Inni mówią: jak wybiorę spółkę to czekam na wybicie i dopiero wtedy wchodzę na trzy raty na wzrostach.

Jeszcze inni: kupuję na długi termin i jak spada to dokupuję, bo chcę mieć spółkę, jest taniej, więc to okazja.

Inni: kupuję na długi termin i jak mam gotówkę to dokupuję to co już mam, a jeśli jest droższe to nawet lepiej - potwierdza, że dobrze wybrałem.

A jeszcze inni: podstawa to ochrona kapitału. Zawszę tnę straty, żeby nie dopuścić do straty więcej niż 2% kapitału.

Jedno jest pewne: nie ma pewnej strategii. I nie da się stosować wszystkich jednocześnie.
Edytowany: 4 września 2008 19:32

Snake
0
Dołączył: 2008-07-28
Wpisów: 403
Wysłane: 5 września 2008 02:57:19
Jacenty,

Szkoda, że nie znalazłem linku, do strategii, którą za chwilę opiszę... No cóż, będziesz mi musiał uwierzyć na słowo.
Facet (analityk) udowadnia tam skuteczność kupowania małymi pakietami co dany okres czasu. Wyliczył i udowodnił, że przy inwestowaniu długoterminowym (a z tego, co sam zaobserwowałem, również w średnim terminie), średnia cena kupna przy taktyce: KUPIĘ CO MIESIĄC (co tydzień) 1 PAKIET, NIEZALEŻNIE OD CENY, jest niższa, niż przy kupnie jednorazowym całości. Oczywiście chodzi tu o wyniki uśrednione.

Ma to swoje podstawy teoretyczne:
Robisz analizę dla Synthos, tak? Podoba Ci się - chcesz kupić. No to kup - ale minimalny (dla Ciebie) pakiet. Za tydzień (za dwa, za miesiąc) robisz znowu analizę dla Synthos. Spodoba Ci się ta spółka? No to kup... W końcu, gdy będziesz robił analizę dla Synthos i... przestanie Ci się ta spółka podobać? No to sprzedaj. Całość.

A jak to wygląda w praktyce?
Jeśli cena idzie w górę, to się cieszysz. Uśredniasz w górę - zgodnie z zasadami.
A jeśli cena idzie w dół? Obniżasz swoją średnią zakupu (ale NIE dlatego, że chcesz się odegrać, tylko spółka wciąż jest Twoim zdaniem dobra - nic się nie zmieniło, a cena jeszcze atrakcyjniejsza).

Szkoda, że ten analityk nie opisał z taką dokładnością sposobu sprzedaży akcji, że nie zbadał, czy rzeczywiście sprzedaż całościowa (jak ja proponuję) jest lepsza niż zaproponowany przez niego "system dopłat" przy kupnie. To już tylko moja obserwacja.

Teraz musiałbyś policzyć, ile "pakietów" chcesz/możesz kupić, w jakim okresie... i życzę systematyczności w okresowym robieniu analiz.

ps. To oczywiście tylko propozycja - kieruj się własnym rozumem i innymi podpowiedziami; po prostu jakiś miesiąc temu czytałem artykuł na interesujący Cię temat i zapodałem - tyle.
Edytowany: 5 września 2008 02:59

rekin
0
Dołączył: 2008-09-06
Wpisów: 16
Wysłane: 7 września 2008 12:11:39
może mówisz o tym analityku - http://portfel.bblog.pl/

Snake
0
Dołączył: 2008-07-28
Wpisów: 403
Wysłane: 7 września 2008 12:23:50
rekin napisał(a):
może mówisz o tym analityku - http://portfel.bblog.pl/

Nie, to był inny artykuł. Ten mi trochę śmierdzi reklamą dostępnych w niektórych funduszach sposobach długoterminowego uzależnienia się od FI. "Mój" przykład był "akcyjny" (na KGHM chyba), ale mniejsza z tym. Opisana zasada jest chyba taka sama.


rekin
0
Dołączył: 2008-09-06
Wpisów: 16
Wysłane: 7 września 2008 13:20:47

Snake
0
Dołączył: 2008-07-28
Wpisów: 403
Wysłane: 7 września 2008 13:38:27
No to mam nadzieję, Jacenty, że teraz masz już wszystko na poruszony temat.
Wielkie dzięki i pozdrowienia dla Rekina.

