0 Dołączył: 2015-06-06 Wpisów: 650
Wysłane:
13 marca 2016 21:09:04
przy kursie: 79,50 zł
lelo-pakero napisał(a):Scarry napisał(a):kapitalizacja 177 mln.... kiedy firma ma (bardzo subiektywnie to piszę) potencjał długoterminowy zbliżony do 1/3 możliwości takiego CDProjekt.... Myślałem, że takie fantasmagorie to tylko baks widzi w swoim kąciku astronomicznym  11bit, przypomnijmy producent gier niezależnych o budżetach kilku mln zł, który jak dotąd stworzył jeden hit Indie, ma długoterminowy potencjał 1/3 możliwości CD Projektu, przypomnijmy producenta gier AAA o budżetach liczonych w setkach milionów zł, który stworzył znakomitą trylogią, zwieńczoną grą, która okazała się gigantycznym światowym hitem wśród gier wysokobudżetowych? Jest jakiś wzór na wyliczenie tej 1/3, czy wziąłeś to z księżyca? A ja myślałem ,że troszke większą masz wiedzę na temat spółek. Możesz mi przypomnieć jaka kapitalizacja była CDR, przed debiutem W2 w 2011 roku, ile wcześniej gier wypuścili i ile na W1 zarobili? Nie wspominając o tym, że koszt W2 nie był kilkaset mln, podczas gdy warość firmy była prawie 1 mld.
|
|
152 Dołączył: 2011-03-02 Wpisów: 3 436
Wysłane:
13 marca 2016 22:27:19
przy kursie: 79,50 zł
anty_teresa napisał(a):Sam czysty koszt napisania Wieśka bez DLC i promocji to 128 mln zł. Koszty sprzedaży segmentu gier, gdzie większość to koszty marketingu poniesione przez CDP w ciągu ostatnich 2 lat wyniosły ponad 50 mln zł. Możemy zatem powiedzieć, że produkcja i promocja kosztowały CDProjekt około 170 mln zł. Do tego doszło 180 mln kosztów promocji, które ponieśli dystrybutorzy i taka kwota zmniejszyła przychody spółki w tym roku. Mam pewne wątpliwości co do przedstawionych liczb i prosiłbym o sprecyzowanie skąd wziąłeś takie liczby - skąd miał CDR tyle kasy ? Z raportów przeglądanych z lat 2011-2014 wynika mi, że CDR miał około 110 mln zysku ... więc skąd mieli około 170mln ? Rozbieżność jest zbyt duża aby można przyjąć jako zwykły błąd przybliżenia. Czy możesz uzasadnić na podstawie skonsolidowanych raportów. Z tego co ja przeglądałem to w latach ostatnich mieli tylko około 30-40mln zysku. Jeśli zysk był dużo wyższy to skąd. Wcześniej pisało się, że GOG przynosi około 5-10mln zysku ze sprzedaży gier obcych. Z tego co wiadomo to W2 dał zysku kilkadziesiąt mln - nie pamiętam szczegółów ale rząd 40-50mln więc skąd reszta. Dla mnie jest to bardzo wątpliwe. Parkiet weryfikuje naszą wiedzę i czujność przy każdym zleceniu (: a każdy jest mądralą ....po fakcie... :) :)
|
|
152 Dołączył: 2011-03-02 Wpisów: 3 436
Wysłane:
13 marca 2016 22:40:00
przy kursie: 79,50 zł
jurror napisał(a):lelo-pakero napisał(a):Scarry napisał(a):kapitalizacja 177 mln.... kiedy firma ma (bardzo subiektywnie to piszę) potencjał długoterminowy zbliżony do 1/3 możliwości takiego CDProjekt.... Myślałem, że takie fantasmagorie to tylko baks widzi w swoim kąciku astronomicznym  11bit, przypomnijmy producent gier niezależnych o budżetach kilku mln zł, który jak dotąd stworzył jeden hit Indie, ma długoterminowy potencjał 1/3 możliwości CD Projektu, przypomnijmy producenta gier AAA o budżetach liczonych w setkach milionów zł, który stworzył znakomitą trylogią, zwieńczoną grą, która okazała się gigantycznym światowym hitem wśród gier wysokobudżetowych? Jest jakiś wzór na wyliczenie tej 1/3, czy wziąłeś to z księżyca? A ja myślałem ,że troszke większą masz wiedzę na temat spółek. Możesz mi przypomnieć jaka kapitalizacja była CDR, przed debiutem W2 w 2011 roku, ile wcześniej gier wypuścili i ile na W1 zarobili? Nie wspominając o tym, że koszt W2 nie był kilkaset mln, podczas gdy warość firmy była prawie 1 mld. Pod tym linkiem mamy wyraźnie podane, że koszt wyniósł 30 mln ..... więc bez wątpienia (zgodnie z teorią) ... nie możemy mówić o produkcji AAA a co najwyżej A+ www.gram.pl/news/2011/04/05/cd...Także zysk był niezbyt imponujący - spodziewano się przychodu 195mln a zysku operacyjnego 150mln ..... ale przy założeniu wydania na 3 platformy a jak wiemy na PS3 gra nie wyszła. Więc zysk operacyjny był istotnie mniejszy. Stąd potwierdzają się moje wcześniejsze szacunki na podstawie raportów. Gdzie jest ta firma która rzekomo od lat tworzy