Kiedy szczyt hossy?

@mathu
zgadza się ;)

w sumie surowce to zbyt ogólne określenie

podzieliłbym je na 3 kategorie:

- metale szlachetne, traktowane jako zastępstwo pieniądza (poza wartością przemysłową)

- surowce konieczne do konsumpcji przez cywilizację (kakao, cukier, soja, pszenica itd)

- surowce potrzebne do rozwoju produkcji (gaz, węgiel, ropa, prąd)

pierwsza kategoria drożeje z rosnącymi problemami zachodniej cywilizacji, druga naturalnie będzie drożeć, trzecia jest zaprzeczeniem pierwszej (tanieje gdy pierwsza drożeje).

Tutaj bardzo ciekawy artykuł: Czy Chiny są gotowe na pęknięcie bańki?

jestem na 80% przekonany do zajęcia 3/4 kapitału pozycji na spadek w tym półroczu, zarówno giełd jak i surowców typu ropa i pozycji na wzrost surowców konsumpcyjnych.

zwłaszcza, że prawie na każdym forum wszyscy widzą i spodziewają się tej chorągiewki - te 10% krewy będzie jeszcze w grze

gdyby kazdy wykres i kazde kreski tworzyly formacje, i zgadzaly by sie z ich ksiazkowym opisem, przewidzielibysmy co stanie sie w sierpniu, przewidzielibysmy nawet gdzie bedzie dolek a tak nie jest...

AT nie ma tu mowy dla mnie, jesli chodzi o taka niepewnosc.
Ruchy po pionowym spadkowym ogonie, sa dosc oczywiste, wielka niepewnosc, i zblizajace sie decyzje... ten tydzien jak mowisz bedzie przelemowy, ale kluczowe dane raczej juz mielismy wiec z makro punktu widzenia czemu mielibysmy spelnic ta formacje?

Najbardziej prawdopodobny punkt zwroty, to może być upadek jakiegoś europejskiego banku. To może być ten trigger do rozpoczęcia drugiej fali.

Sami widzicie, że optymistów jest od groma ;)

Waldi,
ten tydzień będzie przełomowy jeżeli chodzi o okres kształtowania się formacji. chorągiewki starsze jak 3 tygodnie są tak samo wiarygodne jak JK.
jeżeli uważasz, że AT pełni rolę narzędzia do przewidywania przyszłości - przepraszam, nie podyskutujemy.

co do kluczowych danych - jakie dane uważasz za takowe?

Tutaj nie ma żadnej chorągiewki.. indeks może bezproblemowo dojść przynajmniej do poziomu 2430-2450 a nawet 25xx i nic to nie zmienia, bo z technicznego punktu widzenia oczekiwana jest kolejna fala spadkowa w okolice 2050-2100.. imo..

Zobaczymy ile jeszcze wyjdzie królików z kapelusza. Jednak jeśli to bessa to gdzie możemy upatrywać końca jej spadków? 2000, 1300, a może równe 1000?

A co ma AT do przewidywania przyszłości? Nie wyjdziemy dołem tak bez powodu. Moim zdaniem będzie konsola, chyba, że któraś z przepastnych szaf się otworzy i coś z niej wypadnie Tego typu formacje mają to do siebie, że można na ich podstawie prognozować teoretyczny zasięg i kierunek ruchu po wybiciu w dół. Wybicie górą nie jest sygnałem do zakupów, bo to nie formacja odwracania trendu. Jak gdzieś pisałem wcześniej moim zdaniem AT mówi teraz czekaj, ewentualnie ładuj eski po wyjściu dołem.

Ważne jest też to, że techniczne wskaźniki szerokiego rynku też są niekorzystne. NH-NL wskazuje na to, że bardzo dużo spółek robi nowe minima, a dotychczas indeksy były ciągnięte przez nieliczne spółki. Crossy średnich dały sygnał bessy, procent spółek powyżej swoich SMA 10/20/30 jest mały, liczba spółek w długoterminowych trendach spadkowych ponad 90%! Jakich jeszcze sygnałów jeszcze potrzeba, żeby przekonać najbardziej zdeterminowanych optymistów?

Ja jestem na NIE, ale obserwuje rynek i nie wykluczam wzrostów. Jak zacznie porządnie rosnąć, to nie pogardzę. Na razie na to moim zdaniem nie ma szans. Może za kilka miesięcy...