Kiedy dno bessy?

A na koniach jak sie nazywa ?? I co mowi ??

No nic panie i panowie kijem wisly nie zawrocimy co ma byc to bedzie.
Zycze wszystkim udanego weekendu i choc jednego dnia wolnego od kompa :) z tym bedzie najtrudniej
Czas spozyc jakies trunki dla rozluznienia ciala i umyslu :)

Świeczka utworzona na fixingu się tak średnio liczy.

A ja zwracam uwagę na to że w USA chyba znowu ktoś wpisał B zamiast M, tylko tym razem na kupnie :)

w kilkanaście minut z +0,5 na -2, by po chwili wrócić na 0. I to jest niby najbardziej płynny rynek świata?

ale jazda panowie. jestem już tak wypompowany z adrenaliny
po tym tygodniu że po prostu padam z nóg. rollerocaster,
automaty Goldmana grają same ze sobą. może być równie dobrze + jak i - 10%

Dokladnie twozy sie nowa historia na naszych oczach :)
Zycze ci jak najlepiej ale caly czas jestem zdania ze S-ki dzisiaj to zly pomysl szczegolnie na max lewarze :( mysle ze w pon od rana zanotujesz podobna strate do tej z dzisiejszego poranka niestety :(
Dzieki czemu pewnie pozbedziesz sie wiekszosci zysku z pikowania.
Dlatego wole akcje od koni :) przynajmniej zawalu nie dostane, a juz nigdy nie tknalbym koni na paraboli i to z tak duzymi wahaniami.

ja obstawiam ze dzisiaj bedzie powyzej 1150 na S&P

Witam wszystkich forumowiczów bardzo serdecznie!

Choć jestem całkiem młody stażem na forum, bo zarejestrowałem się kilka dni temu, to jednak od dłuższego już czasu przeglądam forum.

Przyszedł więc czas, na aktywne udzielanie się.

Dziś pierwszy raz pograłem na pochodnych. Zgodzę się z Taurus80, że grając na kontraktach trzeba mieć sporo nerwów i przede wszystkim szerokie spojrzenie na rynek.

Niemniej jednak liczę na zielone zakończenie na S&P i to nie tylko dlatego, że na futures zająłem długą pozycję, ale przede wszystkim przez wzgląd na całkiem niezłe dane makro.

P.S. w USA już jest -0,12%.

Przecież tam jest podwójny szczyt a hossa od lutego do niedawna to tylko korekta w cyklu super-hiper-mega-koniunkturalnym

Owszem w pamięci zostanie na pewno do końca życia... Zwłaszcza jak ktoś ma niedługo zapłacić dużą fakturę w dolarach, jeszcze nie kupił, a ryzyko kalkulowane było na USD/PLN=2,95... Czy ktoś się spodziewał takiej aprecjacji USD w ciągu tygodnia???

Wsparcie na górce lutowej się broni. Oby tak dalej. :)