szooler
0
Dołączył: 2008-07-27
Wpisów: 2 112
Wysłane: 8 września 2008 01:44:50
jacenty napisał(a):
Spokojnie Panowie, jak napisałem na drugim wątku nie oczekuje, że ktoś mi coś powie :) Wydaje mi się, że mnie źle zrozumieliście.
Ja właśnie chciałem poruszyć istotę kwestii "kiedy kupować AKCJE" czyli timingu, a nie: kiedy kupić Synthos a jeśli tak to czy teraz czy za miesiąc - nie nie, broń boże nie o to chodziło.
Chodziło o to czy tak naprawdę można sobie odpowiedzieć na pytanie "kiedy kupić" będąc fundamentalista i nie korzystając z AT?? Wychodzi na to, że chyba nie..
Odnośnie strat i parcia - parcie może i jest, ale myślę że już bardziej tylko na papierze, bo psychicznie już sie poukładałem i oswoiłem - trudno, młody jestem, mam czas.
I jeszcze jedno pytanie do Was - jak kupujecie? Za wszystko na raz, uśredniacie - w dół czy w górę? I dlaczego akurat tak a nie inaczej? No i stop lossy - używacie ich będąc fundamentalistami?

Witam.
Myślę,że koledzy tutaj poruszyli wszystko co się dało poruszyć,temat z pewnością można by drążyć,przecież tyle będzie strategii, co ludzi,niemniej jednak najważniejsze zostało powiedziane.
Ode mnie jeszcze tylko parę truizmów.Pójście na giełdę,to jak pójście na wojnę.Nie ma że zlituj...Stawką są Twoje pieniądze,na które z pewnościa ciężko musisz pracować,tak ma niestety większość.evil4
Możesz wygrywać bitwę za bitwą,a przegrać wojnę.Jeśli okażesz się słabym strategiem.Strategię musisz opracować przed pójsciem na wojenkę,czyt.zakupem akcji.I nie jest łatwo,będziesz musiał umieć dostosować się do warunków jakie narzuca wróg,jeśli kupiłeś akcje to twoim przeciwnikiem jest ten kto ich jeszcze nie ma,ale ma zamiar je kupić.Nie jest łatwo,tym bardziej ,że zła strategia to brak strategii.A to prowadzi do klęski.
Tak jak powiedziałem,strategia to rzecz indywidualna,WD,Kozi dali Ci wiele przykładów strategii,nic dodać ,nic ująć,na tej wojence to Ty przejmujesz główne dowodzenie,nikt za Ciebie tego nie zrobi,zresztą skutki mogłyby być opłakane.Szablonów tutaj nie da się zastosować,każdy przychodzi na giełdę z innym celem,jeden na krótko,drugi na dłużej,jest tylko jeden wspólny mianownik,każdy chce wygrać tą wojnę,zarobić
I jak na wojnie musisz ograniczać straty własne,ochrona kapitału.Czyli zakładasz sobie,np 20% mogę stracić,i ani grosza więcej.W najgorszym wypadku przegrasz tę wojnę,ale uchodzisz z życiem,czyt.,ratujesz pozostałe 80% kapitałów.tongue
Trzeba być cierpliwym na wzrostach,pozwolić kursowi rosnąć,za to niecierpliwym na stracie.Tnąć je na z góry założonym poziomie.I tu dochodzimy to kolejnej kwestii.Tzw. uśredniania w dół.Zaliczylbym ją do zbrodni wojennych.Najgorsze co Cię może spotkać to tracić kapitał,nie mieć strategii i uśredniać!A jeszcze jak wkładasz wszystko w jedną spółkę,to przypomina to rosyjską ruletkę.Na wojnie zwycięzcy biorą wszystko.Żeby wygrać wojnę musisz sprzedać drożej niż kupiłeś.Grasz na krótko(S) to AT-a,inwestujesz (M lub L) to AT-a wsparta AF-ą .:glasses2:
"Fortuna favet fortibus"

jacenty
0
Dołączył: 2008-08-07
Wpisów: 27
Wysłane: 8 września 2008 11:58:46
Witam

Dzięki Panowie za pomoc - nie ma co, jesteście wporzo ;)
Przeanalizuje to wszystko dokładnie i mam nadzieję, że nie pójdzie to na marne :headbang:

szooler
0
Dołączył: 2008-07-27
Wpisów: 2 112
Wysłane: 9 września 2008 00:14:46
Jeszcze ,żeby Ci odpowiedzieć konkretnie na pytanie,moja strategia na bessę to dywersyfikacja,ale absolutne minimum,to znaczy 2,góra 3 spółki.w tak trudnym okresie nie ma sensu rozmieniać się na drobne.jedna z wybranek to trzon inwestycji.tutaj mam 33-66 % kapitału.skoro uznaję,że jest dobra na L(onga) muszę koniecznie wiedzieć o niej więcej,a więc ....fundamenty.strategia 66% zaangażowania,jak jest w trendzie wzrostowym,redukuję jak go opuszcza.Pozostałe zmienne 33-66% kapitału alokuję w ryzykowne,zazwyczaj krótkoterminowe przedsięwzięcia...i tu liczy się tylko AT.Boo hoo!
"Fortuna favet fortibus"

