PARTNER SERWISU
fiaqgytb
81 82 83 84 85

Kiedy szczyt hossy?

pop
pop
0
Dołączył: 2008-12-30
Wpisów: 3 427
Wysłane: 9 sierpnia 2011 23:53:38
sebastian_1972 napisał(a):


Nie 4.07 i koniec. Co jak co ale czytanie ze zrozumieniem mam opanowane

Nie,nie koniec,wiedziałem,że z upartością będziesz dalej się wykłócał o nieistotny w sumie szczegół,bo technicznie to i tak niewiele wnosi,ale zobacz link euro/chf ,wtedy było prawie zrównanie kursów,stąd też przez krótki moment TVN24 pokazał 4,11 za Franka.
http://stooq.pl/q/?s=eurchf

Ale jak ci ten poziom nie odpowiada,to protest skieruj do owej stacji.salute

sebastian_1972
0
Dołączył: 2011-07-27
Wpisów: 60
Wysłane: 9 sierpnia 2011 23:55:15
"Może som w USA" ?
Bo widziełem w TVP 3 jak małżenstwo mówiło idzie cieżki czas chcemy mieć gotówkę.
I tak sobie mysle może zagrali dużym graczom na ambicji, że oni wiedza lepiej, to duzi postanowili ich nauczyć rozumu?
heheheh

sebastian_1972
0
Dołączył: 2011-07-27
Wpisów: 60
Wysłane: 9 sierpnia 2011 23:58:00
Złosliwe biuro maklerskie własnie dane przetwarza, więc nie ma zleceń wrr.
Poczekam do rana king


sebastian_1972
0
Dołączył: 2011-07-27
Wpisów: 60
Wysłane: 10 sierpnia 2011 00:02:11
Masz rację pop
Ty wiesz co widziałeś na pasku w TVN przez krótki moment.

Ja widziałem notowania obu walut.

Ale jak bardzo chcesz podaj mi godzinę. Mam dostęp do magrań mediów to sprawdzę ;)

Poza tym ja sie nie wykłócam, tylko staram sie żeby informacje były jak najbardziej wiarogodne i zbliżone do prawdy.
W mojej pracy dokładność jest istotna nad wyraz.

mathu
0
Dołączył: 2009-09-21
Wpisów: 4 615
Wysłane: 10 sierpnia 2011 00:08:55
Przeczytajcie poniżej co zauważyłem, bo jest to coś tak oczywistego, że aż trudno uwierzyć, że nikt nie zwrócił na to uwagi, ale nie widzę żadnej luki w tym rozumowaniu.

Mówicie o ostatniej fali hossy, ale popatrzcie sobie na NASDAQ, gdzie miałby wzrastać? Do poziomu bańki internetowej? Dobił już do sufitu z 2007.

Popatrzcie na to:


kliknij, aby powiększyć


BOVESPA - doszła do szczytu. DAX - doszedł do szczytu. NASDAQ (indeks spólek, które ciągną gospodarkę USA) - doszedł do szczytu. To czego jeszce właściwie oczekiwaliśmy?

Wszyscy bylismy ślepi i gapiąc się w durny WIG i SP500 nie zauważyliśmy najważniejszego faktu, że na całym świecie udało się powtórzyć szczyty poprzedniej hossy. To właśnie to jest główną przyczyną tych gwałtownych spadków.

Powiem nawet więcej - co jeśli przyczyną spadków był podwójny szczyt na Bovespie? Bezsens? Ale się zgadza - to od odpalenia tej formacji zaczęły się spadki. Możecie się śmiać, ale to się zgadza co do dnia. Kapitał odpływał z Brazyli już od jakiegoś czasu, nie było żadnej manipulacji, żadnego spadku bez ostrzeżenia. Drugiego sierpnia powolny spadek przebił wreszcie linię podwójnego szczytu. Wielokrotnie pisałem tu na forum, że Bovespa zawsze jako pierwsza pokazywała odbicia. Gapimy się na USA, a jedna z największych gospodarek świata właśnie odpaliła formację rozpoczęcia bessy. Nie ma chyba lepszego wskaźnika, że od teraz kapitał zwija się z rynków już na serio. Patrzcie dokładniej:


kliknij, aby powiększyć


Analitycy w Brazylii mogliby nic nie wiedzieć o obcięciu ratingu i wytłumaczyliby wam ze stuprocentową pewnością, czemu dokładnie od drugiego sierpnia ich indeks leci w przepaść. Zaden rating nie był konieczny do odpalenia tych spadków. Dlaczego nie zwróciliśmy na to uwagi?

