GOBARTO [GOB]

Nie wiem czy to nikomu nie umknęło, ale mamy dwa TFI na pokładzie:

Fundusze zarządzane przez BZ WBK TFI mają ponad 5 proc. akcji PKM Duda

Fundusze już były, musiały się ujawnić z powodu zmniejszenia liczby akcji w obrocie spowodowanej umorzeniem. Z tego co pamiętam na Dude były jeszcze dwie rekomendacje na jesieni 2010 z ceną docelową właśnie w okolicach ujawnionej rekomendacji. Także najbliższy kwartał myślę, że będzie owocny.

Omówienie sprawozdania finansowego PKM Duda S.A. za okres pierwszego kwartału 2011r.

Przychody spółki wzrosły w stosunku do pierwszego kwartału roku poprzedniego o 2,75, ale niestety szybciej rosły koszty własne sprzedaży, przez co spadła marża handlowa z notowanych przed rokiem 15% do obecnych 13,7%, wobec czego zysk brutto na sprzedaży spadł Warto jednak zauważyć drobną zwyżkę o ponad 0,5 procenta w porównaniu do ostatniego kwartału 2010r. To efekt szybko rosnących od lutego cen skupu żywca:


kliknij, aby powiększyć

Jak widać z powyższego wykresu ceny w porównaniu do zeszłego roku także wzrosły, z czego można wnioskować, że zmniejszył się wolumen sprzedaży, albo zmieniła struktura, którą będzie widać w rachunku segmentowym:

kliknij, aby powiększyć

Nastąpiło przesunięcie struktury sprzedaży w stronę segmentu określanego jako Duda, czyli tak naprawdę nie do końca można rozstrzygnąć kwestię wolumenu.
Mocno spadła rentowność operacyjna segmentu handlowego, natomiast segment rolny roślinny i zwierzęcy odnotował spory wzrost rentowności EBIT. To wynik rosnących cen zarówno żywca jak też zbóż. Sumaryczna rentowność operacyjna jest jednak mniejsza niż w porównaniu do pierwszego kwartału poprzedniego roku. Zerknijmy więc do kosztów.

Koszty sprzedaży oraz ogólnego zarządu poszły niestety w górą solidarnie o niecałe 10%. To wygląda źle. W sprawozdaniu niestety nie ma słowa wyjaśnienia na ten temat. Cóż, nie ma się czym chwalić... Koszty sprzedaży nie powinny tak drastycznie rosnąć. To jest czynnik, który odpowiada prawdopodobnie za znaczący spadek rentowności operacyjnej segmentu handlowego. Skoro spadły tam przychody, to z pewnością także wolumeny, przez co powinny spaść koszty transportu nawet jeśli wziąć pod uwagę wzrost cen paliw, a przynajmniej nie powinno być zwyżki.
Koszty ogólnego zarządu mogły nieco pójść do góry. Jednostka dominująca dokonywała restrukturyzacji struktury, przez wchłonięcie podmiotów zależnych. Na szczęście w pozostałej działalności operacyjnej notowany jest spadek kosztów o milion złotych, dzięki czemu koszty operacyjne po wyłączeniu kosztów własnych sprzedaży rosną tylko o 2,3 miliona czyli 7%. Niestety nie świadczy to dobrze o kontroli kosztów, a jeszcze bardziej zastanawia milczenie w tej sprawie.

Dzięki redukcji zadłużenie w poprzednich okresach obrachunkowych spółka zapłaciła znacznie mniejsze odsetki od kredytów dzięki czemu spadek wyniku brutto wygląda dużo lepiej niż na wyższych poziomach rachunku zysków i strat.

Przepływy z działalności operacyjne są ujemne na kwotę 13 milionów złotych, w porównaniu do podobnych wpływów rok temu. Działalność spółki pochłonęła gotówkę, poprzez zwiększenie kapitału obrotowego, w szczególności zapasów. Widać także, że spółka rozwiązała, bądź wykorzystała rezerwy na kwotę 4 milionów złotych, bo ta pozycja zmniejsza przepływy. Przepływy z działalności inwestycyjnej są prawie zerowe, co oczywiście jest zrozumiałe w sytuacji spółki. Najpierw trzeba zrobić porządek u siebie. Cash Flow z działalności finansowej jest także ujemny. Spłacono ciut zobowiązań i pokryto koszt odsetek.
W ujęciu rocznym przepływy także nie wyglądają dobrze. Ujemne saldo na kwotę ponad dwóch milionów złotych ma się nijak do raportowanego zysku netto w kwocie ponad 30 milionów złotych.

We wskaźnikach rotacji widać zmniejszenie efektywności. Wydłużają się w zasadzie wszystkie cykle, łącznie z cyklem konwersji gotówki, co ma znaczenie dla zapotrzebowania na kapitał obrotowy. Spółka ponownie odnotowała spadek zadłużenia. Dzięki redukcji zadłużenia i redukcji strat z lat ubiegłych poprawił się rating, który obecnie wynosi B+.

