tutaj mamy optymistyczny artykuł.... ciekawe będzie przeczytanie tego uzasadnienia sądowego
wyborcza.biz/Gieldy/1,114507,1...a tutaj mamy prozę życia opisaną na innym forum... przeklejam
".....ako dowód negowania rzeczywistości przez Zarząd IDMSA mogą służyć dwie ciekawostki ze sprawozdania IDMSA za II kwartał 2013 r:
„W I półroczu 2013 r. zaistniała różnica stanowisk pomiędzy DM IDMSA a UKNF w zakresie wyliczania wymogów kapitałowych z tytułu ryzyka przekroczenia limitu koncentracji zaangażowania na poziomie jednostkowym. Przyjmując stanowisko KNF za obowiązujące wymóg kapitałowy z tytułu ryzyka przekroczenia limitu koncentracji zaangażowania na poziomie jednostkowym wyniósłby 135,3 mln zł, co przekłada się na Całkowity Wymóg Kapitałowy na poziomie 172,1 mln zł oraz [wymagany] Kapitał Wewnętrzny w wysokości 201 mln zł.” (str.76 i 79)
Porównanie danych IDMSA za II kwartał 2013 r. przedstawionych na str. 76 sprawozdania pokazuje, że IDMSA nie spełnia żadnego z w/w wymogów KNF w zakresie poziomu kapitałów. W przypadku Całkowitego Wymogu Kapitałowego zamiast wymaganych przez KNF 172,1 mln zł IDMSA posiada tylko 86,8 mln zł, co oznacza, ze brakuje drugie tyle, tj aż 85 mln zł.
Natomiast aby właściwie ocenić często cytowany przez Zarząd proces „oddłużania Grupy IDMSA” warto zwrócić uwagę, że „Z dniem 24 sierpnia 2013 r. Bank DnB Nord wypowiedział (Electus SA) umowę o limit kredytowy. Zarząd Electus SA uważa wypowiedzenie za nieskuteczne…” (str.74 sprawozdania za II kw.) Należy zauważyć, że w ostatnich 2 kwartałach spadek skonsolidowanego długu Grupy był głównie wynikiem niższego długu Electus SA, który spada głównie z powodu żądań spłaty wierzycieli, co powoduje kurczenie się biznesu tej spółki i spadek jej wartości.
Jednym słowem: Myli się KNF, który nie wie jak liczyć wymogi kapitałowe i myli się bank, który nieskutecznie wypowiada umowy kredytowe. Robi się jak w cyrku ...."
i drugie
"...Bardzo ciekawe. A w swoim komentarzu do wyników za II kwartał IDMSA napisał coś takiego:
- Pierwsze półrocze wypadło szczególnie dobrze w przypadku Electusa, którego zysk netto wyniósł 11,7 mln zł. Jest to bardzo dobry czas dla branży, w której działa spółka i dlatego, aby wykorzystać stojącą przed nią szansę, postanowiliśmy o rozpoczęciu procesu pozyskania dla niej partnera strategicznego, który pomógłby w sfinansowaniu jej ekspansji – wyjaśnia Grzegorz Leszczyński, Prezes Zarządu DM IDMSA.
Okazuje się, że jeżeli prezes Leszczyński chciałby rzetelnie poinformować rynek i swoich akcjonariuszy powinien napisać, że IDMSA jest zmuszony sprzedać Electusa a powody są dwa: (a) IDMSA narusza wymogi kapitałowe KNF, co w średnim terminie grozi utratą licencji, (b) Electus traci źródła finansowania a Bank DnB Nord już wypowiedział umowę. Nie chodzi zatem wcale o partnera strategicznego czy o ekspansję (której wcale nie ma) lecz o wymuszone przez KNF odchudzenie Grupy Kapitałowej IDMSA. Ponadto prezes Leszczyński zapomniał dodać, że cały Electus został już zabezpieczony zastawem rejestrowym na rzecz obligatariuszy przez co możliwiści dysponowania akcjami Electus przez IDMSA została znacznie ograniczona. Ewentualna gotówka ze sprzedaży Electusa nie trafi do IDMSA lecz najpierw do wierzycieli. ..."
i każdy sam może ocenić czy warto kupić akcje firmy zarządzanej przez "bajkopisarzy"
Brak kary w przeszłości rozzuchwala na przyszłość..
teraz również na twitter.com