Według mnie należy całkowicie zapomnieć o trendzie wzrostowym, bo przy takim stanie gospodarek nie ma szans na poprawę szczytów z 2007. I właściwie nie wiem, do kogo mamy czuć pretensje - tzw. normalny świat dał szansę wyjść na zero nawet tym, którzy ubrali się na samym szczycie hossy 2007.
The recovery in profitability has been amazing following the reorganization, leaving Barings to conclude that it was not actually terribly difficult to make money in the securities market.
Edytowany: 10 sierpnia 2011 00:12

buldi
0
Dołączył: 2009-02-21
Wpisów: 5 068
Wysłane: 10 sierpnia 2011 00:40:59
Pop fajnie to opisałeś. thumbright

Trzy sprawy:
1. Zasięg podwójnego szczytu w królestwie karnawału to ok 41800 - a więc niżej
2. Zniesienie 61,8 wzrostów hossy to ok 46000 - a wiec trochę niżej od obecnych poziomów.
3. Spadki trwają tam od listopada 2010' - a więc to ok 1/3 czasu poprzednich wzrostów, co może w ujęciu czasowym oznaczać odreagowanie.

Jezeli dla kogoś 9 miesięczne spadki oznaczaja bessę - to ma rację juz od dawna, natomiast ja uważam że zbliżają się oni do psychologicznych wsparć, i dalsza lawina wcale nie jest taka pewna.


mathu
0
Dołączył: 2009-09-21
Wpisów: 4 615
Wysłane: 10 sierpnia 2011 00:51:47
Ale zasięg to jedno, a trend to drugie. RGR też ma zwykle najpierw realizację zasięgu, ale potem wyznacza nowy trend.

Spodziewam się teraz podejścia pod tę linię - brakuje im około 15% po dzisiejszych wzrostach. Jeśli ją przebiją, to wracam do akcji - bo być może jest szansa na potrójny szczyt. Jeśli się cofną, to wchodzę na long w certyfikaty na short DAX i short brent, bo nie ma już nadziei.

Warto byłoby teraz poprzeglądać jeszcze indeksy z innych dużych gospodarek, Francji, UK, Indii - ale nie znam symboli.

BTW nie POP - przyzwyczajcie się do mojego nowego avatara. king
The recovery in profitability has been amazing following the reorganization, leaving Barings to conclude that it was not actually terribly difficult to make money in the securities market.
Edytowany: 10 sierpnia 2011 00:53

buldi
0
Dołączył: 2009-02-21
Wpisów: 5 068
Wysłane: 10 sierpnia 2011 00:53:43
Mathu - kto tu jest w koncu niedźwiedziem?

Świat na głowie stanął.

Kod:
przyzwyczajcie się do mojego nowego avatara


A powiedź, ten byk to dycha jeszcze czy juz definitywnie kaput?
Edytowany: 10 sierpnia 2011 00:55

mathu
0
Dołączył: 2009-09-21
Wpisów: 4 615
Wysłane: 10 sierpnia 2011 00:57:53
Może opił się tylko winem, które leży rozlane w tle?

Zwracam uwage na cudowny cytat z mojej sygnaturki:

Cytat:
The recovery in profitability has been amazing following the reorganization, leaving Barings to conclude that it was not actually terribly difficult to make money in the securities market.
The recovery in profitability has been amazing following the reorganization, leaving Barings to conclude that it was not actually terribly difficult to make money in the securities market.
Edytowany: 10 sierpnia 2011 00:58

pio355
0
Dołączył: 2009-03-09
Wpisów: 237
Wysłane: 10 sierpnia 2011 01:02:09
mathu napisał(a):
przyzwyczajcie się do mojego nowego avatara. king


beznadziejny avatartoothy10
Piękne słowa nie zawsze są prawdziwe, a prawdziwe nie zawsze są piękne...


