297 Dołączył: 2008-11-23 Wpisów: 7 675
Wysłane:
23 lipca 2011 15:42:33
Chyba oficjalnie można ogłosić że bessa trwa już od kilku miesięcy...  kliknij, aby powiększyćNCINDEX w piatek zanotował roczne minimum. Z czego wynika tak silna przecena? Z samej podaży ofert prywatnych? A może to wpływ Grecji? Albo małe spółki dyskontują już spowolnienie gospodarcze i prognozują bessę na dużych spółkach?
Edytowany: 23 lipca 2011 15:43
|
|
0 Dołączył: 2008-12-30 Wpisów: 3 427
Wysłane:
23 lipca 2011 15:55:55
Cholera,faktycznie.... Może bessa to raczej nie,bardziej mi to wygląda na drugą falę Eliott'a,co i tak może znieść większość,albo prawie całość fali I-ej. Jak przyjrzałem się indeksowi,to w najb. optymistycznej wersji indek leci na 46pkt,ale bardzo realne jest nawet 36pktów... No nic,trzeba mieć naprawdę super zyskowne firmy,by jakoś zarabiać lub chociaż utrzymać stan portfela,bo AT jest bezwględna,a na giełdzie nie ma litości...
|
|
13 Dołączył: 2009-08-06 Wpisów: 5 508
Wysłane:
23 lipca 2011 16:38:36
Im bardziej wierzycie w bessę, tym bardziej sądzę że ten rynek nas około września zaskoczy.
|
|
|
|
0 Dołączył: 2010-12-27 Wpisów: 128
Wysłane:
23 lipca 2011 22:37:26
Wy tu bessę wróżycie a na innych rynkach robi się coraz ciekawiej. Ja sugerowałbym jednak inwestycje alternatywne w ramach dywersyfikacji bo przyjcież nie będziecie chyba $$ trzymać na lokatach lub rachunkach z pomijaczem Belki które i tak są bite między oczy przez wysoką inflację.
|
|
0 Dołączył: 2008-12-30 Wpisów: 3 427
Wysłane:
23 lipca 2011 22:45:58
Nie bardzo rozumiem,skąd określenia "wróżycie"... Ja mam 100% akcji na NC,więc wolałbym,by bessy nie było. Ale jak patrzę na wykres NC,no to co tu innego powiedzieć,technicznie to wygląda do  , a przecież mamy pisać obiektywnie i prawdę... Ale nic,wydaje mi się,że moje dadzą radę  ,a jeśli się mylę i moje papiery pójdą się  ,to....zbankrutuję...
Edytowany: 23 lipca 2011 22:46
|
|
0 Dołączył: 2008-07-27 Wpisów: 2 112
Wysłane:
24 lipca 2011 13:06:55
Ruch na małych spółkach poprzedza to samo na dużych.Łatwiej rozbujać łupinką orzecha niż Tytanikiem. Do zagrożeń spokojnie można dopisać problem limitu długu w Usiech.Jeśli się dzisiaj nie pospieszą,a mają czas do północy,gdy otwiera Azja,może być bardzo nerwowo.W istocie,coś tam uchwalą,(ojczyznobójcami chyba nie są),prowizorka,tak jak w przypadku Grecji,ale nie tu jest problem.Problemem jest perspektywa obniżki ratingu USA.(A do takowej dojdzie,prędzej czy później,jeśli kraj nie przedstawi długofalowego programu obnizki deficytu).Nie trzeba dodawać,co to oznacza dla dolara,stóp % i generalnie wszelkiej maści aktywów. @POP,trochę mnie zafrapowałeś z tym 100%,też mam dużo na NC,ale tylko 50%.W przypadku ewakuacji,zamykam jedynie zyskowne pozycje,nie stać mnie na cięcie strat.Taki już jestem. "Fortuna favet fortibus"
|
|
193 Dołączył: 2011-02-28 Wpisów: 4 958
Wysłane:
24 lipca 2011 13:26:03
Frog napisał(a):Im bardziej wierzycie w bessę, tym bardziej sądzę że ten rynek nas około września zaskoczy. też tak uważam, zresztą teraz można równiez rewelacyjnie zarobić, polecam prześledzić 2-miesięczny kurs spółki jak choćby Remedis (nie jest to żadna wydmuszka Don Patro). Tyle że faktycznie tych spółek nie jest za dużo obecnie... za to sporo rokuje bardzo ciekawe wyniki na koniec roku * "Diversification is protection against ignorance, it makes little sense for those who know what they’re doing." W. Buffet. * "The market can remain irrational longer than you can remain solvent" * "scared money don’t make money" aktualny portfel szacunkowo: 75% CRJ, 20% PDG, 5% THD
Edytowany: 24 lipca 2011 13:26
|
|
