micmak napisał(a):niedźwiedź napisał(a):Po takim infie ceny rękawiczek powinny wystrzelić w kosmos. Szaleństwem jest zamykać fabrykę rękawiczek w takim momencie.
Mercator nie sprzedaje rękawiczek Top Glove.
Wynik Mercatora może mocno zyskać na tej informacji.
Dla branży nagle ograniczenie produkcji nigdy nie jest dobre... tym bardziej dla mniejszych graczy jakim jest Mercator.
Hmmm chciałbym dopytać jeśli można...dlaczego to dla mniejszych graczy jakim jest przykładowy Mercator nie jest to dobre...
Nie mówię, że jest dobre bo tego nie wiem, ale jasno sugerujesz że nie jest dobre, więc dopytam dlaczego tak sądzisz?
Jaki to ma wpływy skoro produkcja jest wyprzedana na dwa lata prawie?
Zagrożenie jakie ja ewentualnie widzę to brak towaru do produkcji, ale na konferencjach zawsze o tym mówili i chyba byli o to spokojni...czy słusznie?
Zasięgnąłem też języka w samej spółce i na teraz sytuacja TG i Malezja nie mają wpływu na działalność Mercator, ceny rosną, a dystrybucja odbywa się normalnie...
Nie wiemy, ja nie wiem o ile zmniejszyła się podaż rękawic na rynku w związku z zamknięciem tych fabryk, ale sądzę że to jednak ma wpływ na ceny w SPOT...podawane są obecnie już kwoty 140-150$ za 1000sztuk, a ile to było dwa miesiące temu..chyba około 70$
Można zerknąć choćby tutaj:
www.rp.pl/Biznes/201129620-Bed...Tutaj już się nie mówi o tym, że będzie drożej...mówi się wprost że będzie dużo drożej.
Już jest na pewno, możemy się póki co opierać troszkę o artykuły związane z TG gdzie też wspomniano, iż z obecnej produkcji sprzedaż idzie na poziomie 120$
Szkoda, że sam Mercator nie pokusi się o jakiś mały komunikat co i jak, fajnie jakby jednak drobni wiedzieli troszkę więcej...może jakiś wywiad się kiedyś pojawi, może tam coś bo inaczej to możemy chyba sobie tylko rozmyślać