Californian
0
Dołączył: 2010-05-18
Wpisów: 100
Wysłane: 10 sierpnia 2011 01:37:19
mathu ... a tak mądrze pisałeś wcześniej blah5

Jak można napisać "gdzie niby ma dalej rosnąć NASDAQ, że niby do poziomów z bańki internetowej?" ... ??

akurat znam branżę dokładnie bo się w niej rozwijam od wielu lat ... To co było w 2007 i teraz to PRZEPAŚĆ zarówno od strony spółek w NASDAQ, ich kapitalizacji, ich rentowności, rynku związanego z branżą i dziesiątek innych czynników istotnych.

Szczyt z 2007, który był mirażem - teraz jest tylko drogą ... hmm może to zabrzmi znów niecodziennie - droga ku przeznaczeniu gospodarki king

NASDAQ z pewnością przebije te szczyty [możliwe, że niebawem ... ale dla mnie niebawem to jest od kilku do kilkudziesięciu m-cy] i pewnie jeszcze to hucznie uczczą i nawet media będą miały co wstawić na czołówki Dancing


.... i widzisz - weź zimny prysznic i sam przemyśl czy psychologia to nie potęga? Jak zdrowo myślący człowiek po "teoretycznym batożeniu" przestaje myśleć tak samo, wpada w panikę itd. Wszyscy tylko ludźmi jesteśmy ze wszelkimi naszymi ułomnościami - ale warto znać zarówno granice własnych możliwości jak i przyczyny lęków.

Ty swój avatar a ja = zaprawdę powiadam Wam Bracia moi - nie lękajcie się king

Californian
0
Dołączył: 2010-05-18
Wpisów: 100
Wysłane: 10 sierpnia 2011 01:41:56
dodam jeszcze do kwestii "poziomów sufitu" ... ludzkie możliwości są ograniczone wyłącznie przyjmowanych przez siebie granic tychże możliwości ...

Jak myślisz, ŻE MOŻESZ i jak myślisz, ŻE NIE MOŻESZ = w każdym przypadku masz rację ...

Ludzka myśl to POTĘGA ... to PALIWO całego rozwoju - w tym tego co tu robimy jako pochodnej rozwoju [inwestycje w pomysły i organizacje komercyjne].

W rozwoju nie ma sufitu ... zmieniają się warunki, zasady gry i szereg innych elementów - ale ta "gra" trwa i będzie trwała zawsze.

mathu
0
Dołączył: 2009-09-21
Wpisów: 4 615
Wysłane: 10 sierpnia 2011 01:44:30
Ja nie wpadam w panikę, po prostu nie daję się zafixować na błędnym stanowisku. Właściwie cały mój zysk z 2010 opiera(łd'oh! ) się na dwóch spółkach - EUI i ATO, na których z dnia na dzień zmieniłem nastawienie o 180 stopni sprzedając je po wcześniejszym superpozytywnym nastawieniu przez wiele miesięcy. I też się musiałem nasłuchać, że robię głupio, a gdzie są teraz?

Przeczytaj tamtego posta w całości, bo on nie jest o NASDAQ.

Cytat:
dodam jeszcze do kwestii "poziomów sufitu" ... ludzkie możliwości są ograniczone wyłącznie przyjmowanych przez siebie granic tychże możliwości ...

Jak myślisz, ŻE MOŻESZ i jak myślisz, ŻE NIE MOŻESZ = w każdym przypadku masz rację ...

Ludzka myśl to POTĘGA ... to PALIWO całego rozwoju - w tym tego co tu robimy jako pochodnej rozwoju [inwestycje w pomysły i organizacje komercyjne].