140 Dołączył: 2011-03-26 Wpisów: 4 899
Wysłane:
24 lipca 2011 15:14:49
pop napisał(a):Cholera,faktycznie.... Może bessa to raczej nie,bardziej mi to wygląda na drugą falę Eliott'a,co i tak może znieść większość,albo prawie całość fali I-ej. Jak przyjrzałem się indeksowi,to w najb. optymistycznej wersji indek leci na 46pkt,ale bardzo realne jest nawet 36pktów... No nic,trzeba mieć naprawdę super zyskowne firmy,by jakoś zarabiać lub chociaż utrzymać stan portfela,bo AT jest bezwględna,a na giełdzie nie ma litości... głębokie spadki są faktem, nie wierzę również w odpalenie całego rynku NEWConect w najbliższej przysżłości, brak kapitału jest jak najbardziej widoczny również na MISiach, wyceny wchodzących spółek były z sufitu ( wyjątki były oczywiście), ale ponieważ także debiuty ( poza wyjątkami) były słabe i kursy dalej lecą to nie wierzę w szybką odbudowę całego rynku. ten rynek w obecnej formie padnie albo się jakoś przekształci (tak myślę) newielu będzie szukało perełki wśród 1000 spółek z cyklu 1 stacja, 1 siłownia, 1 gabinet dentystyczny itd.. pozostaje tylko łowić perełki:-)) bo takie też tam są, tak może 5 % wszystkich spółek
Brak kary w przeszłości rozzuchwala na przyszłość..
teraz również na twitter.com
|
|
0 Dołączył: 2009-09-21 Wpisów: 4 615
Wysłane:
24 lipca 2011 16:06:44
Bessa na indeksie jest faktem i mnie w ogóle nie dziwi, przewidywałem znaczne spadki na NC już rok temu. Ale to jest bardzo specyficzny indeks, bo 90% jego składu to truchła, których nie tknie żaden normalny inwestor. Gdyby zrobić indeks ze spółek, które posiadają normalne przychody i zaczynają wychodzić na plus, to zobaczylibyśmy ciągły wzrost. Oczywiście ciągły spadek NCI odstrasza nowych inwestorów przed wchodzeniem nawet w te lepsze spółki, ale jak tylko NCI trochę odbije, to właśnie te perełki błyskawicznie wystrzelą do góry. Wbrew pozorom NC jest rynkiem łatwym, bo dobrych spółek jest tam bardzo niewiele, dlatego nie ma problemów z typowaniem przyszłościowych walorów. Gdyby odrzucić wszystkie te budki z lodami, to to co pozostaje, przypomina sytuację na GPW w latach 90. Spółek jest mało, więc nowy kapitał wchodzi wyłącznie w tę ograniczoną grupę walorów. Kupując z głową można bardzo łatwo zarobić w dłuższym terminie. Byle nie bawić się w grę na wydmuszkach. The recovery in profitability has been amazing following the reorganization, leaving Barings to conclude that it was not actually terribly difficult to make money in the securities market.
Edytowany: 24 lipca 2011 16:10
|
|
140 Dołączył: 2011-03-26 Wpisów: 4 899
Wysłane:
24 lipca 2011 16:17:56
no ale masz kilkaset spółek, zakładając ze chcesz chociaż przeczytać dokument to juz masz mase czasu zmarnowane na szukanie perełki:-) a w 9/10 przypadkach po przeczytaniu dokumentu myslisz co za "bajkopisarze" albo "naiwnych dawców kapitału" szukają. a jak bedzie 1000 spółek to co wtedy? ludziska sie po prostu odwrócą od tego rynku
Brak kary w przeszłości rozzuchwala na przyszłość..
teraz również na twitter.com
|
|
|
|
13 Dołączył: 2009-08-06 Wpisów: 5 508
Wysłane:
24 lipca 2011 17:23:19
mathu napisał(a):Gdyby odrzucić wszystkie te budki z lodami, to to co pozostaje, przypomina sytuację na GPW w latach 90. Spółek jest mało, więc nowy kapitał wchodzi wyłącznie w tę ograniczoną grupę walorów. Kupując z głową można bardzo łatwo zarobić w dłuższym terminie. Byle nie bawić się w grę na wydmuszkach. Podobnie uważam. Wśród obecnych start-upów możemy mieć polski Apple. Problemem jest go znaleźć i wziąć na klatę ogromne ryzyko. I za parę lat emerytura No chyba, że się pomylimy i zostanie etat lub własna działalność do 70-tki.
