Uwaga przy czytaniu tabelek w sprawozdaniu K2 Internet. Spółka raportuje "nie w tę stronę". Finansiści czytają tabelki od prawej do lewej, a cała reszta świata od lewej do prawej. W tym K2I. I kwartał 2010 r. jest z prawej, a nie z lewej.
Sprawozdanie zawiera bardzo mało, prawie zero informacji o biznesie. Nie wiemy, na czyją rzecz pracowały spółki grupy w I kwartale, jakie nowe kontrakty zdobyto. Struktura segmentów operacyjnych mówi niewiele, nawet dla osoby z branży mediowej nie jest oczywiste, czym jest "segment e-marketingowy", a czym "segment mediowy". Można znaleźć w internecie ślady przetargów (także unieważnionych) i nowych projektów, ale czemu nie w sprawozdaniu?
Kilka obserwacji z lektury sprawozdania oraz oglądu danych finansowych:
1. Grupa jest dużo za duża. Na dobrą sprawę całą działalność mogłaby skupić w jednej, głównej spółce. Nawet bez dużej szkody dla motywacyjnego charakteru struktury własnościowej, w której poszczególni menedżerowie i dawni właściciele mają akcje i udziały. Obniżyłoby to koszty księgowości, raportowania, notariusza, KRSu, doradcy prawno-podatkowego.
2. Niektóre lub wszystkie spółki zależne mają ujemną wartość księgową, co widać z prostego porównania sprawozdania jednostkowego ze skonsolidowanym. Jednostkowo aktywa 25,2 mln zł, wartość księgowa 17,8 mln zł, a skonsolidowane aktywa 24,1 mln zł, wartość księgowa 15,7 mln zł. Udziały mniejszości są, ale w wielkości pomijalnej.
3. Za to generują niemałą część przychodów, z tym że generują ujemny wynik handlowy: jednostkowe 4,9 mln zł i marża 1,3 mln zł, skonsolidowane 8,2 mln zł i marża 1,1 mln zł.
4. Grupa wyszła za I kwartał na mikroplus, wovbec półmilionowej straty netto przed rokiem. Przychody wzrosły o połowę. Poprawił się wynik operacyjny. Zysk nie jest jednak potwierdzony przepływami operacyjnymi, które pochłonęły 2,2 mln zł - z tytułu dużej redukcji zobowiązań.
5. Spółka dwa lata temu weszła na giełdę emitując akcje po około 25 zł. Przy tej okazji zatrzymała sobie 4 tysiące akcji trzymanych w księgach po nominale 1 zł i zdecydowała o ich umorzeniu. Operacja nie wpłynie na zmianę WK na akcję o więcej niż 1 grosz. Ale spółka uchwaliła też program nabywania akcji własnych po maksymalnie 25 zł, za 3 mln zł, których póki co nie ma. Musi albo przyhamować płacenie zobowiązań, ściągnąć więcej należności, albo posiłkować się kredytem. W kapitale obrotowym jest jednak ponad 10 mln zł.
6. Ostatnie kroczące 12 miesięcy to przychody 47,5 mln zł. Wg zapowiedzi za 2010 r. mają sięgnąć 60 mln zł. Przy obecnej strukturze rentowności i kosztów stałych, powinno to dać zysk netto od 2 do 4 mln zł. Poprawi to wskaźniki wycenowe spółki, które póki co wskazują na spore przewartościowanie
www.stockwatch.pl/gpw/k2intern...5 mln zł zysku netto dałoby rentę wieczystą 25 zł na akcję, wycenę szwajcarską 20 zł, wycenę berlińską 30 zł. To w tej chwili, na podstawie dostępnych danych i prognoz, granica możliwości fundamentalnych. I obarczona dużym ryzykiem, bo w branży posucha i walka cenowa.
Powyższa treść przez 21 dni była zarezerwowana tylko dla osób posiadających abonament.