PREMIUM
922 Dołączył: 2012-08-02 Wpisów: 5 243
Wysłane:
17 lutego 2022 09:12:43
Cytat:Rozumiem, że wariant, w którym występuje brak zapotrzebowania w społeczeństwie na innego kandydata w ogóle nie jest brany pod uwagę? Kto to weryfikuje i jak? Jak dla mnie jeżeli chodzi o Ukrainę to od dawna toczy się walka o strefę wpływów. Rosja wspierając konflikt zbrojny i wcześniej Janukowicza przegrała. Im dłużej trwa ten konflikt tym rozdział Rosji i Ukrainy jest większy w każdym sensie. Co do Łukaszenki to oczywistym jest że nawet jeżeli uznamy jego początkowe sukcesy to nie możemy uznać że dają mu one prawo do zabijania czy więzienia ludzi z opozycji. PRL w Polsce upadł i to samo będzie na Białorusi po śmierci Łukaszenki. To kwestia czasu. Żal mi tylko ludzi których życie przypada na okres jego rządów. Jego władza zdemoralizował a.
|
|
PREMIUM
1 362 Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2009-05-01 Wpisów: 11 957
Wysłane:
17 lutego 2022 09:32:30
Cytat:Kto to weryfikuje i jak? Tak samo, jak na całym świecie - poprzez badanie opinii publicznej. Uprzedzając dalsze pytania o wiarygodność, specyfikę i metody badań - temat wielokrotnie poruszany i omawiany przez wiodących socjologów rosyjskich i ich zachodnich kolegów. Podrzucę nazwiska, dalej proszę we własnym zakresie - Lewada, Gudkow, Lewinson, Petersen.
|
|
15 Grupa: SubskrybentP1
Dołączył: 2010-05-29 Wpisów: 495
Wysłane:
17 lutego 2022 09:56:04
krewa napisał(a):mam nieco głębszą wiedzę dotyczącą sytuacji politycznej i gospodarczej. Gdy potrzebuję zasięgnąć informacji na interesujące mnie tematy, to nie muszę czytać prasy - mam dostęp do znacznie bardziej wiarygodnych źródeł. W latach 2013-2015 dość obszernie relacjonowałem wydarzenia na Ukrainie, pokazując różnicy między stanem faktycznym a wersją oficjalną lub prasową. Wówczas również zarzucano mi stronniczość, nieobiektywność a nawet przynależność do armii trolli pro-putinowskich.
Pamiętam doskonale Twoją relację z 2014 r. i dlatego czekałem z zainteresowaniem na komentarz odnośnie obecnego wojennego blefu. Nie mam dostępu do źródeł innych niż prasowe, ale od samego początku nie grało mi coś z tą rzekomą inwazją. Moja ocena była i jest podobna, choć nie miałbym aż tylu argumentów, żeby ją obronić. Bo też skąd? Amerykanie majstrują na Ukrainie, Putin robi swoje w Syri czy za chwilę na Tajwanie (w charakterze wspólnika). Nie byłoby wcale jakimś zaskoczeniem, gdyby znowu jakiegoś satelitę zestrzelił, tylko tym razem może nie rosyjskiego. Intrygująca była postawa prezydenta Ukrainy, który od początku twierdził, że ewakuacja ambasad, czy też rekomendacje do wyjazdu, to przesada, ale potem nagle zmienił zdanie i dołączył do narracji Amerykanów. Na amerykańskich fotkach widzimy już buty rosyjskich żołnierzy na ukraińskim przejściu granicznym, ale tak samo widzieliśmy broń nuklearną Saddama Husajna schowaną w irackim piachu. A już powoływanie się dziennikarzy na rewelacje Bilda, który specjalizuje się w opisach niemieckich celebrytów, powinno być wykorzystane w skeczu politycznym. Nie trzeba być pro-putinowskim ani pro-amerykańskim, aby próbować zrozumieć co się dzieje. Nie jest to łatwe. W każdym razie trzeba przyznać, źródła te są wiarygodne :)
|
|
|
|
PREMIUM
922 Dołączył: 2012-08-02 Wpisów: 5 243
Wysłane:
17 lutego 2022 09:58:42
III Rzesza już przerabiała jednomyślność podobnie jak stalinizm. Wiarygodność badań zapewnia demokracja nie socjologowie. Demokracji ani na Białorusi ani w Rosji nie ma.