HARE HARE

To już bełkot...
The recovery in profitability has been amazing following the reorganization, leaving Barings to conclude that it was not actually terribly difficult to make money in the securities market.
Edytowany: 10 sierpnia 2011 01:46

Californian
0
Dołączył: 2010-05-18
Wpisów: 100
Wysłane: 10 sierpnia 2011 01:50:15
mathu - czytałem ... i nie polemizuję na temat tych wywodów bo nie czuję się kompetentny na tyle w czytaniu wykresów albo może w "widzeniu w nich przyszłości" Angel

Ja się przyczepiłem wyłącznie fragmentu o bańkach, NASDAQ i suficie na tym indexie ... NIC poza tym.

Przykro mi, że pozbyłeś się tych walorów ale po ostatnich "akcjach" na akcjach to wciąż nie wiadomo czy dobrze zrobiłeś czy źle - COŚ zrobiłeś, to szanuj i tyle.

Jak samolot leci w dół to wyskok na jakimś poziomie to też rozwiązanie i wybór którejś z opcji tym bardziej, że presja była ogromna a czas leciał przez palce.

TAK bywa ... Ja z kolei zostałem do dziś i na samym Tauronie dostałem takie baty, że historia a "tankowałem" to od początku na różnych poziomach i obracałem.

Przespałem - zobaczymy.

Californian
0
Dołączył: 2010-05-18
Wpisów: 100
Wysłane: 10 sierpnia 2011 01:51:16
e tam zaraz bełkot ... mały off topic Angel

szooler
0
Dołączył: 2008-07-27
Wpisów: 2 112
Wysłane: 10 sierpnia 2011 03:07:33
mathu. napisał(a):
Kapitał odpływał z Brazyli już od jakiegoś czasu, nie było żadnej manipulacji, żadnego spadku bez ostrzeżenia. Drugiego sierpnia powolny spadek przebił wreszcie linię podwójnego szczytu.Wielokrotnie pisałem tu na forum, że Bovespa zawsze jako pierwsza pokazywała odbicia. Gapimy się na USA, a jedna z największych gospodarek świata właśnie odpaliła formację rozpoczęcia bessy. Nie ma chyba lepszego wskaźnika, że od teraz kapitał zwija się z rynków już na serio[/b]. Patrzcie dokładniej:


kliknij, aby powiększyć


[b]Analitycy w Brazylii mogliby nic nie wiedzieć o obcięciu ratingu i wytłumaczyliby wam ze stuprocentową pewnością, czemu dokładnie od drugiego sierpnia ich indeks leci w przepaść.
Zaden rating nie był konieczny do odpalenia tych spadków. Dlaczego nie zwróciliśmy na to uwagi?

Według mnie należy całkowicie zapomnieć o trendzie wzrostowym, bo przy takim stanie gospodarek nie ma szans na poprawę szczytów z 2007. I właściwie nie wiem, do kogo mamy czuć pretensje - tzw. normalny świat dał szansę wyjść na zero nawet tym, którzy ubrali się na samym szczycie hossy 2007.


Mathu,możesz mieć rację,z jednego tylko UBS był rekordowy odpływ środków w ciągu ostatnich kilku dni(za serwisem CNBC),średnio po 500 mln$,drobni na gwałt wycofują się z giełdyblackeye .Najgorsze dane od flash crash'u z maja 2010.
Rozgrywka o trend już trwa,nie trzeba czekać do jesieni.S&P ma teraz ciężki opór na 1200.Dane makro pomogą?No trza się modlić,wiara czyni cuda.Wiara jako inwestorzy.salute
"Fortuna favet fortibus"
Edytowany: 10 sierpnia 2011 03:16

krzem78
0
Dołączył: 2008-09-13
Wpisów: 197
Wysłane: 10 sierpnia 2011 06:56:23
sebastian_1972 napisał(a):
krzem78 napisał(a):
pop napisał(a):
sebastian_1972 napisał(a):
Pop
Euro było po 4,11 a frank po prawie 4,07.
Tyle mówią wykresy które czytam. I gazety.

Miałem wtedy włączone TVN24,w news'ie PILNE pokazywali franka w pewnym momencie na 4,11 (a gdybyś znowu chciał negować,to powiem,że jako PILNE wyświetlali wyłącznie kurs franka)...

Może jeden z Was mówi o cenie bid a drugi o cenie ask.


