wuegcfrf
Advertisement
PARTNER SERWISU
spgizmrn
159 160 161 162 163

Kiedy dno bessy?

owner
6
Dołączył: 2008-09-16
Wpisów: 2 876
Wysłane: 11 września 2009 16:27:16
pocieszające to że te spadki na słabym obrocie więc wywalają czytelnicy pulsu Angel
EEX

Vox
Vox
297
Dołączył: 2008-11-23
Wpisów: 7 675
Wysłane: 11 września 2009 16:34:45
Cytat:
pocieszające to że te spadki na słabym obrocie


takie są najgorsze - nie ma kto odbierać akcji na tych poziomach.
duży obrót świadczyłby o tym że ktoś zbiera.


Cytat:
Naiwnością jest uważać, że kryzys mamy z głowy. Wchodzimy w jego kolejną, wcale nie łatwiejszą fazę – uważają Mirosław Gronicki i Jerzy Hausner, byli szefowie resortów finansów oraz pracy.

Edytowany: 11 września 2009 16:37

owner
6
Dołączył: 2008-09-16
Wpisów: 2 876
Wysłane: 11 września 2009 16:36:52
albo o tym że wychodzi grubas
EEX


discopolo
0
Dołączył: 2009-08-28
Wpisów: 1 035
Wysłane: 11 września 2009 16:37:07
Vox napisał(a):
Cytat:
pocieszające to że te spadki na słabym obrocie


takie są najgorsze - nie ma kto odbierać akcji na tych poziomach.
duży obrót świadczyłby o tym że ktoś zbiera.


To jedna z tych wypowiedzi Voxa które mnie przerażają.

Vox
Vox
297
Dołączył: 2008-11-23
Wpisów: 7 675
Wysłane: 11 września 2009 16:40:25
słaby rynek.
takie spadki przy jankesach na plusie,
jak jankesi zaczną spadać to -5% w mgnieniu oka będzie...

Cytat:
To jedna z tych wypowiedzi Voxa które mnie przerażają.


inaczej zaśpiewasz jak ci się stop loss uruchomi,
nie będzie obrotów, a zlecenie w arkuszu kupna będzie 10% niżej
Edytowany: 11 września 2009 16:42

owner
6
Dołączył: 2008-09-16
Wpisów: 2 876
Wysłane: 11 września 2009 16:41:57
nasza giełda nie moze byc normalna, albo najmocniejsza na swiecie albo naksłabsza
EEX

Kamil
0
Dołączył: 2008-11-17
Wpisów: 637
Wysłane: 11 września 2009 16:47:17
owner napisał(a):
nasza giełda nie moze byc normalna, albo najmocniejsza na swiecie albo naksłabsza


Heh, trafiłeś w samo sedno.
Aktualnie: MRB(100%)

nocnygracz
0
Dołączył: 2009-02-02
Wpisów: 2 104
Wysłane: 11 września 2009 16:49:25
owner napisał(a):
nasza giełda nie moze byc normalna, albo najmocniejsza na swiecie albo naksłabsza


Myślę, że gdyby mniejszą rolę odgrywała u nas zagranica byłoby normalniej.

adamos
0
Dołączył: 2009-04-18
Wpisów: 338
Wysłane: 11 września 2009 17:10:40
Sesje mogliby konczyc o 15-tej nie byloby takich nerwowych koncowek Eh?
"Privatize the gains,socialize the losses"

buldi
0
Dołączył: 2009-02-21
Wpisów: 5 068
Wysłane: 11 września 2009 17:12:56
adamos napisał(a):
Sesje mogliby konczyc o 15-tej nie byloby takich nerwowych koncowek Eh?


