PARTNER SERWISU
rcrudhyo
1 2 3

WHITE SWAN - oswoić niepewność

swan
0
Dołączył: 2017-11-17
Wpisów: 17
Wysłane: 17 listopada 2017 19:02:42
Co nam daje trading ? Szczęście bycia wolnym. Dumę z wzięcia odpowiedzialności za swoje życie i najbliższych. Nie rezygnujmy z tego. Już czas uwolnić się od strachu przed kolejną porażką. Bądźmy pazerni na to wszystko co nam może dać sukces. Strategia „White Swan”, której zarys przedstawię, będzie odpowiedzią na wasze pytanie , czy warto jeszcze raz spróbować ?
Zacznijmy od głównego założenia. Analiza techniczna i analiza fundamentalna to największe zło. Wokół nich został stworzony wielki przemysł doradców, autorów książek, biur maklerskich. Przez „ mentorów”, „ szacownych prognostów” angażujemy się w strategie w najlepszym przypadku przynoszące niewielkie korzyści, a z drugiej strony jesteśmy narażenie na olbrzymie straty. Obietnice gotowych rozwiązań opartych na historycznych notowaniach, doprowadziły do utraty oszczędności przez wielu z nas i w końcu odsunięciu się od tradingu. Ja również przeszedłem tą drogę. Nie chciałem się poddać, szukałem odpowiedzi. Zacząłem od pozbycia się iluzji, że jesteśmy wstanie dotrzeć do przyczyn takich a nie innych notowań. Co w takim razie w zamian? Tworząc strategię nie możemy walczyć z przypadkiem, niepewnością, opisując ją i sprowadzając do liniowej opowieści – „było tak, to będzie teraz tak”. To się nie uda. Przypadek, chaos, zmienność musi stać się dla nas paliwem napędzającym zyski. Tylko w ten sposób poradzimy sobie z tym co nieznane. Nie jesteśmy wstanie przewidzieć przyszłości, ale dlaczego nie stanąć po stronie przypadku i zmienności ? Dlaczego nie stworzyć strategię która „żyje” z losowego charakteru giełdy i dzięki temu uzyskać przewagę?
Maciej

swan
0
Dołączył: 2017-11-17
Wpisów: 17
Wysłane: 18 listopada 2017 13:24:14
Próbują nam wmówić, że jedyną drogą jest AT i AF, że nie ma Świętego Graala. Zatruwają nasz umysł, rozleniwiają, chcą abyśmy żyli w stworzonym przez nich świecie, bez refleksji, bez wyboru ; tylko ta jedna droga. Bombardują nas książkami, opowieściami „wielkich inwestorów”. Byłem marzycielem, głupcem który wierzył że ktoś odda kurę znoszącą złote jaja. Byłem jak ten nowicjusz zasiadający do stołu pokerowego na stawkach 1$/ 2$ wierząc że wystarczy przeczytać książkę Sklanskyego. Zdarza się że wygrywamy pojedyncze bitwy, ale wojnę zawsze przegrywamy. Otwórzmy umysł, wybierzmy inną drogę, nieprzetartą, skrzętnie ukrywaną. Wykreujmy swój świat tradingu, wolny od fałszywych porad. Pogódźmy się z losowością, oswójmy niepewność. To nie jest świat dla każdego. Potrzeba determinacji , wyobraźni i uczciwości wobec siebie, aby przekroczyć próg wolności finansowej, wolności od strachu o przyszłość.
Świętym Graalem tradingu można nazwać taki system inwestycyjny który opiera się na metodzie, w której tak zarządzamy kapitałem aby współczynnik ryzyka bankructwa zszedł poniżej ......( o tym później), przy założeniu dodatniej oczekiwanej stopy zwrotu, odpowiedniej ilości transakcji i dysponowania czasem, aby metodę wprowadzić i kontrolować do zamknięcia pozycji.
Świętym Graalem inwestowania jest arbitraż. Ten klasyczny, jak i te bardziej złożone. Pewnie nie wszyscy wiedzą że najsłynniejszy fikcyjny inwestor był arbitrażystą- to Gordon Gekko. Niestety zarabianie na arbitrażu jest możliwe tylko operując dużymi funduszami i dysponując zaawansowanym oprogramowaniem.
Skupmy się na razie na Świętym Graalu tradingu i opracowaniu właściwej metody- ja taką metodę opracowałem i nazwałem „WHITE SWAN”.
Maciej