Czy uważasz że ludzie będą mówić prawdę podczas badań gdy za jej powiedzenie może im grozić więzienie? To pytanie retoryczne.
|
|
PREMIUM
1 362 Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2009-05-01 Wpisów: 11 957
Wysłane:
17 lutego 2022 10:09:19
Cytat:Czy uważasz że ludzie będą mówić prawdę podczas badań gdy za jej powiedzenie może im grozić więzienie? To pytanie retoryczne. Czy uważasz, że nikt nigdy na to nie wpadł? Pojęcie spirali milczenia jest znane nie od dziś. Sposoby na częściowe wyeliminowanie efektu spirali również są znane nie od dziś. Poświęć chwilę na lekturę prac wskazanych przeze mnie osób, a dopiero później zadawaj pytania retoryczne.
|
|
PREMIUM
922 Dołączył: 2012-08-02 Wpisów: 5 243
Wysłane:
17 lutego 2022 10:23:26
Krewa,
Jak chcesz oszacować spirale milczenia jak masz jednego kandydata, który ma "olbrzymie poparcie". Poza tym to będą zawsze szacunki obarczone błędem a nie wynik demokratycznych wyborów. Wyniki szacunkow widać gdy są wybory i prognozy wyborcze a później wyniki wyborów.
Poza tym jeżeli Rosja nie ma wojsk przy granicy z Ukrainą to skąd ich informacja o wycofaniu czołgów i zdjęcia. Jeżeli Rosja nie miała tam wojsk to nie powinni nic publikować.
|
|
178 Dołączył: 2020-08-12 Wpisów: 1 398
Wysłane:
17 lutego 2022 11:09:53
aurora80 napisał(a):. Na amerykańskich fotkach widzimy już buty rosyjskich żołnierzy na ukraińskim przejściu granicznym, ale tak samo widzieliśmy broń nuklearną Saddama Husajna schowaną w irackim piachu.
Tylko, że zdjęcia tych wojsk widzimy również na fotkach rosyjskich, nie tylko w rosyjskich głównych mediach ale również wrzucane w mediach społecznościowych, przez różnego rodzaju osoby i organizacje powiązane z Kremlem. Koncentracja wojsk rosyjskich na granicy z Ukrainą jest faktem. Nie wiadomo tylko czy Putin faktycznie chce zaatakować, czy tylko sprawić wrażenie, że chce. Ale przecież nawet Putin nie zaprzecza, że przy granicy z Ukrainą są spore ilości jego wojska.
|
|
15 Grupa: SubskrybentP1
Dołączył: 2010-05-29 Wpisów: 495
Wysłane:
17 lutego 2022 11:58:40
To prawda. Rosjanie oczywiście tam są i będą tak stali, żeby się tliło, ale nie wybuchło. Chodziło jednak o to, że sposób prezentacji zdjęć, a konkretniej ich opis, ma wywołać wrażenie, że Putin zgromadził tam tyle czołgów, że jak już ruszy, to zatrzyma się na terytorium dawnego NRD. Chciałem zwrócić uwagę na wiarygodność informacji przekazywanych przez naszych sojuszników, które mogą być tak rzetelne, jak te z dzienników w RT. Jedni i drudzy sterują przekazem, a widok wojska służy obu stronom.
|
|
178 Dołączył: 2020-08-12 Wpisów: 1 398
Wysłane:
17 lutego 2022 12:22:11
Informacje przekazywane przez instytucje państw demokratycznych z zasady są bardziej wiarygodne niż informacje reżimów takich jak Putinowski chociażby przez to, że państwa demokratyczne mają instytucje które patrzą sobie wzajemnie na ręce. (nawet u nas mamy "pancernego Romana" którego w Rosji za podobne ekscesy spotkałoby pewnie śmiertelne zatrucie herbatką ;) ) Oczywiście nigdy nie działa to w 100% i wiarygodność nie jest nigdy całkowita, ale przynajmniej o rząd wielkości większa niż to co Rosja mówi oficjalnie czy też przekazuje w wiadomościach na RT.
