GANT [GNT]

[/quote]

proszę o dokładniejszy opis wydarzenia "bezpodstawnie sugerującego bankructwo"
w spólce coś się dzieje, w kolejnych postach pojawia się "wyspa Cypr"
przypominam, że Gant nie cieszy się dobrą opinią drobnych akcjonariuszy i jest spółką źle zarządzaną;wiele obiecuje od wielu lat, a kurs opada w jednym kierunku; co ma z tym wspólnego stockwatch?

sugeruję aby SW nie próbował być stronniczy - to cenne że punktuje puste posty, ale przecież słowo "Cypr" na Gancie pojawiło się dopiero ostatnio - i to akurat ma znaczenie! właśnie teraz kiedy akcje GNT są warte 12% WK; ja nie wiem nic,obserwuję tylko beznadziejną sytuację całej branży, fatalną historię spólki, jej zadłużenie, historię nieprawdziwych komunikatów i prognoz, i mam wątpliwości; sam siedzę w tej branży i wiem ile kosztuje każdy pusty miesiąc; bankructwo to jak grom z jasnego nieba(tak jak na Techmexie i Bomi,niedawno Edbud)

@Pio355

Widziałem kilka (nie wiem, czy wszystkie) z tych postów i w nich nie było żadnych istotnych informacji. Ludzie po prostu bali się, że spółka może zbankrutować, ale dokładnie tego nie uzasadniali. Myślę, że gdyby takie informacje się pojawiły, SW nie usunąłby postów, ale bez tego, po interwencji spółki, nie mieli chyba większego wyboru. Informacja o usunięciu postów sugerujących bankructwo może brzmieć dziwnie i budzić ciekawość, ale chyba niepotrzebnie.

Nie interesuje mnie specjalnie ta spółka, ale odnośnie stronniczości - SW się chyba niespecjalnie Ganta w swoich analizach chwali. Anty_Teresa (z zespołu SW) był też pierwszą osobą, która w wątku obligacji Ganta wskazała na możliwe wątpliwości, co do wartości zabezpieczenia na certyfikatach FIZ. Tutaj też o tym zresztą napisał. Nie ma więc raczej powodu, żeby akurat za to ich krytykować.

ta spółka dołuje od wielu lat i jest nierzetelna w komunikatach, to bardzo łatwo zweryfikować wapkil

@pio: Jak mam fazę, to lubię :)

Odpowiadając na Twoje pytanie: nieprzeniesienie nie da nic. Przeniesienie da tarczę podatkową. Nawet pod rządami renegocjowanej umowy podatkowej. Pisałem o tym parę postów wcześniej. Niska wycena jest idealnym momentem, żeby taką operację przeprowadzić.
Wariant z bankructwem też mogę sobie wyobrazić, ale na tej zasadzie każdego, kto kupuje zapałki, należałoby podejrzewać o piromanię.

@PIO
Szczerze mówiąc... to tak...
Nie mam pewności co do rachunku różniczkowego, bo chyba jeszcze tego nie udało mi się wykorzystywać(całki i owszem). Niestety na giełdzie jest wojna. Nawet przy tak zwanym inwestowaniu, a nie graniu. Zarządy spółek też nas inwestorów próbują wykiwać. To taka gra w kotka i myszkę. Aby nie stać się od razu myszką bez ogonka i łapek trzeba niestety posiadać ciutek wiedzy o warrantach, o opcjach o długu, o wycenach, o zachowaniach stadnych, o psychologii inwestowania itd... Nie wszystko trzeba od razu wykorzystywać, ale mieć ogólne pojęcie wypada. Jeśli się go nie ma to warto pytać. Tutaj. Jest grupa osób, część należących do zespołu, część współpracujących, ale przede wszystkim duże grono forumowiczów którym się chce odpowiadać i to normalnie altruistycznie. Tak, tacy ludzie też istnieją i jak dają to trzeba brać garściami.

Bez tej wiedzy łatwo o zachowania emocjonalne, a co gorsza nieracjonalne. Tak to już jest. Walczyć z tym ze sobą można wiedzą. To najprostszy sposób. Strach to także normalna rzecz. Ważne tylko aby sobie go odpowiednio dawkować(zarządzanie kapitałem).