timon
7
Dołączył: 2014-06-21
Wpisów: 225
Wysłane: 18 listopada 2017 13:38:41
Jakieś umiejętności pisarskie już widać są, zobaczymy co z inwestowaniem. Ja na razie widzę trochę niespójności, która może wynikać z błędnego rozumienia analizy technicznej lub fundamentalnej. Dla przykładu ta pierwsza zakłada właśnie
Cytat:
Pogódźmy się z losowością, oswójmy niepewność.

Pozdrawiam


swan
0
Dołączył: 2017-11-17
Wpisów: 17
Wysłane: 18 listopada 2017 15:41:17
Jak na razie umiejętności pisarskich zabrakło, skoro nie potrafiłem jasno przekazać mojej filozofii. Analiza techniczna bazuje na archiwalnych notowaniach, na przewidywaniu przyszłości na podstawie przeszłości. To są mrzonki. Zapomnijcie o przeszłości. To jest moje przesłanie.
Maciej

timon
7
Dołączył: 2014-06-21
Wpisów: 225
Wysłane: 19 listopada 2017 00:49:57
Moim zdaniem analiza techniczna pozwala na zawieranie transakcji na poziomach, które gwarantują najkorzystniejszy stosunek zysku do ryzyka. Opiera się na prawdopodobieństwie.
Jej założenia nie negują losowości rynków i pozwalają zarabiać pomimo niepewności. Na razie nie kupuję Twojego przesłania.

swan
0
Dołączył: 2017-11-17
Wpisów: 17
Wysłane: 19 listopada 2017 12:08:17
Twoje wpisy są życzliwe i konstruktywne. Dziękuję za taki poziom dyskusji. Próbujesz racjonalizować AT i bronić swojego świata, to rozumiem.
AT nic nie może gwarantować. Potoczna definicja prawdopodobieństwa którą używasz czyli szansa na .., wynosi nie więcej niż 50/50 minus prowizja. Nie zgadzam się że pozwala zarabiać. Co najwyżej pojedyncze transakcje zarabiają. AT a losowość i niepewność , nie rozumiem związku, chyba że porównasz ją do rzutu monetą, minus prowizja.
Może odpowiedzią na Twoje wątpliwości będzie cytat z Daniela Kahnemana, profesora psychologii, laureata nagrody Nobla w dziedzinie ekonomii „ Błąd narracji to zjawisko polegające na tym , że nasze poglądy na temat aktualnej rzeczywistości oraz nasze oczekiwanie na przyszłość kształtujemy na podstawie nieprawdziwych mentalnych opowieści na temat przeszłości. Błędy narracji są nieuniknione i biorą się stąd, że nieustannie podejmujemy wysiłek zrozumienia rzeczywistości. Te wyjaśnienia które nas przekonują, są raczej proste niż złożone, raczej konkretne niż abstrakcyjne, przypisują większą rolę talentowi, głupocie oraz zamiarom ludzkim niż ślepemu trafowi, a także skupiają się na niewielkiej liczbie istotnych wydarzeń , które miały miejsce , a nie na niezliczonych wydarzeniach, które nie nastąpiły, mimo że mogły”.
Maciej

Wojetek
PREMIUM
503
Dołączył: 2011-08-17
Wpisów: 7 284
Wysłane: 19 listopada 2017 13:01:06
Cytat:
Twoje wpisy są życzliwe i konstruktywne. Dziękuję za taki poziom dyskusji. Próbujesz racjonalizować AT i bronić swojego świata, to rozumiem.
AT nic nie może gwarantować. Potoczna definicja prawdopodobieństwa którą używasz czyli szansa na .., wynosi nie więcej niż 50/50 minus prowizja. Nie zgadzam się że pozwala zarabiać. Co najwyżej pojedyncze transakcje zarabiają. AT a losowość i niepewność , nie rozumiem związku, chyba że porównasz ją do rzutu monetą, minus prowizja.


