0 Dołączył: 2009-07-16 Wpisów: 1 746
Wysłane:
26 września 2011 21:25:45
Frogu, ja jestem za obnizaniem podatkow, ale sensownym. w momencie, gdy obnizono akcyze o 25gr/litr - o ile spadly ceny? nie wiecej niz kilka groszy. czysta kosmetyka - jezeli tankujesz miesiecznie za 200zl to zaoszczedzisz moze zlotowke. racja, winni sa dystrybutorzy i producenci, ale jest to posrednio faworyzowanie jednej grupy przedsiebiorcow kosztem innych - czy jest to fair? wg mnie nie. i daltego uwazam, ze obnizka akcyzy w obecnych warunkach nie ma zadnego sensu, bo tak naprawde kosztem wszystkich tankujacych zarobia w/w, a straci SP. skutek? podniesienie innych haraczy jakis czas pozniej. Zawżdy znajdzie przyczynę, kto zdobyczy pragnie...
|
|
1 Dołączył: 2011-01-06 Wpisów: 371
Wysłane:
26 września 2011 21:32:06
sss56 napisał(a):a w czym PO jest bardziej liberalne (gospodarczo)od PISu chodzi mi o działania nie słowa (...) Proponuję przypomnieć sobie merytoryczną krytykę ze strony PO jak rządził PIS. Ja przypominam sobie kanapki Hanki i zbiorowa histerię że demokracja i wolność mediów jest zagrożona. Acha i jeszcze ziemniaki bodajże niemieckie były... Ale z tą opozycja to troszkę racje masz, w mediach krytyka PISu jest taka jakby to oni rządzili od 4 lat a PO zaś traktowane jest jak opozycja Obydwie partie są siebie warte z tym że ta nibymocherowa mniej mi kradła z kieszeni. Może i PIS jest liberalne ALE: - całkowicie wstrzymał prywatyzację (trzymanie stołków i nieprofesjonalny zarząd), - dąży do centralizacji budżetu - samorządy otrzymywałyby kasę z W-wy (marginalizacja samorządów), - w ramach PIS największym liberałem był Marcinkiewicz a teraz nie ma na świeczniku PIS żadnego członka tamtego rządu. Nie chcę nikogo agitować na jakąkolwiek opcję polityczną, na każdą formację mogę przytoczyć negatywne przykłady ale jedno w PIS jest charakterystyczne: konfliktogenność. Czy ktoś wyobraża sobie jaki byłby teraz kurs EUR/PLN gdyby prezesem NBP był śp.Skrzypek? Konflikt PO - PIS w roku 2008 zafundował nam rekordową słabość złotówki. Dlatego agituję przeciwko PIS - idź do urny i skorzystaj z prawa głosu na cokolwiek innego. Albo czas albo pieniądz. ...
|
|
1 Dołączył: 2009-09-03 Wpisów: 45
Wysłane:
26 września 2011 21:51:04
@siekoo Cytat:@kordiaan - faktycznie, potrafisz merytorycznie odpowiadac
Odpowiem merytorycznie na "podobieństwo Twojej wypowiedzi" Nie widzę zadnej jakościowej poprawy w urzędach, szpitalach, że o poczcie nie wspomnę. Mamy coraz więcej urzędników, a do tego doszły komputery, co teoretycznie powinno zmniejszyć ich liczbę. Cytat:@koordian - a wiesz chociaz dlaczego powstalo te 100tys biurw za PO? doczytaj, to sie dowiesz. podpowiem, ze chodzi o unijne dotacje i male pojecie PISu jak ta kase rozdysponowac. to jak z tymi podatkami - z jednej strony czarna dziura zasysa kazdy grosz i wszyscy krzycza o deficycie, a juz po chwili nagle wszyscy krzycza o zmniejszeniu podatkow To my do uni weszliśmy w 2007? myslałem, że trzy lata wcześniej? Co proponujes z zpodatkami zrobić, bo idac Twoim tokiem rozumowania, to przy podatkach 100% zniknie deficyt i nastąpi raj w Polsce?
