0 Dołączył: 2009-04-13 Wpisów: 343
Wysłane:
7 lipca 2009 12:11:00
przy kursie: 2,41 zł
tahme napisał(a):afro87 napisał(a):nie jestem w temacie ale ogladalem w tvn cnbc jak prezes mówił o zamknięciu co najmniej polowy sklepów. a kiedy to słyszałeś? bo bym sobie podpatrzył nie pamiętam dokładnie. ostatnio tez słuchałem wypowiedzi prezesa Vistuli wspomniał ,że kiedy Vistula decydowała sie o zamykaniu sklepów to Monnari otwierało kolejne salony... wychodzi na to ze to był główny błąd Monnari teraz należy obserwować kurs i czekać na pozytywne informacje i wskakiwać do początkowo spekulacyjnego pociągu Pozdrawiam Kuba
|
|
1 Dołączył: 2008-10-09 Wpisów: 1 410
Wysłane:
8 lipca 2009 17:20:15
przy kursie: 2,56 zł
MONNARI TRADE SA zawiadomienie o transakcjach na akcjach spółki (2009-07-08 14:26:00)
Raport bieżący z plikiem 52/2009
Zawiadomienie o transakcjach na akcjach "MONNARI TRADE" S.A. przesłane przez Wiceprezesa Zarządu
Podstawa prawna: Art. 160 ust 4 Ustawy o obrocie - informacja o transakcjach osób mających dostęp do informacji poufnych
Na podstawie art. 160 ust. 4 Ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi, Zarząd "MONNARI TRADE" S.A. informuje, że otrzymał w dniu dzisiejszym, tj. 8 lipca 2009 r. od Wiceprezesa Zarządu "MONNARI TRADE" S.A. Pana Mirosława Misztala zawiadomienie o zbyciu 144 486 akcji "MONNARI TRADE" S.A. Powyższe transakcje zostały dokonane na zlecenie PKO BP S.A. celem spłaty kredytu.
Przed zbyciem akcji Spółki Pan Mirosław Misztal posiadał 4.726.696 akcji (w tym: 4 000 000 akcji imiennych uprzywilejowanych co do głosu, oraz 726.696 akcji na okaziciela), co stanowiło 35,32 % udziału w kapitale zakładowym i dawało 40,81 % w ogólnej liczbie głosów.
Obecnie Pan Mirosław Misztal posiada 4.582.210 akcje Spółki (w tym: 4.000.000 akcji imiennych uprzywilejowanych co do głosu oraz 582.210 akcji na okaziciela), co stanowi 34,24 % w kapitale zakładowym i daje 40,14 % w ogólnej liczbie głosów. Szczegółowe informacje są zawarte w załączonej tabeli.
Źródło: PAPCiekawe co to było na koniec? Podbicie i ubranie w akcyjki? You can't judge a fish by lookin' in the pond You can't judge right from looking at the wrong You can't judge one by looking at the other You can't judge a book by looking at the cover Oh can't you see, oh you misjudge me I look like a farmer, but I'm a lover!
|
|
0 Dołączył: 2009-04-13 Wpisów: 343
Wysłane:
8 lipca 2009 17:36:43
przy kursie: 2,56 zł
Powyższe transakcje zostały dokonane na zlecenie PKO BP S.A. celem spłaty kredytu. - wiec jak dla mnie jest to pozytywna informacja. Pozdrawiam Kuba
|
|
|
|
1 Dołączył: 2008-10-09 Wpisów: 1 410
Wysłane:
8 lipca 2009 20:46:01
przy kursie: 2,56 zł
afro87 napisał(a): Powyższe transakcje zostały dokonane na zlecenie PKO BP S.A. celem spłaty kredytu. - wiec jak dla mnie jest to pozytywna informacja. Też mam taką nadzieję... Dodatkowo odbiło się pięknie od linii trendu  . You can't judge a fish by lookin' in the pond You can't judge right from looking at the wrong You can't judge one by looking at the other You can't judge a book by looking at the cover Oh can't you see, oh you misjudge me I look like a farmer, but I'm a lover!
|
|
0 Dołączył: 2009-01-09 Wpisów: 243
Wysłane:
10 sierpnia 2009 16:51:20
przy kursie: 2,62 zł
Zgodnie z § 5 ust. 1 pkt 24 Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 lutego 2009 r. w sprawie informacji bieżących i okresowych przekazywanych przez emitentów papierów wartościowych, Zarząd "MONNARI TRADE" S.A. informuje, że w dniu dzisiejszym, tj. 10 sierpnia 2009 r., otrzymał z Sądu Rejonowego dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi, XIV Wydział Gospodarczy d/s Upadłościowych i Naprawczych przy ul. Pomorskiej 37, postanowienie o ogłoszeniu upadłości obejmującej likwidację majątku.