Jakieś badania, statystyki na uwiarygodnienie tej śmiałej tezy czy to tylko tak rzucone "w powietrze' ? Bardzo chętnie się zapoznam z rzeczowymi dowodami na to że AT daje maksymalnie 50% szans na sukces transakcji.

Cytat:
Świętym Graalem inwestowania jest arbitraż. Ten klasyczny, jak i te bardziej złożone. Pewnie nie wszyscy wiedzą że najsłynniejszy fikcyjny inwestor był arbitrażystą- to Gordon Gekko. Niestety zarabianie na arbitrażu jest możliwe tylko operując dużymi funduszami i dysponując zaawansowanym oprogramowaniem.


Gordon Gekko ma jeden problem - był fikcyjny :D. Livemore, W.D. Gann, Sperandeo, Seykota czy Steve Cohen są/byli realni...

Cytat:
Skupmy się na razie na Świętym Graalu tradingu i opracowaniu właściwej metody- ja taką metodę opracowałem i nazwałem „WHITE SWAN”.


Czekamy na efekty. Więcej transakcji, mniej opisów :)

Domis
0
Dołączył: 2015-06-08
Wpisów: 86
Wysłane: 19 listopada 2017 14:25:30
SWAN

A mnie się podoba.

Walcz dalej i nie pękaj,
pomysł jest extra i nie czytaj tych starych pierdzieli co to tylko wodę mącą hello1

Czekam z niecierpliwością na rozwój sytuacji.


swan
0
Dołączył: 2017-11-17
Wpisów: 17
Wysłane: 19 listopada 2017 15:16:12
Przy opracowywaniu systemu inwestycyjnego inspirowałem się twórczością eseisty i filozofa N.N. Taleba. Skorzystałem z bazy pojęciowej zaczerpniętej od Brenta Penfolda. Bliska moim poglądom jest hipoteza błądzenia losowego profesora Uniwersytetu Princeton B. Malkiela. Zgadzam się z diagnozą jaką postawił, ale proponuję inne rozwiązanie.
System inwestycyjny „ WHITE SWAN” - na FW20 streszczenie
1.Przed rozpoczęciem sesji określamy wielkość otwieranej pozycji ( ilość kontraktów) na podstawie posiadanego w danej chwili kapitału. Na jeden kontrakt 5700,00 zł. ( własne obliczenia). W zależności od wielkości kapitału stosujemy zarządzanie kapitałem w oparciu o stałą liczbę jednostek lub o stałą część procentową.
2.Przed otwarciem sesji nie wiemy jaką otworzymy pozycję ( czynnik losowy). To ruch na giełdzie określi nam cenę otwarcia. Ten element pozostawię dla siebie. Potem ustalamy stop. Wykorzystałem w tym przypadku strategię fikcyjnego przyjaciela N. Taleba.
3.Po otwarciu wykorzystujemy elastyczny stop kroczący, proporcjonalny do wzrostu notowań( własne obliczenia). Im większy zysk tym szerszy stop. W przypadku zamknięcia nie odnawiamy pozycji na danej sesji . Na następny dzień powtarzamy cały cykl od nowa.
4.Nie wiemy po jakiej cenie zamkniemy pozycję ( czynnik losowy). Sztuczne ustalenie Take Profit w dłuższej perspektywie jest błędem. Będziemy łapali duże ruchy sesyjne np. 35 pkt., czy przeze mnie nazwane ,Białe Łabędzie” powyżej 50 pkt. z jednego kontraktu (nie będziemy żałować że zamknęliśmy pozycję na 15 pkt). Nie próbujcie obliczać średnie czy stosować inne sztuczki z AT. Dajcie zadecydować giełdzie za siebie. Pozwólcie niech zmienność i przypadek będzie po Waszej stronie. Nie pożałujecie.
Jeżeli spojrzymy na tę strategię z „ lotu ptaka” to zobaczymy że nasze działanie zdeterminowane jest przez nieprzewidywalność. Nie ingerujemy w żaden z najważniejszych aspektów prowadzenia pozycji. Rytm kolejnych ruchów wyznacza zmienność i przypadkowość.
Jest to system daytradingowy, przez co pozwala zminimalizować wystąpienie tzw. Czarnych Łabędzi. Prosty, bez ozdobników w postaci wskaźników optymalizujących metodę.
Badałem system dzień w dzień przez ostatnie 6 i pół miesiąca w warunkach sesji giełdowej.
Otrzymałem w miesiącu maj 2017 + 5,7 %, czerwiec 2017 + 11,0 %, lipiec 2017 + 18,0%, sierpień 2017 + 39,0 %, wrzesień 2017 +18,86 % , październik 2017 + 18,33 %, listopad (do 17) 2017 +42,46 % . Są to procenty zwrotu lub straty w stosunku do kwoty jaką przeznaczam na 1 kontrakt.

