PARTNER SERWISU
txtekzwg
100 101 102 103 104
anty_teresa
PREMIUM
522
Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-10-24
Wpisów: 11 191
Wysłane: 29 stycznia 2012 14:24:12 przy kursie: 8,20 zł
Przejęcie samo w sobie wcale nie jest powodem do zwyżki kursu, czy wzrostu wartości wewnętrznej. Najważniejsze w tym wszystkim są dwie rzeczy:

1. Zarządzanie aktywami, czyli płynnością, marżą, produkcją i zdolność do osiągania synergii
2. Cena za przejmowane przedsiębiorstwo

Przejęcia mogą nawet doprowadzić do upadku spółki, spowodować problemy z płynnością itd. Samo przejmowanie nic nie daje, nawet jak teoretycznie jest tanio. Druga kwestia to cena. Jeśli przejmowany podmiot jest wyceniany wysoko to musi przynajmniej mieć to uzasadnienie w rentowności. Wtedy można próbować przenosić Know- How do własnej spółki. W ten sposób premia zwraca się w jakości wyników spółki przejmującej.

Powtarzam jednak, że od samych przejęć wyniki wcale się nie poprawiają. Patrz casus Jago. Efekty synergii, czyli skali wcale nie są proste do osiągania.

bankrucik
140
Dołączył: 2011-03-26
Wpisów: 4 899
Wysłane: 29 stycznia 2012 14:29:06 przy kursie: 8,20 zł
gdzieś kiedyś czytałem, że 8 na 10 przejęć jest nieudanych... tzn nie osiąga się zamierzonych efektów, tak naprawdę wg mnie przejęcia to są głównie pomniki gigantomanii zarządów często zarządów "wynajętych" a nie właścicielskich


Brak kary w przeszłości rozzuchwala na przyszłość..

teraz również na twitter.com

WatchDog
50
Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-07-25
Wpisów: 8 588
Wysłane: 29 stycznia 2012 14:44:43 przy kursie: 8,20 zł
Wiadomo to od wielu lat, jest opisane na wszystkie strony, uczą tego w szkołach biznesowych każdego sortu.

Cytat:
It's a fact: most business acquisitions and mergers fail. Management desires the gains that consolidation and economies of scale should bring, but in fact the great majority of M&As-across all industries-do not live up to their promises. On paper, two plus two should equal five. In fact, two plus two usually equals three. This has been conclusively shown by dozens of studies covering hundreds of companies across all industries.

interlinkbusiness.com/artmerge...

A mimo to spółki - głównie giełdowe - nie przestają przejmować, bo jest to jedyny sposób na skokowy wzrost biznesu. A akcjonariusze żądają wzrostu.
Tylko czasami daje się kupić niezłe aktywa poniżej wartości, ale zawsze trzeba mieć na to pomysł.


lukasz211
0
Dołączył: 2010-08-16
Wpisów: 58
Wysłane: 29 stycznia 2012 17:39:25 przy kursie: 8,20 zł
Analizując rynek mięsny, tzn według mojej analizy jesteśmy właśnie za świnśką górką cen żywca(grudzień 2011)do ponad 5,6zl za żywiec wieprzowy za 1kg w Polsce gdzie ceny pasz doszły do rekordowych poziomów i rentowność produkcji trzody równała się niemal 0 co się przełożyło na spadek pogłowia, czy teraz zakładając cykliczny rynek świńskich górek, rynek mięsny może stać się w końcu rentowny - pytanie do "Antyteresa" mając na uwadzę spółkę Duda. Wiele małych spółek przez dużą konkurencję i spadające pogłowie zmuszone zostało do zamknięcia działalności, co dla dużych zakładów może stać się okazją do przejęcia klientów.
Patrząc na wykres historyczny:


kliknij, aby powiększyć



Odnosząc się do roku 2005 gdzie wystąpiła świnska górka - i również była prawie identyczna sytaucja na rynku jak teraz, po tym okresie aż do roku 2007-2008 zakłady mięsne mogły działać na wysokich marżach. Pytanie czy teraz będziemy mieli podobną sytuację?
Edytowany: 29 stycznia 2012 17:49

anty_teresa
PREMIUM
522
Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-10-24
Wpisów: 11 191
Wysłane: 29 stycznia 2012 19:36:58 przy kursie: 8,20 zł
Duda jest dość mocno zintegrowana pionowo. Działa od produkcji rolnej pasz, aż po sprzedaż wędlin. Czynników wzajemnie się wykluczających/sprzecznych jest wiele. łańcuch jest naprawdę długi