Automat www.stockwatch.pl/gpw/duda,wyk... wycenia spółkę ciut wyżej niż obecna kapitalizacja, ale wynika to tylko z mnożników. Majątkowo jest przewartościowanie. Metody dochodowe mówią w zasadzie to samo, ale są bardzo konserwatywne, bo zakładają powtarzalność wyniku, a ten w spółce mocno zależy od koniunktury. Na ewentualną poprawę wyniku dobrze powinna wpływać obserwowana dalej w kwietniu i maju zwyżka cen żywca wieprzowego. Pytanie co z cenami stanie się dalej i jak zachowają się koszty. W tym kwartale niestety kontrola kosztów wygląda słabo.

Powyższa treść przez 60 dni była zarezerwowana tylko dla osób posiadających abonament.

Akcje zostały umorzone drugim kwartale dopiero!
Takiego obrotu sprawy jak dziś pewnie nikt się nie spodziewał, wiem że raport nie powala ale ten spadek na wysokich obrotach

A przez których techników i jaki to sygnał?

kliknij, aby powiększyć

oscylatory w trendzie spadkowym są kiepskim doradcą, potrafią przez dłuższy czas znajdować się w strefie wyprzedania i generować masę fałszywych sygnałów. skupiłbym się na obserwowaniu zachowania kursu względem 61,8% zniesienia wzrostów.

Na jakim poziomie jest najbliższe wsparcie?

Krewa - innego wyjaśnienia nie widzę jak właśnie zmniejszenie zaangażowania poniżej 5% - ogólnie rynek kuleje ale Duda obrywa podwójnie - ale myślę że jak już przebili 1,35 to już się nie wybije z powrotem nad ten poziom

A Ja owszem , ale kiedy przy kursie 1,70 pisałem ,że poleci w okolice 1,10 pojechaliście po mnie jak po łysej kobyle. Jednak swoje podtrzymuję . 61,8% fibo wypada w okolicach 1,00 i chyba to jest poziom najbardziej prawdopodobny ( pod warunkiem , że jak mówią Elliotowcy , jesteśmy w fali C korekty spadkowej )

Wczoraj GUS podał dane o pogłowiu trzody chlewnej według stanu na koniec marca. Dane okazały się zaskakująco niskie. Według GUS pogłowie wyniosło zaledwie 13,1 mln sztuk. Oznacza to dramatyczne załamanie produkcji trzody chlewnej w naszym kraju. Liczba świń ponownie spadła do najniższego poziomu od... 1964 roku.
Chyba nikt nie spodziewał się takich wyników. Oczywiście od jakiegoś czasu było jasne, że pogłowie trzody chlewnej będzie spadało, ale nikt nie oczekiwał, że aż tak szybko. Sam prognozowałem, jak się okazuje zbyt optymistycznie, że pomiędzy listopadem ubiegłego roku a marcem tego roku pogłowie może spaść z 14,8 mln szt. do 13,5 mln sztuk. Reakcja producentów żywca na niską opłacalność po raz kolejny okazała się bardziej gwałtowna niż oczekiwano.

Dane GUS pokazują, że dużemu ograniczeniu uległo stanowiące podstawę przyszłej produkcji stado podstawowe, w tym szczególnie stado loch prośnych. Ich liczba spadła do 757 tys. szt., co oznacza spadek w skali roku o ponad 15 proc. Dla porównania w marcu 2006 r. liczba ta wynosiła 1217 tys. szt., czyli była wyższa o 61 proc.!

Znacznie większy niż można się było spodziewać był również spadek liczby warchlaków i tuczników na ubój. Liczba tych ostatnich była już o prawie 5 proc. niższa niż w tym samym okresie przed rokiem. Może to oznaczać większe problemy z zapewnieniem dostaw żywca dla zakładów mięsnych. Przyczyną dużego spadku był prawdopodobnie mniejszy import prosiąt do dalszego tuczu.

Opublikowane dane oznaczają, że wzrasta prawdopodobieństwo dalszych wzrostów cen trzody chlewnej i wieprzowiny. Trudno powiedzieć jak wygląda dziś sytuacja w innych krajach UE, ale jeśli tam również notowany jest duży spadek pogłowia, wzrosty cen będą nieuchronne. W rezultacie pogorszeniu może ulec sytuacja niektórych zakładów mięsnych.

Prawdopodobnie polski sektor wieprzowiny przechodzi przez gwałtowną fazę dostosowań. Możliwe, że w kolejnych kilku latach w coraz większym stopniu produkcja będzie opierała się na tuczu importowanych prosiąt, a nie produkcji w cyklu zamkniętym.

Duże jest również prawdopodobieństwo, że przez najbliższe kilka lat produkcja wieprzowiny nie powróci do poziomu notowanego przed pierwszym załamaniem w latach 2007-09. Aby produkcja mogła się odbudowywać sektor musi przejść znaczną modernizację i zmianę struktury produkcji w celu zapewnienia maksymalizacji efektywności. W przeciwnym razie nie będzie w stanie sprostać zagranicznej konkurencji.

www.portalspozywczy.pl/mieso/w...