trylogie gier AAA ? Bańka pękła i obnażyła prawdę, że spółce udało się stworzyć po raz pierwszy produkt światowej klasy. I SUPER cieszy mnie to. Pokazuje to jednak, że spółka w ostatnich kilku latach zrobiła gigantyczne postępy a dojście do poziomy produkcji AAA zajęło im 10-12 lat. O czym to świadczy, że herezją jest wymaganie aby 11bit już teraz musiał tworzyć taki produkt. Spółka idzie jednak dobrą drogą. Wszystko w swoim czasie. Nigdzie nie jest napisane, że spółka w ogóle musi tworzyć kosztowne produkty klasy AAA. Wystarczy, że będzie tworzyć gry nieco większe niż TWOM które dobrze i bardzo dobrze będą się sprzedawać. Parkiet weryfikuje naszą wiedzę i czujność przy każdym zleceniu (: a każdy jest mądralą ....po fakcie... :) :)
Edytowany: 13 marca 2016 22:44
|
|
|
|
PREMIUM
522 Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-10-24 Wpisów: 11 191
Wysłane:
13 marca 2016 22:55:17
przy kursie: 79,50 zł
Chciałem tylko przypomnieć, że CDProjekt przed wydaniem II Wiedźmina sprzedał pierwszą część w około 2 mln egzemplarzy. Do tego wyniku TWOM brakuje pewnie połowę. CDProjekt miał już znany i wypromowany kanał dystrybucji cyfrowej. GOG na początku roku 2011 czyli przed debiutem miał milion unikalnych użytkowników miesięcznie. CD Projekt w końcu był jednym z ważniejszych dystrybutorów w Polsce z obrotami rzędu 30 mln zł. Obydwie części miały znacznie szersze możliwości sprzedaży na konsolach - gry RPG! CD Projekt w sierpniu 2011 r. czyli przed premierą xboxa ogłosił strategię i program motywacyjny który zakładał zyski w latach 2012-2014 w kwocie prawie 180 mln zł, czyli średniorocznie na poziomie 60 mln! W3 planowany był przecież na 2014r. CDProjekt miał założenia wzrostu GOGa o 100 proc. co roku. Już wtedy na mówiono, że cel sprzedaży na lata z 2015 włącznie to 10 mln egzemplarzy... To z tego brała się ta kapitalizacja. Wszystko powyższe sprawia, że nie sposób porównywać obecnego etapu rozwoju 11B z CDProjektem sprzed debiutu W2. 11B nadal zostaje w segmencie Indi, a nie w klasie AAA. Dystrybucja cyfrowa jest tam gdzie jest, a czy działalność wydawnicza okaże się sukcesem to dopiero zobaczymy. W każdym bądź razie 11B pomimo sukcesu TWOM nadal jest daleko w tyle, jeśli chodzi o rozwój firmy, komunikacji z rynkiem.
|
|
152 Dołączył: 2011-03-02 Wpisów: 3 436
Wysłane:
13 marca 2016 23:08:25
przy kursie: 79,50 zł
Zgadza się ale z tego co czytałem wcześnie źródła aktualnie nie podam część pierwsza doprowadziła firmę na skraj upadku .... a w ostatnim czasie rok temu W1 był rozdawany za darmo przy założeniu konta na GOG ... więc patrząc na cenę jakiś kokosów nie przynosił ani wtedy ani w ostatnim czasie. Zyski z tej gry można raczej pominąć - chyba, że masz inne dowody. Jak wiemy na koniec 2012 było sprzedanych około 550 tyś na XBOX i załóżmy 1mln na PC to daje 1,5mln i przychody spekulujmy nawet 150mln (bez PS3) to od tamtego czasu sprzedało się około 400tyś gier ..... w cenach wiadomo jakich. To już więcej zysku przynosił od 2012 roku GOG niż W1. Myślę, że w świetle tych danych koszt W2 około 30mln (oficjalne dane medialne) podważa tezę o produkcjach AAA za setki mln zł. Co do tego chyba jesteś zgodny ? Co do TWOM to większość nie ma obiekcji. Jest to podobny krok jakim był W1 dla CDR - tylko trochę bardziej udany krok - a udany bardziej dlatego, że Zarząd to ludzie z wielkim doświadczeniem. Większym niż miał wtedy CDR. Stąd może było im nieco łatwiej. Trudno przesądzać jaki będzie kolejny krok ale nawet jeśli będzie trochę gorszy niż W2 to i tak będzie krok w dobrą stronę. Czas pokaże. Nie jesteśmy jeszcze w stanie ocenić tego teraz bez żadnych danych na ten temat. A TWOM i tak zarobił już dużo więcej niż planowane a coś jeszcze zarobi. Spółka ma lasę na kilka dużych produkcji więc pewnie doczekają do kolejnego dużego sukcesu. Jest kasa czas i spokój to ważne w tej branży gdzie przychody i zyski nie są gwarantowane. Parkiet weryfikuje naszą wiedzę i czujność przy każdym zleceniu (: a każdy jest mądralą ....po fakcie... :) :)
Edytowany: 13 marca 2016 23:16
|
|
PREMIUM
289 Dołączył: 2014-12-15 Wpisów: 1 947
Wysłane:
13 marca 2016 23:34:30
przy kursie: 79,50 zł