Natomiast liczba wojsk i jaki jest ich "skład" nie budzi większych zastrzeżeń. Powszechnie wiadomo co tam Putin przy granicy ma. Kwestią niejasną jest na co może mu to wystarczyć. Stąd wiele różnych opinii - jedni mówią o oblężeniu dużych miast, inni o ograniczonych działaniach na wschodzie kraju - zależy od indywidualnej oceny konkretnego analityka.
Moim zdaniem na pełną okupację całego kraju Rosja sobie nie jest w stanie sobie pozwolić. Ale to jest opinia kogoś, kto się nie zna i nie potrafi sensownie ocenić jej potencjału gospodarczo militarnego.
Jest też jedna opcja, na którą nikt nie zwrócił do tej pory uwagi. Informacje przekazywane przez wywiady USA i Wielkiej Brytanii mogą być zmanipulowane. Ale nie dlatego, że USA i UK manipulują, ale, że Rosja podsuwa im to co chce aby widzieli. Miałoby to sens gdyby ryzyko ataku od początku było blefem nastawionym na ugranie czegoś w zamian za deeskalację zagrożenia ze strony Rosji.
Edytowany: 17 lutego 2022 12:30
|
|
15 Grupa: SubskrybentP1
Dołączył: 2010-05-29 Wpisów: 495
Wysłane:
17 lutego 2022 12:58:10
Miałoby to sens gdyby ryzyko ataku od początku było blefem nastawionym na ugranie czegoś w zamian za deeskalację zagrożenia ze strony Rosji.
Tak uważam od początku. A ponieważ nie znam się na kwestiach militarnych, wyrobiłem sobie opinię na podstawie tego co czytam i oglądam (w tym także z rozmów z Rosjanami). Bliskie mi jest podejście takie, że Rosjanie kochają gry geostrategiczne, lubią wciągać w nie Zachód, prowadzić taką politykę, która wymaga kalkulowania, planowania, myślenia globalnego. To szachiści, ale niebezpieczni, bo z Kindżałami. Taki mają styl, lubią to. Amerykanie to rozumieją i podejmują grę, stosując swoje zasady, często niewiele się różniące od rosyjskich. Niemcy z kolei czekają tylko na uspokojenie, żeby już wszyscy dali spokój i handel wrócił normy. Brytyjczycy Rosjan nie lubią więc pyskują, ale w porozumieniu z Amerykanami. Francuzi są nijacy w tym wszystkim, choć gdzieś daleką Rosję na swój sposób podziwiają. My jesteśmy skażeni historią i bliskością mocarstwa, a przy tym nie lubimy strategii, wolimy proste rozwiązania według reguły zły-dobry (zły Wschód, dobry Zachód, ale Ameryka, bo UE to już różnie). Tematyka ciekawa, ale problem dla zwykłego obserwatora nierozwiązywalny. Co najwyżej do spekulacji na forum.
|
|
|
|
PREMIUM
922 Dołączył: 2012-08-02 Wpisów: 5 243
Wysłane:
17 lutego 2022 13:07:56
Wywiad sprawdza każdą informację oraz źródło kilkarazy. Czego chciała Rosja wie tylko Rosja. Tak czy inaczej zbadała reakcje zachodu na różne warianty i vice versa. Poza tym cele zawsze można zmieniać w trakcie operacji i tego jak reaguje druga strona.
|
|
PREMIUM
1 362 Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2009-05-01 Wpisów: 11 957
Wysłane:
17 lutego 2022 13:43:13
1ketjoW napisał(a):Poza tym jeżeli Rosja nie ma wojsk przy granicy z Ukrainą to skąd ich informacja o wycofaniu czołgów i zdjęcia. Jeżeli Rosja nie miała tam wojsk to nie powinni nic publikować. Serio? Teraz, w lutym, odnosisz się do mojego listopadowego komentarza? Do stanu, jaki miał miejsce w tamtym okresie? Ok, podejmę kolejna próbę wytłumaczenia. Na przełomie października i listopada zaczęła się histeria dotycząca koncentracji rosyjskich wojsk pod ukraińską granicą. Dowodem miały być zdjęcia satelitarne. Tylko, że ta baza wojskowa znajduje się w takiej samej odległości od ukraińskiej granicy, jak i od Moskwy. Jakieś 350 km w linii prostej. Równie dobrze można było napisać, że jednostki Bundeswehry szykują się do ataku na Polskę i będziemy mieli powtórkę z roku 1939
|
|
PREMIUM
1 362 Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2009-05-01 Wpisów: 11 957
Wysłane:
17 lutego 2022 14:00:14
1ketjoW napisał(a):Krewa, Jak chcesz oszacować spirale milczenia jak masz jednego kandydata, który ma "olbrzymie poparcie".
