Omówienie wyników finansowych EKOEXPORT S.A po III kwartale 2010r.
Spółka jest niewdzięczna do analizy fundamentalnej, szczególnie jeśli chodzi o rachunek wyników. Nie upraszcza tego dostępna liczba danych finansowych, bo spółka po prostu jest na giełdzie nadal bardzo krótko. Taka młodość cechuje się często dużą niestabilnością wyników, czego Ekoexport jest najlepszym przykładem. Wystarczy zerknąć jak kształtowały się przychody na przestrzeni ostatnich kwartałów:

kliknij, aby powiększyćUwaga najbliżej osi znajduje się ostatni kwartał, natomiast na końcu kwartał zakończony w połowie 2008 roku.
Z takiego obrazu danych nie da się niestety wyciągać zbyt daleko idących wniosków. Zwiększa się poziom kontraktacji to zwiększa się poziom przychodów spółki. Za okres 9 miesięcy przychody wzrosły o 300%, ale tylko dzięki temu kwartałowi. Na ile trwała to tendencja ciężko wyrokować.
Wzrosła rentowność sprzedaży, co spółka tłumaczy zwiększeniem cen dla swoich odbiorców. Czy zadbano też o koszty niestety nie da określić. Pod względem rentowności jest jeszcze gorzej niż z przychodami. Rentowność zysku brutto ze sprzedaży skacze bez dużej korelacji z poziomem przychodów. Powodów tego może być bardzo wiele. Mogą to powodować waluty rozliczeń z dostawcami i odbiorcami, mogą skakać koszty sprzedaży itd.
Koszty finansowe nie są w spółce strasznie duże i stałe, co jest wynikiem braku kredytów.
Ciekawe, że w tym kwartale zaraportowano w pozycji innych przychodów finansowych stratę 115 tysięcy z dokładnością co do 1 grosza, czyli tyle ile było zysku w sprawozdaniu półrocznym. To mało realne w rzeczywistym świecie więc można sądzić, że spółka rozpoznała za szybko jakiś zysk, który został teraz zweryfikowany.
Bilans spółki na pierwszy rzut oka wygląda na zdrowy. Nie ma wartości firmy, znaków handlowych, innych pozycji niematerialnych i jakimś dużym znaczeniu. Aktywa obrotowe stanowią prawie 60% całkowitego majątku. Zapasy w stosunku do przychodów są małe, choć nie zawsze tak bywało.
Wcale nie mały psikus może za to czekać akcjonariuszy w należnościach. Jak można przeczytać w prospekcie emisyjnym do ostatniej emisji, biegły miał zastrzeżenia do kwoty 400 tyś Euro. Skoro to się pojawia w uwagach, to nie należy tego bagatelizować. Odpis na tę kwotę oznacza, że zysk za ostatnie 12 miesięcy może pójść do kosza.
Nie wyjaśniona jest także pozycja na 1,5 miliona dotycząca inwestycji krótkoterminowych.
Spółka jest narażona na ryzyko kursowe. Zaopatruje się na wschodzi i sprzedaje na zachodzie. Do pewnego momentu była narażona na ryzyko rubla i hrywny, ale próbuje przejść na jedną walutę rozliczeniową, czyli Euro. Zarówno na wschodzie jak też na rynku amerykańskim. To ruch w dobrą stronę. Na ryzyko będzie wystawiana obecnie tylko marża, a nie cały przychód i koszt własny. Kwoty niestety są ciupek małe, aby to wszystko zabezpieczyć, ale co cieszy zarząd już o tym myśli przy zwiększającym się wolumenie sprzedaży. Wygląda to na przemyślaną politykę zabezpieczeń zarządu.
W spółce czynione są działania optymalizacyjne, bo tak odbieram pracę nad wprowadzeniem softu do zarządzania stockiem i zamówieniami. Za negatywne zjawisko uznaję uzależnienie się od odbiorców. Pośrednicy biorą prawie połowę produkcji. Praca nad samodzielnym dotarciem do klienta powinna zaowocować zwyżką marż.
Ostatnie działania zarządu w spółce oceniam bardzo pozytywnie, choć pora już pomyśleć o finansowaniu się kredytem.
Trzeba jednak pamiętać, że w przeszłości pojawiały się problemy z płynnością, a obecna struktura sprzedaży nie uległa znaczącej poprawie. Na możliwość zerwania kontraktu trzeba wziąć dyskonto w kursie spółki. Trochę też martwią wspomniane należności. Windykacja na dotkniętym kryzysem rynku może być nieefektywna.
Nie bardzo da się wycenić spółkę z jakimś sensownym rozrzutem wartości, ze względu na niestabilność działalności i brak możliwości wyceniania ryzyk. Automat wycenia spółkę tak:
www.stockwatch.pl/gpw/ekoexpor...Jest drogo, a w cenach jest co najmniej 10-o krotna poprawa wyniku. Oznacza to, że jeśli świetny kwartał III przełożyć na kolejne trzy, to i tak będzie o połowę za mało. Oczekiwania co do zmiany wyniku netto są zatem bardzo duże.
Powyższa treść przez 30 dni była zarezerwowana tylko dla osób posiadających abonament.