Pokusiłbym się nawet o wnioski z tego co mówi ta pani.Jak nie wzrośnie to spadnie.
Podobało mi się zwłaszcza to "Wsparcie mamy na s&p500 na 1071,a jak nie to będziemy testować 1060".Czy 11pkt na indeksie ma takie znaczenie,?Bo mi się zdawało,że przy dużej podaży to kwestia minut.
A na poważnie,czy jest tak różowo jak by wynikało z podsumowania ostatnich minut handlu w piątek?Dane gospodarcze nędza(jobless claims,foreclosures,manufactering),kończy się pompowanie dolców w rachityczną gospodarkę i co-Usa w deflacji.

.A dołóż do tego problemy zadłużonej po uszy UE i jej wpływ na wzrost gospodarczy w Usiech(tyle,że ja się zastanawiam jaki to niby wpływ?)
Dalej :gospodarki PIIGS,z nieszczęsną Grecją w peletonie to tylko wierzchołek lodowca.Dość dodać,że ci niby maruderzy wcale nie są najbardzie zadłużeni w relacji do pkb.np dług zewnętrzny Grecji to tylko 170 %pkb,i to jest średnia europejska!

,a tzw najbardziej innowacyjne gospodarki świata jak Norwegia,Finlandia,Wielka Brytania mają ten wskaźnik na poziomie 200-300 i więcej %.
Nieszczęsna Grecja to niecałe 600 mld $ do spłacenia,w przypadku załamki na rynku hiszpańskim,gdzie udział sektora finansowego w gospodarce jest wyższy niż we Włoszech(sic!),w ramach odpisów nazbierałoby się 2,5 biliona dolców

.Ale to jeszcze nie wszystko.Kraje,zwłaszcze bogatsze ze strefy euro tak krytykują tą grupę słabeuszy,(piigs),bo strasznie by ucierpiały na niewypłacalności maruderów;Francja pożyczyła "biedakom" 900 mld (w $),Niemcy 700 mld,Wielka Brytania ponad 400 mld.A same przecież w relacji zadłużenia do pkb są na podobnych poziomach,o ile nie dużo gorzej,vide Wielka Brytania.
Tak się kończy "długotrwały cud gospodarczy"oparty na konsumpcji,gdzie konsumpcja zjada z nadwyżką wypracowane zyski.Był dobrobyt po wojnie w Europie,tak jak w Usiech?Rzecz jasna,był,na dłuższą metę nie do utrzymania.
A cud?Jak jakimś cudem nie spłacimy rachunków

,albo scedujemy je na dzieci.I to jest te planowanie.
Summa summarum,na giełdzie w najlepszym wypadku parę dni uspokojenia,jakieś odbicie i...szukamy wsparcia.Oby nie na kozetce
"Fortuna favet fortibus"