Osobiście nie widzę sensu porównywania obecnej sytuacji 11Bit do CDR sprzed prawie 10 lat. W tej branży to więcej niż epoka. Na dodatek CDR miał wtedy jasną wizję rozwoju: kolejną część Wiedźmina i rozwój GOG. Założyciele CD Projektu mieli wielkie marzenia i ambicje, nie jestem przekonany czy kierujący 11B wogóle zakładają podobną ekspansję. I proszę nie przywoływać mi tu gamesrepublic, bo nie wyróżnia się on niczym spośród dziesiątek mu podobnych portali, nie mając takiej przewagi jaką dysponował GOG na starcie. Baks: w samym okresie lipiec-grudzień 2015 na Steamie kupiono 600 tys Wiedżmina 1 (8 lat po debiucie) oraz 800 tys W2 (4 lata od premiery). Licząc po cenach minimalnych daje to 13 mln zł przed opodatkowaniem. Czy ty naprawdę sądzisz, że CDR nie czerpał przez ostatnie lata naprawdę sporych przychodów z tych gier ?
|
|
152 Dołączył: 2011-03-02 Wpisów: 3 436
Wysłane:
14 marca 2016 10:08:33
przy kursie: 80,80 zł
To prawda, że dużo się zmieniło ale i na plus i na minus. CDR miał łatwiej bo była mniejsza konkurencja ale gorszą sytuację finansową i mniej doświadczoną kadrę. Skutek umiarkowany sukces który o mało nie był gwoździem do trumny dla spółki. 11bit obecnie po TWOM ma dobrą sytuację finansową świetną (doświadczoną) i zgraną kadrę zarządzającą - choć trudniejszą sytuację na rynku. Odnieść sukces na takim rynku jest trudniej szczególnie dla nowego studia. To tym większy sukces. Jasna wizja CDR także się zmieniała. W2 miał wyjść na wszystkie platformy ale wyszedł bez PS3 .... bo nie dali rady. 11bit też zmienia swoje plany w zależności od sytuacji rynkowej. Mieli także"jasne" plany" ale sukces był znacznie większy niż zakładany w strategii i spółka się zmieniła więc i strategię musieli zmienić. Strategię buduje się kilka miesięcy ale wdrożenie jej zajmuje znacznie więcej. Przygotowanie spółki i nowych (większych) kadr w tej branży może zająć nawet 2 lata. Wystarczy przypomnieć sobie jakie plany miał rzeczony CDR. Pierwotnie Witcher 3 miał się ukazać w 2013 roku a wyszedł 2 lata później. Wszystkie spółki raegują na zdarzenia w trakcie produkcji i od trafności decyzji zależy czy będzie sukces taki jak w CIG (dość umiarkowany LoF) czy taki jak w CDR ogromny. O nowej strategii mówiono już w czerwcu 2015 i do dziś nie ulega wątpliwości, że nie tylko już została opracowana. Z zachowań spółki wynika, że już poczyniono pewne kroki aby ją wdrażać. Trudno aby oczekiwać, że na tak wczesnym etapie podadzą wszystko. Pierwsze sygnały już mamy wystarczy poczytać. Jest podane ile czego chcą produkować w najbliższych latach i jakie nakłady przewidują. Nijak się to ma do ogłoszonych planów CDR 2 miliardy zysków .... trochę nadmuchane plany .... ale jak im się uda to mogą być blisko. Wymóg Cyberpunk musi być dużo większym sukcesem niż W3 a to trudno zagwarantować bo to zupełnie nowa marka. A co po Cyber ... ? Tak samo jak założenie sukcesu Cybera tak samo 11bit oczekuje sukcesu od Industriala ale skala jest nieznana stąd podchodzą bez megalomanii. Dla mnie ciekawa będzie nawet nie sam raport ale konferencja po nim. Pytanie co powiedzą. Wcześniej w wizji rozwoju był Industrial i zakładana możliwość stworzenia cyklu gier wokół niego. W strategii mogło się coś zmienić w związku z rozbudową gry ale niekoniecznie. Dla mnie jest jasne, że trwają już prace przy kontynuacji Industriala lub jakaś nowa gra. Tyle, że tego w tym roku raczej nie usłyszymy oficjalnie. Parkiet weryfikuje naszą wiedzę i czujność przy każdym zleceniu (: a każdy jest mądralą ....po fakcie... :) :)
Edytowany: 14 marca 2016 10:12
|
|
35 Dołączył: 2013-01-21 Wpisów: 860
Wysłane:
14 marca 2016 10:54:58
przy kursie: 80,80 zł
anty_teresa napisał(a):Sam czysty koszt napisania Wieśka bez DLC i promocji to 128 mln zł. Koszty sprzedaży segmentu gier, gdzie większość to koszty marketingu poniesione przez CDP w ciągu ostatnich 2 lat wyniosły ponad 50 mln zł. Możemy zatem powiedzieć, że produkcja i promocja kosztowały CDProjekt około 170 mln zł. Do tego doszło 180 mln kosztów promocji, które ponieśli dystrybutorzy i taka kwota zmniejszyła przychody spółki w tym roku. przecież pisałem że kilkadziesiąt mln USD...... Everything you know is wrong.........
