OK. Słowo się rzekło....Skoro już obiecałem analizę CLE, to jest.
Mam dobre i złe wiadomości.
Zrozumienie tego, co się tu dzieje kosztowało mnie sporo wysiłku i zaglądania na poziomy, na które schodzę w szczególnych wypadkach. Tę spółkę musiałem sobie oprócz wykresu dziennego i tygodniowego dodatkowo opracować intraday na wykresach 60, 180 i 360 minutowych oraz poużywać zaawansowanego Ganna. Przedstawię zaledwie ułamek tego, co zrobiłem, w wersji możliwie najprostszej i najbardziej zrozumiałej.
Zacznę od dobrych wiadomości.
Dno na poziome 7 gr wygląda mocno i jest całkiem prawdopodobne, że jest dnem bessy. Nie spodziewam się tu ponownego zejścia aż tam w perspektywie najbliższych miesięcy (choć nigdy nie mów nigdy

).
Do tego cena wybiła się ponad tę czeroną linię bessy na wykresie tygodniowym, co jest od lat pierwszą optymistyczną informacją na tej spółce.

kliknij, aby powiększyćByły pytania o Głowę z Ramionami (jak rozumiem, chodziło o odwróconą, tzw. ORGR?) Taka właśnie figura powstałaby na CLE, jeśli cena będzie się w przyszłosci zachowywać tak, jak narysowałem na różowo, z mocnym wybiciem ponad brązową linię, najlepiej na znacznym obrocie. Ale to na tę chwilę sfera domysłów, która w przyszłości wcale nie musi się spełnić. Na dzień dzisiejszy niczego takiego na CLE nie ma i nie wiadomo, czy będzie.
Czas na złe wiadomości.
Niestety z tego, że dno na poziomie 7gr jest prawdopodobnym dnem bessy wcale nie musi wynikać wiele dobrego. Jeśli trend spadkowy porównać do Piekła Byków, a trend wzrostowy do Nieba, to jest jeszcze coś pośredniego między nimi, co można porównać do Czyśćca Byków: długotrwały, męczący trend boczny i czegoś takiego tu się właśnie obawiam.
Kilka innych wniosków
1) Szczyt na poziomie 95 groszy jest bardzo mocny i nie będzie łatwo go pobić.
2) Zaczynając analizę podejrzewałem, że ruch od 0,424 do 0,68 to początek nowej fali wzrostowej, mającej docelowo atakować 0,95 PLN. Po przepracowaniu tematu na różnych interwałach oraz z Gannem już wiem, że ta diagnoza okazała się błędna. Szczyt na poziomie 0,68 PLN to tylko szczyt korekcyjnego odbicia. Cena CLE będzie teraz szła w dół. Poniżej wykres cenowo - czasowy z Gannem. Wyjaśnienia pod wykresem.

kliknij, aby powiększyćProszę zauważyć ten bardzo ważny fakt: między 2 szczytami 0,95 PLN i 0,68 PLN mamy różnicę 27 dni kalendarzowych. A teraz odejmijmy obie wartości od siebie:0,95-0,68 = 0,27 PLN!!!
Gann mówił bardzo jasno w takich wypadkach: "gdy pojawia się zgodność ceny i czasu, następuje zmiana kierunku ruchu" - co w naszym wypadku oznacza tyle, że szczyt 0,68 jest szczytem korekcyjnym i rynek idzie ku spadkom.
Jakby tego było mało, policzyłem sobie różnicę w stopniach kątowych wg techniki, którą Gann nazywał Square of 9. Nie będę zagłębiać się w istotę techniki bo to wymagałoby napisania małego podręcznika

. Opiszę tylko, co zrobiłem.
Bierze się tu 2 ekstrema, oblicza ich pierwiastki kwadratowe, odejmuje od siebie, a następnie otrzymany wynik mnoży przez 180 stopni. I cóż nam wyszło?
0,9747 - 0,8246 = 0,1501. Pomnożone przez 180 stopni daje....27,02 stopnie Sqof9 !!!
Znowu te 27!!! Przypadek? Nie!
Wniosek: ten układ, zapowiadający spadki, jest bardzo mocny, skoro daje takie "rymowanki" liczby 27 na 2 różne sposoby!
3) Co z tego wynika? Oczywiście spadki. Ale i tu możemy mieć 2 warianty:
- wariant optymistyczny: powoli spadamy "tylko" do okolic 0,424 PLN i stamtąd w końcu (ale kiedy, tego nie potrafię powiedzieć!) wyprowadzany jest atak na 0,95.
- wariant pesymistyczny: spadamy znacznie niżej, niż 0,424 PLN...
Jest w tym wszystkim jeszcze jeden czynnik, rzadko brany pod uwagę: czas. To może trwać baaardzo długo....
Na pierwszym wykresie od góry narysowałem dno tych rozwijających się obecnie spadków w okolicy początku 2021, ale to nie wynika z niczego konkretnego. Te spadki mogą trwać dużo dłużej i być tak naprawdę np. 2-3 letnim trendem bocznym między powiedzmy 0,30 a 0,75, nim ostatecznie akcje ruszyłyby jakoś wyraźniej w górę.
Nikt tego nie wie! Ja też nie wiem, ale na podstawie swojego doświadczenia z podobnymi wykresami uważam, że ryzyko takiego zachowania (długotrwały, nudny i męczący trend boczny, odbierający nadzieję inwestorom) jest tu bardzo duże. Szanse na wariant optymistyczny (spadki "tylko" do 0,424) są tu wg mnie zdecydowanie mniejsze....
"Kupuj akcje, ilekroć zobaczysz na wykresie Wiewiórkę, siedzącą na ramieniu Clowna. To się nazywa Analiza Techniczna" - Dilbert (Scott Adams) :-)