Cena nawozów - cena płodów rolnych - cena trzody chlewnej - marża na rozbiorze - marża na produkcji wędlin - marża handlowa. Niestety rachunkiem segmentowym dudy dysponujemy dopiero od roku 2009, czyli mamy raptem dwa raporty finansowe. Wcześniej były tylko przychody w podziale na segmenty. Ze sprawozdania za rok 2010 wiemy, że największymi segmentami i mającymi decydujący wpływ na wynik są handel i PKM Duda czyli skup, rozbiór i sprzedaż. Teoretycznie wyniki w tych segmentach nie do końca zależą od samych cen żywca wieprzowego. Tzn zależą nie wprost. Z jednej strony mamy surowiec jako koszt a z drugiej zdolności nabywcze społeczeństwa oraz konkurencję. Fakt, zmniejszenie konkurencji na skutek zaprzestania działalności przez inne podmioty to potencjalnie wyższe marże, o ile ceny mięs nie będą za wysokie dla końcowego konsumenta, ale na polskim rynku pojawił się nowy znaczący gracz, w związku z czym można się spodziewać raczej pogorszenia niż poprawy...
Segmenty produkcyjne są dodatkiem który powinien nieco kompensować wrażliwość wyniku grupy na ceny żywca. W mojej opinii nie należy próbować trafić dołka na rentowności jeśli się dobrze nie zna branży tylko zaczekać na poprawę w wynikach. Ja nie jestem znawcą.

Edytowany: 29 stycznia 2012 19:43

Bromba
11
Dołączył: 2010-03-15
Wpisów: 92
Wysłane: 1 lutego 2012 11:26:42 przy kursie: 8,80 zł
Dzisiaj mamy bardzo ciekawą sytuację techniczną. Kisiło się, kisiło, aż się wybiło z okolic 0,84 (poprzedni szczyt). Do tego spory wolumen i popyt poustawiany po lewej. Jeśli zamknięcie będzie powyżej 0,86, mamy kolejny sygnał kupna.

korek2003
0
Dołączył: 2010-11-17
Wpisów: 5
Wysłane: 2 lutego 2012 16:28:07 przy kursie: 8,90 zł
Na wykresie widać ewidentnie podwójne dno ze zwiększonymi obrotami, poziom docelowy jest chyba gdzieś ok. 1,16 - zgadzacie się?

Kod:
mod: proszę o wykres, żeby można było rozmawiać to trzeba coś widzieć
Edytowany: 2 lutego 2012 17:53

orestes84
0
Dołączył: 2011-09-15
Wpisów: 360
Wysłane: 20 marca 2012 22:10:50 przy kursie: 8,10 zł
Obserwuje sobie dudę od jakiegoś czasu i przyznam, że raport dość pozytywnie mnie zaskoczył. Ktoś mógłby powiedzieć, że przecież ebit spadł i lepszy wynik jest tylko zasługą wyprzedaży zbędnego majątku i spłaty długów, wydaje mi się jednak, że proces konsolidacji całej branży mięsnej nabiera tempa. Ciekawe jak potoczą się sprawy z emisją, jest to tylko moja prywatna opinia, ale uważam, że w obecnej sytuacji lepiej byłoby gdyby zrezygnowali z emisji.

TG
TG
0
Dołączył: 2010-01-27
Wpisów: 156
Wysłane: 21 marca 2012 02:08:16 przy kursie: 8,10 zł
20-03-2012, 19:02
Przed nami trudne negocjacje w sprawie akwizycji. Kilka podmiotów jest zainteresowanych, ale istniejące wciąż różnice co do wycen, nie pozwalają nam sfinalizować transakcji. Jednak jestem optymistą i wierzę, że ten rok będzie rokiem przejęć - mówi Maciej Duda, prezes PKM Duda.
Maciej Duda, prezes PKM Duda

- Z całą pewnością, naszej firmie restrukturyzacja wyszła na dobre. To co wcześniej straciła wizerunkowo, udało nam się nadrobić dwoma latami dobrych wyników. Pokazaliśmy, że potrafimy ustabilizować biznes - podkreśla Maciej Duda. - Spółka przetrwała trudny okres. Teraz, kiedy zadłużenie jest na bezpiecznym poziomie, jesteśmy gotowi do rozwoju. Prowadzimy rozmowy o akwizycjach, zarówno w przetwórstwie, jak i dystrybucji - zaznacza.