Wojtek, jeżeli interesuję Cię ten temat, to naprawdę warto poświęcić chwilę na lekturę. Jakieś 6 czy 7 lat temu wymienione przeze mnie osoby i jeszcze kilka innych brały udział w międzynarodowym panelu dyskusyjnym dotyczącym wiarygodności badań m.in w Rosji. Były wymieniane wszelkiego rodzaju wady poszczególnych metodologii i sposoby na zniwelowanie tych wad, uwzględniając specyfikę rosyjskiej rzeczywistości. Mnie temat zainteresował z dwóch powodów: dotyczył krajów wschodnich oraz pokazywał różne metody analizy danych.
|
|
PREMIUM
922 Dołączył: 2012-08-02 Wpisów: 5 243
Wysłane:
17 lutego 2022 14:08:05
krewa napisał(a):1ketjoW napisał(a):Poza tym jeżeli Rosja nie ma wojsk przy granicy z Ukrainą to skąd ich informacja o wycofaniu czołgów i zdjęcia. Jeżeli Rosja nie miała tam wojsk to nie powinni nic publikować. Serio? Teraz, w lutym, odnosisz się do mojego listopadowego komentarza? Do stanu, jaki miał miejsce w tamtym okresie? Ok, podejmę kolejna próbę wytłumaczenia. Na przełomie października i listopada zaczęła się histeria dotycząca koncentracji rosyjskich wojsk pod ukraińską granicą. Dowodem miały być zdjęcia satelitarne. Tylko, że ta baza wojskowa znajduje się w takiej samej odległości od ukraińskiej granicy, jak i od Moskwy. Jakieś 350 km w linii prostej. Równie dobrze można było napisać, że jednostki Bundeswehry szykują się do ataku na Polskę i będziemy mieli powtórkę z roku 1939 Odnoszę się do stanu dzisiejszego i tego co się dzieje na granicy Rosja Ukraina. Dla mnie w tym wszystkim jest ciekawa komunikacja prezydenta USA. Zachował się jak wygrany mimo że na dziś informacja o wycofaniu wojsk ze strony Rosji to blef.
|
|
PREMIUM
922 Dołączył: 2012-08-02 Wpisów: 5 243
Wysłane:
17 lutego 2022 14:12:35
krewa napisał(a):1ketjoW napisał(a):Krewa, Jak chcesz oszacować spirale milczenia jak masz jednego kandydata, który ma "olbrzymie poparcie".
Wojtek, jeżeli interesuję Cię ten temat, to naprawdę warto poświęcić chwilę na lekturę. Jakieś 6 czy 7 lat temu wymienione przeze mnie osoby i jeszcze kilka innych brały udział w międzynarodowym panelu dyskusyjnym dotyczącym wiarygodności badań m.in w Rosji. Były wymieniane wszelkiego rodzaju wady poszczególnych metodologii i sposoby na zniwelowanie tych wad, uwzględniając specyfikę rosyjskiej rzeczywistości. Mnie temat zainteresował z dwóch powodów: dotyczył krajów wschodnich oraz pokazywał różne metody analizy danych. Krewa, Z białego nie zrobisz czarnego. Rozumiem że są naukowe metody niwelowania błędów itd. Nie mogą one jednak z zasady zastąpić wolnych wyborów. Twierdzenie że Rosjanie i Białorusini są szczęśliwi z tą władza jaka jest jest kłamstwem. Gdyby tak było to te władzę nie bałyby się wolnych wyborów i opozycji. Jednak jest inaczej w rzeczywistości, co dowodzi kłamstwa tej tezy.
|
|
PREMIUM
1 362 Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2009-05-01 Wpisów: 11 957
Wysłane:
17 lutego 2022 14:31:57
Ja nie twierdzę, że są szczęśliwi. Śmiem jednak twierdzić, że znakomita większość Rosjan, z którymi miałem i wciąż mam do czynienia, ma głęboko w poszanowaniu kto sprawuje urząd prezydenta. A o mojej znajomości tamtejszych realiów niechaj świadczy chociażby fakt, że w latach 1998-2012 co miesiąc latałem tam, spędzając na miejscu w porywach do dwóch tygodniu. Większość nawiązanych wówczas znajomości przetrwała do dziś, dość aktywnie komunikujemy się, tylko widujemy się znacznie rzadziej.