Moim celem było i jest przekazanie spostrzeżeń na temat tradingu, nawiązanie dyskusji na poziomie teoretycznym, może nawet stworzenie grupy zaangażowanych traderów wokół idei błądzenia losowego. Nie jestem ani pisarzem ani copywriterem takim ma styl pisania. Czekam na merytoryczną dyskusję. Gdybym miał wybrać, wybieram jeden cytat filozofa, niż cały dorobek AT czy AF. " Podstawowe zadanie w życiu polega na tym by identyfikować i odpowiednio dzielić sprawy na zewnętrzne, nad którymi nie mamy kontroli, oraz na te związane z naszymi wyborami". Epiktet
Maciej

Wojetek
PREMIUM
503
Dołączył: 2011-08-17
Wpisów: 7 284
Wysłane: 19 listopada 2017 15:44:28
Cytat:
Badałem system dzień w dzień przez ostatnie 6 i pół miesiąca w warunkach sesji giełdowej.
Otrzymałem w miesiącu maj 2017 + 5,7 %, czerwiec 2017 + 11,0 %, lipiec 2017 + 18,0%, sierpień 2017 + 39,0 %, wrzesień 2017 +18,86 % , październik 2017 + 18,33 %, listopad (do 17) 2017 +42,46 % . Są to procenty zwrotu lub straty w stosunku do kwoty jaką przeznaczam na 1 kontrakt.


Na jakim indeksie, kontraktach ? Wig20 ? SP500 ? DAX ? To były kontrakty czy CFD ? Jaka dźwignia (kontraktu i jak i względem kapitału) ?
Generalnie piszesz bardzo interesujące rzeczy, system daytradingowy w warunkach obecnej historycznie niskiej zmienności i przynosi miesięcznie dwucyfrowe stopy zwrotu. Liczę, że pokażesz jego działanie tutaj w akcji na realnym rynku.

Tak jeszcze na marginesie teoria błądzenia losowego Malkiela sprowadza się do inwestowania na zasadzie buy&hold. Daytrading można by więc zakwalifikować jako coś kompletnie przeciwnego do tego co autor miał na myśli (bo w końcu zgodnie z tą teorią nie można przewidzieć ruchów cenowych w krótkim terminie). Tym bardziej chciałbym więc to co kolega proponuje zobaczyć w tutaj w akcji.


@Domis
Cytat:
pomysł jest extra i nie czytaj tych starych pierdzieli co to tylko wodę mącą


Per "stary pierdziel" jeszcze się do mnie nikt nie zwracał. Człowiek uczy się jednak całe życie. Choć kultury chyba niekoniecznie...

@Timon
Teoria błądzenia losowego w swoim założeniu neguje AT i AF, bo wychodzą z założeń na podstawie przeszłych danych. Malkiel na jej potwierdzenie użył rzutów monetą co moim zdaniem ma zerowe znaczenie badawcze - bo to jak dowodzić teorii względności dowodem dot. dzietności Nigeryjczyków ;) Apples to oranges... Malkiel nie rozumie albo nie chce przyjąć do wiadomości że moneta niekoniecznie musi mieć dwie strony, a może mieć np ich pięć, z czego cztery wygrywają a tylko jedna przegrywa (prawdopodobieństwo stojące u podstaw AT i nie tylko). Ostatecznie jej autor proponuje - powrót do buy&hold, ale kolega ma na to inne spojrzenie (DT).
Edytowany: 19 listopada 2017 16:02


timon
7
Dołączył: 2014-06-21
Wpisów: 225
Wysłane: 19 listopada 2017 15:55:23
swan napisał(a):
Twoje wpisy są życzliwe i konstruktywne. Dziękuję za taki poziom dyskusji. Próbujesz racjonalizować AT i bronić swojego świata, to rozumiem.