|
|
0 Dołączył: 2009-09-21 Wpisów: 4 615
Wysłane:
24 lipca 2011 20:24:27
Nikt nie każe szukać polskiego Apple. Po prostu wystarczy zainwestować w spółki na progu dochodowości. The recovery in profitability has been amazing following the reorganization, leaving Barings to conclude that it was not actually terribly difficult to make money in the securities market.
|
|
13 Dołączył: 2009-08-06 Wpisów: 5 508
Wysłane:
24 lipca 2011 20:58:57
W ogóle nikt nic nikomu nie karze. To jakich spółek szukamy to kwestia strategii i oczekiwań. Inwestowanie w spółki na progu dochodowości to jak dla mnie niezbyt ciekawa strategia.
|
|
0 Dołączył: 2008-12-30 Wpisów: 3 427
Wysłane:
24 lipca 2011 21:09:36
mathu napisał(a):Nikt nie każe szukać polskiego Apple.
Po prostu wystarczy zainwestować w spółki na progu dochodowości. Aż na taki hit jak Apple to raczej bym nie liczył,niestety wszystko co polskie nie może się równać z amerykańskimi super hiciorami,a w USA takich rewelacji jest całe mnóstwo,tylko pozazdrościć niestety... Ale takich spółek,co rokują wzrost przychodów i zysków po 100-200% rocznie kilka bym znalazł,jak to się ma do wzrostu notowań,to już nieco inna sprawa,bo zależy jakie mają w danym momencie P/E,jak są wyceniane w swojej branży,jaka jest sytuacja na rynkach itp....
Edytowany: 24 lipca 2011 21:10
|
|
0 Dołączył: 2009-09-21 Wpisów: 4 615
Wysłane:
25 lipca 2011 01:26:39
Frog napisał(a):Inwestowanie w spółki na progu dochodowości to jak dla mnie niezbyt ciekawa strategia. U mnie się sprawdza. Ważne, żeby nie przesadzić z pakietem akcji. Na wielu spółkach 20k zł to absolutny maks jakiego nie należy przekraczać z powodu niskiej płynności. I koniecznie trzeba uciekać, kiedy zaczyna się dyskontowanie zysków na trzy lata do przodu - kontrolowanie C/Z to podstawowa podstawa. Wskaźnik zwykle rośnie do 50, a w szczycie euforii 100, przy wartości Z wybieranej na podstawie prognoz spółki. Na NC nikogo nie interesują rzeczywiste wyniki, raczej uświadomienie rynkowi, że prognozy mają szansę zostać zrealizowane, to wystarcza. Obserwowałem to wielokrotnie na wielu spółkach. Jeśli tak wyliczany C/Z jest poniżej 30 i płynność jest dobra, to można spokojnie brać do portfela i czekać. The recovery in profitability has been amazing following the reorganization, leaving Barings to conclude that it was not actually terribly difficult to make money in the securities market.
Edytowany: 25 lipca 2011 01:27
|
|
13 Dołączył: 2009-08-06 Wpisów: 5 508
Wysłane:
25 lipca 2011 08:32:36
Przyznam mathu, że chętnie poczytałbym Twoją kronikę. Kojarzę Cię raczej z udanymi inwestycjami, więc byłoby co czytać.
|
|
297 Dołączył: 2008-11-23 Wpisów: 7 675
Wysłane:
27 lipca 2011 20:37:19
Dzisiejszy dzien to normalnie jakas grecka tragedia. Widzieliscie dzisiejszego debiutanta? -50% szok. Odechcialo mi sie uczestniczyc w jakichkolwiek debiutach
|
|
0 Dołączył: 2008-12-30 Wpisów: 3 427
Wysłane:
27 lipca 2011 20:53:32
A pamiętasz kto wprowadzał tego "rycerza"...?
|
|
297 Dołączył: 2008-11-23 Wpisów: 7 675
Wysłane:
27 lipca 2011 22:49:49
Go advisers...
|
|
13 Dołączył: 2009-08-06 Wpisów: 5 508
Wysłane:
1 sierpnia 2011 20:43:06
Mam wrażenie, że coraz mniej jest chętnych do debiutów. Przynajmniej ja otrzymuje coraz mniej ofert od AD. A jak to wygląda u Was?
|
|
Czy na pewno chcesz przesłać zgłoszenie do moderatora?
Poniżej potwierdź lub anuluj swój wybór.