BIOTON [BIO]

Spółki groszowe mogą szybko podnieść wartość portfela, ale jeszcze szybciej go skasować. Jak mówi jedno z praw Murphy'ego, jeśli coś może się nie udać, to się nie uda.

Niemniej jednak jeśli masz zamiar trzymać, to może wyciszenie w mwig40 pozwoli chociaż podnieść się o kilka groszy.

Jeżeli chodzi o produkt oparty na mWIG40 to polecam tekst o funduszu Ipopemy: www.forbes.pl/artykuly/sekcje/... Nie wiem jaka jest wielkość tego funduszu ale wątpię aby byli w stanie "sterować" rynkiem.

Ciekawy jest Twój tryb rozumowania ... bo z tego co doczytałem kazał byś wszystkim oddać po 0.14 PLN i być dumnym z siebie ? , nie przesadzaj kolego ... chyba trochę za późno na takich ruch ... kupiłem trochę na piątkowym fixie biotona po raz pierwszy do portfela , choć zlecenie miałem na 0.15 PLN które się dla mnie dobrą ceną wydawał , lecz wcale nie zazdroszczę wykolejonym ... bo większość z nich miała stop lossa na 0.15 PLN , los sprawił że jak ktoś nie miał limitu stopa ... to poszło mu grosz niżej , a to z pewnością nie napawa radością tych uczestników z takiego obrotu sprawy

Myślę, że dzisiaj na fix-ie będziemy mieć częściowe rozwiązanie sytuacji z biotkiem.
Są dwie opcje :
- znowu lecimy w dół (gdyby ktoś z dużych graczy się nie pozbył jeszcze papiera, lub wystarczył mu zysk w granicy 6% - na biotku mi by wystarczył :) )
- możemy trwale się odbić gdyż wygląda na to, że złe informacje się skończyły (bioton wyleciał z wig20, krauzego nie wsadzili, budowę nowej hali raczej skończą a niewątpliwie przynosiła dodatkowy koszt do tej pory), muszą się jedynie potwierdzić informacje dobre (Actavis, Chiny, Rosja - z tego co kojarzę to juz nie Glaxo)
Narazie znowu kolejka sprzedaży po 0,16 jest długa i ryzyko spore (spółki Krauzego są nieprzewidywalne i chyba przestały mnie bawić po piątkowej sesji )

Sporo dzisiaj było o Biotku w TVN CNBC. Dowiedziałem się że "jest tanio" Widzę wykres i nie śmiem zaprzeczyć. Pozostaje pytanie czy nie będzie znacznie taniej?
Może Pan Ryszard zawrze jakąś umowę pożyczki akcji lub zrobi jakąś nową emisję?

Teoretycznie gdyby nie ten pan to faktycznie nie wygląda to najgorzej. Sprzedaż na rynku rosyjskim ruszy dosyć szybko bo zarejestrowanie wstrzykiwacza jest duuużo łatwiejsze niż rejestracja leku. Podobno ta duża umowa z Actavisem jest na dobrej drodze do podpisania, ale nie będzie jej do końca roku. Raczej dopiero w marcu.

Podobno w tych umowach dystrybucyjnych z Bayerem, Glaxo i tej przyszłej z Actavisem oprócz tych opłat licencyjnych Biotek i tak będzie miał udział w marży fifty-fifty.
Czyli normalnie przy sprzedaży tego typu produktów spokojnie miałby rentowność 50%. Stąd będzie miał 25% Oczywiście pod warunkiem stosownej skali sprzedaży, co do tej pory nigdy nie miało miejsca. Jednak po uruchomieniu sprzedaży na wielu światowych rynkach za pośrednictwem pierwszoligowych dystrybutorów "odpowiednia" skala jest więcej niż pewna.

Gdyby nie ten fajny inaczej wiodący akcjonariusz to powiedziałbym że idą trzykrotne wzrosty, a tak to nic nie mówię, bo może idą a może nie idą.

Sporo wierzących i niewierzących. Długie kolejki do kupna po 15 i do sprzedaży po 16.
Kilka dni czekania. Kolejki jak za komuny

Nikt od Krauzego nie kupi obietnic, ani umów. Zaufanie jest zerowe. Wręcz ujemne!
Tym większa będzie rakieta jeśli będą dobre wyniki. Ale muszą być dobre wyniki. Nie wiem czy będą.

Zaufanie jest zerowe bo za dużo drukował i pożyczał akcji. Pośredni wpływ dramatu Petrola też ma znaczenie.
To nie jest problem strat z przeszłości, gdy był błędny model biznesu. Po restrukturyzacji ten biznes ma sens i perspektywy. Koncentracja głównie na insulinie, sprzedaż przez pierwszoligowych dystrybutorów. Taki model biznesu wypali. Obawiałbym się tylko czy Rysio nie doda do tego jakichś "świetnych" pomysłów lub innych atrakcji.

Ale nawet konie myślą.

1.Giełda uwielbia przesadę.
2.Rysio jest niefajny.
3.Giełda wycenia go jako niefajnego na maksa zgodnie z zasadą przesady.
4.Jest za tanio.

Bioton kiedyś zajmował się wszystkim, przeinwestowany spotkał się z kryzysem. Prawie poległ. Jednak DZIĘKI tak wyśmiewanym dodrukom Rysio dał mu przetrwac. Po drodze dokonano restrukturyzacji i OPRACOWANO DOBRĄ STRATEGIĘ.
Druku już nie ma i nie będzie bo cashflow zaczyna byc pozytywny. Ruszyła kluczowa sprzedaż na rynku chińskim, stopniowo dołączą inne rynki. Dzięki pierwszoligowym dystrybutorom ugryzą spore kawałki światowego rynku insuliny. Biznes będzie baaardzo rentowny minus duża działka dla dystrybutorów czyli rentowny.

W dodatku w styczniu lub lutym dojdzie umowa dystrybucyjna z Actavisem z ogromną opłatą licencyjną dla Biotka.

Tutaj robi się ślicznie. Mało kto to widzi. Widzą tylko Ryśka, mówią tylko o drukowaniu, o wielkich BYŁYCH stratach.

Widać, że BIOTON pomimo nowych pozytywnych wiadomości ponownie wraca na stary tor czyli wzrost lub dołowanie o jeden grosz i żadnych większych ruchów pomimo dużego wolumenu... Ciekawe co znów Rysiu ma nowego do zaoferowania???

WD, tylko taka sugestia. W dzisiejszych czasach przy zmiennych adresach IP od operatorów (kiedyś miała tak usługa neozdrady od tepsy, wciąz tak jest?) jest on raczej miernym wyznacznikiem unikalności. A nawet jeśli ktoś ma globalne, stałe IP, to usługi serwerów proxy są obecnie świadczone nawet onlajn, więc i to można obejść .

StoKoni, nie pije do Ciebie, to raczej taka ogólna informacja :-) .