PARTNER SERWISU
hoaygiyk
18 19 20 21 22

Kiedy szczyt hossy?

mathu
0
Dołączył: 2009-09-21
Wpisów: 4 615
Wysłane: 4 marca 2011 13:07:14
buldi napisał(a):
Jest 2800 Mathu, dlatego klika sie i sprzedaje. Angel

10 pkt to zawsze jakiś zysk...
The recovery in profitability has been amazing following the reorganization, leaving Barings to conclude that it was not actually terribly difficult to make money in the securities market.

krewa
PREMIUM
1 363
Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2009-05-01
Wpisów: 11 964
Wysłane: 4 marca 2011 13:24:00
zwrócę się do Zielarza lub Anty-teresy o pomoc w skonstruowaniu wskaźnika ironii i szyderstwa, bazując na wpisach na tym wątku. myślę, że będzie bardziej precyzyjny od RSI i STS i sygnały S będzie wysyłać z wyprzedzeniem.

Zielarz
0
Dołączył: 2009-05-16
Wpisów: 457
Wysłane: 4 marca 2011 14:46:13
jak o mnie chodzi to nie mogles lepiej trafic - niewazne jaki mam pomysl i jaki wskaznik implementuje to zawsze mi wychodzi to samo - ironia i szyderstwo smilebox
Oby nigdy więcej drzewa nie przysłoniły mi lasu ...
It’s just money. It’s made up.
Edytowany: 4 marca 2011 14:46


Frog
13
Dołączył: 2009-08-06
Wpisów: 5 508
Wysłane: 5 marca 2011 16:23:36
Widać że światowa brać inwestorska chce wzrostów i ma na to pieniądze. Płonąca Afryka, bańka na rynkach surowcowych... Nic nie ma szans z hossą.

Podobnie gdy wróci bessa nawet +10% PKB nie powstrzyma spadków.

Tylko dlaczego rosną te niewłaściwe spółki Think binky
Follow me on Twitter
Zanim zaczniesz narzekać, że znikają Twoje posty, przeczytaj Regulamin Forum

bB86
1
Dołączył: 2008-10-25
Wpisów: 744
Wysłane: 5 marca 2011 19:09:27
Ah ta 'blogosc' wiecznego pesymizmu ;-)
Tylko wszystkich ogorkow nie zuzyjcie bo co ja bede przez te polska zlota dekade do obiadow dodawal ;-)
• Diehard modern value investor (with a Mungerish twist) ;) •

wersacze
0
Dołączył: 2011-01-26
Wpisów: 18
Wysłane: 6 marca 2011 16:55:02
Jak to jest z tą hossą ? Trochę mnie zastanawia jedna rzecz. Zakładając, że nie będzie jakiegoś spektakularnego bankructwa albo wojny światowej, chyba da się przewidzieć kiedy mniej więcej należy się spodziewać zwały. Oczywiście poprzednia hossa była wyjątkowo spektakularna (tak samo jak bessa, która po niej nastąpiła) więc chyba należy się spodziewać że szczyt obecnej hossy będzie się znajdował w okolicach z 2008. Stąd ja właśnie troszkę przed tym poziomem zacząłbym się wyprzedawać i spokojnie czekał na zwałe, nawet jesli miałby minąć jeszcze rok. Zakładając taki scenariusz, szczyt hossy nastąpi gdzieś pod koniec 2012 roku (dla wielu będzie to zapewne koniec świata). Jakbym inwestował na giełdzie oszczędności swojego życia to pewnie na początku 2012 roku zaczynałbym wyprzedaż i ładował kasę w inwestycje wykazujące niską korelację z cenami akcji albo po prostu w obligacje i lokaty, a potem po prostu czekał na zwałe... nawet jeśli hossa miałaby przejśc najśmielsze oczekiwania i trwać jeszcze dwa lata. A potem teoretycznie wystarczyłoby poczekać na promocje, przez kolejne 3 lata korzystając z dobrodziejstw hossy, wycofując się w bezpieczne miejsce odpowiednio wcześnie.




mathu
0
Dołączył: 2009-09-21
Wpisów: 4 615
Wysłane: 6 marca 2011 19:59:17
Jeżeli przewidujesz, że szczyt nastąpi pod koniec 2012 roku i na początku 2012 zaczniesz wyprzedaż, to zwała nastąpi pod koniec 2011 :) Myślisz że rynek jest głupi? Cały rynek zacznie się wyprzedawać "na pół roku przed", tak samo jak Ty.

