Cytat:Jedną z podstawowych korzyści dla spółki, która zdecyduje się na przejście z NewConnect na rynek regulowany, jest większa rozpoznawalność. Pomimo swoich walorów rynek NewConnect ciągle pozostaje rynkiem o stosunkowo niewielkim zainteresowaniu i ograniczonej ilości uczestników. Dopiero notowanie na rynku regulowanym w pełni daje miano spółki giełdowej, co w pewnych branżach można przełożyć na wzrost sprzedaży lub ułatwienie w przypadku pozyskiwania finansowania. W końcu spółka publiczna jest bardziej wiarygodna od takiej, która nie musi prezentować okresowo swojej sytuacji finansowej. Inną bardzo istotną korzyścią, szczególnie dla akcjonariuszy, jest wejście w krąg zainteresowania instytucji finansowych, takich jak fundusze inwestycyjne, ubezpieczeniowe i emerytalne oraz domy maklerskie zarządzające portfelami papierów wartościowych. Te podmioty w niewielkim stopniu są obecne na rynku alternatywnym i dopiero debiut na rynku regulowanym wprowadza spółkę w orbitę ich zainteresowania. Również grono inwestorów zagranicznych i indywidualnych jest bez porównania większe. Ten czynnik można w skrócie określić hasłem „ta sama podaż, znacznie większy popyt", co powinno przełożyć się na wzrost kursu akcji.
Dla PGS przejście na parkiet główny, ma na celu głównie i przede wszystkim
budowanie wizerunku podmiotu o dużej wiarygodności, zwłaszcza w oczach potencjalnych klientów. Za tym mogą pójść poważniejsze kontrakty i projekty. Taki był zasadniczy cel PGS przy wejściu na rynek New Connect, co jak widać, po dynamicznym rozwoju firmy, się opłaciło.
Inne korzyści wynikające z przejścia można uznać za marginalne.
Raczej nie oczekuję, że firmą zainteresują się instytucje finansowe, ze względu na bardzo mały FF (kapitalizacja FF to obecnie tylko 15 mln).
Firma nie potrzebuje gotówki, zatem także łatwość uzyskania finansowania na rynku GPW, nie jest w przypadku PGS żadną korzyścią. Ewentualne przyszłe akwizycje mogą zostać pokryte z wypracowanego dochodu. Zresztą, ostatnio prof. Filipiak wypowiadał się na temat akwizycji dwóch spółek francuskich przez Comarch i okazuje się, że akwizycje obecnie nie są takie proste i nie zawsze korzystne. Jest to bardzo trudny rynek. Comarch aktualnie rozważa organiczne budowanie oddziału we Francji. Nie dziwi mnie zatem, że Prezes PGS nie próbuje obecnie przeprowadzać akwizycji, gdyż podobnie jak w przypadku Comarchu, może być to gorsza strategia od rozwoju organicznego.