0 Dołączył: 2009-10-06 Wpisów: 1 335
Wysłane:
4 lutego 2010 22:45:46
buldi napisał(a):Wytłumacz mi Serpico dlaczego uważasz że spłata zadłużenia przy mocniejszym dolarze bardziej im się opłaca? Przecież jeszcze nie dawno tyle się gadało o tym, że będą musieli wygenerować wyższą inflację by ich było stać na spłatę swojego zadłużenia zewnętrznęgo. Co się zmieniło? analogicznie: Polsce lepiej spłacać dług gdy złotówka jest słaba czy silna? przykładowo: pożyczyli od x państwa 100 mld euro miesiąc temu, wymieniając u siebie dostali za nie 150 mld dolarów, a dzisiaj muszą oddać tylko 137 mld dolarów. jest różnica? i jw lajkonik. muszą pożyczyć od kogoś około biliona dolców w tym roku, by załatać dziurę. kto im pożyczy, gdy dolar będzie śmieciowy? musza go umocnić i uwiarygodnić. nie zauważyłeś ostatnio w prasie, że jest głośno o deprecjacji euro. a jeszcze rok temu wszyscy krzyczeli, że porzucają dolara jak pannę po zaręczynach i przesiadają się na euro
Edytowany: 4 lutego 2010 22:49
|
|
297 Dołączył: 2008-11-23 Wpisów: 7 675
Wysłane:
4 lutego 2010 22:48:09
Cytat:popatrzcie na największe korekty naszej hossy na naszym wigu20. obecna żeby wyrównać do średniej ma jeszcze miejsce i 2200 nie będzie żadną katastrofą tak owner, ale żadna nie schodziła tak dynamicznie, i z tak rachitycznymi odbiciami w niej. przyjrzyj się długościom świeczek białych i czarnych w tych korektach, a dojrzysz że ta jest odmienna. Cytat: analogicznie: Polsce lepiej spłacać dług gdy złotówka jest słaba czy silna?
serpico, ameryka zadłuża się w $ (własnej walucie). a Polska zadłuża się też w $ (w obcej walucie). rożnica jest, analogii niet. a dolar będzie się trzymał jakoś przynajmniej tak długo jak surowce będa w nim rozliczane.
Edytowany: 4 lutego 2010 22:51
|
|
6 Dołączył: 2008-09-16 Wpisów: 2 876
Wysłane:
4 lutego 2010 22:51:01
Vox napisał(a):Cytat:popatrzcie na największe korekty naszej hossy na naszym wigu20. obecna żeby wyrównać do średniej ma jeszcze miejsce i 2200 nie będzie żadną katastrofą tak owner, ale żadna nie schodziła tak dynamicznie, i z tak rachitycznymi odbiciami w niej. przyjrzyj się długościom świeczek białych i czarnych w tych korektach, a dojrzysz że ta jest odmienna. nie widzę tu większego dynamizmu niż w korekcie tej np. z czerwca. popatrz Vox na śwece z 22 czerwca, mniej straszna od tej dzisiaj? i na podobnym obrocie  nie mówiąc już o tym że wtedy zjechaliśmy o prawie 6% EEX
Edytowany: 4 lutego 2010 22:52
|
|
|
|
0 Dołączył: 2009-02-21 Wpisów: 5 068
Wysłane:
4 lutego 2010 22:54:32
serpico napisał(a): analogicznie: Polsce lepiej spłacać dług gdy złotówka jest słaba czy silna?
przykładowo: pożyczyli od x państwa 100 mld euro miesiąc temu, wymieniając u siebie dostali za nie 150 mld dolarów, a dzisiaj muszą oddać tylko 137 mld dolarów. jest różnica?
