lelo-pakero napisał(a):Scarry napisał(a):kapitalizacja 177 mln.... kiedy firma ma (bardzo subiektywnie to piszę) potencjał długoterminowy zbliżony do 1/3 możliwości takiego CDProjekt....
Myślałem, że takie fantasmagorie to tylko baks widzi w swoim kąciku astronomicznym

11bit, przypomnijmy producent gier niezależnych o budżetach kilku mln zł, który jak dotąd stworzył jeden hit Indie, ma długoterminowy potencjał 1/3 możliwości CD Projektu, przypomnijmy producenta gier AAA o budżetach liczonych w setkach milionów zł, który stworzył znakomitą trylogią, zwieńczoną grą, która okazała się gigantycznym światowym hitem wśród gier wysokobudżetowych? Jest jakiś wzór na wyliczenie tej 1/3, czy wziąłeś to z księżyca?
Postanowiłem nie zniżać się więcej do Twojego poziomu ..... ale skoro dalej nie rozumiesz jak działa mechanizm inwestowania na Giełdzie a szukasz zaczepek to odpowiem po raz ostatni na tak głupie tezy..
Najwyraźniej mój teleskop przydałby bardzie się Tobie bo nie dostrzegasz "belki we własnym oku a szukasz źdźbła u innych"...
Może zanim zaczniesz mówić farmazony dużo większe niż ja to zastanów się o czym mówisz bo to przestaje być już nawet śmieszne.
Może poszukaj sobie na jakim etapie był CDR przed i po wydaniu W1 był poważnie zadłużony i tylko dzięki Optimusowi i wielomilionowemu wsparciu zdołał się uratować.
W jakiej sytuacji był przed i po W2... przed kurs około 11zł (wiem bo sam wtedy sprzedałem) po znaczny spadek do poziomu około 6,50zł i ile miał pieniędzy.
Piszesz o setkach milionów i grze wysoko budżetowej .... tylko to były nie ich pieniądze tylko od partnerów. Sam CDR na produkcję wydał około 40-60mln (naprawdę chyba nikt nie zna ile) i w większości były to pieniądze jakie zarobił GOG na sprzedaży obcych gier.
Gdzie więc Ty widzisz tego giganta ekonomicznego sprzed 2015 roku. Może poczytaj raport z 2014 roku gdzie zysk spółki jest około 2,5mln czyli kilka razy mniejszy od 11bit i to w styuacji gdzie na produkcję całej gry przez kilka lat wydali te 40-60mln. Nie da się więc udowodnić tezy, że aż tak dużo zainwestowali w 2014 i dlatego był taki słaby wynik.
Więc chłopie KUP sobie porządną lupę i może zobaczysz, że do czasu premiery W3 CDR był dość małą spółką w tej branży zarabiającą rocznie kilkanaście do 20-30 mln zł na poziomie zysku w roku w którym była jakaś premiera. W pozostałych latach było już z tym dużo gorzej.
Tak więc przetrzyj oczy i może zauważysz, że w przypadku sukcesu Industriala (objaśnienie później) spółka może zarobić nawet sporo więcej niż na TWOM i może być w sytuacji zdecydowanie lepszej niż CDR przed wydaniem W3. Co to daje .... tyle, że będzie ją już wtedy stać na wydanie produkcji klasy przynajmniej AA.
Nie da się założyć ani wielkiego sukcesu nowej gry ani też wielkiej klęski jak sugerujesz.
Po pierwsze nic nie wiemy o grze - choć podobno ma być skierowana do szerszej grupy odbiorców i jak wiele na to wskazuje będzie zdecydowanie bardziej rozbudowana.
Jak dotychczas wszystkie gry były chwalone za rewolucyjne pomysły i za świetną grafikę. Seria Anomaly była jednak już zbyt oklepanym tematem więc nie odniosła sukcesu nawet pomimo rewolucyjnych rozwiązań. Z kilku powodów :
- mało znany deweloper
- zbyt słaby marketing (brak funduszy na takowy)
- oklepane tematy
Kolejna gra TWOM miał już łatwiej :
- jeszcze bardzie rewolucyjny scenariusz
- nowatorska tematyka
- rozpoznawalna marka
- nawiązane wcześniej kontakty z mediami
- wiele nagród
Przypomną jak umiejętnie rozdawano klucze do gry i jak powodowało to zwiększanie zainteresowania grą i spółką. Genialny scenariusz i genialne prowadzenie marketingu choć ciężki temat.
Nie ulega wątpliwości, że z takiej gry i tematu wyciśnięto więcej niż było można. Jest kasa i spokój twórców, że nie zabraknie im na wypłatę i mogą sobie spokojnie pracować. Czego nie było nigdy wcześniej.
W tej sytuacji jest wielce prawdopodobne, że kolejny produkt powinien być co najmniej tak samo dobry jak wcześniejsze pod względem graficznym i fabuły ale bardziej rozbudowanym.
Co te da nikt nie wie ale doświadczeni inwestorzy szukają właśnie takich spółek które mają potencjał rozwoju i w takie inwestują.
Inni może wolą inwestować w takie JSW (spadek w 2 lata o 80-90% .... a może inne o podobnym potencjale "rozwoju" .....
Każdy może mieć swoje zdanie ale nas bronią wyniki portfela inwestycyjnego i tylko to się liczy.
A Ty co masz jako argument ....?? Własne wyimaginowane ego - czy może coś więcej.
Czytając wpisy to widać, że nie masz za grosz doświadczenia. Ale w swoim mniemaniu masz rację.
Każdy ma swoje zdanie ale jeśli masz dowody, że się mylimy to je pokaż a na razie ciągle się mylisz.
Jak pisałeś spółka nie miała podstaw aby utrzymać kurs .... bo przecież Twoim zdaniem nie zarabiała o dziwo kurs nie spadł a w ręcz urósł od czasu jak piszesz na forum.
Ja jestem na spółce od dnia debiutu bo przed debiutem uwierzyłem cztając prospekt (nie zdążyłe wejść na IPO.....
Już wtedy widziałem potencjał i dalej go widzę.
Ja to widzę swoim (starym już ) wzrokiem ale Tobie i mój teleskop nie wystarczy....
Parkiet weryfikuje naszą wiedzę i czujność przy każdym zleceniu (:
a każdy jest mądralą ....po fakcie... :) :)