Kamil
0
Dołączył: 2008-11-17
Wpisów: 637
Wysłane: 28 marca 2011 19:30:04
3 września 2008 jacenty napisał(a):
(...)Weźmy taki Synthos - waszym zdaniem mocno niedowartościowany. Aktualna cena 0,96 - minimum jakie zanotował to 0,59. I teraz moje pytanie jest takie - zakładając, że chcę kupić papier tej spółki długoterminowo (3 lata i więcej) jak powinienem podejść do aktualnej ceny?


kozi76 napisał(a):
Jacenty...napisałem Ci ze czekam. Nie oczekuj ze Ci napisze ze spokojnie mozna kupic bo za 3 lata bedzie po 4-5zł;)
Według mnie bedzie jeszcze fala paniki i kupi sie taniej.
Zobacz jak bedziesz na mnie psy wieszał jak kupisz teraz a za miesiac cena spadnie do np.sześćdziesięciu kilku groszy.I co wtedy?


Damn...d'oh!

Istotnie, jeszcze we wrześniu SNS zaczął spadać, po miesiącu był na ww. 0.60zł, a w lutym 2009 dołek na 0.36zł.

Jacenty nie loguje się na SW od grudnia 08 (nie dotrwał do dołka?crybaby ). Kolega kozi76 widziany niedawno, mam nadzieję że przeczyta i opisze jak mu poszło na Synthosiewave

Myślę że warto odświeżyć wątek, ponieważ za +-rok przyjdzie nam wychodzić z inwestycji i zasadnym byłoby zastanowić się w jaki sposób to wykonać. W poprzedniej hossie uczyniłem to przezornie, przed szczytem, sprzedając za jednym razem hurtowo wszystkie papiery. Teraz jednak sytuacja nieco inna, portfel obrósł tłuszczykiem, większa dywersyfikacja itp itd - ciężko będzie podjąć równie ważką decyzję.

Mam już wstępny zarys swojej strategii, podzieliłem ją na 3 etapy, czekam na sugestie i własne pomysły:
1-Redukcja portfela o jakiekolwiek wkłady obce. Kredyty, lewary na kontraktach, pożyczki od wujków i ciotków. Termin wyznaczony arbitralnie, oparty na możliwie powtarzalnych danych historycznych. Może to być średnia długość trwania hossy minus 3(?) miesiące, szczyt poprzedniej hossy minus 10% i tym podobne. Ważne żeby wykluczyć czynnik psychologiczny i ten termin był dość ostrożny.
2-Redukcja o 2/3 pozostałej wartości, w momencie kiedy na podstawie dostępnych nam znaków na niebie uznamy że game is over. Mogą to być wysokie średnie C/Z dla rynku, formacje techniczne odwrócenia trendu, odczyty pkb lub stóp procentowych. Ten moment zależy od naszej subiektywnej oceny i jej trafność zaciąży na całościowym wyniku najsilniej.
3-Sprzedaż pozostałych papierów w określonej wcześniej odległości (czasowej lub procentowej) od pktu 2. Odwrócona forma uśredniania, którego wady i zalety są tematem wielu mądrych esejów i nie będę ich powielał. Dla ludzi o słabych nerwach ten moment może być określony wcześniej złożonym zleceniem (stop loss lub PKC z opóźnioną datą wykonania).

W przypadku kiedy zaśpimy, i moment 2 wystąpi wcześniej niż 1 redukcję 1 i 2 wykonujemy jednocześnie. Aczkolwiek przy odpowiednio ustalonych terminach jest to mało prawdopodobne. Co wy na to?
Aktualnie: MRB(100%)

Użytkownicy przeglądający ten wątek Gość



Na silniku Yet Another Forum.net wer. 1.9.1.8 (NET v2.0) - 2008-03-29
Copyright © 2003-2008 Yet Another Forum.net. All rights reserved.
Czas generowania strony: 0,268 sek.

yjqgnozh
eokymuir
wmjrecdj
Portfel StockWatch
Data startu Różnica Wartość
Portfel 4 fazy rynku
01-01-2017 +75 454,67 zł +377,27% 95 454,67 zł
Portfel Dywidendowy
03-04-2020 +60 637,62 zł 254,44% 125 556,00 zł
Portfel ETF
01-12-2023 +4 212,35 zł 20,98% 24 333,09 zł
rwlhbwzw
zvyuakdc
cookie-monstah

Serwis wykorzystuje ciasteczka w celu ułatwienia korzystania i realizacji niektórych funkcjonalności takich jak automatyczne logowanie powracającego użytkownika czy odbieranie statystycznych o oglądalności. Użytkownik może wyłączyć w swojej przeglądarce internetowej opcję przyjmowania ciasteczek, lub dostosować ich ustawienia.

Dostosuj   Ukryj komunikat