|
|
35 Dołączył: 2013-01-21 Wpisów: 860
Wysłane:
14 marca 2016 10:59:55
przy kursie: 80,80 zł
anty_teresa napisał(a):Chciałem tylko przypomnieć, że CDProjekt przed wydaniem II Wiedźmina sprzedał pierwszą część w około 2 mln egzemplarzy. Do tego wyniku TWOM brakuje pewnie połowę.
Wszystko powyższe sprawia, że nie sposób porównywać obecnego etapu rozwoju 11B z CDProjektem sprzed debiutu W2. 11B nadal zostaje w segmencie Indi, a nie w klasie AAA. Dystrybucja cyfrowa jest tam gdzie jest, a czy działalność wydawnicza okaże się sukcesem to dopiero zobaczymy. W każdym bądź razie 11B pomimo sukcesu TWOM nadal jest daleko w tyle, jeśli chodzi o rozwój firmy, komunikacji z rynkiem. ale nie na tyle aby market cap różnił się w proporcji 900/165 Everything you know is wrong.........
|
|
152 Dołączył: 2011-03-02 Wpisów: 3 436
Wysłane:
14 marca 2016 11:29:10
przy kursie: 80,80 zł
Wszystko może się zmienić po publikacji tarilera lub gameplaya gry a do tego czasu nie rozstrzygniemy czy gra ma szansę na większy czy mniejszy sukces. A o wycenie spółki zdecyduje możliwość potencjalnego przychodu i zysku. Chyba należy uzbroić się w cierpliwość i zobaczyć co się stanie gdy podadzą dalsze plany. Jak pamiętam to CDR nie od razu podał, że planuje całą serię gier. Taka deklaracja podała jakiś czas po premierze W1. Niestety nie widzę materiałów w necie z wypowiedziami na ten temat. Mamy za to cytaty z produkcji gra była 2 wymiarowa podobnie jak TWOM. Gracz porusza się w świecie fantasy obserwowanym z perspektywy trzeciej osoby lub w rzucie izometrycznym[23]. Świat gry nie jest otwarty, ale podzielony na rozdziały, w których graczowi zostają udostępnione określone lokacje[24]. Cytat z Wikipedii który pokazuje, że faktycznie okres jaki potrzebowano na stworzenie produktu AAA był znacznie większy bo już w 2002 mówiło się oficjalnie o tworzeniu gry to znaczy, że prace rozpoczęto jeszcze wcześniej. Więc nie było to 10-12 lat a około 14-15 lat. A koszt części pierwszej mimo, że 2 wymiarowej był tylko o połowę tańszy niż części W2 Wersja CD Projekt RED Po niepowodzeniu Metropolis prace nad grą rozpoczęło studio CD Projekt RED. 10 lipca 2002 roku w Internecie pojawiły się pierwsze pogłoski na temat Wiedźmina, według których ma być on grą akcji z elementami gry fabularnej. Nacisk w niej miał zostać położony na fabułę i widowiskową walkę. Początkowo za tworzenie gry i scenariusz byli odpowiedzialni Jacek Komuda i Maciej Jurewicz[36]. Planowano, że gra będzie działać na silniku autorskim, a świat gry zostanie przedstawiony w widoku izometrycznym[37]. Koncepcje dotyczące gry i scenariusz często były zmieniane[18][35]. Zmieniał się również skład osobowy studia. Głównym projektantem gry został Michał Madej, a głównym autorem scenariusza – Artur Ganszyniec[38]. Wizerunek Geralta stworzył rysownik Przemysław Truściński[39]. Twórcą filmu wprowadzającego do Wiedźmina został Tomasz Bagiński[40]. Ogółem budżet gry wyniósł 19,1 miliona złotych[41]. Przez anglojęzycznych recenzentów Wiedźmin został ogólnie przyjęty pozytywnie, uzyskując średnią wynoszącą 81,57% maksymalnych ocen według agregatora GameRankings[115] i 81 na 100 punktów według Metacritic Z archiwalnych zapisków wynika, że gra nie była aż tak powalająca jak się niektórym wydaje którzy nie pamiętają tego okresu. Podsumowując TWOM odniósł większy sukces niż W1 zarówno w postaci nagród jak i zysków. Czekamy na dalsze kroki spółki. Parkiet weryfikuje naszą wiedzę i czujność przy każdym zleceniu (: a każdy jest mądralą ....po fakcie... :) :)
|
|
|
|
0 Dołączył: 2015-06-06 Wpisów: 650
Wysłane:
14 marca 2016 17:43:17
przy kursie: 80,80 zł
anty_teresa napisał(a):Chciałem tylko przypomnieć, że CDProjekt przed wydaniem II Wiedźmina sprzedał pierwszą część w około 2 mln egzemplarzy. Do tego wyniku TWOM brakuje pewnie połowę.