No to może wpadniesz na pomysł wyprzedaży w listopadzie 2011? Czemu nie... A potem będziesz patrzeć, jak indeksy idą jeszcze o 100% do góry...

Gdyby to było takie proste, to każdy kupowałby w dołku i sprzedawał na górce.
The recovery in profitability has been amazing following the reorganization, leaving Barings to conclude that it was not actually terribly difficult to make money in the securities market.

dolarman
0
Dołączył: 2010-01-04
Wpisów: 594
Wysłane: 6 marca 2011 20:44:48
Pewnie że nie jest to takie proste i oczywiste. Gdyby było i wszyscy trafnie przewidywali by nadejście bessy, to giełda nie miała by prawa bytu, bo w owej chwili nie było by chętnych na kupno akcji, a co za tym idzie brak transakcji.

Ale. Przynajmniej pół roku przed początkiem poprzedniej bessy byli tacy co trafnie wróżyli nieuniknione.
Są więc tacy, którzy giełdę choć w pewnym stopniu pobić potrafią.
Edytowany: 6 marca 2011 20:45

buldi
0
Dołączył: 2009-02-21
Wpisów: 5 068
Wysłane: 6 marca 2011 21:20:44
Ahhhhh ta błogość wiecznego optymizmu.
Wszyscy myślą że zdążą.

Oby. Angel

bB86
1
Dołączył: 2008-10-25
Wpisów: 744
Wysłane: 6 marca 2011 22:27:16
Niekiedy nie trzeba z niczym zdazac szczegolnie jesli sie patrzy bottom-up a nie top-bottom ;-) ale to juz zupelnie inna filozofia niz kontrakty..
A i wiecznym optymista nie jestem, do h1 2008 bylem niedzwiedziem, bo bylo drogo, teraz raczej nie jest.. ;) perma-bearow w ozywieniu za to podziwiam i podziwiac bede, kiedy prawdopodobienstwa sa tak przeciwko wam... Amerykanskich perma-bearow jeszcze da sie zrozumiec ale polskich.. Think
• Diehard modern value investor (with a Mungerish twist) ;) •
Edytowany: 6 marca 2011 22:29


buldi
0
Dołączył: 2009-02-21
Wpisów: 5 068
Wysłane: 6 marca 2011 23:59:40
To zadam Ci bardzo proste pytanie: czy gdybyś dzisiaj, nie posiadając jeszcze pozycji na akcjach a mając swój(niewątpliwy) zasób wiedzy, miał podjąć decyzje o wejściu na rynek - zrobił byś to, czy raczej poczekał byś na dogodniejszy moment?
Edytowany: 7 marca 2011 00:00

Kamil
0
Dołączył: 2008-11-17
Wpisów: 637
Wysłane: 7 marca 2011 00:24:30
Zasadą która od zawsze panowała na giełdzie było że dołek każdej bessy był wyżej od dołka bessy poprzedzającej. Podobnie, szczyt hossy był wyżej od szczytu hossy poprzedniej. W XXI wieku złota zasada została zakłócona, szczyt hossy zakończonej w 2007 był minimalnie wyżej od szczytu z hossy dotcomów. Za to dołek bessy zakończonej w 2009 wypadł niżej niż bessy zakończonej w 2002.

Polska gospodarka pręży muskuły, ale w obliczu inflacji mało kto będzie patrzył na fundamenty. Zresztą pamiętajcie że jesteśmy tylko derywatem na indeksy amerykańskie, ogon psem nie będzie merdał:/


WHEAT FUTURE (W.F)(+65.70%)
CORN FUTURE (C.F)(+90.70%)
RICE FUTURE (RR.F)(+9.15%)
SOYBEAN FUTURE (S.F)(+50.29%)

To są zmiany roczne. Zboża oprócz ryżu są na historycznych maksimach (nie licząc wyskoku z 2008). Mamy do czynienia z walką spekulantów ze zdrowym rozsądkiem. Pytanie po czyjej stronie stoi niewidzialna ręka rynkuThink Jeśli ceny utrzymają się przez jakiś czas będziemy mieć do czynienia z kryzysem jeszcze w tym roku.
Aktualnie: MRB(100%)

bB86
1
Dołączył: 2008-10-25
Wpisów: 744
Wysłane: 7 marca 2011 01:59:45
Buldi, wszedłbym, bo widzę atrakcyjnie wyceniane spółki, coś czego nie widziałem w '07 i '08 i pewnie nie widziałbym w '06, albo miałbym z tym problemy, gdybym już wtedy czuł się gotowy do wejścia.