Ba. Niektórych sesji w ogóle mogło by nie być.d'oh!


buldi
0
Dołączył: 2009-02-21
Wpisów: 5 068
Wysłane: 11 września 2009 17:34:47
Cały czas węszę jakieś spiskowe teorie, pokerowe zagrywki grubasów, zwody na indeksach by zmylić takich jak ja i Bóg wie co jeszcze? Po nocach mi się to już śni, a tym czasem może wszystko jest znacznie prostsze, może faktycznie zagraniczni inwestorzy są na tyle nie skomplikowani ( to druga poparwiona wersja tego słowa) , że kierują się tylko rekomendacjami, nie wnikając w szczegóły? Cholerny pech polega na tym, że trzęsą Nami jak im sie podoba bo to oni mają większą kasę.


Taurus80
0
Dołączył: 2009-01-07
Wpisów: 2 936
Wysłane: 11 września 2009 17:47:37
Ostatnio byl artykul a w nim wielkie zdziwienie za analitycy inwestycyjni mowia zupelnie co innego anizeli analitycy gospodarczy i to na dodatek w tych samych bankach czy instytucjach jak kto woli.
Mysle ze zasada jest bardzo prosta rob odwrotnie do rekomendacji a nie stracisz.
Ja przynajmniej dalej tak robie i siedze w akcjach od poczatku roku, a swieza gotowka czeka na rachunku do inwestycji, mysle ze po korekcie i to duzej dalej bede usrednial w gore :)

Vox
Vox
297
Dołączył: 2008-11-23
Wpisów: 7 675
Wysłane: 11 września 2009 17:49:30
Cytat:
mysle ze po korekcie i to duzej


jak duzej w twojej ocenie?

Taurus80
0
Dołączył: 2009-01-07
Wpisów: 2 936
Wysłane: 11 września 2009 17:56:10
Vox napisał(a):
Cytat:
mysle ze po korekcie i to duzej


jak duzej w twojej ocenie?


Pierwszy pulap 1800-1900 a pozniej zobaczymy jaki rozwoj wypadkow bedzie ( jednak najpierw obstawiam nowe szczyty)
Oczywiscie nie mysle ze wszystkie spolki beda rowno lecialy, poniewaz wiekszosc uwaza ze zaczela sie hossa a nie ma przeciwwskazan aby sadzic inaczej to zacznie sie wybieranie solidnych fundamentalnie spolek.
Smieci juz rosly nie bada jak do tej pory.

Jeszcze jedno wlasnie zauwazylem ze pojawia sie coraz wiecej informacji o zmniejszeniu zaangazowania w roznych spolkach co o tym sadzicie??

nocnygracz
0
Dołączył: 2009-02-02
Wpisów: 2 104
Wysłane: 11 września 2009 18:30:25
buldi napisał(a):
adamos napisał(a):
Sesje mogliby konczyc o 15-tej nie byloby takich nerwowych koncowek Eh?


Ba. Niektórych sesji w ogóle mogło by nie być.d'oh!


A jakby żadnych sesji nie było, tylko od razu renty by nam wypłacano, to by dopiero było!

buldi
0
Dołączył: 2009-02-21
Wpisów: 5 068
Wysłane: 11 września 2009 18:53:49
Vox napisał(a):
nie wbrew swiatu, lecz wyprzedzamy swiat.
jestesmy cwansi, i wiemy ze S&P spadnie w przyszlym tygodniu.
dlatego zajmujemy odpowiednie pozycje odpowiednio wczesniej.

to byloby za proste, gdybysmy chodzili na sznurku ameryki. niech ameryka patrzy na wig20. i niech zaczna sie bac!


Vox w tym coś jest.

Ropa -4,41%, złoto w góę, Hameryka jako ten Nasz pies wierny za Nami spada, a ja Niedźwiedź na L-kach.
Już się pogodziłem z tym, że w poniedziałek mi ryło obiją. Przyjmę to z pokorą, bo cóż pozostało? Jedyna nadzieja że zachowamy się znowu na przekór wszystkim.
Od mają wyglądam korekty, od miesiąca bez akcji i żeby nie wypaść z wprawy bawię się na kontraktach, a kiedy trzy dni temu wziąłem L-ki zaczęło się.
Edytowany: 11 września 2009 18:55

Taurus80
0
Dołączył: 2009-01-07
Wpisów: 2 936
Wysłane: 11 września 2009 18:56:35
buldi napisał(a):
Vox napisał(a):
nie wbrew swiatu, lecz wyprzedzamy swiat.
jestesmy cwansi, i wiemy ze S&P spadnie w przyszlym tygodniu.
dlatego zajmujemy odpowiednie pozycje odpowiednio wczesniej.

to byloby za proste, gdybysmy chodzili na sznurku ameryki. niech ameryka patrzy na wig20. i niech zaczna sie bac!


