Vox napisał(a):spółka na pewno ciekawa, jednak konkurencja na rynku silna:
otodom.pl
gratka.pl
etc...
zgadza się, serwis gratka.pl miałem okazję prowadzić przez ostatnie trzy lata przed przejęciem Morizon.pl w czerwcu 2010.
Warto tu jednak zwrócić uwagę przede wszystkim na unikalny model biznesowy Morizona, który w przeciwieństwie do tradycyjnego modelu w którym działają obecni liderzy i de facto wszystkie pozostałe liczące się serwisy na polskim rynku. Model Morizona nie ma sufitu przychodowego, albo dokładniej ujmując, jest on znacznie wyższy i płynniejszy.
Stary model, czyli abonamentowy to, który polega na stałej miesięcznej opłacie, przez każdą agencję nieruchomości, kwoty rzędu 100-200zł nie zależnej od jakiegokolwiek efektu takiej reklamy. W takim modelu, ilość łączna promujących się agencji w Polsce (ok 4tys), razy możliwy do osiągnięcia abonament daje nam sufit przychodowy.
Morizon rozlicza się za ruch, unikalnych użytkowników którzy zapoznają się ze szczegółami oferty danego ogłoszeniodawcy. Ruch razy stawka jaką ogłoszeniodawcy będą gotowi płacić za takiego użytkownika to nasz przychód. Taki koszt dla agencji powstaje nie za sam 'fakt promocji', ale za jej wymierny efekt, który później można przekładać dalej, na ilość zapytań do oferty czy nawet transakcje (do czego zachęcamy naszych klientów i w czym i pomagamy)
Dokładnie taki sam model zadziałał dla Google, gdzie niemal cały przychód Google pochodzi właśnie z programu Google AdWords (w powiązaniu z Google AdSense).
Jest jeszcze wiele innych zalet tego modelu, ale główne to efektywność i rentowność dla klientów oraz wysoka korelacja ruchu z przychodami dla serwisu. Razem daje to długotrwały potencjał turbowzrostu.