A ja z innej beki.
Pio, nie rozumiem czemu "siedzisz" w sektorze, którego się (chyba) boisz? Albo czemu siedzisz w spółce, której (chyba) nie lubisz? W sensie: oceniasz negatywnie. Ewentualnie czemu angażujesz w ten sektor tyle, że wywołuje to u Ciebie negatywne emocje?

A może w ogóle lepiej stać teraz z boku. Rynek jest trudny, indeksy cenowe lecą na pysk. Czyli ciężko znaleźć coś, co rośnie.

1. Dlaczego przy ostatnim poście w wątku nie ma opcji: odpowiedz cytując? Sprawa czysto techniczna.

2. Spółce jak najbardziej zależy na wizerunku antybankruta. Ktoś kto ma odrobinę rozsądku zanim zrobi interes (kupi obligacje, akcje, mieszkanie) troszeczkę o spółce poczyta. Gdzie? Oficjalne komunikaty, wskaźniki, prospekty emisyjne, a potem? Fora internetowe. Z tym, że większość komentarzy jest czysto emocjonalna, zaczepna, nic nie wnosi. Po kilku takich wizytach co najwyżej pozostanie w pamięci doświadczenie psychologiczne. Natomiast niniejsze forum w dużej części jest przefiltrowane i trudniej doszukać się czysto emocjonalnych odreagowań. W tym sensie jest bardziej merytoryczne i dlatego spółce zależy, aby bez podstaw nie przypisywać łatki bankruta.

3. Czy spółka jest bankrutem? Odpowiedź jest tylko jedna: nie, bo nie złożyła wniosku o upadłość. Natomiast jej kondycję finansową wycenia rynek i śmiało można powiedzieć, że obecna wycena jest o wiele niższa niż wycena większości bankrutujących firm przed, a nawet po złożeniu wniosku o upadłość. Dlatego o zagrożeniach należy pisać, ale nie ma podstaw do twierdzenia, że na tą chwilę jest to bankrut.

4. Czytając niektóre posty próbowałem sobie odpowiedzieć, dlaczego niektórzy tak emocjonalnie i mocno zaznaczają, że jest wręcz katastrofalnie. Dodatkowo oświadczają, że nie posiadają udziałów związanych z działalnością spółki. Oczywistym jest, że przy obecnej cenie (najniższy kurs) każdy udziałowiec poniósł stratę. Część osób "wysiada" szybko i potem czeka kiedy "wejść". Im zależy, aby kurs spadał jak najbardziej. Być może właśnie to forum temu ma służyć. Przynajmniej takie odnoszę wrażenie czytając opinię do każdej nowej informacji - czy to dobrej, czy złej.

5. Moim zdaniem większość ostatnich postów nadaje się do kosza. Jest tam dyskusja wręcz abstrakcyjna, akademicka, teoretyczna. Nie ma nic wspólnego z samą spółką. Również znaczna część mojego postu ma ten sam wydźwięk (dlatego powstały pkt.), ale inaczej nie można wyrazić swojego zdania.

dla mnie ta trwająca emisja obligacji to w pewnym sensie papierek lakmusowy, jak sie uda to może to być pierwszy etap poprawy sytuacji finansowej Ganta, jak sie nie nie uda to będzie to już drugi etap zmierzania do jakiegoś wniosku o układ....
że jest ciężko i czas goni to wskazuje termin emisji.... niby emisja skierowana do ludzi a robiona w wakacje.. czyli czas goni....
ciekawostka: w bossie, linii kredytowej nie można zabezpieczać już na niektórych emisjach obligacji ganta... ( bodajże od wczoraj)

dużo ludzi pisze o gancie bo pewnie z 80 % ludzi go kiedyś miało, a niewielu zarobiła skoro jest w takim locie koszącym

Zabezpieczenie certami Fizu, to zabezpieczenie prawie całym majątkiem Ganta. Wszystkie toczące się projekty są w Fizie z kluczową Sokołowską i Odrą Tower. Dla mnie ok. A ostatnio pokazali, że spłacają wszystko. w tym roku spłacili ok 140 mln zł obligacji i 200 mln zł kredytów. czyli nowe 50 mln zł z obligacji nie powinno ich mocno obciążyć.