duzo do napisania.
wykres austryjacki wyglada zle. dwie dlugie czarne swieczki. brak cienia. wzrost obrotow. widze opor na poziomie poprzednich dolkow, czyli 68 i 56 centow, o ile pamietam. jak to przebija - odchlan. jak zatrzymaja sie powyzej 68 - byloby to optymistyczne. tyle takiej prymitywnej mojej techniki. moze np nasz niezastapiony kolega Addi napisalby nam jak widzi wykres z ATX?
jesli chodzi o perspektywe fuzji: naturalnie wciaz rozpoznaje ja jako zagrozenie. to znaczy obawiam sie, ze akcjonariusze IEA beda pokrzywdzeni, i brutalnie mowiac nikt sie za nami nie ujmie. zwracam uwage ze od poczatku afery Immogrupy minelo juz prawie pol roku: czy ktos trafil do wiezienia? czy cokolwiek zrobil austryjacki nadzor? Petrykowicz wesolo chodzi po swiecie. innymi slowy - tak samo pozamiataja pod dywan machloje przy fuzji.
jesli chodzi o watek z ew wezwaniem na IIA i IEA: ja w to coraz mniej wierze. no bo: jak kurs intensywnie rosl w styczniu, to sie mowilo ze rosnie bo grubas skupuje i zaraz oglosi wezwanie. teraz jak spada, to oczywiscie grubas zwala kurs, zeby miec lepsza srednia do wezwania. jak zacznie sie boczniak, to bedziemy mowic ze grubas trzyma kurs
gdyby jednak mialo dojsc do przejecia IIA jako sposobu polozenia lapy na IEA, to oczywiscie rozpoznawalbym to jako wielkie zagrozenie dla akcjonariatu IEA.
jesli chodzi obawe p. Tadka dotyczaca kursu EURPLN to ja to widze tak: w perspektywie 6 meisiecy IEA bedzie po sporo >1EUR, albo po 0 EUR (notabene Kempen niedawno podtrzymalo slawna wycene na 0, co mnie nie dziwi, bo co maja robic...). z tego punktu widzenia ew 20% korekty na walucie nie bedzie az tak bolalo.
In the name of all that which does not suck!