|
|
|
|
0 Dołączył: 2010-12-18 Wpisów: 522
Wysłane:
26 września 2011 21:55:37
siekoo napisał(a):Frogu, ja jestem za obnizaniem podatkow, ale sensownym. w momencie, gdy obnizono akcyze o 25gr/litr - o ile spadly ceny? nie wiecej niz kilka groszy. czysta kosmetyka - jezeli tankujesz miesiecznie za 200zl to zaoszczedzisz moze zlotowke. racja, winni sa dystrybutorzy i producenci, ale jest to posrednio faworyzowanie jednej grupy przedsiebiorcow kosztem innych - czy jest to fair? wg mnie nie. i daltego uwazam, ze obnizka akcyzy w obecnych warunkach nie ma zadnego sensu, bo tak naprawde kosztem wszystkich tankujacych zarobia w/w, a straci SP. skutek? podniesienie innych haraczy jakis czas pozniej. 25 gr z litra to ok 5% ceny a to już coś (lepszy rydz niż nic), Obniżka cen paliwa ma wpływ na ceny prawie wszystkiego. Błąd był taki że to była obniżka na ograniczony czas, bo pewnie gdyby nie było takiej zapowiedzi to przyniosło by to lepszy efekt "człowiek jest niewolnikiem swego posiadania..." "Wszystko jest trudne nim stanie się proste "
Edytowany: 26 września 2011 21:56
|
|
0 Dołączył: 2010-12-18 Wpisów: 522
Wysłane:
26 września 2011 22:02:35
Widziałem klip PO który mówił że od dotacji zależy przyszłość Polski, no i właśnie od jakiegoś czasu przyglądając się otoczeniu dochodzę do wniosku że te dotacje to prawdziwe nieszczęście dla Polski. "człowiek jest niewolnikiem swego posiadania..." "Wszystko jest trudne nim stanie się proste "
|
|
0 Dołączył: 2009-07-16 Wpisów: 1 746
Wysłane:
26 września 2011 22:11:29
@koordian widzisz, ja widze poprawe w urzedach, urzednicy sa milsi, nieco bardziej powaznie traktuja petenta (do idealu naturalnie jeszcze daleko) - fakt, na poczcie bez zmian. komputery tez nie sa w urzedach obecne od 5 lat, wiec nie bardzo rozumiem argument. fundusze unijne - www.funduszeeuropejskie.gov.pl... poczytaj, moze dowiesz sie czegos nowego. co proponuje zrobic z podatkami? sukcesywnie i z glowa obnizac - napisalem to juz wczesniej. @sss56 o 25groszy zmniejszono akcyze, co przelozylo sie na obnizke cen (z tego co pamietam) o jakies 5-8 groszy. takim oto sposobem z Twoich teoretycznych 5% robi sie praktycznie troche ponad 1%. i nie ludz sie, ze jak dystrybutor czy producent zarobi wiecej, to przelozy sie to na zarobi dla pracownikow (chyba ze RN uchwali sobie premie za lepsze wyniki). co nie znaczy, ze podatkow nie nalezy obnizac. nalezy - jak juz napisalem wyzej. Zawżdy znajdzie przyczynę, kto zdobyczy pragnie...
|
|
1 Dołączył: 2009-09-03 Wpisów: 45
Wysłane:
26 września 2011 22:17:05
Cytat:co proponuje zrobic z podatkami? sukcesywnie i z glowa obnizac - napisalem to juz wczesniej Wiec jednak, ale nadal nie mogę zrozumieć dlaczego popierasz "podwyższaczy" podatków?