Dodaje, że nie są to łatwe rozmowy, ponieważ oferowane spółce wyceny są często rozbieżne z oczekiwaniami zarządu PKM Duda. - Mamy jeszcze przez ponad dziewięć miesięcy tego roku otwartą drogę do emisji na ten cel. W jej ramach możemy wyemitować 208 mln akcji. Możemy z tej opcji skorzystać - akcentuje prezes PKM Duda. - Jesteśmy w stanie przejmować płacąc akcjami, bądź robiąc emisję kierowaną. Mamy różne możliwości, rozważamy różne warianty - dodaje.

Maciej Duda prognozuje, że Polskiemu Koncernowi Mięsnemu do końca roku uda się sfinalizować którąś z większych transakcji.


Zastanawia mnie dlaczego PKM nie wprowadzi MAKTONU na gielde jak obiecal prezes zeby uzyskac finanse na przejecia tylko wiecznie probuje kombinowac...z emisjami czy to poruszy kursem ??
Moim zdaniem to nie jest czas na przejecia Panie PREZESIE Czas bedzie w 2013-14 Czyzby Pan Prezes ukladal sie na boku zeby wykorzystac akcjonariuszy?
Zmiany to trzeba przeprowadzic ale na stanowisku Prezesa


www.portalspozywczy.pl/mieso/w...

TG
TG
0
Dołączył: 2010-01-27
Wpisów: 156
Wysłane: 21 marca 2012 02:21:33 przy kursie: 8,10 zł
Polski Koncern Mięsny Duda przewiduje, że jego przychody wzrosną w 2012 r. w tempie zbliżonym do ubiegłorocznego, czyli o ok. 15,0 proc. - wynika z wypowiedzi członka zarządu spółki Dariusza Formeli. Projekcja ta nie obejmuje ewentualnych planowanych akwizycji, których w 2012 może być nawet kilka.
Dariusz Formela, członek zarządu PKM Duda (fot. Zelaznastudio.pl)

- W 2012 r. będziemy zwiększać przychody w tempie zbliżonym do roku ubiegłego, gdy uzyskaliśmy 15-proc. przyrost. Natomiast rentowność będzie wypadkową kilku czynników i trudno na razie powiedzieć coś więcej o wynikach. Szacunki te nie uwzględniają, oczywiście, ewentualnych przejęć - powiedział Formela dziennikarzom po konferencji prasowej.

Skonsolidowane przychody PKM Duda wyniosły w 2011 r. 1,67 mld zł. Formela wyjaśnił, że wzrost w tym roku będzie pochodną wzrostu uboju oraz rosnących cen.

Spółka może oczekiwać dodatkowych przychodów także dzięki kontynuacji programu restrukturyzacji oraz dalszej sprzedaży niepotrzebnego majątku spółki. - Największym obecnie projektem jest sprzedaż nieruchomości położonej na ul. Taśmowej w Warszawie, której wartość księgowa wynosi kilkanaście milionów, ale rynkowa sięga już kilkudziesięciu. Rozmowy powinny zakończyć się w ciągu kilku tygodni. Zastanawiamy się także nad sprzedażą kilku innych nieruchomości oraz spółek, ale nigdzie się nie spieszymy - podsumował Formela.

Natomiast podczas konferencji prasowej prezes spółki Maciej Duda zapowiedział kontynuację zapowiedzianej wcześniej strategii rozwoju opartej na akwizycjach. Obecnie toczą się rozmowy z kilkoma podmiotami na różnych stadiach zaawansowania. - Kilka podmiotów jest zainteresowanych, ale na razie są różnice między nami co do wycen. Rok 2012 będzie rokiem przejęć i myślę, że którąś z tych większych transakcji uda nam się zrealizować - powiedział Duda. (CIEKAWE W JAKI SPOSOB)

Prezes podtrzymał wcześniejsze deklaracje, że spółka jest zainteresowana przede wszystkim podmiotami z segmentu dystrybucyjnego oraz przetwórczego.

