buldi napisał(a):VOX - ale z tych wczorajszych występów nic ponad to co jest w cenach nie wynika.
Od kiedy to informacja, że pacjent nadal musi pozostać na oiomie jest dobrą nowiną?
To może mieć negatywny wpływ na rokowania w dłuższym terminie.
INTEL opublikował wczoraj minimalnie lepsze od oczekiwań wyniki podkreślając przy tym że obserwuje pozytywną tendencje we wzroście przychodów. IVQ w IT zapowiada się więc ciekawie.
Zobaczymy jak dzisiaj przed amerykańską sesją wypadną wyniki JP Morgan. Rynek lubi żywiołowe reakcje w tym ciężkim przypadku.
dobrze powiedziane - może mieć zły wpływ w długim terminie (choć nie musi). i mimo, że na dziś stawiam na iście niedźwiedzią wersję to jak mawia klasyk życiowy: wszystko w swoim czasie.
giełda nie jest logiczna.
morfina z zieloną substancją będzie musiała rozlać się w gospodarkę, pewnie znów będą kupować bondy, ale częśc pójdzie w akcje i surowce. skoro juz dzis firmy mają rezerwy i czekają tzn że potrzeba impulsu, a on sie pewnie pojawi, bo benek z ekipą zrobia wszystko by przed wyborami nie psuc atmosfery, dlugo trzymac sie przy stolkach i nakrecac spiralę zadłuzenia pozwalajaca USA wciaz pływać na powierzchni
zagrożenia dla rynków są, i to duże. ale cykli nie zmienisz - prawdopodobnie jesteśmy w II fazie hossy, więc w terminie kilkumiesiecznym spodziewam sie podjazdu o jakies 20% :)
#krewa, a te ostatnie zwyżki to juz pod co były i są? i pewnie beda nastepne.
swoja droga cieszy mnie to, że wciaz mamy tylu niedowierzajacych.
a rynek robi swoje - miedź najwyżej od ponad 2 lat.
każdy swoim sterem i żeglarzem.