|
|
0 Dołączył: 2010-06-29 Wpisów: 716
Wysłane:
26 września 2011 22:24:30
Frog napisał(a):Cytat:bo z tego co pamietam, to chyba nawet Pawlak (moge sie mylic) mowil w TV wlasnie o tym, ze akcyze abnizono, a jedyny efekt byl taki, ze zarobili dystrybutorzy i producenci. Ale to nie jest argument przeciwko obniżkom podatków! Jesteśmy inwestorami, spekulantami i dobrze wiemy że każda zmiana to okazja do zarobku. To że obniżka akcyzy nie spowodowała takiego spadku ceny jak oczekiwano, wynika z silnej pozycji monopolistów w Polsce (i słabości Urzędu Antymonopolowego). Na w pełni wolnym i konkurencyjnym rynku obniżka podatków = obniżka ceny (każdy obniża cenę gdy tylko spadną koszty, aby jako pierwszy przyciągnąć klientów o których musi przecież walczyć także ceną). Frog, dobrze to ująłeś.
Edytowany: 26 września 2011 22:25
|
|
14 Dołączył: 2010-10-19 Wpisów: 301
Wysłane:
26 września 2011 23:11:52
siekoo napisał(a):@koordian - a wiesz chociaz dlaczego powstalo te 100tys biurw za PO? doczytaj, to sie dowiesz. podpowiem, ze chodzi o unijne dotacje i male pojecie PISu jak ta kase rozdysponowac. to jak z tymi podatkami - z jednej strony czarna dziura zasysa kazdy grosz i wszyscy krzycza o deficycie, a juz po chwili nagle wszyscy krzycza o zmniejszeniu podatkow. mimo, że nie do mnie skierowane, ale pozwolę sobie skomentować podkreślony fragment, z którego wynika, że dotacje zostały rozdysponowane na zatrudnienie urzędników. no, lepiej się nie dało... widzisz poprawę w urzędach? fajnie, ja widzę tylko tyle, że w porównaniu do tego, co było kiedyś teraz jest ich tylko więcej, a mimo wszystko dzień im mija na piciu kawy i plotkowaniu, tylko czasem jak się pomylą to coś zrobią pożytecznego dla petenta jeszcze słowo o wykorzystaniu funduszy unijnych - myślisz, że wszystko jest cacy i piękne? że żadnych porażek i przekrętów nie ma? to tylko propaganda, UE nigdy nie przyzna się do błędów, przecież łatwiej wszystko zamieść pod dywan skoro już się rozpisałem - przykład cenzury w mediach (staram się codziennie jakiś serwis w telewizorni obejrzeć, żeby wiedzieć mniej więcej jaki kit się wciska ludziom, ale relacji z rozprawy nigdzie nie widziałem): i nie - nie popieram PiS, PO, SLD ani PSL (mimo, że z ostatnimi często muszę współpracować) - wybory coraz bliżej, a ja wiem jedynie tyle, że nie zagłosuję na te partie...
|
|
0 Dołączył: 2011-04-14 Wpisów: 879
Wysłane:
27 września 2011 11:31:43
dawno temu to było, ale np. po zamachu majowym Piłsudski obiecywał rozprawienie się z biurokracją, tymczasem głupio było starych urzędników wywalać na pysk, a swoi czekali na posady, więc pomimo obietnic, liczba urzędników poważnie wzrosła... pomimo lania łez nad zarobkami budżetówki, to pomijając wielkie koncerny quasi-państwowe jak KGHM, zarobki tam są całkiem niezłe, zwłaszcza uwzględniając respektowanie praw pracowniczych, czy przeróżne nagrody, wystarczy przejść się do skarbówki, aby zobaczyć, że siedzą tam rodzinne klany, siedzi babka (mimo, że emerytka to musi dorobić i jest niezbędna), siedzi mama, i siedzi córka lub syn i przeróżne pociotki, a liczba ich offsprinów czekających na posady wciąż rośnie, i każdy pragnie posady z przerwą śniadaniową, pracy w ciepłym biurze, z urlopem, premią i nagrodą... ta hydra jest nie do pokonania