Chętnie poczytam o Twojej metodzie i gratuluję jeżeli zarabiasz, jednak w mojej ocenie skreślanie wieloletniego dorobku analizy technicznej i fundamentalnej oraz nazywanie tego mrzonkami nie stwarza atmosfery do dyskusji.
Co do prawdopodobieństwa - stosując książkowe proporcje zysku do ryzyka 3:1 można zarabiać grając pod sygnały dające 50% skuteczności.

Wojetek napisał(a):

Teoria błądzenia losowego w swoim założeniu neguje AT i AF, bo wychodzą z założeń na podstawie przeszłych danych.

Do teorii błądzenia losowego się nie odnosiłem. Napisałem tylko, że AT nie neguje niepewności. Grasz na sygnał, który statystycznie daje większe prawdopodobieństwo na ruch w określonym kierunku, ale masz świadomość że część sygnałów się nie sprawdzi. Może pojawić się nawet seria stratnych transakcji.
Edytowany: 19 listopada 2017 16:07

swan
0
Dołączył: 2017-11-17
Wpisów: 17
Wysłane: 19 listopada 2017 16:14:35
Dlaczego bierzesz osobiście do siebie moje uwagi na temat AT ? Nie znam Ciebie, ale widzę że dałeś złapać się w pułapkę zastawioną przez propagatorów AT. Uwierz mi "mrzonki" to najłagodniejsze sformułowanie jakie przychodzi mi do głowy. Żeby była jasność, nie chcę dyskutować o AT i AF.
Cały czas analizujesz według schematu narzuconego przez książkowych mentorów. Co to znaczy 3:1? Kto to obwieścił? To jest jakiś aksjomat? Wyrzuć książki. Bądź kreatywny i otwarty.
Maciej

timon
7
Dołączył: 2014-06-21
Wpisów: 225
Wysłane: 19 listopada 2017 16:24:40
Nie odbieram uwag osobiście. Staram się szanować rozmówców i zrozumieć różne punkty widzenia, bo w ten sposób można się czegoś nauczyć. Nie odpowiada mi jednak dyskusja na zasadzie dyskredytowania wszystkich inwestorów stosujących AT i AF oraz wskazywania jedynie słusznej drogi.

Koruptos
16
Dołączył: 2017-08-24
Wpisów: 248
Wysłane: 19 listopada 2017 17:30:10
swan napisał(a):
Uwierz mi "mrzonki" to najłagodniejsze sformułowanie jakie przychodzi mi do głowy. (...) Wyrzuć książki. Bądź kreatywny i otwarty.
Maciej


Wydaje mi się, że jestem kreatywny i otwarty, lecz jak dotąd przeczytałem jedynie ładny opis, kilka mądrych nazwisk i odrzucenie ex cathedra dorobku wielu lat jeśli nie nauki, to jednak gruntownych badań, na rzecz systemu, który testowano (?) w warunkach rynkowych ok. pół roku. Wyniki tych testów też budzą pewne wątpliwości. Nie chcę być "niewiernym Tomaszem" ale można prosić o więcej faktów (przykłady realnych transakcji opartych na przedstawionych założeniach) dotyczących tych testów?

swan
0
Dołączył: 2017-11-17
Wpisów: 17
Wysłane: 19 listopada 2017 18:58:07
Takie są moje poglądy i żałuję że miałem za słabe argumenty żeby Was przekonać. Dlaczego tylko 6 m-cy ? Bo uznaję testowanie tylko „na żywo”, gdzie dochodzą emocje ( strach, chciwość ), które mogą „ rozwalić” każdą strategię, problemy informatyczne, organizacja czasu podczas sesji .
Moja strategia wejścia i wyjścia jest bardzo prosta, może ustawianie stopów i przesuwanie ich jest bardziej skomplikowane, ale też do odtworzenia, nawet z pojedynczej transakcji, dlatego nie mogę podać przykładu choćby jednej transakcji. Nie z zazdrości, ale nie wiem jak by się zachowały notowania, gdyby tą strategią objąć np. 1000 kontraktów. Po co w takim razie rozpocząłem temat?
Z dwóch powodów. Pierwszy próżność. Na tak potężnym forum chciałem zgromadzić wokół siebie „myślących podobnie”, dać impuls, że można inaczej . Drugi powód. Mam dobrą strategię w którą wierzę, ale nie mam funduszy na poważny trading. Miałem nadzieję na duży projekt finansowy, dlatego pierwszymi postami chciałem abyście mnie poznali, zrozumieli i przekonali się do mnie. Jak czytam, wyszedłem na aroganta i mitomana. Szkoda.

