OPONEO.PL [OPN]

Jako miłośnik growth stock ,bardzo spodobała mi się spółka Oponeo.pl fakt c/z 27,40 jest na wysokim poziomie,ale spółka ma bardzo duży potencjał a pokazują to wyniki finansowe.Bardzo duży wzrost przychodów i zysku .Spółka zajmuje się handlem internetowym ,a w internecie sprzedaje opony oraz inne pierdołki...............branża jest bardzo perspektywiczna co moze pomóc spółce w trudniejszych czasach makroekonomicznych.

W njbliższym czasie zarząd nie wyklucza korekty prognoz finansowych ,oczywiście w górę.
C/z w porównaniu do rozwoju spółki i branży wydaje się byc znośna ,tym bardziej ,że kurs społki bardzo dobrze zachowuje się w trudnych czasach na gpw.

Prosiłbym specjalistów ze Stockwatch.pl do przeglądnięcia raportów i podzielenia się opiniami odnośnie spółki.
Pozdrawiam

Stockwatch.pl-jedyna prawdziwie merytoryczna strona o GPW,trzymam kciuki tak dalej WatchDog.

Przeczytałem, wklepałem, wrzuciłem. W serwisie mamy aktualne wskaźniki z II kwartału oraz różne wartości kroczące pozwalające porównać tę spółkę z innymi. Jest więcej, choć jeszcze nie widać, ale piszę to co myślę:

To zacna firma i we wzrostowej branży, w całkowicie nieoczekiwanym segmencie: internet plus opony. Jest niewątpliwe, że ma ogromny sukces sprzedażowy. Przez pół roku pchnęła towaru za 43 mln zł netto! I to gdzie, przez stronkę internetową. Sprzedali tego bodaj 290 tysięcy sztuk. Niesamowita ilość.

To już mamy, więc pytanie co z tego ma firma, i co będzie dalej.
Przeczytałem raport półroczny i przejrzałem wcześniejsze, i niestety muszę Ci trochę popsuć humor. Nie mam żadnego stosunku do tej spółki, ot piszę co widzę na papierze.
Po pierwsze: błędy. Wpadki czyli niedoróbki, przez co raport zawiera buraki.


Tabela na str. 18 jest obcięta. Itd - młoda spółka, ale takich rzeczy robić nie powinna.

Po drugie, bardzo prozaiczne, przepływy nie potwierdzają zysku. Pozostaje on memoriałowy, na papierze. Do działalności w I półroczu trzeba było dołożyć 5 mln zł gotówki, bo wzrosły zapasy, spadła ściągalność należności i trzeba było płacić stare zobowiązania. Dziwne są szczególnie te należności, czy firma sprzedaje na odroczoną płatność, czy też ma bardzo długie terminy rozliczeń z PolCardem? Może tak się złożyło na koniec miesiąca. Ciekawe byłoby dotrzeć do źródeł.

Po trzecie, firma inwestuje miliony w jakiś magiczny system. Tutaj nie znam szczegółów, nie wypowiadam się. Też dla dociekliwych.

Po czwarte, coś się stało w strukturze sprawozdań. Czyste i higieniczne raporty nagle dostały dziwnych pozycji. Co w prostej firmie handlowej jest tyle dziwne co niepotrzebne. Inwestycje długoterminowe, Aktywa finansowe, Udzielone pożyczki, Rozliczenia międzyokresowe - to nie jest coś, co witam ze zrozumieniem w działalności handlowej. Przeciwnie, chciałbym jak najmniej aktywów, jak najmniej inwestycji, jak najszybszą konwersję gotówki i praca bez zapasów, a najlepiej na ujemnym kapitale obrotowym: dzisiaj sprzedaję za gotówkę, a za towar płacę za 2 miesiące, nigdy go nie miałem na magazynie, wysłał go dostawca ze swojego stocku.
Wiem, że to życzeniowe, piękne na papierze i trudne do realizacji. Tylko po co się pakować w inwestycje i kombinować przy międzyokresówkach? Hipoteza: zarząd inwestuje nie całkiem tam gdzie powinien (lepiej kupić gotowca niż go latami tworzyć), rozpożycza pieniądze spółki i ślepo zakłada dalszy wzrost, pod który kupuje, inwestuje i planuje. W skali międzynarodowej, w której chyba nie ma doświadczeń... Obym się mylił.

Na koniec jeszcze porównałem ceny. Jakaś tam opona Dębica Frigo 2 w promocji (rabat 30%) kosztuje na Oponeo.pl 138 zł, a na Allegro około 140 zł, sporadycznie 120 zł. To dobrze wróży dla dalszego handlu. Na wyższych półkach jest podobnie, i przy przeglądaniu rzuca się w oczy duży wybór i dostępność w Oponeo.pl. To też dobrze wróży. Sprawdziłem jeszcze w Ceneo i Skąpcu: nie jest dużo taniej, Oponeo.pl jest w Skąpcu, nie ma go w Ceneo, gwiazdek ma dużo, opinii w normie. No i przy okazji widać jak duża jest konkurencja. Znaczna: około 20 sklepów, z tego co najmniej 5 aktywnie walczy cenami.