CDProjekt miał już znany i wypromowany kanał dystrybucji cyfrowej. GOG na początku roku 2011 czyli przed debiutem miał milion unikalnych użytkowników miesięcznie.
CD Projekt w końcu był jednym z ważniejszych dystrybutorów w Polsce z obrotami rzędu 30 mln zł.
Obydwie części miały znacznie szersze możliwości sprzedaży na konsolach - gry RPG!
CD Projekt w sierpniu 2011 r. czyli przed premierą xboxa ogłosił strategię i program motywacyjny który zakładał zyski w latach 2012-2014 w kwocie prawie 180 mln zł, czyli średniorocznie na poziomie 60 mln! W3 planowany był przecież na 2014r. CDProjekt miał założenia wzrostu GOGa o 100 proc. co roku. Już wtedy na mówiono, że cel sprzedaży na lata z 2015 włącznie to 10 mln egzemplarzy... To z tego brała się ta kapitalizacja.
Wszystko powyższe sprawia, że nie sposób porównywać obecnego etapu rozwoju 11B z CDProjektem sprzed debiutu W2. 11B nadal zostaje w segmencie Indi, a nie w klasie AAA. Dystrybucja cyfrowa jest tam gdzie jest, a czy działalność wydawnicza okaże się sukcesem to dopiero zobaczymy. W każdym bądź razie 11B pomimo sukcesu TWOM nadal jest daleko w tyle, jeśli chodzi o rozwój firmy, komunikacji z rynkiem. A ja chciałem przypomnieć, że tyle sprzedali w1 ale w 4 lata, a zarobek był bardzo lichy biorąc pod uwagę koszty jakie ponieśli. Pragnę dodać, że nad W1 pracowali ok 5 lat. A to co opisujesz jak świetną firmą byli, cóż niech to ile faktycznie zarobili, opiszą przepływy pieniężne jakie mieli w roku debiutu W2 , bo w końcu liczy się na rynku to ile realnej kapuchy się zarabia. Nie było wcale tak cudownie w tym roku debiutu W2.  kliknij, aby powiększyćP.S 11 bit jest w początkowej fazie rozwoju, jak rozwinie się LP i GR zobaczymy za parę lat. Ale jeśli chodzi o generowanie czystej kasy dla spółki 11 bit póki co jest lepszy niż CDR w 2011 roku, nie mówiąc o wcześniejszych latach. Kapitalizacja CDR w 2011 roku brylowała pomiędzy 350-900 mln pln. jestem ciekaw ile przez kolejne lata sprzedadzą kopii produktów swoich i z LP, bo to że sprzedadzą więcej sztuk TWOm w 4 lata niż CDR w1 to nie mam wątpliwości. 11 bit tez ma jasna wizje rozwoju, tyle że polega ona na tym żeby z małej kasy robić spore duże pieniądze, dlatego chcą też być wydawcami małych gier. Po przypadku TWoM( ale nie tylko np superhot tez ok 2 mln kosztował), widać że to da się zrobić. A mają w planach wypuszczanie naprawdę dużej ilości gier , efekt synergii może być piorunujący za jakiś czas.
Edytowany: 14 marca 2016 17:54
|
|
PREMIUM
289 Dołączył: 2014-12-15 Wpisów: 1 947
Wysłane:
14 marca 2016 22:03:08
przy kursie: 80,80 zł
baks i jurror: CD Projekt pierwotnie zapowiadał W3 na 2014 rok, a nie 2013 jak pisał baks. TWOM trudno będzie sprzedać w większej ilości niż Wiedźmina 1. Do pobicia jest 5 mln egzemplarzy, a TWOM już teraz jest bliski maksymalnych przecen/ kilka razy był rozdawany na games republic. Oczywiście na steamie pójdzie jeszcze sporo kopii produkcji 11B, ale 5 mln wydaje się dośc wyśrubowane. Baks kwestionował to, skąd CDR miałby tyle gotówki, podobnie jurror twierdzący, że na W1 firma ledwo wyszła na plus... :D Tak mogło być w pierwszych latach po premierze W1, za to później: Tak się składa, że od lutego 2013 do końca 2015 klienci kupili około 5 mln W1+W2, większość digital. Ile to było przychodów niech każdy sam sobie odpowie.
|
|
12 Dołączył: 2009-11-14 Wpisów: 698
Wysłane:
14 marca 2016 22:32:44
przy kursie: 80,80 zł
anty_teresa napisał(a):Chciałem tylko przypomnieć, że CDProjekt przed wydaniem II Wiedźmina sprzedał pierwszą część w około 2 mln egzemplarzy. Do tego wyniku TWOM brakuje pewnie połowę.