007
007
PREMIUM
131
Dołączył: 2009-09-04
Wpisów: 578
Wysłane: 19 listopada 2017 19:14:57
My stare pierdziele jesteśmy sceptyczni, a niepotrzebnie. Właśnie mamy niepowtarzalną możliwość poznania pierwszego Polaka, który na stałe zagości na liście Forbesa. Zakładając, że każdy ogarnięty homo sapiens jest w stanie zorganizować tysiąc złotych, za ok. siedem lat będziesz najbogatszym Polakiem, a po kolejnych dwóch będziesz niekwestionowanym liderem na liście Forbesa. Po co w takim razie ryzykujesz, że ktoś przechwyci system i Cię uprzedzi?

Pierwszy cel został osiągnięty. Wątek tętni życiem. Czekamy na kolejne etapy.

Do momentu przedstawienia konkretnych danych intuicja nakazuje mi traktować Twoje wypowiedzi w kategorii powieści science fiction.

swan
0
Dołączył: 2017-11-17
Wpisów: 17
Wysłane: 19 listopada 2017 20:00:56
Wątek zmierza ku groteskowemu zakończeniu. Jak napisałem w opisie metody, dotyczy ona kontraktów na FW20, na jeden kontrakt potrzeba 5700,- ( skąd wziąłeś 1000,-). Gdybyś dokonał obliczeń , to w lipcu z jednego kontraktu był zysk 18% x 5700,- tj. 1026,-. Na razie nie widzę milionów. Z 10 kontraktów byłby zysk 10260,- ale potrzebne byłoby na koncie 57000,-. Nigdy nie obiecywałem, że udostępnię strategię w całości. Jak ktoś mógłby mnie uprzedzić?

007
007
PREMIUM
131
Dołączył: 2009-09-04
Wpisów: 578
Wysłane: 20 listopada 2017 12:55:31
Tak się składa, że policzyłem i piszę bynajmniej nie o milionach tylko o miliardach. Przyznaję, że przeoczyłem te 5.700 zł, ale to nawet lepiej, ponieważ zapewne dysponujesz już obecnie kwotą nie mniejszą niż 22 tyś., a zatem do detronizacji Kulczyków potrzeba Ci będzie troszkę ponad 5 lat.

Wątek należy do Ciebie i to od Ciebie zależy, w którą stronę pójdzie i jak się zakończy. Cały czas czekamy na konkrety, chociaż tak naprawdę, to osobiście nie liczę już na żadne konkrety, a czekam na kolejny etap Twojego performance.

Koruptos
16
Dołączył: 2017-08-24
Wpisów: 248
Wysłane: 20 listopada 2017 14:55:25
swan napisał(a):
Po co w takim razie rozpocząłem temat?
Z dwóch powodów. (...) Drugi powód. Mam dobrą strategię w którą wierzę, ale nie mam funduszy na poważny trading. Miałem nadzieję na duży projekt finansowy,


Nikt tutaj, jak mniemam, nie chce Ci podcinać skrzydeł ale jeśli masz dobrą strategię i w nią wierzysz dlaczego nie zainwestujesz własnych środków? Jeśli Twoich środków nie wystarcza na poważny trading (o jakich środkach zatem mowa? Wielu tutaj zaczynało od mniej niż 22k PLN, które wyliczył 007) to jest możliwość uzyskania kredytowania. Jeśli masz problem z uzyskaniem kredytu celowego to na rynku bankowym i pozabankowym jest szeroka oferta pożyczek "na dowód", z których (przy braku negatywnej historii kredytowej) jesteś w stanie spokojnie wyciągnąć wielokrotność kwoty 5 700 zł. Przy przedstawionej przez Ciebie stopie zwrotu nie powinno być problemów ze spłatą.