Kamil: Hehe :)
Spójrz na S&P 500 w latach 70ch i powiedz o ile wyżej jest szczyt "hossy" z 1976 od tego z '73 albo '68. ;) Pewnie nawet mniej niż szczyt "hossy" 2007. Celowo piszę w cudzysłowiach, bo jeśli spojrzy się nieco szerzej, to trudno nazwać lata '65-82 hossą i jeśli ktoś wyznaje 17letnie cykle, to tak samo trudno nazwać pewnie będzie ruchy w obrębie 2000-2017 hossami. Ja tam żadnych cykli nie wyznaję, ale póki co ta teoria 17letnia wygląda na bliższą prawdy niż gadanie o jakimś ciągu szczytów i dołków.
A lata '70 to okres najbardziej porównywalny do rozpoczynającej się dekady, jeśli to ma być dekada inflacji.

Nie zgaduję czy na pewno USA czeka stracona dekada czy nie (wydaje mi się, że tak), jak wysoka będzie inflacja i jak długo będzie trwać. Jestem w tym temacie mniejszym bykiem niż Warren, heh. Jeśli spodziewam się inflacji to załaduję się w takie silne firmy, tanio wyceniane, które mogą na tej inflacji skorzystać i jeśli nie wpadną w jakieś przewartościowanie to będę je trzymać. To jest właśnie bottom-up, nie przewiduję makro, bo nie umiem, i nie wiem kiedy pieprznie a kiedy będzie szaleństwo ;]

p.s. to tak nawiasem mówiąc Kamil, żebyś nie mówił o zasadach, które wiecznie panowały na giełdzie :) Szczególnie jeśli nigdy nie panowały ;-)
• Diehard modern value investor (with a Mungerish twist) ;) •
Edytowany: 7 marca 2011 02:05

mathu
0
Dołączył: 2009-09-21
Wpisów: 4 615
Wysłane: 7 marca 2011 09:28:43
Kamil napisał(a):
Polska gospodarka pręży muskuły, ale w obliczu inflacji mało kto będzie patrzył na fundamenty. Zresztą pamiętajcie że jesteśmy tylko derywatem na indeksy amerykańskie, ogon psem nie będzie merdał:/

Chciałbym jednak zauważyć, że w obliczu inflacji akcje będą bezpieczniejsze niż gotówka. Jeśli firma produkuje rocznie milion par butów, wymienialnych na n bochenków chleba, to niezaleznie od inflacji, te buty nadal będą warte tyle samo bochenków. Pieniądze to tylko ułatwienie rozliczeń w handlu wymiennym. Jeśli firma produkuje realny towar/usługę, to jej nominalna wartość nie ma znaczenia - kurs dostosuje się wzrostu inflacji. Inaczej chleb w sklepie drożałby coraz bardziej, ale prawo do chleba w postaci akcji taniałoby.
The recovery in profitability has been amazing following the reorganization, leaving Barings to conclude that it was not actually terribly difficult to make money in the securities market.

buldi
0
Dołączył: 2009-02-21
Wpisów: 5 068
Wysłane: 7 marca 2011 10:04:39
Inflacja to takie cholerstwo przy którym bledną zyski ze wzrostu kursów akcji. Stają się one wirtualne, dlatego inwestorzy uciekają w obawie przed nią od ryzykownych instrumentów.

Wzrost stóp procentowych który temu towarzyszy oraz wzrost ryzyka związanego z rozliczaniem transakcji tworzy też realne problemy w samych spółkach i ma też pewnie wpływ na osiągane wyniki.

mathu
0
Dołączył: 2009-09-21
Wpisów: 4 615
Wysłane: 7 marca 2011 10:30:01
Kompletnie się nie zgadzam. Dodruk kasy = równie wysokie wzrosty cen akcji. Masz przykład w USA.

Problemy w spółkach - jak najbardziej, ale uciekanie przed inflacją w bezpieczne instrumenty to absurd. Obligacje i lokaty są całkowicie oderwane od realnej wartości wytwarzanych dóbr i usług, dlatego nie chronią przed inflacją.