Z tym, że oni swoje zadłużenie "emitują" w dolarach, więc Twój przykład jest dobry, tyle że czytany wspak.
|
|
0 Dołączył: 2009-10-06 Wpisów: 1 335
Wysłane:
4 lutego 2010 22:55:03
Vox napisał(a):mówisz i masz: Cytat:U.S. May Lose 824,000 Jobs as Employment Data Revised: Analysis www.bloomberg.com/apps/news?pi..."mała" rewizja w górę. prawie milionik. wszystkie dotychczasowe dane okazały się "nieco" błędne... na bloombergu czytałem to już wczoraj. jeśli to się potwierdzi w oficjalnych wynikach, to jutro może być o 14.30 bardzo czerwono. na niektórych rynkach (surwoce, waluty, giełdy) jakby działali z wyprzedzeniem, coś wiedzą? nie piszę tego jako posiadacz esek, ale jutro spadających noży bym nie chwytał w locie. sesje po -5% to nie ufo, były czasami widywane w zeszłym roku
|
|
0 Dołączył: 2008-11-28 Wpisów: 1 308
Wysłane:
4 lutego 2010 22:55:51
serpico napisał(a):buldi napisał(a):Wytłumacz mi Serpico dlaczego uważasz że spłata zadłużenia przy mocniejszym dolarze bardziej im się opłaca? Przecież jeszcze nie dawno tyle się gadało o tym, że będą musieli wygenerować wyższą inflację by ich było stać na spłatę swojego zadłużenia zewnętrznęgo. Co się zmieniło? analogicznie: Polsce lepiej spłacać dług gdy złotówka jest słaba czy silna? przykładowo: pożyczyli od x państwa 100 mld euro miesiąc temu, wymieniając u siebie dostali za nie 150 mld dolarów, a dzisiaj muszą oddać tylko 137 mld dolarów. jest różnica? Z tym, że to zależy w czym denominowane są papiery dłużne. Jak w dolarach to lepiej będzie w przyszłości oddać dolarowe śmieci. i jw lajkonik. muszą pożyczyć od kogoś około biliona dolców w tym roku, by załatać dziurę. kto im pożyczy, gdy dolar będzie śmieciowy? musza go umocnić i uwiarygodnić. nie zauważyłeś ostatnio w prasie, że jest głośno o deprecjacji euro. a jeszcze rok temu wszyscy krzyczeli, że porzucają dolara jak pannę po zaręczynach i przesiadają się na euro
|
|
297 Dołączył: 2008-11-23 Wpisów: 7 675
Wysłane:
4 lutego 2010 22:56:25
tak, a zobacz odbicie po spadku (18-19 czerwca.) w sumie +75pkt/2000
porównaj z odbiciem z początku tego tygodnia + 57 pkt/2400
wyraźnie bardziej rachityczne? jesteśmy wyżej niż wtedy, więc spadniemy więcej.
Edytowany: 4 lutego 2010 22:59
|
|
127 Dołączył: 2009-03-01 Wpisów: 2 050
Wysłane:
4 lutego 2010 22:57:47
Tylko Panowie rysując co raz niżej wsparcia nie przeoczyć dobrych okazji inwestycyjnych jakie pojawią się na rynku akcji. Jeżeli ktoś zakłada katastroficzne scenariusze to wskoczenie w shorty nic tu nie pomoże, najlepiej zainwestować w konserwy i szykować się na wojnę. ;) Muszą gospodarkę w niedługim czasie wyprowadzić na prostą, bo niestety pozostały dwie skrajne ścieżki.
|
|
0 Dołączył: 2009-10-06 Wpisów: 1 335
Wysłane:
4 lutego 2010 22:58:24
buldi napisał(a):serpico napisał(a): analogicznie: Polsce lepiej spłacać dług gdy złotówka jest słaba czy silna?
przykładowo: pożyczyli od x państwa 100 mld euro miesiąc temu, wymieniając u siebie dostali za nie 150 mld dolarów, a dzisiaj muszą oddać tylko 137 mld dolarów. jest różnica?