Vox w tym coś jest.

Ropa -4,41%, złoto w góę, Hameryka jako ten Nasz pies wierny za Nami spada, a ja Niedźwiedź na L-kach.
Już się pogodziłem z tym, że w poniedziałek mi ryło obiją. Przyjmę to z pokorą, bo cóż pozostało?
Od mają wyglądam korekty, od miesiąca bez akcji i żeby nie zwariować bawię się na kontraktach, a kiedy trzy dni temu wziąłem L-ki zaczęło się.


Angel ksiazkowy przyklad czlowieka z robalami :) a najwazniejsza zasada CIERPLIWOSC :)

lajkonik
0
Dołączył: 2008-11-28
Wpisów: 1 308
Wysłane: 11 września 2009 19:16:09
Dziś USA się czerwieni. Oni też mają wygasanie kontraktów za kilka dni i też grają swoje. Plus nie zapominajmy, że muszą realizować zyski by wypłacić zyski akcjonariuszom, oddać środki rządowi.
Na dodatek amerykańscy anale wieszczą już koniec recesji. Z dzisiejszego Parkietu:

Recesja się skończyła, ale bolączką amerykańskiej gospodarki jeszcze długo pozostanie bardzo zła sytuacja na rynku pracy.

O tym, że rozpoczęta w grudniu 2007 r. recesja już się w gospodarce USA skończyła, jest przekonanych 80 proc. spośród 52 ekonomistów dużych korporacji, banków i organizacji biznesowych, przepytanych na potrzeby comiesięcznego sondażu Blue Chip Economic Indicators.


I tu myślę, że jest pies pogrzebany. Rzeczywiście w USA się ruszyło się. Rzeczywiście dno bessy poprzedzało z reguły maksimum bezrobocia. Tyle, że od lat 30 do rozbudzenia gospodarki i GIEŁDY, nie pompowano takich kwot. Szczególnie zakres planu ratunkowego dla banków był ogromny. Bezprecedensowy.
To moim zdaniem zmienia całkowicie "ogląd" sytuacji. Owe 80% się myli, tak jak mylili się w 2007, a nawet w 2008.
Amerykanom nie rosną przychody. Nie rosną ceny, w tym ceny nieruchomości (to co jest to drgania, a nie wzrost). W sumie konsumcja nie rośnie. A bez tego koła zamachowego, po zakończeniu programów pomocy rządowej - zapowiedziane wczoraj przez Geithnera, będzie po wzroście. Czy to już, czy dopiero za 2 miesiące jak wróżyłem wcześniej, zobaczymy. Ale, że jeszcze mocno zjadą, niezależnie od AT jestem pewny. Zobaczcie na ropę. Mini spadek na S&P 500 i już ropa leci o 2,5%. Wszyscy wiedzą, że jest przegrzanie. Nawet OPEC.

Co do Polski to kryzys do nas dopiero doszedł. Pasażer na gapę bedzie musiał zacząć płacić. Pakiety pomocowe na zakup samochodów na zachodzie się kończą. Na dodatek Niemcy zażądają współpłacenia na OPLA. Ciekawe czy Rostowski już to w budżecie uwzględnił.
I ostatni argument. Minister fin. podkreślił, że całość się dopnie gdy z prywatyzacji będzie ok. 29 mld. Wiadomo, że duża część z tego ma przejść przez giełdę. Reszta - tzw. inwestorzy branżowi też będą finansowani przez zachodnie banki. W tym naszych grubasów. Wniosek dla mnie jest prosty. Nie zależy im na podwyższaniu wycen. Po co przepłacać. Bo postawiony pod ścianą rząd polski będzie musiał się ugiąć. Dziś obligacje naszego kraju są oprocentowane na 5,75%. A dlaczego nie na 6 czy 8%. Słaby złoty na początku kolejnego cyklu da jeszcze lepiej zarobić, gdy w miarę kolejnych przetargów na obligacje złoty będzie się umacniał (jeżeli stan naszej gospodarki rzeczywiście nie jest taki zupełnie zły).
Jaki scenariusz będzie grany ? Nie wiem, ale wiem, że będziemy mieć ciągły atak medialny na polską gospodarkę i każde złe info zostanie wykorzystane.

