Opcja numer dwa wszechogarniająca panikadobry dzień sobie wybrali żeby był pamiętny. a to podali już po zamknieciu sesji w USA ? Szczyt pod koniec stycznia więc moze nie będzie spadać długo Na Forexlive widziałem też plotkę że Fitch przygląda się 6 krajom strefy euroSpokojnie. Weź głęboki oddech, rozluźnij się i nie poddawaj się panice. To, co przyjdzie, to bedzie zwykłe "strząśnięcie liści z drzew".
Trudno, żeby nie przyszło, jesli część indeksów od paru dni cały czas maca górne ramię wstęgi Bollingera co akurat mnie sprowokowało do ciut przedwczesnego wyjścia, bo liczyłem na 1 macnięcie, a nie 3;
inwestorzy indywidualni w USA już popadli w byczą noworoczną ekstazę(porównaj dane z września z obecnymi):
www.aaii.com/sentimentsurvey/s...a VIX krąży w okolicach 20, co jest wartością bliższą szczytom, niż dołkom, choć jeszcze nie typową dla szczytów:
finance.yahoo.com/q/bc?s=%5EVI...U mnie wychodzi 2-3 dni szybkiej przeceny(dolek 17-18.01), ale wcale nie jakiejś tragicznej, z VIX'em mocno w górę (tak w rejon 25), ale to dopiero 17, bo 16.01 jest ML King Day. Taki francuski CAC40 wygląda mi na zejście z dzisiejszego zamknięcia na 3196 do strefy 3080-3110, nic więcej, a W20 do strefy 2125-2140.
Pewnie większość tego spadku w Europie odbedzie się 16.01, z jakąś poranną luką. Potem zacznie się odreagowanie w postaci próby (nieudanego)zamykania tej luki spadkowej tak , by ustawić nastrój w USA na wtorek, po Kingu. We wtorek Europa już zacznie się uspokajać, a USA nadrobią zaległości po Kingu, ale szybko zaczną odbijać.
Tyle tylko z tego będzie, że nazbyt samozadowolone byki, zwłaszcza te w USA, w sytuacji, gdy indeksy dotykają oporów przez prawie cały tydzień, zaliczą starcie uśmiechu z twarzy i o to chodzi - bedzie paliwo do dalszego marszu w góre w drugiej części tygodnia w oczekiwaniu na FED (24.01).
"Kupuj akcje, ilekroć zobaczysz na wykresie Wiewiórkę, siedzącą na ramieniu Clowna. To się nazywa Analiza Techniczna" - Dilbert (Scott Adams) :-)