Spółka mięsna PKM Duda miała 39,27 mln zł skonsolidowanego zysku netto przypisanego akcjonariuszom jednostki dominującej w 2011 roku wobec 31,35 mln zł zysku rok wcześnie. Skonsolidowane przychody wyniosły 1669,97 mln zł wobec 1455,30 mln zł rok wcześniej.


Pan Prezes ma bardzo duze parcie zeby zarobic pieniadze tylko jest maly szczegol NIE SWOIMI PIENIEDZMI. Czas na zmiany



www.portalspozywczy.pl/mieso/w...


ula30
0
Dołączył: 2011-12-28
Wpisów: 68
Wysłane: 21 marca 2012 12:33:06 przy kursie: 8,10 zł
Nierozumiem zachowania kursu, wyniki dobre zysku dawno takiego nie widzielismy a kurs doluje
Tu juz chyba nic nie pomoze.Think

orestes84
0
Dołączył: 2011-09-15
Wpisów: 360
Wysłane: 21 marca 2012 13:08:18 przy kursie: 8,10 zł
ula

Tutaj problemem jest emisja ponad 200 mln akcji. Dodaj to do obecnych chyba 267 mln, a będziesz miała jakieś 470 mln z okładem. Jeśli przyłoży się do nowej kapitalizacji 380 mln zł(470x0.80) zysk netto 38 mln zł to c/z= 10 czyli nie tak atrakcyjnie. Emisja jest po 1 zł akcja, więc wskaźnik c/wk też spadnie. Dlatego pisałem o tym że paradoksalnie gdyby zrezygnowali z emisji i rozwijali się organicznie kurs miałby szanse na wzrost, a tak to kiszka.

ula30
0
Dołączył: 2011-12-28
Wpisów: 68
Wysłane: 21 marca 2012 14:58:05 przy kursie: 8,10 zł
no tak ale jesli kolejna emisja bedzie na przejecia to na te nowe akcje rozlozy sie wartosc aktywow przejmowanej spolki
gorzej gdyby ta emisja byla na splate dlugow

orestes84
0
Dołączył: 2011-09-15
Wpisów: 360
Wysłane: 21 marca 2012 16:31:44 przy kursie: 8,10 zł
ula30

Spłata kredytów nie byłaby taką złą opcją. Rozważmy taką opcję 200 mln zł z emisji idzie na spłatę długów, z taką kasą mogliby praktycznie wyzerować zadłużenie odsetkowe. Oprocentowanie kredytu to jakieś 8-10% na rok. Czyli przełożyłoby się to na 15 mln netto, czyli zamiast płacić do banku płaciliby akcjonariuszom bez konieczności zwrotu kapitału. Jeżeli spółka miała 38mln zysku netto to po emisji miałaby 53 mln zł. Co przy kapitalizacji po emisji 380 mln zł oznaczałoby tak na oko stopę zwrotu 13-14% czyli c/z =7, czyli atrakcyjnie. W przypadku przejęć nie jest powiedziane, że uda im się dobrze kupić. Natomiast spłata kredytu to pewny zarobek przy minimalnym ryzyku.

bankrucik
140
Dołączył: 2011-03-26
Wpisów: 4 899
Wysłane: 21 marca 2012 16:55:07 przy kursie: 8,10 zł
jeszcze jedna rzecz prezes zapowiedział w wywiadzie ze on i rodzinka nie skorzysta z prawa zakupu akcji od banków bo cena wykonania byłaby znacznie powyzej 1,5 zł


Brak kary w przeszłości rozzuchwala na przyszłość..

teraz również na twitter.com

orestes84
0
Dołączył: 2011-09-15
Wpisów: 360
Wysłane: 21 marca 2012 17:15:39 przy kursie: 8,10 zł
bankrucik

