anty_teresa napisał(a):@juror.
Nie pisałem, że CDP był świetną firmą, bo nie był. Jak napisał Scarry - spółka popełniła wile błędów po drodze. Za to z punktu widzenia inwestora było więcej powodów/przesłanej do budowania prognoz na przyszłość, które wcześniej wymieniłem. Dodatkowo rozwijanie IP jest znacznie bardziej bezpieczne niż inwestowanie w kolejne IP (choć sukcesu finansowego nie było, to jednak spółka zbudowała sobie markę recenzjami i ocenami), Sama sprzedaż W1 robiła wyobrażalną bazę do sprzedaży W2, który miał przecież wyjść także na konsole w przeciwieństwie do poprzednika. Mimo wszystko wynik sprzedażowy gry z roku 2007 musi robić wrażenie, choćby ze względu na możliwości dotarcia do końcowego użytkownika - rozwój internetu i socjal media. I była to firma znacznie bardziej zdywersyfikowana niż 11B obecnie.
Ok. Nie napisałeś, ale z twoich wypowiedzi ja takie wrażenie odniosłem, być może mylne.
Co do IP to zarząd jak również zapewne TY zdajesz sobie sprawę z ograniczeń exploatacyjnych i exploracyjnych TWoM. Właśnie dlatego postawili na nowe IP , które ma być dla nich tym Wiedźminem jaki był dla CDR , póki co nie popełniają błędów w swoim rozwoju biorąc pod uwage z jak małymi zasobami pieniężnymi zaczynali i jak długo są na rynku. Przypominam ze historia CDR jest znacznie dłuższa ,niż jej bytność na GPW , więc biorąc pod uwage rozwój 11 bit jestem wobec nich pełen szacunku.
I dochodzimy do celu , na giełdzie kupuje się przyszłość , biorąc pod uwagę to z jak małymi do środkami finansowymi i swoimi ograniczeniami zdołali do tej pory się rozwijać, to logicznie rzecz biorąc uważam,że ze znacznie większymi środkami keszowymi jaki mają teraz do dyspozycji, to jak budują krok po kroku swoja markę w świadomości odbiorcy gier, oraz rozbudowanym już planie strategicznym jeśli chodzi o dywersyfikacje przychodów ,uważam że ten rozwój będzie dalej kontynuowany który będzie zwiększał przychody oraz zysku już
grupy 11bit ( na razie w początkowej fazie rozwoju , ale zawsze trzeba od czegoś zacząć).
P.S Nowe IP. Cóż nawet CDR z Wiedźminem widzi ograniczenia dalszego rozwoju, dlatego stawia na zupełni inny projekt CP2077 i to nie powinien być zarzut wobec nich ani 11bit , bo co można jeszcze dopowiedzieć dodać do W4 ,żeby miał szanse totalnie przyćmić W3?? JA sobie tego nie wyobrażam, a jeśli szanują graczy to właśnie tak powinno być,że kolejna odsłona jest znacznie lepsza w założeniu i realizacji od poprzedniczki ,a to też ma swoje ograniczenia.