Podsumowanie: sam widzisz, że spółka jest droga. Jak szybki będzie wzrost i jak mocno urosną przychody, nie wiem. Spróbuj znaleźć badanie rynku opon i podziel się z nami. Spółka fajna i z dobrymi wynikami - fakt. Droga. Chociaż jak na podmiot internetowy to kto wie, są droższe... Trupów w szafie nie ma, tylko są niejasne zdarzenia. A co najgorsze, wszystko co napisałem powyżej nie ma żadnego znaczenia dla kursu w krótkim ani średnim okresie. Tutaj działają siły natury: sentyment do akcji, sentyment do branży, sentyment do spółki. Jednym słowem: emocje.

Świetny materiał. Zobacz ile się z niego możemy dowiedzieć zestawiając to z raportami:
- Oponeo.pl w całym 2007 r. sprzedało 337 tys. szt opon za łączną kwotę 62,5 mln zł. Dało mu to 2,7% udziału w rynku.
- W I półroczu 2008 r. sprzedało 219 tys. szt opon letnich za łączną kwotę 36 mln zł. Dało mu to około 5,3% udziału w rynku (wielkość rynku proporcjonalnie przeliczyłem z siedmiu do sześciu miesięcy).
- Ale teraz uwaga. Twój tekst podaje, że rynek sprzedaży internetowej to tylko 5% całego rynku. Czyli w 2007 r. Oponeo miało go ponad połowę, natomiast w I półroczu br. miało go ponad 100%. Coś tu jest nie halo: albo moje przybliżenie jest wadliwe (ale tylko odcina 1/7 więc błąd niewielki), albo 5% z raportu nie jest prawdziwe, albo Oponeo.pl sprzedaje też poza internetem.
- Poziom 50 tys. opon rocznie uważany jest za mały i takie firmy padają, nie mogąc wygenerować wystarczającej masy marży na pokrycie kosztów stałych.

Ogólnie: spadki w Polsce i w Europie, czyli malejący popyt. W warunkach kurczenia się rynku nikt nie wygrywa, a najsłabsi padają. Konsolidacja nastąpi jednak dopiero wtedy, gdy pojawią się inwestorzy z zewnątrz z gotówką na przejmowanie małych podmiotów, bo firmy obecne na rynku mogą tej gotówki nie mieć.
Niezły punkt wyjścia do dalszych rozważań. Przydałoby się jeszcze wykopać udziały w rynku: kto ile zajmuje z tych pozostałych 95%. Spróbujesz?

W sierpniu najbardziej ucierpiał na sprzedaży prócz sektora spożywczego, motoryzacyjny tzw:zadyszka

Od dłuższego czasu ojciec zamierza wymienić opony, dzisiaj postanowiłem sprawdzić jak poradzi sobie z tym serwis Oponeo.pl. Na początku bardzo pozytywne zaskoczenie wybieram markę, model samochodu a serwis sam automatycznie dopasowuje mi opony. Mogę spokojnie przebierać w setkach opinii ludzi na temat konkretnych opon. Następnie szukałem wzmianki o kosztach przesyłki w końcu 4 opony to jednak coś więcej niż myszka z allegro - kolejne pozytywne zaskoczenie, koszty pokrywa sklep. Z ciekawości sprawdziłem jeszcze cenę opony na Skąpcu i tu niestety czar prysł, w innym sklepie ta sama opona była 20% tańsza co przy komplecie daje niezłą sumkę. Na dodatek sklep ten znajduje się w moim mieście a więc przy zakupie dodatkowo za zaoszczędzone pieniądze zmienią mi opony i napompują azotem.

Resztę wywnioskujcie sobie sami ;-) Naprawdę, przed inwestycją w konkretną spółkę postarajcie sprawdzić jak daje ona sobie radę na tle konkurencji.

Czy sprzedaż opon poprzez internet to gra warta świeczki? Na pewno tak. Według firmy Continental (dane udostępnione przez Oponeo.pl.), na rynku wtórnym opon osobowych w 2006 r. w Polsce sprzedano prawie 9 mln sztuk. Cały rynek opon w Polsce szacowany jest na ponad 2 mld zł. Na sklepy internetowe w Polsce przypada z tego około 3 proc., czyli co najmniej 60 mln zł. Oponeo.pl unika odpowiedzi, jaki kawałek tortu należy do niego.

— Jesteśmy niekwestionowanym liderem na rynku sprzedaży opon poprzez internet w Polsce — zapewnia jedynie Arkadiusz Kocemba.

Źródło: PB

Dane z 2006r mówią o 3%,a więc 5 %w 2008 r wydaje się byc chyba realne.

Robisz super robotę. nastawiaj też ucho na prognozy dla rynku i z czym są powiązane zjawiska: czy opony się kupuje do nowych, czy do używanych, itp itd -> na końcu wyciągniemy z tego fundamentalne wnioski: Wchodzić / Obserwować / Pominąć.

Hmm.....obroty dzienne powyżej 1 mln,oraz wzrost tygodniowy o 10,9% ,czyżby ktoś skupował , a może info w drodze ,albo następny fundusz wchodzi ......zastanawiające ??

Tak, jeśli się przewala na minimalnej marży cudzy towar, który jest dostępny wszędzie. Opony nie są (jeszcze) ani tak masowe, ani tak konkurencyjne. Ale to prosty biznes, nieprawdaż? Możemy wspólnie niewielkim wysiłkiem odpalić taki sklep choćby pojutrze.

Spadek o 22,4% robi wrażenie,a teraz pytanie, który z akcjonariuszy wysypuje się z akcji ??