Sąd wyznaczył sędziego komisarza w osobie SSR Pana Dariusza Stępińskiego i syndyka masy upadłości w osobie Pana Grzegorza Pawlaka. Ww. postanowienie uprawomocni się po 7 dniach. "Drżyj, gdy inni są zachłanni. Bądź zachłanny, gdy inni drżą."
|
|
0 Dołączył: 2009-02-03 Wpisów: 14
Wysłane:
10 sierpnia 2009 17:05:42
przy kursie: 2,62 zł
THE END
|
|
0 Dołączył: 2009-01-09 Wpisów: 878
Wysłane:
10 sierpnia 2009 17:22:55
przy kursie: 2,62 zł
mtrader napisał(a):THE END Ech, jak oni to pieknie rozprowadzaja, ciekaw jestem o ktorej sad oglosil postanowienie... Mnie tez dopadł kryzys.. jem spleśniały ser, pije stare wino i jeżdżę autem bez dachu....
|
|
0 Dołączył: 2008-12-15 Wpisów: 18
Wysłane:
10 sierpnia 2009 21:59:08
przy kursie: 2,62 zł
ja bym sie nie zdziwił gdyby za kilka dni ogłoszono że wchodzi inwestor......coś śmierdzi tyle że nie wiem czy "zdechły kot" i pogrzeb Moni czy jakis wałek na obniżenie wartości spółki ?!
|
|
0 Dołączył: 2009-04-24 Wpisów: 73
Wysłane:
11 sierpnia 2009 00:30:28
przy kursie: 2,62 zł
Wiem ze próbujesz być optymistą ale z tego co widzę jest to UPADŁOŚĆ LIKIWIDACYJNA (a nie z możliwością ZAWARCIA UKŁADU) i tu jest pies a raczej Moni pogrzebany. Największą radość w tej sytuacji ma SYNDYK masy upadłościowej. W przypadku UPADŁOŚCI LIKWIDACYJNEJ zadaniem syndyka jest likwidacja całego majątku firmy i podzelenie z tego co sprzedał wśród wierzycieli. No i THE END Przykro mi to pisać szczególnie w tej chwili - ale taka jest prawda. OSTATNIĄ DESKĄ RATUNKU jest to że Zarząd przedstawił informację nieprawdziwą - ale chyba wiedzą jakie są tego KONEKWENCJE !
|
|
0 Dołączył: 2008-11-28 Wpisów: 1 308
Wysłane:
11 sierpnia 2009 00:44:19
przy kursie: 2,62 zł
marathon napisał(a):ja bym sie nie zdziwił gdyby za kilka dni ogłoszono że wchodzi inwestor......coś śmierdzi tyle że nie wiem czy "zdechły kot" i pogrzeb Moni czy jakis wałek na obniżenie wartości spółki ?! Gdyby inwestor był "prawdziwy"= zewnętrzny to żródłem akcji byłby prezes z rodzinką. A oni chcieliby odsprzedać jak najdrożej. To samo banki zajmujące akcje pod zastaw. Gdyby inwestorem był prezes z rodzinką pod przykrywką jakiejś firmy zewnętrznej to kupowanie najlepszych kąsków od syndyka to lepszy interes niż powrotne skupowanie akcji, bo akcje obciążone są długami, a majątek nie.
Edytowany: 11 sierpnia 2009 00:44
|
|
|
|
0 Dołączył: 2009-01-09 Wpisów: 878
Wysłane:
11 sierpnia 2009 00:57:28
przy kursie: 2,62 zł
mateush29 napisał(a): OSTATNIĄ DESKĄ RATUNKU jest to że Zarząd przedstawił informację nieprawdziwą - ale chyba wiedzą jakie są tego KONEKWENCJE !
Oczywiscie jest 7 dni na uprawomocnienie, jednak tym razem podpisal sie nie znany z prawdomownosci prezes, ale syndyk. Mnie tez dopadł kryzys.. jem spleśniały ser, pije stare wino i jeżdżę autem bez dachu....