Nie 4.07 i koniec. Co jak co ale czytanie ze zrozumieniem mam opanowane
Ale musimy pamiętac, że TVN (a co za tym idzie i 24) już nie takie samo jak 6, 7 lat temu, cos się popsuło tam. zmaiast faktów własna polityka stacji.

krzem78 skad miała by sie wziąc na walucie taka różnica bid i ask? W walutach to grosz jest dużą różnicą.


Nie obserwowałem, ale przy większej zmienności spread jest podnoszony więc to możliwe. Potwierdzam, ze u mnie na bossa najwyższy kurs sprzedaży był po 4.07.
Moja rzeczywistość subiektywna - to wszystko to, co istnieje. Rzeczywistość obiektywna to twór syntetyczny dotyczący hipotetycznej uniwersalizacji licznych rzeczywistości subiektywnych. Philip Dick.
Edytowany: 10 sierpnia 2011 06:57

Frog
13
Dołączył: 2009-08-06
Wpisów: 5 508
Wysłane: 10 sierpnia 2011 08:19:25
Japończykom entuzjazm USA jakoś się nie udzielił.

Ale u nas na maluchach TKO wygląda na większości spółek imponująco. 2-3 transakcje i mamy odrobione całe spadki (podaży jakoś nie widać).
Widać inwestorzy liczą, że FED ich uratuje. Może mają rację. Jakoś nikt nie pamięta o spowolnieniu i o zadłużeniu, liczy się tylko tani dolar. Dużo taniego dolara. W sumie co kogo obchodzi dlaczego będzie rosło. Ważne żeby rosło.

Ja mam wątpliwości Think
Follow me on Twitter
Zanim zaczniesz narzekać, że znikają Twoje posty, przeczytaj Regulamin Forum

mila
0
Dołączył: 2010-06-29
Wpisów: 716
Wysłane: 10 sierpnia 2011 08:37:21
Frog:
To tylko potwierdza że giełda w zdecydowanej mierze to spekulacja, gdyby było inaczej to nie byłoby takiej ostrej wyprzedaży jak w ostatnich dniach.

enforces
0
Dołączył: 2009-01-19
Wpisów: 1 506
Wysłane: 10 sierpnia 2011 08:51:57
Frog napisał(a):
Japończykom entuzjazm USA jakoś się nie udzielił.

Ale u nas na maluchach TKO wygląda na większości spółek imponująco. 2-3 transakcje i mamy odrobione całe spadki (podaży jakoś nie widać).
Widać inwestorzy liczą, że FED ich uratuje. Może mają rację. Jakoś nikt nie pamięta o spowolnieniu i o zadłużeniu, liczy się tylko tani dolar. Dużo taniego dolara. W sumie co kogo obchodzi dlaczego będzie rosło. Ważne żeby rosło.

Ja mam wątpliwości Think


frank znow drozeje od rana, trzeba uwazac by nei wpasc w pułapkę.

Użytkownicy przeglądający ten wątek Gość


81 82 83 84 85

Na silniku Yet Another Forum.net wer. 1.9.1.8 (NET v2.0) - 2008-03-29
Copyright © 2003-2008 Yet Another Forum.net. All rights reserved.
Czas generowania strony: 0,543 sek.

tszhtoul
ztxsvfkt
giuocwmj
Portfel StockWatch
Data startu Różnica Wartość
Portfel 4 fazy rynku
01-01-2017 +75 454,67 zł +377,27% 95 454,67 zł
Portfel Dywidendowy
03-04-2020 +60 637,62 zł 254,44% 125 556,00 zł
Portfel ETF
01-12-2023 +4 212,35 zł 20,98% 24 333,09 zł
dtcrxgbk
uhwcdoyw
cookie-monstah

Serwis wykorzystuje ciasteczka w celu ułatwienia korzystania i realizacji niektórych funkcjonalności takich jak automatyczne logowanie powracającego użytkownika czy odbieranie statystycznych o oglądalności. Użytkownik może wyłączyć w swojej przeglądarce internetowej opcję przyjmowania ciasteczek, lub dostosować ich ustawienia.

Dostosuj   Ukryj komunikat