I tu jest właśnie leszcz pogrzebany:), po co ma kupować za 1,5 jeśli może zacząć zbierać z rynku poniżej 1 zł , co po dużej emisji będzie jeszcze prostsze, o ile będzie miał taką ochotę. Więc trzeba brać pod uwagę, że podaż bankowa będzie cały czas wisieć nad spółką. Jedna z ważniejszych zasad brzmi: nie ufaj zarządom, które nie są głównymi akcjonariuszami. Gdyby prezes uważał, że duda jest tania sam by zaczął kupować akcje.
Edytowany: 21 marca 2012 17:15

kolokwialny
0
Dołączył: 2010-09-27
Wpisów: 130
Wysłane: 22 marca 2012 12:33:03 przy kursie: 7,60 zł
Na razie jest bliżej do wyczerpania limitu (przyp.do końca 2012) czasowego ,przyznanego na emisję akcji. Aniżeli do jej faktycznego zatwierdzenia !

Prezes tak trochę ciągle "straszy" tą emisją, i to jest uważam trochę na szkodę mniejszościowych.Takie odświeżanie tematu, który jest mało efektowny, a daje efektywne wymierne przełożenie na spadek kursu. Przyp. że spadliśmy od zeszłego roku już ponad 50%... bez większych powodów/wyniki bdb.
A prezez ciągle dolewa oliwy do ognia.
Ja się pytam, dlaczego?
Edytowany: 22 marca 2012 12:34

ula30
0
Dołączył: 2011-12-28
Wpisów: 68
Wysłane: 22 marca 2012 13:18:26 przy kursie: 7,60 zł
Pamietaj kolego ze tak owszem ta emisja powinna byc zrealizowana do konca roku ale tez byl zapis:
z mozliwoscia przedluzenia
co zmienia wszystko na sile przejmowac nie beda bo to przyniesie wiecej szkod niz pozytku

TG
TG
0
Dołączył: 2010-01-27
Wpisów: 156
Wysłane: 24 marca 2012 02:22:04 przy kursie: 7,70 zł
Prezes PKM Duda: Kształtowanie się rynku mięsa wchodzi w decydującą fazę
prześlijPrześlij»
drukujDrukuj»
komentujKomentuj»
Łukasz Rawa, portalspozywczy.pl
23-03-2012, 11:55
Sektor mięsny jest w decydującej fazie kształtowania się rynku. Powstaną trzy, może cztery grupy mięsne, których pozycja będzie na dekady niezagrożona - mówi w wywiadzie dla serwisu portalspozywczy.pl Maciej Duda, prezes PKM Duda.
Maciej Duda, prezes PKM Duda

- Jak będzie wyglądał rok 2012 pod względem inwestycji?

- Koncentrujemy się na wzroście wolumenu produkcji, ze względu na spadające marże. Jednocześnie systematycznie zwiększamy udział elementów w całości sprzedaży. Na te cele skierowane są tegoroczne inwestycje.

- Czy w przyszłości rozważa Pan wyjście z inwestycjami za granice?

- Nie. Koncentrujemy swoje wysiłki na zwiększaniu udziałów w rynku krajowym. Nie w tylko w produkcji, ale także w dystrybucji, która również się rozwija. Eksport, mocna strona grupy, nie wymaga w tej chwili istotnych inwestycji kapitałowych.

- Co z zapowiadanymi przejęciami?

- Szukamy możliwości rozwoju rynku w każdym segmencie, zwłaszcza w przetwórstwie i dystrybucji. To nasz główny cel na rok 2012. Czy będzie się to poprzez przejęcie czy fuzję to kwestia techniczna. Dopuszczamy różne opcje. Jesteśmy gotowi podzielić się władzą, by osiągnąć główny cel.

- Czyli?

- Zasadniczą kwestią jest to, że widzimy konieczność uzupełnienia istniejącego potencjału produkcyjnego o duże zaplecze przetwórcze. Z jednej strony w kontekście zbytu dla naszej rosnącej produkcji, i większej elastyczności sprzedażowej, z drugiej, jako wejście w kolejny segment produkcji żywności, wyżej marżowej niż sprzedaż nieprzetworzonych produktów. Szukamy oczywiście zdrowego podmiotu, w miarę nowoczesnego, o marce z potencjałem i dużych możliwościach produkcyjnych. Szukamy takiego podmiotu, który także upatruje szanse i możliwości w takiej fuzji. Zawsze jesteśmy gotowi do otwarcia nowych rozmów.