Z tym, że oni swoje zadłużenie "emitują" w dolarach, więc Twój przykład jest dobry, tyle że czytany wspak. tak, tak, tak i chińczycy, czy europejczycy to są chłopcy od szewca i daliby się tak wykołowac? nie bądźmy dziecinni. myślisz, że w kręgach bankowo-rządowych to siedzi Doda i Kononowicz? nasze obligacje też są emitowane w złotówkach tak? a koszt obsługi zadłużenia wzrasta wraz ze słabym złotym
Edytowany: 4 lutego 2010 23:05
|
|
297 Dołączył: 2008-11-23 Wpisów: 7 675
Wysłane:
4 lutego 2010 23:02:40
Cytat:Muszą gospodarkę w niedługim czasie wyprowadzić na prostą, bo niestety pozostały dwie skrajne ścieżki. niby tak. słyszałem też wersję "będzie rosło bo inwestorzy muszą zarabiać" (forum bankiera?) okazje inwestycyjne są zawsze. ale nie zawsze po stronie kupna. na przykład S FKGH jest taką okazją - wciąż jesteśmy sporo powyżej poziomu docelowego. widzę tez kilka niedowartosciowanych spółek, ale po co przepłacać? prawdopodobnie na większości z nich będzie taniej. Cytat:Jeżeli ktoś zakłada katastroficzne scenariusze to wskoczenie w shorty nic tu nie pomoże, najlepiej zainwestować w konserwy i szykować się na wojnę. ;) no tak ale za coś trzeba te konserwy kupić. i tutaj z pomocą przychodzą szorty... ja katastrofy nie przewiduję, ale zdrową korektę owszem.
Edytowany: 4 lutego 2010 23:08
|
|
|
|
127 Dołączył: 2009-03-01 Wpisów: 2 050
Wysłane:
4 lutego 2010 23:15:13
Vox napisał(a):Cytat:Muszą gospodarkę w niedługim czasie wyprowadzić na prostą, bo niestety pozostały dwie skrajne ścieżki. niby tak. słyszałem też wersję "będzie rosło bo inwestorzy muszą zarabiać" okazje inwestycyjne są zawsze. ale nie zawsze po stronie kupna. na przykład S FKGH jest taką okazją - wciąż jesteśmy sporo powyżej poziomu docelowego. Ja już z Tobą kiedyś boje o tą S na KGHM toczyłem ;) Mnie niepokoi złotówka, względem dolara dzisiaj przebili opory z którymi poradzić sobie nie mogli od końca sierpnia. Układ średnich pro wzrostowy. Będzie niewątpliwie ciekawie. Ale uparcie twierdzę że spokojnie bez pośpiechu wybierać perły z rynku akcji i tam wkładać kaskę. Zwłaszcza w małe i średnie, które nie wykorzystały ostatniej fali wzrostowej. Tylko wcześniej sprawdzić jak im idzie obsługa chociaż zadłużenia odsetkowego aby niespodzianek nie było ;) Ja w portfelu mam kilka spółek które brałem w okresie letnim i od tamtej pory są w trendzie spadkowym. Wiele jest takich przypadków, fundamentalnie zdrowych a od września 2009 roku omijanych.Ale to tak off topic.. aby dostzrec także świat poza SP500, WIG5 itp itd ;) Pzdr
|
|
0 Dołączył: 2009-02-21 Wpisów: 5 068
Wysłane:
4 lutego 2010 23:15:35
serpico napisał(a): tak, tak, tak i chińczycy, czy europejczycy to są chłopcy od szewca i daliby się tak wykołowac? nie bądźmy dziecinni. myślisz, że w kręgach bankowo-rządowych to siedzi Doda i Kononowicz? nasze obligacje też są emitowane w złotówkach tak? a koszt obsługi zadłużenia wzrasta wraz ze słabym złotym Nie no widać, że z poinflacyjnego pokolenia jesteś. Po za tym co innego kredyt w obcej walucie a co innego emisja obligacji.
