Kiedy dno bessy?

Dla trzech landów - dwóch Saksonii i Turyngii. Eksperta nie miało prawa to zdziwić. A mój poprzedni post był tzw. postem rozpaczy, skierowanym w eter a nie do Ciebie ;)
Jeżeli śledziłeś postępy AfD, to właśnie w landach Mitteldeutschnland a nie na terenie dawnej NRD partia cieszyła się znaczącym wzrostem poparcia i rok później osiągnęła historyczne wyniki, więc Weidel jedynie konstatowała fakt.
Skupiamy się na AfD, wieszając na niej psy (niekiedy słusznie), pomijając zupełnie przyczyny wzrostu popularności tej partii.

Europie zostaly w kwestiach bezpieczenstwa juz niestety tylko urojenia wyzszosciowe.

Berlin, Paryz i Londyn chca byc przy stole rozmow o Ukrainie a tymczasem brak jest wsadu, ktory mogliby wniesc w sprawie bezpieczenstwa tej czesci Europy, bo chyba nikt nie wierzy ze chca i beda w stanie wyslac jakiekolwiek wojsko czy udzielic jakichkolwiek gwarancji czy chociazby uzbroic Ukraine wlasnym sprzetem. Krol jest, co najmniej jesli chodzi o bezpieczenstwo, nagi, ale nikt do tej pory nie odwazyl sie tego glosno powiedziec. Stad szok, jaki wywolali Amerykanie i caly jazgot w polskich, glupich mediach tak jakby nas mialo interesowac ich samopoczucie. To problem tylko dla nich. Scholz ma wlasnie wybory, Macron ma ego a Starmer ma spadek poparcia, ktory chcialby nadrobic graniem meza stanu. Wydawajcie wreszcie wiecej na obronnosc, to moze nastepnym razem bedziecie cos znaczyc.

PS. wedlug fundacji Konrada Adenauera w zeszlym roku Niemcy wydaly na obronnosc 1,6% PKB a reszta to sztuczki ksiegowe jak zaliczanie do wydatkow wojskowych pomocy miedzynarodowej w tym dla Ukrainy.

Zgadzam się. Ciekawie ujęte.

Ćwierć populacji w Niemczech ma migrant background, ale AfD zaczęła zyskiwać na popularności w drugiej dekadzie XXI wieku. To raczej nie z powodu Turków, Polaków, mieszkańców Bałkanów itd., tylko wskutek napływu fali inżynierów i lekarzy z zupełnie obcych kulturowo obszarów. I faktycznie, olbrzymia zasługa w tym lewicy, radośnie piszczącej "Habibi, come to Germany"

Przede wszystkim zachodnie landy od lat 80 ubiegłego wieku mają doświadczenie z imigrantami. Na zachodnich terenach lądowała większość imigrantów ekonomicznych, głównym celem których była praca zarobkowa. Uchodźców - głównie z Iranu, Kurdów i Libańczyków - było niewielu. Tam odsetek Niemców przed kryzysem migracyjnym był na poziomie od 65% do 80% a migranci nie sprawiali większych problemów i nawet jeżeli nie asymilowali się z Niemcami, to przynajmniej kultura pracy nie była im obca.
Natomiast przed kryzysem migracyjnym na terenach dawnego NRD Niemcy stanowili 95% ludności, z wyjątkiem Berlina. Nowa fala migrantów była znacznie gorsza jakościowo, z dalekich kręgów kulturowych, niechętna zarówno do nauki niemieckiego jak i podejmowania pracy. Wzrosła liczba przestępstw we wschodnich landach, do tego doszedł zamach w Berlinie. Punktem zwrotnym, wg mnie, było zabójstwo w Saksonii (sprawcami byli właśnie azylanci) - głośna wówczas sprawa, doszło do zamieszek. I AfD miała podatny grunt, by rosnąć w siłę.


Ta mapa obejmuje wszystkich migrantów, w tym właśnie tych ekonomicznych a nie tylko nową falę. A dlaczego zachodnie landy są ciemniejsze - wytłumaczyłem powyżej.

Nie bierzesz pod uwagę, że do niedawna wschodnie landy były homogenicznym społeczeństwem, z dominującą niemiecką narodowością - coś na kształt Portugalii, Malty czy Polski. Polsce poszczęściło się z bliskimi kulturowo uchodźcami, Niemcom wschodnim już mniej. Dlatego reagują inaczej, niż mieszkańcy zachodnich landów.
Zachodnie Niemcy i owszem, mają doświadczenie, ale z zupełnie inną jakościowo imigracją. I nawet tam nie poradzili sobie po fali z roku 2015. A teraz powiedz mi, jak AfD miałaby zyskać poparcie w landzie, w którym mieszka 35% osób innej narodowości niż niemiecka (Badenia) albo 25-30% (Bawaria)?

Widać, że nie byłeś ani w NRD ani RFN przed zjednoczeniem. Nie czujesz różnicy kulturowej pomiędzy Wessi a Ossi. Poza tym w RFN były programy edukacyjne mające na celu akceptację innych nacji. Poziom strachu ? Zabijają kobietę z dzieckiem na ulicy w Monachium i to ma nie powodować strachu. Jezu skąd ty się urwałeś?

Sugeruję kontynuować temat bo widać, że kolega mocno obeznany i dużo podróżuje po Niemczech, skoro do wyrobienia opinii potrzebuje jakichś ..."danych" ...

Widziałem te dane i ja nie neguję wzrostu przestępczości wśród obcokrajowców, który jest nawet większy niż wynikałoby to po prostu ze wzrostu liczby obcokrajowców w Niemczech.

Tylko że jeżeli prawdą jest, że do wzrostu popularności AFD przyczynia się przestępczość powodowana przez nowych migrantów a nie straszenie przestępczością powodowaną przez nowych migrantów to należałoby oczekiwać, że na terenach wschodnich tych nowych migrantów jest po prostu więcej co powoduje większy wzrost przestępczości. Tymczasem niemiecki mechanizm relokacji migrantów jest oparty na kryteriach ekonomicznych i liczbie ludności co preferuje landy zachodnie. Nie da się tego też wytłumaczyć tym, że wschód był oazą spokoju i nawet ta względnie niewielka liczba migrantów spowodowała istotną zmianę bo praktycznie od zjednoczenia Niemiec to wschodnie landy miały większy poziom przestępczości niż zachód i południe Niemiec.

AfD to nie tylko wschodnie Niemcy, w zachodnich Niemczech popacie dla AfD jest moze nieco mniejsze, ale 20% to jest jasny sygnal dla pozostalych partii.
Powodu wzrostu poparcia dla AfD nie szukalbym tylko w kwestiach migracyjnych a raczej glownie w ekonomii..
Zieloni i SPD rozwalili gospodarke, bzdurna polityka zakazow, rezygnacja z atomu (z atomu zrezygnowala praktycznie Merkel, ale byla to zagrywka pod zielonych, zeby ugrac pare procent poparcia przy jednoczesnym podnoszeniu rok w rok podatku CO2 co drastycznie winduje cyny energii - konsekwencja dezindustralizacja Niemiec...

W temacie AfD nie rozumiem jednej rzeczy - dlaczego PIS sympatyzuje z AfD?
AfD jest partia prorosyjska, wedlug nich Niemcy Wschodnie to w rzyczywistosci Niemcy Srodkowe... co oznacza, ze Niemcy Wschodnie sa po prawej stronie Odry... i jak to mowil jeden z "ekspertow" z AfD - z kazdym kilometrem, gdy rosyjskie czolgi sa blizej Niemiec, zbliza sie moment wyzwolenia Niemiec i przejecia wladzy przez AfD...