- A na jakim etapie są już prowadzone negocjacje?

- Obecnie prowadzimy rozmowy z kilkoma podmiotami. Taka operacja musi być jednak dokładnie wyliczona. PKM Duda samodzielnie odzyskuje swoje dawne tempo rozwoju. Mocne wejście w przetwórstwo ma go zdynamizować i wzmocnić ostatnią nogę w grupie kapitałowej. Nie będziemy zainteresowani czymś, co nie będzie spełniało powyższych wymagań.

- Czy sektor mięsny, w związku z osłabieniem gospodarki, może mieć problemy z pozyskaniem funduszy na duże inwestycje?

- W aktualnej sytuacji makroekonomicznej na świecie gotowość do finansowania inwestycji, zwłaszcza dużych, mocno osłabła. Zainteresowanie sektorem mięsnym osłabiają stosunkowo niskie marże, co nie pomaga. Z drugiej strony, żywność to ten segment przemysłu, który jest najbardziej odporny na koniunkturę. To może działać na korzyść branży, choć bardziej widzę tu szanse na finansowanie przez kapitał zagraniczny, niż krajowy. Myślę, że ważną kwestią jest to, iż sektor mięsny jest w decydującej fazie kształtowania się rynku. Powstaną trzy, cztery grupy mięsne, których pozycja będzie na dekady niezagrożona.

- PKM Duda będzie jedną z nich?

- Jesteśmy jedną z tych aspirujących grup kapitałowych. Ten biznes to propozycja dla inwestorów ceniących stabilność, o pewnej stopie zwrotu. To może być interesujące,

juz od dawna wiadomo ze w Polsce Maciej dal niejednokrotnie ciala mowiac lagodnie to moze inwestor zagraniczny zrobi z PKM porzadek Stawiam na Dunczykow przejma PKM Dude i zmienia wladze Maciek bedzie Rentierem. Moze sie trenerka zuzla zajmie bedzie mogl sie bardziej wykazac.


www.portalspozywczy.pl/mieso/w...

anty_teresa
PREMIUM
522
Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-10-24
Wpisów: 11 191
Wysłane: 24 marca 2012 17:51:02 przy kursie: 7,70 zł
W wynikach spółki nie ma znaczących zmian. Wydaje się, że nadal nie sprzyja jej trudne otoczenie, a sama nie jest w stanie tego efektu zniwelować.

Duda od dłuższego czasu zwiększa sprzedaż, ale do tej pory nie przekładało się to na wynik brutto ze sprzedaży ze względu na malejące marże. Podobnie jest w tym kwartale. Przychody rosną w porównaniu do czwartego kwartału poprzedniego roku o 21%, natomiast zysk brutto na sprzedaży stoi w miejscu jak zamurowany. W całym roku 2011 przychody wzrosły o 15%, a wynik pogorszył się o 2%.


kliknij, aby powiększyć


Prawdopodobnie powodem malejących marż na poziomie skonsolidowanym są wysokie i rosnące ceny tuczników na rynku. Taka sytuacja nie sprzyja wzrostowi marż na uboju i w przetwórstwie. Segmenty produkcyjne nie były w stanie zniwelować presji na marże, w związku z czym na poziomie wyniku brutto ze sprzedaży zarówno w całym roku jak też w samym IV kwartale obserwujemy pogorszenie wyniku.
Promyczkiem nadziei na zmiany jest zmiana trendu rynkowego od początku tego roku:


kliknij, aby powiększyć


www.minrol.gov.pl/pol/content/...