|
|
0 Dołączył: 2009-10-20 Wpisów: 708
Wysłane:
4 lutego 2010 23:18:53
owner napisał(a):Vox napisał(a):Cytat:popatrzcie na największe korekty naszej hossy na naszym wigu20. obecna żeby wyrównać do średniej ma jeszcze miejsce i 2200 nie będzie żadną katastrofą tak owner, ale żadna nie schodziła tak dynamicznie, i z tak rachitycznymi odbiciami w niej. przyjrzyj się długościom świeczek białych i czarnych w tych korektach, a dojrzysz że ta jest odmienna. nie widzę tu większego dynamizmu niż w korekcie tej np. z czerwca. popatrz Vox na śwece z 22 czerwca, mniej straszna od tej dzisiaj? i na podobnym obrocie  nie mówiąc już o tym że wtedy zjechaliśmy o prawie 6% na sam wykres patrząc to widzę zasadniczą różnicę. w czerwcu taki zjazd był kiedy kurs był znacznie powyżej średniej 40dniowej, która szła do góry. teraz mamy duży spadek w ciągu jednego dnia, który jest poniżej średniej 40dniowej i ta średnia już jest zakrzywiona w dół. niech spada i to jak najwięcej i taniej tym więcej akcji można kupić za tą samą kasę.
|
|
297 Dołączył: 2008-11-23 Wpisów: 7 675
Wysłane:
4 lutego 2010 23:21:15
Cytat:Ja w portfelu mam kilka spółek które brałem w okresie letnim i od tamtej pory są w trendzie spadkowym. Wiele jest takich przypadków, fundamentalnie zdrowych a od września 2009 roku omijanych.Ale to tak off topic..
Joker, trzeba było puścić te spółki i odebrać niżej, skoro sa w trendzie spadkowym. rozumiem takie trzymanie tylko jeśli nie chcesz poświęcać czasu na aktywną grę (bo go na przykład nie masz). ja kieruje się AF, ale dla spółek spadających nie mam litości jakich by nie miały fundamentów. pewnie że łapie dużo fałszywych ruchów, i sporo idzie na prowizje, ale chronię kapitał. bo w fundamentach łatwo o błąd - spójrz choćby na techmex. Cytat: popatrzcie na największe korekty naszej hossy na naszym wigu20. obecna żeby wyrównać do średniej ma jeszcze miejsce i 2200 nie będzie żadną katastrofą
i jeszcze jedna rzecz owner. w czerwcu mieliśmy korektę w formie klina zniżkującego. a teraz mamy formację "tuby". wyraźnie odmienna sytuacja.
Edytowany: 4 lutego 2010 23:24
|
|
127 Dołączył: 2009-03-01 Wpisów: 2 050
Wysłane:
4 lutego 2010 23:23:22
Vox napisał(a):
ja katastrofy nie przewiduję, ale zdrową korektę owszem. I właśnie doświadczamy tej zdrowej korekty. Pisałem o mojej zmianie nastawienia w okolicach 6000 pkt na DAX.. nastąpiło małe strząśnięcie niedźwiadków jednego dnia i się posypało. Niestety z racji obowiązków, przyznam że w pełni tego ruchu nie wykorzystałem Na świecie i w Polsce jesteśmy w tym samym miejscu co przed 5-6 miesiącami.
|
|
297 Dołączył: 2008-11-23 Wpisów: 7 675
Wysłane:
4 lutego 2010 23:25:27
Cytat:I właśnie doświadczamy tej zdrowej korekty no ale jaki zasięg zakładasz? bo mi wychodzi ok 2000. czyli nawet nie jesteśmy w połowie. wrócimy do czerwca i będzie czas na zakupy...
Edytowany: 4 lutego 2010 23:26
|
|
127 Dołączył: 2009-03-01 Wpisów: 2 050
Wysłane:
4 lutego 2010 23:28:33
Vox napisał(a):
pewnie że łapie dużo fałszywych ruchów, i sporo idzie na prowizje, ale chronię kapitał. bo w fundamentach łatwo o błąd - spójrz choćby na techmex.