discopolo
0
Dołączył: 2009-08-28
Wpisów: 1 035
Wysłane: 11 września 2009 20:05:51
@ Lajkonik

Właściwie to się z Tobą zgadzam, ale spróbuję przedstawić dwie wątpliwości.

1.Zakończenie państwowej pomocy w USA wcale nie oznacza automatycznie gorszej koniunktury.
Wbrew socjalistom gospodarka na ogół radzi sobie całkiem dobrze bez pomocy rządu. Nawet lepiej niż z pomocą.
2.Być może bessa zapędziła się w marcu zdecydowanie zbyt głęboko. Jeśli tak było to wszystkie przyszłe nieszczęścia gospodarcze możemy spędzić na całkiem przyzwoitych poziomach indeksów. Na przykład na niewiele niższych niż obecne.

krzem78
0
Dołączył: 2008-09-13
Wpisów: 197
Wysłane: 11 września 2009 20:07:46
Ogólnie rzecz biorąc myslę tak:
- byłem na tyle głupi, że podczas trwania bessy kupowałem niektóre z akcji (wprawdzie większość na krótko) licząc, że odbiją, bo juz przecież niżej nie mogą spaść itp.
- nie mam zamiaru być teraz na tyle głupim, aby po zmianie trendu liczyć na korekty itp. bo już przecież spółki tyle urosły od dna... i obudzic się z ręką w nocniku np. za rok dwa jak indeksy będą zbliżać się do historycznych szczytów.
Pewnie, że są pewnego rodzaju obawy obecnie (waluty mogą odbić co nie jest dobre dla giełdy, pokonanie szczytu przez USA okaże się fałszywe, 38,x% zniesienia fibo, korekta wzrsotów). Jednakże łapanie korekt w hossie może okazać sie na tyle złudne co dołków w bessie; może lepiej przeczekać te korekty?
Moja rzeczywistość subiektywna - to wszystko to, co istnieje. Rzeczywistość obiektywna to twór syntetyczny dotyczący hipotetycznej uniwersalizacji licznych rzeczywistości subiektywnych. Philip Dick.

Użytkownicy przeglądający ten wątek Gość


159 160 161 162 163

Na silniku Yet Another Forum.net wer. 1.9.1.8 (NET v2.0) - 2008-03-29
Copyright © 2003-2008 Yet Another Forum.net. All rights reserved.
Czas generowania strony: 0,467 sek.

nsbhbwdd
leqzmqng
tvrrfjqg
Portfel StockWatch
Data startu Różnica Wartość
Portfel 4 fazy rynku
01-01-2017 +77 405,22 zł +387,03% 97 405,22 zł
Portfel Dywidendowy
03-04-2020 +60 637,62 zł 254,44% 125 556,00 zł
Portfel ETF
01-12-2023 +4 212,35 zł 20,98% 24 333,09 zł
pvcqmryl
bpkpsqia
cookie-monstah

Serwis wykorzystuje ciasteczka w celu ułatwienia korzystania i realizacji niektórych funkcjonalności takich jak automatyczne logowanie powracającego użytkownika czy odbieranie statystycznych o oglądalności. Użytkownik może wyłączyć w swojej przeglądarce internetowej opcję przyjmowania ciasteczek, lub dostosować ich ustawienia.

Dostosuj   Ukryj komunikat