Poprawę za to widać w kosztach funkcjonowania organizacji. Koszty operacyjne(koszty sprzedaży + koszty ogólnego zarządu) spadły w porównaniu z IV kwartałem poprzedniego roku o 4 miliony złotych, co przełożyło się na wzrost zysku ze sprzedaży o 100% do kwoty 8,7 MPLN. W porównaniu do III kwartału jest jednak wzrost o 2,1 MPLN(5,17%), usprawiedliwiony w części przez rosnące o 7% przychody. W restrukturyzacji widać pewne postępy. Marża operacyjna jest zbliżona do tej raportowanej przed rokiem i w III kwartale, bo w przypadku Dudy sporo się dzieje w pozostałej działalności operacyjnej.
Zwracam uwagę, że 40% wyniku rocznego i kwartalnego robione jest w tej linii sprawozdania! To nie jest zdrowa sytuacja, bo zyski nie pochodzą z podstawowej sytuacji.

Nie mamy dokładnych not za III kwartał, więc wyłuskanie zdarzeń samego IV kwartału jest bardzo ciężkie. Tym niemniej z rachunku rezerw widać, że w IV kwartale Duda rozwiązała tę utworzoną dla Maktonu na karę od UOKIKu. To oczywiście zdarzenie jednorazowe do wyłączenia ze wskaźników. W pozostałej działalności Duda raportuje między innymi zyski ze sprzedaży spółek zależnych jak też ze sprzedaży aktywów trwałych które są do wyłączenia. Za powtarzalne można uznać dotacje, jeśli były otrzymane na finansowanie aktywów trwałych. Tych było w całym roku około 6 milionów złotych.

W nocie widać także kolejny problem - zatory płatnicze z którymi trzeba się liczyć, jeśli rynek jest tak trudny jak mawia Prezes. Duda zrobiła odpis na należności w kwocie prawie 8 milionów złotych. W poprzednim roku prawie tych odpisów nie było(netto). Jeśli to tylko wina problemów rynku to trudno, trzeba to przełknąć. Jeśli natomiast jest to wynik luźniejszego podejścia do kontrahentów, bo celem jest zwiększanie sprzedaży to gorzej. Niestety nie wiemy jak jest i nikt nam tego nie powie. Należności przeterminowanych jest mniej niż w roku ubiegłym, więc sytuacja wcale nie wygląda tak jakby się pogarszała.
Wynik EBIT IV kwartału wyniósł 14,4 MPLN, w porównaniu do 11,6 w roku ubiegłym

O dziwo spółka zaraportowała dodani wynik na działalności finansowej. 1,7MPLN. Z braku not możemy tylko gdybać. Prawdopodobnie powstały dodatnie różnice kursowe, ale z noty rocznej wynika, że na 8,2 miliona przychodów 3,9 pochodzi z rozwiązania odpisu na należności finansowe. Czego to dokładnie dotyczy i w którym kwartale powstało nie wiemy, ale prawdopodobnie w ostatnim, bo wynik tego kwartału jest nienaturalnie wysoki jak na poziom płaconych odsetek. W całym roku było ich 18M, co daje średnio na kwartał 4,5 MPLN. Działalność finansowa istotnie poprawia obraz całego roku jak też samego IV kwartału, ale nie jest to wynik działalności spółki i nie jest to także wynik powtarzalny. Raczej należałoby przyjąć około 4 milionów kosztów kwartalnie. Czyli połowę zysku ze sprzedaży.

Szacowany powtarzalny wynik netto oczyszczony ze zdarzeń jednorazowych przy zachowaniu stopy procentowej na poziomie 19% daje tylko około 5-6 milionów, wobec raportowanych 16. Można to oczywiście lekko powiększyć(ok. 1,8 MPLN) o odpisy aktualizacyjne, przy założeniu, że efekty pogorszenia płynności rynku nie są trwałe. Przy annualizacji dałoby to około 20 – 25 milionów netto rocznie w obecnych realiach rynkowych.
Zwracam także uwagę, że raportowany w sprawozdaniu wynik netto jest obciążony znacznie mniejszą stopą procentową niż ustawowe 19%. Wynika to ze strat z lat ubiegłych.

