IDMSA [IDM]

Generalnie mówiąc - nie:) Rynek nie ma nic wspólnego ze "sprawiedliwością". Tam po prostu popękały następne limity zabezpieczeń i banki wywalają wprost w ulicę akcje wesołych włodarzy firmy, którym ponoć tak dobrze szedł biznes. Nie można więc nawet powiedzieć, że to inwestorzy coś robią. To po prostu efekt obłąkańczego stylu zarządzania firmą. Co do zaufania faktycznie się zgodzę, utracili je z kretesem. W związku z tym nie sądzę, żeby ktokolwiek był zainteresowany przejęciem tego cyrku. Powody są proste - przywracanie dobrego imienia firmy może okazać się bardzo kosztowne, poza tym po blamażu z Karkosikiem nie można mieć pewności co tam jeszcze ukrywają i jakie truposze wylecą z tej szafy po jej otwarciu przez kogoś niezależnego. Do tego prawie pół miliarda złotych zobowiązań krótkoterminowych i wymagający dokapitalizowania bank. Potrzebne to komu? Drogo jest i tyle. Nawet jak opchną bank za 80 milionów, zostają z niczym. Klienci zaraz im nawieją do innych domów maklerskich, bo się przestraszą jakichś hipotetycznych kłopotów, razem z nimi da nogę pewnie część załogi, szczególnie posiadacze akcji pracowniczych po 2 PLN i ostatni profesjonaliści, którym nie będzie się chciało czekać na dalszy rozwój wypadków. I kogo zatrudnią na ich miejscu? Studentów chyba nie, bo to zapewne oni zalecili nabywanie takich hitów jak BOMI czy DSS. Przyjdzie więc pewnie kolej na gimnazjalistów. Zaczęły się wakacje, więc na pewno jakichś znajdą. A po wakacjach już nie będą potrzebni:) Więc z pompami tez byłbym ostrożny.

No to już niestety żadnych wsparć technicznych już nie ma, diabli wiedzą gdzie może miec przystanek w spadkach, ale krach kursu tym razem naprawdę zaczyna przewidywać ten najgorszy dla spółki scenariusz...

Pop,
można określić minimalny zasięg spadków, ale nic ponad to. chorągiewki użyj. najbezpieczniej jest za maszt przyjąć odcinek od wybicia z horyzontalnej formacji.

@wapkil
Jeśli chodzi o utratę zaufania, to miałem właśnie na myśli utratę wiary ulicy w skuteczność, ale również utratę zaufania aktualnych klientów. Gdybym dowiedział się, że mój DM ma kłopoty zbliżone do tych, jakie trapią teraz IDM, to dla świętego spokoju wziąłbym wszystkie swoje zabawki i przeniósł je do konkurencji. Nawet bym nie sprawdzał, czy coś mi faktycznie grozi. Po prostu bym zwiał. A dom maklerski bez klientów jest... niczym. Bo to od nich ciągnie prowizje. Notowania na GPW, licencja, TFI... faktycznie są pewnie coś warte. Ale jeśli komuś faktycznie tak strasznie by na tym zależało, to przecież może spróbować przejąć coś tańszego. Nie wiem, strzelam - Ipopemę. Albo WDM, ci wprawdzie nie mają TFI, ale cena jest tak niska, że ktoś naprawdę chcący i majętny mógłby spróbować to kupić a potem od chylącego się ku upadkowi IDMu przejąć sam bank. Wszystko wychodzi taniej.
Co do jakichś doświadczonych, analitycznych umysłów, mi akurat wszystkie dotychczasowe posunięcia IDMu wyglądają właśnie jakoś tak okropnie... szczeniacko. Wręcz infantylnie. Trochę tak, jakby za inwestowanie zabrał się jakiś... nie wiem, właśnie student, ale nie żadnego kierunku związanego z finansami, tylko jakiś artysta malarz, który naczytał się broszurek wypełnionych hasłami "co spadło, musi wzrosnąć" itd. Ewentualnie teoria spiskowa - ktoś (albo paru ktosiów) średniego szczebla dostał(o) zwyczajnie w łapę od każdego z tych bankrutów i stąd rekomendacja ich nabycie szefostwu, które z tego co widzę bardziej interesował wizerunek "dynamicznych biznesmenów tworzących prężną grupę", niż to, jak ta grupa będzie funkcjonowała. A może była po prostu zbyt rozbudowana i nikt nad niczym nie panował, ze szczególnym uwzględnieniem narcystycznych włodarzy, zajętych innymi sprawami? W sumie pani prezes Sky Clubu wygląda całkiem ponętnie, jasne, nie w moim typie, ale... :) Sam nie wiem. Tymczasem kurs w czarnej dziurze i zmierza sobie wesoło diabli wiedzą gdzie.

Prawdę powiedziawszy, mam nadzieję, że Don i jego inwestycje w trochę inny sposób podzielą coraz bardziej prawdopodobny los IDM...


Wydaje mi się, że to jednak wciąż za wysokie progi. Choć przy poziomie absurdu, który osiągamy, możesz mieć ostatecznie rację. Niestety.

O w mordę, ciekawe czy klienci DM się wystraszyli i zwijają manele...?

http://www.polandsecurities.com/
W miesiącu czerwcu wartość aktywów netto funduszu IDEA Premium SFIO spadła o ponad 340 mln zł zmniejszając w ciągu 29 dni aktywa netto funduszu do 686,50 mln zł.

można sobie poczytać, dużo informacji jest w formie sensacyjnej ale oni przynajmniej pisali od dawna, że w grupie IDM poukrywane sa trupy w szafach.. i jak widać wyszło na ich rację...

powiażania krzyżowe w grupie IDM teraz działają jak dobry instrument finansowy z dobrą dżwignią, szybko wykończą całą grupę..

Witam
Pojawił się następny artykuł :"Grupie IDMSA brakuje 25 mln zł kapitałów"
Grupa IDMSA nie spełnia norm adekwatności kapitałowej.

pulsinwestora.pb.pl/2635631,16...

IDM w sumie leci tak szybko w dół jak jego spółki, w które tak z lubością inwestował,pytanie co z klientami Domu Maklerskiego, bo oni są akurat niczemu niewinni (podobnie klienci Sky Clubu)...

@irfy

nie wiem czy czytałeś wypowiedzi sprzed 2 miesięcy "życiowej przyjaciółki" Pana Leszczyńskiego, pani Agnieszki Dral, prezes Sky Club.... o świetlanej przyszłości i doskonałej kondycji firmy Sky Club .... artykuł z 26.05.2012 (!!).

Teraz jak czytam wypowiedzi Pana Leszczyńskiego to mi tamten wywiad stoi w oczach.... dla mnie to jedno drugiego warte.