ATONHT [ATO]

Cena nominalna, czyli 1 zł.

Ale to jest program na trzy lata... Pierwsze warranty będą emitowane dopiero po zatwierdzeniu raportu za 2010 r., czyli gdzieś w połowie 2011 r. Druga seria dopiero w 2012 r.

To chyba jakiś żart ze strony pana Barczyka i zarządu. Firma jeszcze żadnego roku nie zakończyła na plusie i jak na razie żyje z emisji akcji które obejmowali inwestorzy. Strata za 2007 r. - 353 tyś. zł., za 2008 r. - 1 388 tys zł, 2009 r. - 1 573 tyś zł.

Teraz tych którzy zainwestowali w ryzykowną spółkę próbuje się najzwyczajniej orżnąć.
Bo jaki to program motywacyjny który w 2 lata daje pracownikom i "współpracownikom" 15% akcji firmy za darmo. To oznacza ,że w 6 lat 50% akcjonariatu będzie pochodziło z bezpłatnego "programu motywacyjnego".
Do zaakceptowania byłoby 2% , 3% no max 4% ale 15% !!!
Poza tym dlaczego nie opublikowano jakie wyniki firma musi osiągnąć aby akcje zostały przydzielone, kto to są współpracownicy, czy akcje będą objęte lock-upem ......

Kolejna sprawa to system motywacyjny na 2010 rok ogłaszany w październiku !!! To kpina w biały dzień.

Mam nadzieję ,ze zarząd zmieni swoje stanowisko a akcjonariusze mniejszościowi zablokują te irracjonalne propozycje.

Przyznam że mam mocno mieszane uczucia po dzisiejszym infie...Widać chyba po dziśiejszym spadku i wolumenie reakcje rynku. W krótkiej perspektywie to raczej mało optymistyczna informacja z drugiej strony skoro dają ssobie premie wielkości około 8 milionów to chyba jakieś pozytywne informacje się zbliżają (chyba że zle rozumuje ). Dobrze że jest to rozłożone w czasie na kilka lat...

Ostatnie wejścia funduszy...wydaje mi się że musiały o tym wiedzieć (???) i uznały że długoterminowe zaangażowanie jest opłacalne. Ciekawe jak jutro zareaguje na to rynek? Długoterminowo jednak nie zmienia to mojego stosunku do spółki

Chyba rzeczywiście jest wyemitowanych 16,5 mln akcji , chociaż sama spółka podaje 9,9 mln. Wtedy wychodzi 8,64% zamiast 15%.

Pytanie podstawowe jakie będą warunki konieczne do objęcia akcji motywacyjnych ? Odpowiedź na nie pokaże jakie są prawdziwe intencje zarządu.

Na razie ATON-HT ma zysk netto za pierwsze dwa kwartały 2010 r. ok. 235 tys. zł. Jest to pierwsze półrocze w 5-letniej historii spółki, które ATON-HT zamknął na plusie. Ale co dalej ? Minął III kwartał a tutaj brak jakiejkolwiek wiadomości o sprzedaży.
Poczekałbym z ogłaszaniem strat jako historii.

Jak nie idzie sprzedaż to czy są to powody do rozdawania sobie akcji ?

ATON-HT S.A. podpisał porozumienie w sprawie przeprowadzenia testów zestawu urządzeń
Aton HR-S wraz z systemem oczyszczania gazów Aton MOS. Testy odbędą się w stanie
Michigan i potrwają do końca 2010 r.
www.aton.com.pl/var/userfiles/...

Jak można było się domyśleć zainteresowanie urządzeniami Atona na rynku amerykańskim było i jest bardzo duże, w tym przez firmy wytwarzające odpady biologiczne i organiczne. Potencjalny rynek zbytu na jest ogromny. Ale musimy cierpliwie czekać na wyniki testów.

No i dziś mamy efekt "nakręcania się" ludzi na ten mityczny kontrakt z BP...Szczególnie było to widoczne w miejscach takich jak forum bankiera czy parkietu (kto był ten widział jak to wyglądało...). Pojawiały się jakieś chore marzenia i sumy o kontraktach wynoszących ponad 100milionów USD, o tym że BP musi kupić Atona i wyda wielkie sumy...i tak trochę chyba rósł nam na tej spółce maly balonik nadzieji...I widać to po dzisiejszym infie - spadek na dużych jak na NC obrotach (chociaż warto zauważyć że kurs zatrzymał się trochę wyżej niż dzienne minima).

Według mnie info dzisiejsze jest pozytywne, w BP nigdy jakoś do końca nie wierzyłem. Martwiło mnie trochę pokładanie nadzieji w sukces Atona w jednym magicznym kontrakcie od BP. Prawda jest taka że Aton ma rozwiązania dla wielu przemysłów i branży. Testy urządzeń w Michigan są okazją dla spółki w zaistneniu w USA i zainteresowaniu firm z różnych branży technologią Wrocławskiej firmy.

Wydaje mi się że są dwa powody do optymizmu: 1) Urządzenia sprawdziły się podczas podobnych testów na Łotwie 2) Wejście poważnych funduszy - napewno były one doskonale poinformowane i świadome sytuacji w spółce - wiedziały co robią.

Także mimo ostatnich "rewelacji" ciągle wierzę w sukces Atona i patrzę na spółkę jako na dobrą inwestycje długoterminową

~5,50 wydaje się być twardym wsparciem z technicznego pkt. widzenia

W oczach wielu spółka straciła wiarygodność. Nie do końca wszyscy rozumiemy co tak naprawdę się tam dzieje. Polityka informacyjna kuleje a nadzieja i wiara teraz już nie wystarczą, jeżeli ktoś napalił się na kontrakty z firmami skali BP.

Osobiście uważam, że mimo wszystko w tym roku zobaczymy coś zaskakującego. Barczyk to nie jest amator w świecie biznesu. W ATONA wpompował dużo pieniędzy, które zarobił jako prezes PROFI.

Będzie duży zysk albo w pysk. Dla tych którzy wytrwają :) (nic odkrywczego w kontekście giełdy ale w technologiach ATONA naprawdę jest potencjał!)

Co masz konkretnie na myśli i co byś poprawił w kwestii przekazywani informacji przez spółkę, jeśli mogę wiedzieć? Ciekaw jestem na ile możliwe, że spadki 07 X były spowodowane wykonaniem stopów tuż pod średnią dwustudniową. Co sądzicie o takiej ewentualności?