CDProjekt miał już znany i wypromowany kanał dystrybucji cyfrowej. GOG na początku roku 2011 czyli przed debiutem miał milion unikalnych użytkowników miesięcznie.
CD Projekt w końcu był jednym z ważniejszych dystrybutorów w Polsce z obrotami rzędu 30 mln zł.
Obydwie części miały znacznie szersze możliwości sprzedaży na konsolach - gry RPG!
CD Projekt w sierpniu 2011 r. czyli przed premierą xboxa ogłosił strategię i program motywacyjny który zakładał zyski w latach 2012-2014 w kwocie prawie 180 mln zł, czyli średniorocznie na poziomie 60 mln! W3 planowany był przecież na 2014r. CDProjekt miał założenia wzrostu GOGa o 100 proc. co roku. Już wtedy na mówiono, że cel sprzedaży na lata z 2015 włącznie to 10 mln egzemplarzy... To z tego brała się ta kapitalizacja.
Wszystko powyższe sprawia, że nie sposób porównywać obecnego etapu rozwoju 11B z CDProjektem sprzed debiutu W2. 11B nadal zostaje w segmencie Indi, a nie w klasie AAA. Dystrybucja cyfrowa jest tam gdzie jest, a czy działalność wydawnicza okaże się sukcesem to dopiero zobaczymy. W każdym bądź razie 11B pomimo sukcesu TWOM nadal jest daleko w tyle, jeśli chodzi o rozwój firmy, komunikacji z rynkiem. Ja bym dodał do tego jedną, ale kluczową różnicę. Wiedźmin, od początku był zapowiadany jako trylogia gier, a więc rynek, po sukcesie Wiedźmina 1, już mógł dyskontować potencjalnie większy sukces kontynuacji. Sukces Wiedźmina 2 jeszcze bardziej utwierdził rynek, że kolejna część może być milowym krokiem w rozwoju firmy. To jest normalna sytuacja. Tymczasem sytuacja 11bit jest diametralnie różna i to staram się przekazać opornym. Spółka nie ma zamiaru robić nie tylko trylogii TWOM, ale w ogóle porzuca dalszy rozwój tego projektu. Dlatego porównywanie sukcesu TWOM i Wiedźmina jest w tym sensie kompletnym nieporozumieniem, bo TWOM to już temat zamknięty, więc kogo obchodzi jego sukces? Oczywiście cała spółka dużo się nauczyła, ale dopiero po ewentualnym dużym sukcesie sprzedażowym Industriala, który planowany jest jako seria gier, będzie można robić jakiekolwiek porównanie do sytuacji CD Projektu po wydaniu Wiedźmina. Śmieszy mnie, że niektórzy w ciemno zakładają, że kolejna gra od 11bit musi powtórzyć ogromny sukces sprzedażowy TWOM... Nawet największe tuzy w branży nie mają patentu na same hity przy nowych IP, a co dopiero taki mały deweloper jak 11bit robiący gry za kilka milionów zł. Zupełnie inaczej sprawa ma się przy kontynuacjach, tu o sukces jest o niebo łatwiej.
|
|
193 Dołączył: 2011-02-28 Wpisów: 4 958
Wysłane:
14 marca 2016 22:56:32
przy kursie: 80,80 zł
@lelo
bardzo bym się zmartwił jakby powtórzyło sukces TWOM, bo ja liczę na sukces tej gry na dużo większą skalę. Kod:mod: usunięto treść niezgodną z regulaminem
Giełda nie działa "po sukcesie sprzedażowym' tylko rok-pół roku wcześniej. Wtedy kupujesz zakład zwany akcjami że coś się będzie sukcesem lub nie. Zawsze jest to po prostu forma zakładu. Szczególnie w tej branży. Po sukcesie sprzedażowym to już kupują frajerzy. Sorry, ale tak naprawdę jest - drobnica rzuca się na akcje po tym jak widzi takie durne oczywiste sygnały - pozycja na Steam, raporty itd... prawdziwy inwestor na ogół już wtedy ewakuuje się (albo spokojnie przygląda z akcjami z boku) bo nie na tym polega giełda żeby umieć przeczytać pozycję gry na Steamie. Naprawdę umie to każdy nawet słabo rozgarnięty człowiek. Cytat:ak się składa, że od lutego 2013 do końca 2015 klienci kupili około 5 mln W1+W2, większość digital. Ile to było przychodów niech każdy sam sobie odpowie. tak się sklada że piszą tu dorosli ludzie do dorosłych - ja doskonale pamiętam jak W1 był opychany w pakietach za parę zlotych i na wszelkich możliwych promocjach, czy nawet do gazetek. Więc w ogóle nie wiem po co przejmujecie się kto więcej opchnie badziewia na małym zysku - ani tak opycahne TWOM ani W1 nie mają znaczenia. Po co się licytujecie jeśli ani jedno ani drugie już dużej kasy nie przyniosło? liczy sie psrzedaż w cenie full-price lub zbliżonej... strasznie to jest męczące te międlenie milionów kopii bez podawania średniej ceny sprzedaży. CD Projekt brzydko mówiąc roztrwonił kasę z W1 na kompletnie nieudane pomysły - przerost zatrudnienia, do tego np W1 na konsole, który pochłonął mnóstwo kasy a nawet nie wyszedł. Generalnie firma uczyła się na swoich błędach, czego 11bit robić nie musi i mam nadzieję nie zrobi. * "Diversification is protection against ignorance, it makes little sense for those who know what they’re doing." W. Buffet. * "The market can remain irrational longer than you can remain solvent" * "scared money don’t make money" aktualny portfel szacunkowo: 75% CRJ, 20% PDG, 5% THD