|
|
|
|
0 Dołączył: 2009-07-16 Wpisów: 1 746
Wysłane:
27 września 2011 18:11:20
koordian napisał(a):Cytat:co proponuje zrobic z podatkami? sukcesywnie i z glowa obnizac - napisalem to juz wczesniej Wiec jednak, ale nadal nie mogę zrozumieć dlaczego popierasz "podwyższaczy" podatków? bo jestem realista, a nie idealista-marzycielem. naprawde wierzysz, ze PIS obnizy podatki? partia, ktorej prezes pracowal tylko na etacie w, a od ponad 20 lat zyje na koszt podatnikow? wykopania rowu takiemu bym nie zlecil, nie mowiac o odpowiedzialniejszych zadaniach. edit: @JohnyBravo nie pisze, ze wszystko jest pieknie i cacy, ale widze poprawe. ze dotacje sa w duze czesci marnotrawione - tak, ale mimo wszystko widze, ze tworza nowe drogi gminne, remontuja miasta itd. ciesze sie, ze chociaz troche jest lepiej. owszem, mozna narzekac, tylko co to da? nie jestem za PO, raczej przeciw PIS. Korwinisci prawdopodobnie nie przekrocza 5%, Palikot - moze, ale i tak w przyszlej kadencji niewiele bedzie mial do powiedzenia. pozostaje SLD (nie popieram), PSL (nie popieram), PIS (absolutnie nie popieram) i PO. glosuje za nie pogorszeniem sytuacji. PIS nie bedzie mialo lepszych warunkow do rzadzenia, koalicji z nikim nie stworzy, a PO jezeli bedzie w opozycji pomagac im nie bedzie - jakie rozwiazanie widzisz? bo ja wole nastepne 4 lata PO, a potem byc sytuacja sie zmieni. na razie nie widze (niestety) innej opcji. jezeli widzicie to inaczej, to napiszcie. nie. opiszcie, jak to widzicie w obecnej sytuacji geopolitycznej. Zawżdy znajdzie przyczynę, kto zdobyczy pragnie...
Edytowany: 27 września 2011 18:28
|
|
1 Dołączył: 2009-09-03 Wpisów: 45
Wysłane:
28 września 2011 08:51:56
Cytat:bo jestem realista, a nie idealista-marzycielem. naprawde wierzysz, ze PIS obnizy podatki? partia, ktorej prezes pracowal tylko na etacie w, a od ponad 20 lat zyje na koszt podatnikow? wykopania rowu takiemu bym nie zlecil, nie mowiac o odpowiedzialniejszych zadaniach. Nie obraź się, ale nie jesteś żadnym realistą lecz typowym "lemingiem" wierzącym w bajki, a zaprzeczającym REALNYM faktom. Po pierwsze nie głosuje na PIS - jestem zagorzałym "Korwinistą" Fakty sa takie, że to Pisiaki obniżyli podatki a powcy podnieśli - tym gorzej dla faktów " ktorej prezes pracowal tylko na etacie w, a od ponad 20 lat zyje na koszt podatnikow? wykopania rowu takiemu bym nie zlecil, nie mowiac o odpowiedzialniejszych zadaniach" no tak, malarz kominów, któety od 20 lat podobnie sie utrzymuje ( jak 90% tych złodziei) jest mężem opatrzności, obrońcą demokracji, lyberałem pełną gębą...