Kupując akcje wiążesz się z konkretnymi dobrami produkowanymi przez spółkę. Jeśli ceny idą w górę, to spółka też je podnosi, rośnie nominalny zysk i cena akcji idzie w górę. Inwestor z kapitałem w obligacjach zostaje wtedy na peronie, bo oprocentowanie mu nie wzrośnie.
The recovery in profitability has been amazing following the reorganization, leaving Barings to conclude that it was not actually terribly difficult to make money in the securities market.
Edytowany: 7 marca 2011 10:32

buldi
0
Dołączył: 2009-02-21
Wpisów: 5 068
Wysłane: 7 marca 2011 11:03:15
Miałem na myśli ucieczkę w towary.
Jak Chińczyk zobaczy że amerykanie kombinują z inflacją by obniżyć swoje zewnętrzne długi, może sypnąć obligacjami w tempie w którym Benek przy tym całym QE2 nie zdązy ich wyzbierać.
W takim wypadku wzrosła by nie tylko rentowność obligacji tworząc alternatywna pokusę dla rynku akcji ale i realnie koszt obsługi amerykańskiego długu, a to już początek nowej masakry.

v3nom
0
Dołączył: 2009-03-06
Wpisów: 3 042
Wysłane: 7 marca 2011 13:20:16
Pierwszy dzień w pracy więc nadrabiam trochę zaległości z weekendu Angel

Wersace, rozbawił mnie Twój post, który koledzy trafnie skomentowali. Porzuć swoje sztywne założenia. Giełda to nie jest oscylator harmoniczny. Jak myślisz, że sprzedasz na górce, to wszystko rypnie o wiele wcześniej. A jak sprzedasz po dobrych cenach, to będziesz się gryzł, patrząc później jak WIG20 rośnie z 3500 na 7000 i wskoczysz ponownie na samej górce Angel

Warto obserwować rynki, mając na uwadze swoje prognozy, ale nie przywiązuj się do nich zbytnio. Kilka stron wcześniej wymieniłem techniczne sygnały przesilenia. Moim zdaniem nawet jeśli ktoś jest zagorzałym fundamentalistą, warto mieć je na uwadze.
Klika się i sprzedaje ;-)

Frog
13
Dołączył: 2009-08-06
Wpisów: 5 508
Wysłane: 7 marca 2011 14:02:25
Ostre cięcie ratingu dla Grecji

Cytat:
Agencja ratingowa Moody's Investors Service obniżyła w poniedziałek rating obligacji rządowych Grecji aż o 3 stopnie, do B1 z Ba1 - podała agencja w komunikacie.

Perspektywa ratingu jest negatywna. Obecnie Grecja ma taki sam rating jak Białoruś i Boliwia. Analitycy agencji oceniają, że Grecja może mieć trudności z pozyskaniem przychodów. Widzą oni ryzyko restrukturyzacji obecnego zadłużenia Grecji.


Wyspy, wyspy, ładne wyspy tanio sprzedam blackeye
Follow me on Twitter
Zanim zaczniesz narzekać, że znikają Twoje posty, przeczytaj Regulamin Forum

bB86
1
Dołączył: 2008-10-25
Wpisów: 744
Wysłane: 7 marca 2011 14:15:35
Frog, a wklej zdjęcia swoich najlepszych wysp ;]

A w Polsce to co zwykle od dluzszego juz czasu: stooq.pl/n/?f=430150&c=1&a...
Cytat:
W lutym istotna poprawa nastrojów wśród przedsiębiorców - IBnGR
• Diehard modern value investor (with a Mungerish twist) ;) •

Użytkownicy przeglądający ten wątek Gość


18 19 20 21 22

Na silniku Yet Another Forum.net wer. 1.9.1.8 (NET v2.0) - 2008-03-29
Copyright © 2003-2008 Yet Another Forum.net. All rights reserved.
Czas generowania strony: 4,318 sek.

hefqnqvc
abtypfdz
qltpgzkp
Portfel StockWatch
Data startu Różnica Wartość
Portfel 4 fazy rynku
01-01-2017 +77 285,17 zł +386,43% 97 285,17 zł
Portfel Dywidendowy
03-04-2020 +60 637,62 zł 254,44% 125 556,00 zł
Portfel ETF
01-12-2023 +4 212,35 zł 20,98% 24 333,09 zł
odbxjfke
vydpsewe
cookie-monstah

Serwis wykorzystuje ciasteczka w celu ułatwienia korzystania i realizacji niektórych funkcjonalności takich jak automatyczne logowanie powracającego użytkownika czy odbieranie statystycznych o oglądalności. Użytkownik może wyłączyć w swojej przeglądarce internetowej opcję przyjmowania ciasteczek, lub dostosować ich ustawienia.

Dostosuj   Ukryj komunikat