Edytowany: 14 marca 2016 23:15
|
|
PREMIUM
522 Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-10-24 Wpisów: 11 191
Wysłane:
14 marca 2016 23:24:30
przy kursie: 80,80 zł
@juror. Nie pisałem, że CDP był świetną firmą, bo nie był. Jak napisał Scarry - spółka popełniła wile błędów po drodze. Za to z punktu widzenia inwestora było więcej powodów/przesłanej do budowania prognoz na przyszłość, które wcześniej wymieniłem. Dodatkowo rozwijanie IP jest znacznie bardziej bezpieczne niż inwestowanie w kolejne IP (choć sukcesu finansowego nie było, to jednak spółka zbudowała sobie markę recenzjami i ocenami), Sama sprzedaż W1 robiła wyobrażalną bazę do sprzedaży W2, który miał przecież wyjść także na konsole w przeciwieństwie do poprzednika. Mimo wszystko wynik sprzedażowy gry z roku 2007 musi robić wrażenie, choćby ze względu na możliwości dotarcia do końcowego użytkownika - rozwój internetu i socjal media. I była to firma znacznie bardziej zdywersyfikowana niż 11B obecnie.
|
|
PREMIUM
289 Dołączył: 2014-12-15 Wpisów: 1 947
Wysłane:
14 marca 2016 23:42:05
przy kursie: 80,80 zł
Zaczynając od końca: największe przeceny W1 i W2 na steamie w historii to odpowiednio 1.5 i 3$. Także w uproszczeniu, jako, że sprzedaż obu gier jest bardzo podobna, możemy przyjąć w okresie 2013-2015 przychód od samego Valve w wysokości 45-50 mln zł przed opodatkowaniem. Taki był zakładany budżet produkcyjny Dzikiego Gonu. Rzeczywiście mało znaczące kwoty. Co do zdania, że po sukcecie kupują tylko frajerzy: gratuluję ignoranctwa. Sporo frajerów miało szansę po debiucie kupić po 15 zł i sprzedać w przedziale 60-80 zł. Prawdziwy inwestor gardzi takim zarobkiem...
A co do zdania ''liczy sie sprzedaż w cenie full-price lub zbliżonej'' polecam trochę edukacji i zainteresowanie się tym ile developerzy indyków zarabiają w cenie pełnej, a ile na wyprzedażach.
Edytowany: 14 marca 2016 23:47
|
|
193 Dołączył: 2011-02-28 Wpisów: 4 958
Wysłane:
15 marca 2016 08:32:49
przy kursie: 80,80 zł
@aircanada ale Ty tu nie ejsteś do przeżywania historii producentów indie tylko do zarobienia na dwóch-trzech bardzo konkretnych spółkach. Zadna z nich nie jest segmentem indie (11bit wyraźnie wycofał się z pierwotnych zamierzeń). Wiec argument zupełnie bez sensu, nie na temat i w złym czasie podniesiony. W1 był równiez jako gratis w gazetkach na calym świecie, i jako gratis do W2. Prosze pokaż mi proporcje gratisów do cen typu własnie sprzedane za 4-5 zł. Jeśli ich nie masz to wywód jest równiez bez logicznej podstawy.. Cytat:Co do zdania, że po sukcecie kupują tylko frajerzy: gratuluję ignoranctwa. a dziękuje bardzo, zostane przy swoim, ktoś kto tak kupuje jest dla mnie ignorantem w branży. Ot leszczyna przysłowiowa którą łatwo manipulować. @antyteresaszanse że ich wzrost przebije CDProjekt są dość małe. Aczkolwiek trudno wyrokować, bo zawsze jest np casus Wargaminga. A Industrial, przy całej znikomej wiedzy o nim, ma szansę na taki sukces jak WoT. Cytat: I była to firma znacznie bardziej zdywersyfikowana niż 11B obecnie. tak, ale sama firma przyznała potem że gros tej dywersyfikacji był zbędny i przyniósł im tylko straty, których mogli uniknąc. Doskonale pamiętam wywiady giełdowe z premier W1 i W2, i z czasów przed. * "Diversification is protection against ignorance, it makes little sense for those who know what they’re doing." W. Buffet. * "The market can remain irrational longer than you can remain solvent" * "scared money don’t make money" aktualny portfel szacunkowo: 75% CRJ, 20% PDG, 5% THD
Edytowany: 15 marca 2016 08:53
|
|
12 Dołączył: 2009-11-14 Wpisów: 698
Wysłane:
15 marca 2016 08:56:39
przy kursie: 80,80 zł
Scarry napisał(a):Giełda nie działa "po sukcesie sprzedażowym' tylko rok-pół roku wcześniej. Wtedy kupujesz zakład zwany akcjami że coś się będzie sukcesem lub nie.