Edytowany: 11 sierpnia 2009 00:58
|
|
0 Dołączył: 2009-04-24 Wpisów: 73
Wysłane:
11 sierpnia 2009 02:05:25
przy kursie: 2,62 zł
A poza tym czytałem komunikat na http://www.gpwinfostrefa.pl w depeszach że Zarząd Monnari chce odwołać się od decyzji Sądu i zmienić rodzaj upadłości na UKŁADOWĄ i to jest jakieś małe światełko w tunelu. Pytanie Czy Syndyk razem Sędzią Komisarzem nie zacierają już rączek na majątku
|
|
0 Dołączył: 2009-04-13 Wpisów: 343
Wysłane:
11 sierpnia 2009 09:14:59
przy kursie: 1,71 zł
zaskakująca informacja. Pozdrawiam Kuba
|
|
127 Dołączył: 2009-03-01 Wpisów: 2 050
Wysłane:
11 sierpnia 2009 09:19:57
przy kursie: 1,71 zł
mateush29 napisał(a):A poza tym czytałem komunikat na http://www.gpwinfostrefa.pl w depeszach że Zarząd Monnari chce odwołać się od decyzji Sądu i zmienić rodzaj upadłości na UKŁADOWĄ i to jest jakieś małe światełko w tunelu. Pytanie Czy Syndyk razem Sędzią Komisarzem nie zacierają już rączek na majątku Cytat:
Monnari pójdzie pod młotek Sąd uznał, że spółka nadaje się do likwidacji. Marek Banasiak się nie poddaje i zapowiada walkę o układ. Łódzki sąd ogłosił upadłość likwidacyjną giełdowego Monnari. Tym samym odrzucił wniosek zarządu odzieżowej spółki, który chciał ratować firmę przez doprowadzenie do układu z wierzycielami. - Nie poddajemy się. Z innymi członkami zarządu i prawnikami zdecydujemy jak dalej walczyć o układ. On wciąż jest realny i dużo lepszy dla wierzycieli i akcjonariuszy niż upadłość likwidacyjna - mówi Marek Banasiak, prezes Monnari. Na odwołanie od decyzji sądu spółka ma tydzień. Jakich argumentów użyje? Nie wiadomo. Marek Banasiak zapewnia, że wciąż możliwe jest dokapitalizowanie spółki przez inwestora (najbliżej tego był amerykański fundusz CRG Capital), ale tylko w warunkach układu. Tyle że ten jawi się jako "mission impossible". Układ z księżyca Już w czerwcu ujawniliśmy w "PB", że warunki układu, zaproponowane przez władze Monnari, są mocno abstrakcyjne. Zgodnie z nimi samo dokapitalizowanie spółki przez inwestora 20 mln zł nic by nie dało. Kolejne 15 mln zł musiałyby dać banki: na gwarancje dla właścicieli galerii handlowych. Zabezpieczone hipotekami banki miałyby też powołać do życia spółkę celową, która kupiłaby nieruchomości Monnari i spłaciła jego kredyty. Tyle że na kredyt dla spółki celowej banki musiałyby wyłożyć około 70 mln zł, a dodatkowo finansować ją aż do 2013 r. (dopiero wtedy zaczęłaby zarabiać na wynajmie nieruchomości). Zarząd spółki chciał też, by wierzyciele zrezygnowali z odsetek od długów, a kwoty główne zredukowali o 35 proc. i rozłożyli ich spłatę na raty, płatne od stycznia 2010 r. Do tego wszystkiego właściciele galerii handlowych musieliby zgodzić się na obniżkę czynszów (o 40 proc. do maja 2010 r. i o 20 proc. od czerwca do końca 2010 r.) oraz redukcję wysokich kar umownych do średnio 1 tys. zł. Równia pochyła Sąd uznał, że nie ma szans na przeprowadzenie takiego układu, a kondycja spółki kwalifikuje ją do likwidacji. I trudno się dziwić. Już dwa miesiące temu tylko bankom Monnari winna była ponad 105 mln zł, a pozostałym wierzycielom kolejne około 65 mln zł. A zadłużenie stale rosło, podobnie jak straty (na koniec kwietnia 2009 r. było to 16 mln zł). Wciąż za to pogarszała się sprzedaż. W lipcu przychody odzieżowej spółki wyniosły 14,4 mln zł, o 28,7 proc. mniej niż w tym samym miesiącu 2008 r. A majątku zostało w niej jak na lekarstwo. Jedną z głównych pozycji aktywów są nakłady inwestycyjne na sklepy (warte około 33,5 mln zł), które będzie bardzo trudno odzyskać. Środki trwałe odzieżowej spółki pod koniec maja sięgały 37,2 mln zł, ale aż 30 mln zł z tego stanowiła wartość praw do znaku Monnari. Z kolei w towarach handlowych giełdowa firma miała 59,6 mln zł, ale duża ich część została zastawiona na rzecz banków. Jednocześnie, mimo ogromnych kłopotów finansowych, Monnari stać było m.in. na wykładanie pieniędzy na ratowanie kredytu córki prezesa (jest jednym z największych akcjonariuszy spółki) i zakup samochodu dla jego żony za prawie 300 tys. zł.
