tadekmazur napisał(a):Zaskakują mnie opinie o grubszych spadkach już teraz.
Dla mnie jest to raczej temat czy korekta zatrzyma się na 1643 (50% zniesienie wzrostu) czy wyhamuje wyżej.
Moim zdaniem zaraz wyhamuje, ale na razie się mylę. Zatem 1643 nie wykluczone.
Czemu nie spadnie niżej?
Bo zaczną napływać sensowne dane z gospodarki USA. Wyniki spółek za II kw. to mogą być rozmaite, ale dane makro za czerwiec, lipiec itd będą relatywnie przyjemne. Będą zwiastowały koniec recesji w USA. Nie wiadomo czy to zwiastowanie będzie ostatecznym bo druga fala recesji nie jest wykluczona, ale na razie to nieistotne. Jeszcze będziemy mieli wzrosty giełdowe dyskontujące koniec recesji (słusznie lub nie). I to już niedługo. Najdalej w sierpniu.
Rynek ostatnio ignoruje dobre infa - i to może niepokoić..
Spadki nie są gwałtowne, ale jak jeszcze potrwają - to moga znacznie przyspieszyć.
Martwi mnie to -że wielu już zaczyna mowić o kolejnej bańce na rynku chińskich akcji. Tam średnia rynkowa c/z = 30.
Nasza giełda bardzo wolno odrabia straty i ciężko się podności po ostatniej bessie.
Niezrozumiałe dla mnie jest - że z tak dobrym makro - mamy najsłabszą giełdę/walutę w regionie.
Rozumie ktoś fakt, że taki węgierski BUX spadł niżej od nas i jednocześnie odrobił dużo więcej strat w ostatniej zwyżce (?)
Jak znam życie - to pomimo, że nie rośliśmy podobnie do innych rynków wschodzących, to zapewne ponownie będziemy "solidarnie" z nimi spadać - kto wie, może kolejny raz szybciej niż inni..
Dużo czasu już minęło, jesteśmy po ważnych danych makro - myślę, ze teraz ze spokojem można uznać, że nasza GPW nie odzwierciedla, ani nie przepowiada stanu polskiej gospodarki. Jest oderwaną od fundamentów zabawką w rękach (światowych?) spekulantów.
A jak oglądam w TV, jak 90% naszych analityków jest zaskocza wzrostami i uparcie przepowiada drugie dno - bo nie widzą najmniejszych fundamentalnych powodów do dalszych wzrostów - to mi po prostu ręce opadają.
Wszyscy widzą potężne, bezzasadne wzrosty po 60-100% np. na MiŚiach, ale nikt nie widzi faktu, ze w wielu przypadkach spółki te bezzasadnie spadły po 90%..
Pozdrawiam