Na Białorusi sytuacja jest nieco inna, tam częściej komunikują niezadowolenie z aktualnego stanu rzeczy, ale najczęściej nie dotyczy to Baćki, tylko jego giermków. W myśl powiedzenia "car dobry, tylko bojarzy źli"
Edytowany: 17 lutego 2022 14:32
|
|
178 Dołączył: 2020-08-12 Wpisów: 1 398
Wysłane:
17 lutego 2022 14:40:34
To akurat się zgadza, że w Rosji na chwilę obecną Putin (lub jego pomazaniec) wygrałby bez problemu w całkowicie demokratycznych wyborach. Rosjanie w zasadzie popierają jego politykę. Opozycja jest tam "przycinana" nie dlatego, że w chwili obecnej stanowi realne zagrożenie dla władzy, ale perspektywicznie - aby się zbytnio nie rozrosła i nie stworzyła takiego zagrożenia w przyszłości.
|
|
PREMIUM
1 362 Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2009-05-01 Wpisów: 11 957
Wysłane:
17 lutego 2022 15:19:53
1ketjoW napisał(a):Twierdzenie że Rosjanie i Białorusini są szczęśliwi z tą władza jaka jest jest kłamstwem. A jak nazwiesz przypisywanie mi opinii, której nie wygłosiłem? Ja określiłbym to manipulacja. Bez przymiotników. Cytat:Rozumiem, że wariant, w którym występuje brak zapotrzebowania w społeczeństwie na innego kandydata w ogóle nie jest brany pod uwagę? Dostrzegasz subtelną różnicę miedzy stanem szczęścia a brakiem zapotrzebowania?
Edytowany: 17 lutego 2022 15:20
|
|
PREMIUM
922 Dołączył: 2012-08-02 Wpisów: 5 243
Wysłane:
17 lutego 2022 16:54:53
Krewa,
Skoro nie są szczęśliwi to powinni mœc zmienić władze a nie mogą. Jaka jest to manipulacja? Ty twierdzisz że jest im dobrze tak jak jest z tym jednym wyborem jaki mają. Ja uważam inaczej. Właśnie dlatego że nie mają wyboru. Czy jest im z tym dobrze i czy to ludzkie traktowanie. Moim zdaniem nie. Wiem natomiast że Rosjanie są wstanie wiele znieść dla prowadzenia imperialnej polityki i ,"wielkości" Rosji.
Tu się różnimy. To tak jak powiedzieć że skoro Polacy za PRL nie jeździli zagranicę to znaczy że w PRL było im dobrze. Zapominamy tylko o tym że paszport dostawali tylko nieliczni.
Brak innego kandydata czy nawet woli posiadania innych kandydatów pokazuje jak chore jest rosyjskie społeczeństwo. Nie można swojej potęgi budować na zniewoleniu. To prędzej czy później przestaje funkcjonować. Z Rosją będzie tak samo. To kwestia czasu.
Nie było moja intencją manipulowanie. Jaki ma to sens na forum gdzie moje wpisy pozostają? Według mnie nie ma to sensu.
Edytowany: 17 lutego 2022 17:14
|
|
PREMIUM
1 362 Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2009-05-01 Wpisów: 11 957
Wysłane:
17 lutego 2022 17:24:36
Wojtek, zmian dokonuje się w sytuacjach, gdy obecny stan rzeczy nie odpowiada większości. Widocznie Rosjanie nie mają takiej potrzeby, nawet nie komunikują tego w żaden sposób. A Ty chcesz ich na siłę uszczęśliwić. Nie da się. Tak samo, jak się nie da przekonać mieszkanki Arabii Saudyjskiej do porzucenia nikabu lub burki. Dla Ciebie to może być dziwne i uwłaszczające, dla niej normalny stan rzeczy.
|
|
Czy na pewno chcesz przesłać zgłoszenie do moderatora?
Poniżej potwierdź lub anuluj swój wybór.