IDMSA [IDM]

"Sprzedane przez bank akcje stanowiły zabezpieczenie kredytu.

Średnia cena sprzedaży akcji wyniosła 1,06 zł za papier.
Przed zmniejszeniem udziału Grzegorz Leszczyński posiadał 26.386.364 akcji DM IDM, co stanowiło 12,09 proc. udziału w kapitale zakładowym i głosach na WZ spółki.
Po dokonaniu transakcji, Grzegorz Leszczyński posiada 22.924.364 akcji DM IDM, co stanowi 10,5 proc. udziału w kapitale zakładowym i głosach na walnym DM IDM. "(PAP)


kuc/ ana/


Depesza pochodzi z biznes.pap.pl z 10.07.2012 18:08

lewary dalej w grze, jak widać leszczyński już nie próbuje się nawet bronić i uzupełniać zabezpieczeń, czyli jutro dalszy dzień sypania przez kolejne biura maklerskie

Więc jutro odbije się czkawką całe to ględzenie o Karkosiku. Ulica już wie, że nie ma żadnego mitycznego zbieracza, cały pakiet swoich akcji wywalił nawet ojciec prezesa, co już samo w sobie powinno być sygnałem do trzymania się od tych akcji jak najdalej. Do tego jeszcze upadłość Bomi. Nie chcę nic mówić, ale przy takim sentymencie, jeśli banki postanowią wywalić całość zabezpieczeń głównych akcjonariuszy a reszta zarządu również postanowi opuścić pokład, to wkrótce możemy zobaczyć tu nominał. Biorąc pod uwagę wysokość zobowiązań krótkoterminowych, według raportu za I.kwartał wynoszących około 480 mln PLN zaryzykuję stwierdzenie, że w zasadzie mogą już składać wniosek o upadłość układową i sobie tego nominału oszczędzić...

teraz to ja jego obstawiam jako następnego w kolejce

175 tysięcy złotych? Coraz ciekawsze są te komunikaty IDM i przyjaciół. Czy GPW ogłosiła ostatnio jakiś konkurs na najlepszy dowcip?

kliknij, aby powiększyć
po wybiciu z horyzontalnej formacji najbliższe wsparcie właśnie w okolicach 1 zł znajdowało się. i powstrzymało spadki. na chwilę

To może ja dla odmiany przedstawię ci scenariusz i ramy czasowe:) Technika nigdy nie funkcjonuje w oderwaniu od fundamentów i otoczenia rynkowego. W chwili obecnej jest tak: wsparcie, bardzo ważne wsparcie masz na 78 groszach. To bodaj historyczne minimum, niżej kurs jeszcze nigdy nie gościł, chociaż sytuacja spółki nawet na tamtych minimach nie była taka dziadowska jak dziś. Jesli więc to wsparcie poleci, na przykład dzisiaj albo jutro, to masz piękny wodospad co najmniej do 70 groszy. Czysta psychologia. Jeżeli spadnie tak nisko, banki będą zapewne zmuszone do dalszej wyprzedaży akcji,będących w posiadaniu panów Leszczyńskiego i Abratańskiego. W takim wypadku droga do 50 groszy stoi otworem i tam kurs może na jakiś czas się zatrzymać. Osobiście uważam, że będzie spadać. Teraz w drugą stronę. Zapewne dla szefostwa IDMu takie zachowanie się kursu jest jak wrzód na tyłkach, bo tracą przez to sporą kasę. Mogą więc próbować jakichś kontrakcji, tyle tylko że nie mają ani amunicji, ani wiarygodności. Po ostatniej akcji, która miała na celu krycie pleców pana Leszczyńskiego seniora (W tym momencie przestałem się dziwić, dlaczego został przeprowadzony tak ordynarnie prymitywny manewr - wszak rodzina ponad wszystko. Gdybym ja musiał ratować z opałów swojego papę, to nie tylko Karkosika, ale i Buffeta bym zaprzągł dla dobra tej sprawy:) ) wszelkie informacje publikowane przez spółkę traktowane będą jako kolejna ściema. Jeśli jednak jakimś cudem kurs zacznie rosnąć, to na samympoczątku będzie musiał uporać się ze złotówką i dosyć wyraźnie ją przebić. Opór masz na dawnym wsparciu, bodaj 1.09 PLN. Później, w okolicach 1.23 jest domknięcie luki i jeśli poleci ponad ten poziom, to znaczy że mamy do czynienia z cudem mniemanym i otwartą drogą na 1.6. Na taki wariant jednak nie masz co liczyć. Wariant neutralny - w jakiś sposób udaje się powstrzymać trwającą zwałę, ale popyt nie ma siły na wywindowanie się powyżej złotówki. W takim wypadku pojawi się boczniak, w widełkach 80-90 groszy, aż do czasu opublikowania raportu za II. kwartał. Ja obstawiam dalsze spadki i uważam, że nie warto jeszcze wchodzić (spekulacyjnie oczywiście), bo za duże ryzyku sporych, niekontrolowanych obsuw. Jeśli zacznie sypać bank, to nawet 5 groszowy stop loss możesz sobie wsadzić w skarpety, od razu pojawią się widły i po puszczeniu tracisz z miejsca jakies 15%. Warto się szarpać? Chyba nie. Nie jest to jednak jakakolwiek rekomendacja, a jedynie prywatne przemyślenia:)

Zacznę wierzyć w sprawiedliwość rynku !!!
Ile razy ci panowie pogrywali z inwestorami na idm i na wielu innych spółkach ...?

Dzisiaj to inwestorzy z nimi robią to samo , moim zdaniem bardzo sobie na to zapracowali .

A co do analizy fundamentalnej, to w przypadku biura maklerskiego największą wartością jest wiarygodność i zaufanie klientów - ci panowie już to utracili bezpowrotnie więc nie widzę możliwości odbudowania kursu w tej ekipie .
Jedyne wyjście to przejęcie przez inny podmiot i rozegranie od nowa , w tej sytuacji pompa do góry może być rewelacyjna .!!

Byłyby jeszcze większe problemy gdyby emisja work service nie doszła do skutku. Udało się co prawda uplasować część emisji, ale bez tego kolejne dziecko byłoby kulą u nogi w którą wpakowali grosz(obligi).

i ich kolejne dziecko, Electus, któremu szef był winny kilkadziesiąt milionów. Ładnie zyski rosły o odsetki od tej pożyczki, ale... kasa nie wpływała bo odsetki szły do kapitału długu. Nie wiem jak to teraz wygląda, ale trudno mi uwierzyć, że falenta kasę oddał.