Dlatego właśnie mówię aby sprawdzić (inwestując) chociaż jak spółce idzie obsługa zadłużenia. W portfelu zostały spółki w których 'życiu' staram się aktywnie uczestniczyć i znam ich wartość. Niech leżą i czekają na lepsze czasy, bujając się w najbliższym okresie od bandy do bandy.
|
|
0 Dołączył: 2008-11-28 Wpisów: 1 308
Wysłane:
4 lutego 2010 23:40:29
Joker napisał(a): I właśnie doświadczamy tej zdrowej korekty. Pisałem o mojej zmianie nastawienia w okolicach 6000 pkt na DAX.. nastąpiło małe strząśnięcie niedźwiadków jednego dnia i się posypało. Niestety z racji obowiązków, przyznam że w pełni tego ruchu nie wykorzystałem Na świecie i w Polsce jesteśmy w tym samym miejscu co przed 5-6 miesiącami. Strząśnięcie to chyba byczków. 5-6 miesięcy temu jednak byliśmy w innym miejscu. Psychologicznie. Dzisiejsze poziomy to były szczyty Himalajów i ciągle, wtedy, zadawane pytanie czy to już w dół ? Ale też sytuacja wydawała sie zdrowsza. Bardziej pro wzrostowa. Dziś wiadomo, że w realu nie jest dużo lepiej, ot normalnie, a giełda potrafi galopować, niepomna nauczek sprzed pół roku. Wyszło tu komuś, że w czerwcu było ponad 13%, teraz dopiero nieco ponad 8%. Czyli jeszcze 5% ? 1000 i 2100 ? To byłaby zdrowa korekta. Tyle czy wystarczająca dla nowych chętnych ? Inna sprawa, że fundy, które zaczeły znowu przyciągac klientelę nie mogą pozwolić na nową zwałę. Jeżeli jeszcze mają jakąś wolną kasę to będą pompować w górę.
|
|
297 Dołączył: 2008-11-23 Wpisów: 7 675
Wysłane:
4 lutego 2010 23:45:57
Cytat:To byłaby zdrowa korekta. Tyle czy wystarczająca dla nowych chętnych ? Inna sprawa, że fundy, które zaczeły znowu przyciągac klientelę nie mogą pozwolić na nową zwałę. Jeżeli jeszcze mają jakąś wolną kasę to będą pompować w górę. ale jeśli korekta się przedłuży, klienci pamiętający bessę mogą zacząć umarzać. 10 miesięcy to chyba za krótko żeby zapomnieć taką traumę. a wówczas fundy zaczną sypać. Wszystko zależy jak długo to potrwa. scenariusz pesymistyczny pt. "spadki do marca" może sprowokować klientów TFI. to taki efekt kuli śniegowej, nikt nie wie jak to się dalej potoczy, ale trzeba reagować na zmienną sytuację. cały czas zdaję sobie sprawę że wszystko jest możliwe. może dzisiaj był ostatni dzień spadków. oczywiście prawdopodobieństwo tego jest bardzo małe, ale jest. Ale póki oceniam szanse na spadki >50% utrzymam pozycję.  kliknij, aby powiększyćpiękny obrazek znalazłem na pb.pl
Edytowany: 5 lutego 2010 00:01
|
|
127 Dołączył: 2009-03-01 Wpisów: 2 050
Wysłane:
4 lutego 2010 23:52:19
lajkonik napisał(a):
Strząśnięcie to chyba byczków.
Nowy szczyt, strząśnięcie ostatniego słabego niedźwiedzia (co pośpieszył się z Shortami).. Zdobywając nowy szczyt byków się nie strząsa, bo na tym zarabiają ;) Ale często nowy szczyt jest też pułapką na byki. Podobnie jak nowy dołek na niedźwiedzie, podczas gdy w rzeczywsitości następuję strząśnięcie byków. :D Ok ale temat zamykamy, bo ktoś przypadkiem pomyśli że to forum dla hodowców tych pięknych ssaków a nie wątek o giełdzie
|
|
Czy na pewno chcesz przesłać zgłoszenie do moderatora?
Poniżej potwierdź lub anuluj swój wybór.