@buldi, oczywiscie, ze to nie sa porownywalne kwestie.
@Horyzont, co do policji to mam podobne zdanie - nie maja pojecia, jak radzic sobie w takich sytuacjach, ale... do policji ida ludzie nie dlatego, ze to sluzba, tylko dlatego ze mozna szybko zostac emerytem. inna rzecz, to patologiczny nabor - bez znajomosci ciezko i potem mamy roznej masci debili, ktorzy jak tylko otra sie o odrobine wladzy, to mysla, ze wszystko im wolna. kolejna sprawa - pieniadze. nie ma kasy na specjalistow, na szkolenia, na doksztalcanie. nie ma w koncu jasnych przepisow odnosnie uzycia broni, czy granic obrony koniecznej - policjant, o ile nie jest wspomnianym debilem czy sadysta, zwyczajnie boi sie uzywac broni jak i sily, bo moze latwo sie okazac, ze sytuacja tego nie wymagala, bo moze np. wystarczylo zaapelowac o spokoj (to akurta chyba kazdy 11.11.11. slyszal?). policancji nie sa szkoleni do takich sytuacji, wiec tworza szpaler jak te barany i daja sie kopac w tarcze lub obrzucac brukiem z kilku metrow. powinni byc szkoleni, ze jak zadymiarz chce kopnac w tarcze, to tarcze odsuwaje sie przed jego butem, a z drugiej linii prawu zachowania pedu pomaga policjant wciagajac chuligana za szpaler, gdzie nastepnie zostaje przygotowany do transportu. to samo z odwaznymi rzucajacymi kamieniami badz walacymi zerdziami po glowach z bliskiej odleglosci. kilka takich dobrze przeprowadzonych akcji i juz nie bedzie chetnych do kopania w tarcze, co obecnie moze zrobic byle gnojek, bo wie, ze nic mu za to nie grozi.
temat kopanego w glowe przez policjanta - nie bronie kopiacego, bo to bylo nieprofesjonalne i nieefektywne. jesli juz, to powinien goscia rzucic na glebe, zalazyc kajdanki (te plastikowe), a jakby ten jeszcze stwarzal problemy to potraktowac go gazem - krotko i zwiezle. a zaraz potem przejsc do nastepnego zadymiarza. w miedzyczasie obiekt nr 1 powinien zostac odprowadzony do transportu.
widac, ze policjanta ponioslo, ale z drugiej strony co kopany tam robil i dlaczego policjant zaczal go kopac i to po glowie? ot tak? czy moze jednak wczesniej wydarzylo sie cos, co zwyczajnie wq@*&#lo stroza porzadku do tego stopnia, ze przestal nad soba panowac? chcacemu nie dzieje sie krzywda - skopany nie szukal tam grzybow, tylko poszedl robic dym, wiedzial doskonale czym ryzykuje.
@yayurek, w ogole obecny rzad jest 'profesjonalny politycznie' - PR, handlowanie stanowiskami, zagrywki jak opisales. oni naprawde dobrze to robia - popatrz chociazby kto teraz dostal jaka teke. ustawiaja sie tak, by przetrwac bez wiekszysch problemow te 4 lata. nasza polityka wkroczyla na nowy poziom, czego Kaczynski nie moze pojac i dalej probuje grac na emocjach. za to bardzo dobrze rozumie to Palikot.
Zawżdy znajdzie przyczynę, kto zdobyczy pragnie...