|
|
0 Dołączył: 2008-12-15 Wpisów: 18
Wysłane:
11 sierpnia 2009 09:39:49
przy kursie: 1,71 zł
a co na to CRG ? .......wycofa sie rakiem ? ....choć dziwi fakt że przy tak kiepskich informacjach płynących ze spółki jak i branży detalicznej zdecydowało sie na audyt. Musieli widzieć w tym jakiś interes tylko jaki ? :-)
|
|
0 Dołączył: 2009-01-22 Wpisów: 66
Wysłane:
11 sierpnia 2009 12:36:44
przy kursie: 1,71 zł
No cóż nie od dziś wiadomo, że pan marek banasiak to marny prezes do pieniędzy cudzych (akcjonariuszy) a dobry krętacz aby nie powiedzieć złodz... Dziwię się, że czytając powyższe "Jokera" nikt wcześniej z nadzoru nie reagował np. wyrzuceniem tej spółki na alerty. Nadmuchana bańka to chyba za bardzo ubliżające dla bańki. Jestem za tym aby za długi prezesi odpowiadali karnie i własnym majątkiem do pełnej wysokości pobranych wynagrodzeń z tej spółki. Pozdrawiam
|
|
0 Dołączył: 2009-04-12 Wpisów: 48
Wysłane:
11 sierpnia 2009 14:01:10
przy kursie: 1,71 zł
spadający nóż..
|
|
0 Dołączył: 2008-11-01 Wpisów: 85
Wysłane:
11 sierpnia 2009 17:58:07
przy kursie: 1,71 zł
runda trzecia..., pierwsza byla idealna, druga mnie troche ominela, bo za wczesnie wyskoczylem, czekalem na trzecia i chyba sie doczekam, wejscie albo wyjscie smoka tylko trzeba zlapac wlasciwy moment i to bedzie najtrudniejsze...
|
|
0 Dołączył: 2009-05-15 Wpisów: 1 099
Wysłane:
11 sierpnia 2009 18:28:43
przy kursie: 1,71 zł
Chce Wam sie za Ghule robic i po cmentarzach chodzić? Papier nawet zombi juz nie jest. Będzie jeden moment reaktywacji, jak zawsze. Termin złożenia sprzeciwu od wyroku Sądu, który złoży Pan Nieudaczny Prezes w piątek lub w poniedziałek. o czym niezwłocznie poinformuje, najbardziej zorientowana i obiektywna gazeta na świecie. Jednak, do tego czasu, trzymałbym się od waloru z daleka. Jak zacznie rosnąć ok. 11 w piatek, to kilka złoty dla prawdziwych kamikadze do zarobienia. A tak na marginesie, gdzie te fundusze amerykańskie, co mało się nie pozabijały o bezcenne akcje?
|
|
0 Dołączył: 2008-11-01 Wpisów: 85
Wysłane:
11 sierpnia 2009 22:58:40
przy kursie: 1,71 zł
nie wiem czy to bedzie czwartek czy piatek, wiem od jakiego poziomu cenowego zacznie mnie korcic na łowy :), teraz jest troche wiecej akcji w obiegu niz ostatnio jakies 5mln z haczykiem, ciekawe jak jutro sie zombie zachowa ...
|
|
Czy na pewno chcesz przesłać zgłoszenie do moderatora?
Poniżej potwierdź lub anuluj swój wybór.