11BIT [11B]

Kiedyś przecież musi być korekta :)

Panowie,
nie śledzę rynku gier, gdyż w tej kategorii rozrywki zatrzymałem się na etapie węża ze starej Nokii. Nurtuje mnie jednak pytanie - czy w tak chętnie cytowanych przez Was mediach branżowych są jakieś negatywne recenzje gier?

Negatywnych opinii różnych gier jest dużo. Niełatwo jest uzyskać pozytywną opinię od recenzentów najpoczytniejszych portali, o czym boleśnie przekonał się np. Sniper Ghost warrior 3 np. tu:



a z nowszych np. Sea of Thieves:



Ale obecnie i tak decydujące znaczenie wydają się mieć opinie graczy na steam (choć pewnie po części inspirowane opiniami prasowymi).

Nie masz się czego wstydzić. Mi najbardziej pasują stare gry ... a najbardziej lubię i najczęściej gram gdy chcę odpocząć psychicznie ... w starą Civ 2
więc nie odbiegasz od normy ...
Są zapalenia gracze .... i koneserzy jak my..
Z recenzjami różnie bywa i sam widziałem niejedną kiepską - ale na poczekaniu nie znajdę bo nie kolekcjonowałem.
Wszystko jednak zależy od tego czy są to rzeczywiste recenzje czy "kupione".
Wystarczy sobie przypomnieć ile było zachwytu przy Sniperze 3 ... ale już pierwsze recenzje graczy odarły "cesarza" z szat i każdy zobaczył, że jest nagi.
Tak było również z SM Paradoxu. Sporo wydanej kasy miało znaczenie tylko przez pierwsze 2-3 dni.
Za tydzień my także będziemy mądrzejsi o to co o grze sądzą gracze oraz poznamy (przynajmniej niektórzy) własne odczucia co do gry.
Są gry które dobrze lub bardzo dobrze sprzedają się pomimo kiepskich recenzji. Być może jest tak dlatego, że dana gra ma coś co jednak "zmusza" do zagrania w tą grę.

Takim fenomenem jest chyba PUBG ... mimo, że mam mizerne recenzje jest niekwestionowanym liderem.

I weź tu człeku zrozum co jest grane ...

Wszystko sponsorowane, ustawione i wiadome od dawna. Ogólnoświatowy spisek. Za sukcesem serii GTA pewnie stoi WSI, albo SB....

Mnie dziś do łez rozśmieszył taki "dialog" na jednym z forów:

Stwierdzenie jednego z użytkowników:

"- Nie dajcie się wysiudać - Far cry 5 za nami i to się liczy a nie szopki na kursie."

i odpowiedź innego:

"Co nas obchodzi Far cry 5 skoro jest za nami to tam będzie jeszcze większa zwala niż u nas."

Jeśli rankingi GOG-a działają prawidłowo, to moje rozwiązanie jest nastepujące: lista bestsellerów zlicza przychody/egzemplarze sprzedane w jakimś okresie, powiedzmy 48 albo 24 h. Odświeżanie bodajże co godzinę. Natomiast lista z preorders zlicza te same dane, ale przez cały okres przedpremierowy. Stąd różnice.
Choć nie wiem skąd nagle dziś na pierwszym miejscu wyskoczyło "The Swords of Ditto", przyznam, ze wcześniej zwracałem uwagę tylko na Frostpunka i Battletech.

Myślę, że to po prostu lista chronologiczna. Liczy się tylko lista bestów.
Przy okazji. Szkoda, że nie ukazała się żadna wersja bardziej wypasiona cyfrowa np. zawierająca soundtrack, artbook. Dla 11bit takie akcje mam wrażenie, że są nieetyczne. Co prawda później będą monetyzować grę dając w pełnej cenie coraz bardziej wypasioną edycję, ale mogliby jednak sięgnąć po kasę, która leży na ulicy.
Paradox mniej etyczny, ale wali cenę i mnogość wersji niezależnie od swej różnej jakości gier.

Krewa@ tzn? Jakieś więcej szczegółów?

Rysuje się książkowa spadająca gwiazda.

Wielkie dzięki :)
Nie ma popytu, obawy przed sprzedażą IMHO.