Jeśli natomiast oczekujesz udziału w swoim projekcie finansowym innych osób, to powinieneś liczyć się z tym, iż każdy "ogarnięty" inwestor poprosi o konkrety i następnie je oceni pod kątem ryzyka/potencjalnych zysków. Jeśli konkretów brak, lub są gołosłowne, to odzew jest taki, jak widać poniżej.

Nothing personal.

swan
0
Dołączył: 2017-11-17
Wpisów: 17
Wysłane: 20 listopada 2017 17:11:15
Do 007. Wypowiadasz się elokwentnie, choć jak dla mnie zbyt prześmiewczo i ad personam. Dla jednych performance dla innych ciekawe spostrzeżenia. Oczekujesz dowodów, ale jakich ? po co ? Nie zacząłem pisać postów aby na końcu stanąć przed komisją, która oceni moje wyniki. Cały czas jestem przekonany że mogę kogoś zainspirować. Jeżeli ktoś przedstawiłby mi swoją koncepcję, to rozważyłbym czy ona ma sens, a nie czekał aż mi wklei wykresy.
Dobre wiadomości dla tych, którzy jednak chcą mi podciąć skrzydła.
20.11 -5 pkt + prowizja (razem:- 115 zł.), listopad + 40,44 %
Do Koruptos. Jestem Polakiem szarakiem. Nie jestem bogaty. Mam już swoje lata, nie chcę czekać kolejnych,aby mozolnie zbudować kapitał. Chcę wyrwać się z matrixa w jakim żyjemy, jak 99 % z nas, a ta strategia może być moją przepustką. Nie jestem pazerny, myślałem o zebraniu kapitału od kilku inwestorów, ale po prostu nie ma w Polsce formuły prawnej aby można się złożyć w quasi fundusz. Kredyt na razie nie wchodzi w rachubę tym bardziej na takich zasadach jakie wypisałeś. Na razie chciałem pozyskać inwestora. Z tym wyciąganiem wielokrotności to nie wiem skąd te obliczenia. Nie jestem fantastą, który zakłada tylko dobre i bardzo dobre miesiące, mogą się zdażyć takie jak np maj 5,7% co daje z jednego kontraktu 325,00 zł. i co ja miałbym z tym zrobić, spłacać kredyt ? Zakładasz że ktoś mi zaufa tylko jak pokażę mu strategię ? Strategia nie ma tu znaczenia. Chodzi o zarabianie. Piszesz o ogarniętym inwestorze. W takim razie zakładasz że ja będę naiwny ?. Jako swego rodzaju dowód wyobrażam sobie, że mógłbym podać przepływ pieniędzy na koncie odzwierciedlający każdą transakcję, np z miesiąca. Tylko po co? Jeżeli powierzasz fundusze to jakie ma znaczenie w jaki sposób zarabiasz.

Użytkownicy przeglądający ten wątek Gość


1 2 3

Na silniku Yet Another Forum.net wer. 1.9.1.8 (NET v2.0) - 2008-03-29
Copyright © 2003-2008 Yet Another Forum.net. All rights reserved.
Czas generowania strony: 0,215 sek.

bfddwxdn
pqctvata
xpuiijpd
Portfel StockWatch
Data startu Różnica Wartość
Portfel 4 fazy rynku
01-01-2017 +75 454,67 zł +377,27% 95 454,67 zł
Portfel Dywidendowy
03-04-2020 +60 637,62 zł 254,44% 125 556,00 zł
Portfel ETF
01-12-2023 +4 212,35 zł 20,98% 24 333,09 zł
oqfilrnh
bwfdcynr
cookie-monstah

Serwis wykorzystuje ciasteczka w celu ułatwienia korzystania i realizacji niektórych funkcjonalności takich jak automatyczne logowanie powracającego użytkownika czy odbieranie statystycznych o oglądalności. Użytkownik może wyłączyć w swojej przeglądarce internetowej opcję przyjmowania ciasteczek, lub dostosować ich ustawienia.

Dostosuj   Ukryj komunikat