Znakomicie wyglądają przepływy z działalności operacyjnej. Duda zaraportowała 46 milionów, co stanowi większość generowanej rocznej gotówki operacyjnej. Kwartał oczywiście wygląda dobrze, ale już cały mniej imponująco, choć jest to i tak bardzo duża poprawa względem poprzedniego roku.
Można do raportowanego wyniku podejść od strony przepływów. Wyłączamy z OCF amortyzację, zmianę w kapitale obrotowym oraz zapłacone odsetki, to dostaniemy raptem 15 milionów zysku. Z raportowanych za cały rok 39 milionów znika około 25 baniek. 10 odnajdziemy w zyskach z działalności inwestycyjnej, drugie 10 w pozostałych korektach. Te zyski, są niegotówkowe, albo nieoperacyjne.
Wszystko co udało się wygenerować z działalności operacyjnej zostało przeznaczone na działalność finansową. W całym roku spółka spłaciła 32 miliony kredytów i obligacji łącznie.

Względem poprzedniego kwartału lekko pogorszyła się sytuacja finansowa grupy. Struktura zadłużenia uległa małemu przesunięciu w stronę krótkoterminową, Zadłużenie grupy jest wysokie, ale na akceptowalnym poziomie. Kapitał obrotowy jest dodatni, a wskaźniki płynności na zadowalającym poziomie.

We wcześniejszej części wspomniałem, że powtarzalny wynik Dudy to 20-25 milionów netto, ale z zastrzeżeniem, że w obecnych realiach rynkowych. Te realia są teraz raczej niekorzystne. Być może świński dołek został minięty i mamy obecnie do czynienia ze spadkiem cen tuczników w ujęciu długoterminowym. Spadek może dać szansę na zwiększenie marż handlowych i poprawę wyników spółki. Poniżej przedstawiam estymację powtarzalnego zysku netto, przy założeniu tych samych przychodów, kosztów operacyjnych, stopy podatkowej i struktury finansowania.


kliknij, aby powiększyć


Jak widać wzrost marży o 1pp powoduje wzrost zysku o 50%, a także wyceny sporządzonej rentą wieczystą.

W tę tabelę wpisują się pomysły Prezesa na konsolidację branży. Obecnie mamy do czynienia ze stosunkowo dużym rozdrobnieniem i przeinwestowaniem w moce wytwórcze. Rynek jest podobno trudny i wiele podmiotów ma kłopoty. Konsolidacja branży może (choć wcale nie musi) zmniejszyć koszty zakupu tuczników. Mniej podmiotów to mniejsza konkurencja cenowa i kosztowa. Osobiście boję się jednak takiego scenariusza. Duda już w przeszłości nie poradziła sobie z podmiotami zależnymi i osiąganiem synergii. Czy teraz się to uda? Skoro prezes twierdzi, że oczekiwania cenowe potencjalnych podmiotów są znaczące, to może się okazać, że nabędzie podmioty w słabej kondycji, tym bardziej, że takich pewnie w trudnym okresie jest całkiem sporo. Oczywiście cena za spółkę z problemami będzie mniejsza, ale nie ma pewności, że Duda poradzi sobie z restrukturyzacją. Teraz widać efekty takich działań, ale przy znaczącej pomocy banków, po otarciu się o upadłość.

Powyższa treść przez 60 dni była zarezerwowana tylko dla osób posiadających abonament.
Edytowany: 24 marca 2012 17:54

Użytkownicy przeglądający ten wątek Gość


100 101 102 103 104

Na silniku Yet Another Forum.net wer. 1.9.1.8 (NET v2.0) - 2008-03-29
Copyright © 2003-2008 Yet Another Forum.net. All rights reserved.
Czas generowania strony: 0,455 sek.

kryybrwx
nlmcpvie
nzeaijbg
Portfel StockWatch
Data startu Różnica Wartość
Portfel 4 fazy rynku
01-01-2017 +75 454,67 zł +377,27% 95 454,67 zł
Portfel Dywidendowy
03-04-2020 +60 637,62 zł 254,44% 125 556,00 zł
Portfel ETF
01-12-2023 +4 212,35 zł 20,98% 24 333,09 zł
vfpqnnkb
honrbxsd
cookie-monstah

Serwis wykorzystuje ciasteczka w celu ułatwienia korzystania i realizacji niektórych funkcjonalności takich jak automatyczne logowanie powracającego użytkownika czy odbieranie statystycznych o oglądalności. Użytkownik może wyłączyć w swojej przeglądarce internetowej opcję przyjmowania ciasteczek, lub dostosować ich ustawienia.

Dostosuj   Ukryj komunikat