Zawsze jest to po prostu forma zakładu. Szczególnie w tej branży. Po sukcesie sprzedażowym to już kupują frajerzy. Sorry, ale tak naprawdę jest - drobnica rzuca się na akcje po tym jak widzi takie durne oczywiste sygnały - pozycja na Steam, raporty itd... prawdziwy inwestor na ogół już wtedy ewakuuje się (albo spokojnie przygląda z akcjami z boku) bo nie na tym polega giełda żeby umieć przeczytać pozycję gry na Steamie. Naprawdę umie to każdy nawet słabo rozgarnięty człowiek.
Nie wiem czemu to napisałeś w odpowiedzi do mnie. Najpewniej nie zrozumiałeś nic z tego co napisałem. Nigdy i nigdzie nie pisałem, że jest inaczej niż w twoim wywodzie do mnie. Wręcz odwrotnie, zgadzam się z tym niemal całkowicie. Może z jednym zastrzeżeniem, że dla mnie nie mniejszym frajerem jest ktoś kto kupuje akcje spółki pod premierę gry o której nie wie kompletnie NIC, w ciemno zakładając, że to będzie murowany hit. Szanse na zarobek są wtedy porównywalne, a może i mniejsze do tych przy kupowaniu po poznaniu danych sprzedażowych o skali sukcesu gry.
|
|
0 Dołączył: 2015-06-06 Wpisów: 650
Wysłane:
15 marca 2016 10:33:37
przy kursie: 79,29 zł
aircanada15 napisał(a):baks i jurror: CD Projekt pierwotnie zapowiadał W3 na 2014 rok, a nie 2013 jak pisał baks. TWOM trudno będzie sprzedać w większej ilości niż Wiedźmina 1. Do pobicia jest 5 mln egzemplarzy, a TWOM już teraz jest bliski maksymalnych przecen/ kilka razy był rozdawany na games republic. Oczywiście na steamie pójdzie jeszcze sporo kopii produkcji 11B, ale 5 mln wydaje się dośc wyśrubowane. Baks kwestionował to, skąd CDR miałby tyle gotówki, podobnie jurror twierdzący, że na W1 firma ledwo wyszła na plus... :D Tak mogło być w pierwszych latach po premierze W1, za to później: Tak się składa, że od lutego 2013 do końca 2015 klienci kupili około 5 mln W1+W2, większość digital. Ile to było przychodów niech każdy sam sobie odpowie. Nie wiem skąd masz takie informacje ze W1 sprzedało się 5 mln sztuk. Mi wiadomo,że od 2007 do 2011 sprzedali 1.7 mln sztuk( gdzie w pierwszym roku kolportażu od 2007 roku, poszło ponad 1 mln sztuk, a wiec w kolejnych 2-3 latach poszło kilkaset K sztuk) i zarobili na czysto na tym ok 3 mln PLN( przy kosztach w1 ok 10 mln $) więc sadzę,że spokojnie ten wyniki TWoM pobije bo właśnie do niego się odnosiłem. Również to jaką kapuchę zarobili z debiutu W2 opieram na znanej mi wiedzy z raportów finansowych, jeśli masz inna cóż twoje szczęście lub twój pech, ale ja opieram się na oficjalnych danych.  kliknij, aby powiększyćwww.gry-online.pl/S013.asp?ID=...P.S To że sprzedali 5 mln sztuk w latach 2013 -2015 5 mln szt W1+W2 nie znaczy że podział był równy, wręcz przeciwnie W2 znacznie lepiej się zapewne sprzedawał ( o czym tez świadczyło wysokie pozycjonowanie W2 na promocjach na steamie) niż W1, i skąd ta pewność z twojej strony, że proporcja nie była np 80% - 20% na korzyść W2 o ile nawet nie większa.
Edytowany: 15 marca 2016 10:35
|
|
0 Dołączył: 2014-12-23 Wpisów: 652
Wysłane:
15 marca 2016 10:35:08
przy kursie: 79,29 zł
leo@ ciekawe wnioski. Czyli ci którzy kupują teraz to frajerzy i ci kupujący po wynikach sprzedażowych to tez frajerzy. Czyli tak potwierdza sie moja teza że wszyscy na GPW to frajerzy
|
|