|
|
0 Dołączył: 2010-07-14 Wpisów: 235
|
|
0 Dołączył: 2010-12-18 Wpisów: 522
Wysłane:
28 września 2011 12:09:24
no ten podatek ostatecznie by rozwiązał problem klasy średniej w Polsce ale nie wierze że wprowadzą go w 2012 stawiam na 2013, najpierw TV musi wpoić Polakom że to jest pożyteczny podatek i że przeciętny obywatel prawie w ogóle go nie odczuje. a tu artykuł który dość dobrze przedstawia obraz klasy średniej na naszej "zielonej wyspie" www.pb.pl/2495720,65498,trudno...Cytat:Tylko co piąte gospodarstwo domowe w Polsce radzi sobie z utrzymaniem rodziny, wynika z Diagnozy Społecznej „Warunki i jakość życia Polaków” "człowiek jest niewolnikiem swego posiadania..." "Wszystko jest trudne nim stanie się proste "
Edytowany: 28 września 2011 12:17
|
|
PREMIUM
0 Grupa: SubskrybentP1
Dołączył: 2010-06-15 Wpisów: 855
Wysłane:
28 września 2011 15:41:08
Cytat:Fakty sa takie, że to Pisiaki obniżyli podatki a powcy podnieśli. Dokładnie to było tak, że pomysł był Gilowskiej, aby obniżyć składkę rentową z 13% do ostatecznie 6% oraz zrobić tylko dwa progi podatkowe. Za tymi pomysłami głosowało zarówno PiS, jak również PO. Następnie PO, kiedy już rządziło nie wycofało się z tego pomysłu, ponieważ składka rentowa spadała w dwóch etapach. PO podniosło VAT o 1%. Niewielka to podwyżka jest. Żeby to zobrazować, obniżki rentowej i PITu spowodowały mniejsze dochody budżetu rocznie o jakieś 40 mld zł. A podwyżka VATu to jakieś 5 mld więcej w budżecie. Tak w ogóle jeśli już dokonywać zmian w systemie podatkowym to jest to dobry ruch tzn. zmniejszać bezpośrednie podatki, a podwyższać pośrednie. Dlaczego? Bo bezpośrednie obciążają pracę. Im są wyższe tym mniej opłaca się pracować, a także trudniej znaleźć pracę. Tak w ogóle to przecież ta eksplozja deficytu finansów publicznych za rządów PO jest w większym stopniu konsekwencją obniżki rentowej i PITu niż kryzysu finansowego. I tu dochodzimy do najważniejszej kwestii wg mnie. Obniżać podatki to sobie można jak wspólnie zrobiło PiS razem z PO. Ale jeżeli nie znajdzie się sposobów na obniżkę wydatków tak jak w tym przypadku to lepiej w ogóle ich nie obniżać. Tylko więcej problemów to powoduje: narastanie długu, mniej stabilna sytuacja finansowa państwa.
|
|
13 Dołączył: 2009-08-06 Wpisów: 5 508
Wysłane:
28 września 2011 15:45:19
Cytat:Żeby to zobrazować, obniżki rentowej i PITu spowodowały mniejsze dochody budżetu rocznie o jakieś 40 mld zł Jesteś tego pewien? W 4 mld to jeszcze mogę uwierzyć, ale 40 mld??
|
|
13 Dołączył: 2009-08-06 Wpisów: 5 508
Wysłane:
28 września 2011 15:48:55
Tutaj znalazłem artykuł o wpływie obniżenia składki rentowej: praca.gazetaprawna.pl/artykuly...Cytat:Przeprowadzona w latach 2007-2008 obniżka składki rentowej nie spowodowała ubytku w dochodach ZUS. To głównie efekt rosnących płac i zatrudnienia, ale także malejącej szarej strefy. A tutaj projekt budżetu na 2010 rok - cały roczny dochód z PIT to 36 mld biznes.interia.pl/makroekonomi...Nijak nie da się dojść do kwoty 40 mld niższych dochodów budżetu
|
|
PREMIUM
0 Grupa: SubskrybentP1
Dołączył: 2010-06-15 Wpisów: 855
Wysłane:
28 września 2011 16:28:03
