PLASMA [PSM]

@ cad man

Chyba kazdy z nas pisze trochę na wyrost, bo piszemy o przyszłości. Napisalem 5 mln zysku bo jest to możliwy wynik, pan Billewicz (Milion w porfelu)sugeruje podobny wynik bo przy cenie 12 zł szacował c/z na poziomie 5.

Jak dla mnie 14 zł to wsparcie (wcześniej był to solidny opór - historyczny szczyt notowań z wczesniejszych lat)
Na tej fali wzrostowej spółka przebiła z impetem dawne historczne szczyty czyli owe 14 zł. Dla mnie to znak siły i mocnego sygnału K. Jesli byłby to płynniejszy papier to spodziewał bym sie silnej fali wzrostowej rozpoczętej właśnie teraz z poziomu 14 zł.

No i tak to wyglądaja moje spostrzeżenia.
Dwa wpisy i wystarczy mojego pisania, przynajmniej do poziomu 20 zł (wtedy się odezwę).
Pozdrawiam

Tutaj polemizowałbym. Popatrz na wykres spółki ZWG. Z początkiem roku urosło to ponad 100% od dołków (podobnie jak teraz Plasma), było na historycznych szczytach już przy poziomie 1,70, obroty potężne jak na NC, podobnie jak tutaj. Kto wtedy bał się wchodzić bo było "na samej górce" ten albo kupił drożej albo wogóle nie kupił.

Celowo porównuję do ZWG bo widzę sporo analogii (branża, brak konkurencji, dynamiczny rozwój, technologie, dotacje)

Technicznie spolka wyglada pieknie. Wszystkie srednie kroczace wlacznie z 200 sesyja daja sygnal kupna, potwierdz to interwal tygodniowy www.biznesradar.pl/notowania/P... wraz z MACD. Silny opor jakim byl historyczny maks rowniez zostal przelamany.

Porownuja wolumen na ktorym spolka spadala do tego co rosnie rowniez wyglada pozytywnie.(wylaczajac jedna transkacje)

Teraz jest naturalna korekta, jedyne co mnie nie pokoi to duzy wolumen bez komunikatu. Jezeli chodzi o wsparcia, jak ktos kupil/sprzedal 10% ackji to ma kasake aby przelamac krotkoterminowo co tylko chce

Apropo kupowania na szczycie zawsze mialem podobne zdanie, z tego wlasnie powodu nie kupilem Ursusa po 1,90 i pewnie dlugo go jeszcze nie kupie, z ZWG analogiczny temat. Jeszcze o ZPUE i BENEFIT zapomnialem :)

oczywiście każdy kupuje kiedy chce. Gdyby był jednoznaczny sygnał kupna i sprzedaży to by nie było tego forum, a wszyscy byliby bogaci - wróć - raczej biedni jak zawsze...
Jedni kupują na szczytach (i być może na tym zarabiają), inni jak spada i chwytają tzw. spadające noże, a jeszcze inni kupują w okresie konsolidacji z ustawionymi stopami na poziomach poniżej jej, lub też czekają na wybicie z konsoli i potwierdzenie testu górnej jej linii przez tzw pullback...
Kto wychodzi statystycznie najlepiej? Nie wiem - mogę się domyślać. Problem w kupowaniu na szczycie i chwytaniu spadających noży jest jeden: gdzie dać stopa?

straszna nagonka na PLASME - ale takie podejście przeważnie dobrze rokowało
a przewartościowanych ZWG i Medicalgorythmics nikt nie krytykuje

na jakiej podstawie takie obawy Scarry?

@Scarry a czy skokowa poprawa wyników nie jest efektem zakonczenia części prac badawczych i realizacji zleceń z podpisanych umów? choć z drugiej strony istnieje możliwość też że mogli "podrasować" wyniki pod nowa emisję, tego nie wiemy dlatego zakup akcji niesie ze sobą spore ryzyko ale i potencjalny zysk też jest duży

@cegielka
niewatpliwie istnieje, tylko jeszcze w życiu nie słyszałem o spółce, która poinformowałaby Cię o potencjalnych czy nawet faktycznych kłopotach przez taki kontakt. Ogólno-dostępne informacje i pozytywy, to pewnie że tak.

piszesz o spółkach z Miliona w Portfelu... to popatrzmy na roczny kurs kurs Cormay

kliknij, aby powiększyć

Ups... gdzie tu kokosy? Cormay dał zarobić w długiej perspektywie 3 lat, ale w krótszej to raczej odreagowanie a nie wzrosty.

@GRAF78
być może, być może... ale zakończenie badań a implementacja ich wyników to nie to samo.

Jak mówię - na pewno coś się dzieje na spółce, ale czy to zdrowy wzrost spółki czy tylko chwilowe podrasowanie wyników będzie widać za 2 kwartały.

Przepraszam, że tak zbiorczo skomentuję pewne sprawy, ale nie chcę mnożyć postów


Oczywiście zawsze istnieje możliwość rasowania wyniku. Powodem może być emisja akcji, obligacji, kredyt, czy program motywacyjny dla pracowników. Dużo z tego "jak" jest powinniśmy dowiedzieć się z raportu rocznego spółki. Ten niestety za ładny kawałek czasu. To faktycznie w czasie około 6miechów, ale jeśli chodzi już o okresy sprawozdawcze to raptem następny(choć w czasie ukaże się po pierwszym nowego roku jak pokazuje historia NC.)


To akurat całkowicie normalne, wręcz wzorcowe zachowanie. Zysk to przychody minus koszty. Część kosztów jest stała, więc im bardziej rosną przychody tym zwiększa się zysk i rentowność. Tak to powinno działać. Stałe powinny być pensje pracowników, a przynajmniej mniej zmienne od przychodów, stała powinna być amortyzacja(po okresie inwestycyjnym). To jest logiczne. W końcu wzrost sprzedaży nie powinien powodować wzrosty kosztów ochrony, czy obsługi księgowej. Podobnie powinno być z kosztami stałymi produkcji jak amortyzacja maszyn i wnipów.

Oooops! Ktoś chce mnie tu zdetronizować! :))
Mackpol, ta dyskusja powyżej naprawdę ma swoje plusy. Bodajże Howard Marks w "Najważniejszej rzeczy" zaleca czytać opinie, z którymi się nie zgadzamy. Doszedłem już, że to bardzo mądra myśl, więc polecam.