@Frog Około 40 mld zł łącznie jeszcze z ulgą prorodzinną. Warto zaznaczyć, iż chodzi mi o porównanie sytuacji na dzisiaj. To znaczy o ile dzisiaj byłyby większe dochody budżetowe, gdyby podatki nie zostały obniżone. Nie będę analizował obniżek PITu (8-10 mld zł) i ulgi prorodzinnej (5-6 mld zł). To są szacunki MF. Jeśli uważasz je za zbyt duże to podziel przez dwa. Natomiast łatwo można pokazać, że obniżka rentowej to mniejsze dochody FUS o nawet ponad 25 mld. www.zus.pl/bip/wai/default.asp...www.zus.pl/bip/wai/default.asp...www.zus.pl/bip/default.asp?id=...Pierwszy sposób jest taki. Przychody ze składek na fundusz rentowy w 2010 roku to 23,1 mld zł. Składka wynosi 6%. Wynosiła 13% jeszcze na początku 2007 roku. Czyli gdyby dzisiaj też była na tym poziomie to przychody wyniosłyby 23,1 / 6 * 13 = 50 mld zł. 50 - 23,1 = 26,9 mld zł. Oczywiście zdaje sobie sprawę, że ten wynik można trochę skorygować w dół o te 2-3 mld zł, bo jednak dzięki niższym składkom wzrosło trochę zatrudnienie (szara strefa mogła też się lekko zmniejszyć). Tak czy inaczej z tego wynika 24-25 mld zł spadku przychodów. Co do tego linka co zamieściłeś. Chodzi nie o porównanie wszystkich przychodów ZUSu, a dokładniej FUSu tylko przychodów na fundusz rentowy. Łączne przychody nie spadły bo rosła baza składkowa, wyższe wynagrodzenia, inflacja itd. Ale już przychody ze składki rentowej były niższe. W 2008 roku przychody ze składki rentowej spadły o 13 mld zł pomimo, że przychody ze składek emerytalnych wzrosły o 5 mld zł (te składki nie były zmieniane). A warto pamiętać, że już w 2007 roku składka była częściowo obniżona. Zatem drugi sposób na oszacowanie tej kwoty jest oparty na takim założeniu: "Przychody ze składki rentowej powinny wzrosnąć w latach 2006-2010 porównywalnie do wzrostu przychodów ze składki emerytalnej." Te ostatnie wzrosły w tym okresie o 51,4 / 37,7 - 1 = 36,3%. Zatem skoro w 2006 przychody ze składek rentowych wynosiły 34,2 mld zł to teraz powinny wynieść 46,6 mld zł. Czyli mniej o 23,5 mld zł.
Edytowany: 28 września 2011 16:31
|
|
1 Dołączył: 2009-09-03 Wpisów: 45
Wysłane:
28 września 2011 21:44:01
@Marcin Cytat:obniżki rentowej i PITu spowodowały mniejsze dochody budżetu rocznie o jakieś 40 mld zł Wg. mnie to obywatele uchroniki przd grabieża przez państwo 40 mld (nie wchodzę w szczegóły czy to 40, 10 czy 60 mld). Ponadto te pieniądze nie były raczej używane jako rozpałka do grila wiec nie poszły z dymem, a jeśli ktoś lubi grilować przy procentach, fajkach i daleko od domu to budżet "odzyskał" 70-80% w akcyzach i podatkach (myślę, że realnie "wróciło" do państwa ok 50%) wystarczyło pójść za ciosem i obniżyć dochodowy i vat aby szara strefa była mało atrakcyjna, nie ztrudniać 100 tys pociotków, jednocześnie zwalniając te 40 tys, ktore zatrudnił pis i bylibyśmy na plusie......kurcze ale sie rozmarzyłem. Ps. Pis obniży podatki - źle, pis podwyższy po stukroć źle, PO podwyższy podatki - ok, po obniży ... znowu marze.
|
|
0 Dołączył: 2008-12-30 Wpisów: 3 427
Wysłane:
28 września 2011 21:53:19
koordian napisał(a):Ponadto te pieniądze nie były raczej używane jako rozpałka do grila wiec nie poszły z dymem, a jeśli ktoś lubi grilować przy procentach, fajkach i daleko od domu to budżet "odzyskał" 70-80% w akcyzach i podatkach (myślę, że realnie "wróciło" do państwa ok 50%) Myślisz,czy wiesz...? Pytam,bo bardzo często ludzie rzucają konkretne liczby i wszelkie procenty z sufitu,bo "tak im się wydaje"...
|
|