PARTNER SERWISU
ophrmwcy
15 16 17 18 19

Jak z gospodarczego średniaka Polska może wejść na wyższy poziom

lesgs
38
Dołączył: 2012-07-19
Wpisów: 907
Wysłane: 6 lutego 2014 15:04:12
Poruszyłem wątek prawniczy/sądowy jako przykład jednego z wielu zadań, które muszą zostać podjęte by zrealizować tytułowy temat wątku. Ale mnie podkusiło!! Proponuję założyć nowy wątek, na którym każdy będzie mógł sobie ponarzekać i poprzytaczać przykłady własnego lub cudzego doświadczenia. Powtarzam jeszcze raz. To nie o to chodzi. W dyskusji realizuje się wymieniony przeze mnie piąty element - Tematy Zastępcze. Miejcie trochę litości nad tym wątkiem.

bankrucik
140
Dołączył: 2011-03-26
Wpisów: 4 899
Wysłane: 6 lutego 2014 15:08:41
ostatnio sądpuke_l uznał, że ogromne kwoty które Pani Gierek dostawała pod stołem to nie są łapówki tylko nieformalne opłaty...puke_l

katowice.gazeta.pl/katowice/1,...

wiecie czemu rozprawy gospodarcze trwają zwykle po kilkadziesiąt miesięcy...i zanim uzyskasz wyrok to firma już dawno bankrutuje a jednocześnie są takie rozprawy co trwają 2-3 miesiące.... nikogo to nie zastanowiło...?


Brak kary w przeszłości rozzuchwala na przyszłość..

teraz również na twitter.com

Frey
115
Dołączył: 2010-01-27
Wpisów: 1 082
Wysłane: 6 lutego 2014 15:33:02
Bo jedne sprawy są proste, a drugie trudne?
Bo jedne trafiają do sądów mnie obciążonych, a inne do tych bardziej (o tym gdzie trafiają decydują przepisy, a nie sędziowie).
Bo w jednych pozwany stara się maksymalnie przedłużyć postępowanie - co umożliwiają mu procedury, a w innych nie..itd.
To co piszesz jest tak absurdalne, że szkoda słów.puke_l


bankrucik
140
Dołączył: 2011-03-26
Wpisów: 4 899
Wysłane: 6 lutego 2014 17:00:21
@frey
po sposobie pisania zakładam, że jesteś " z branży" prawniczej..

ja piszę o identycznych praktycznie sprawach w tym samym sądzie... i przez tego samego sędziego...

a odniesiesz się do "nieformalnych opłat" czy to też uważasz za absurdalne?

proponuję poczytać o aferze w wydziałach upadłościowych na śląsku... tam całe sprawy prowadzono tak, żeby temat dostawał odpowiedni sędzia, syndyk itd. po co?

a dotyczyło to też inwestorów giełdowych bo zajmowali się upadłościami i układami spółek giełdowych..

pewnie powiesz że wyjątkowa indolencja sądów w sprawie AMBERGOLD przed wybuchem afery też jest moim absurdalnym wymysłem?


Brak kary w przeszłości rozzuchwala na przyszłość..

teraz również na twitter.com
Edytowany: 6 lutego 2014 17:07

Frey
115
Dołączył: 2010-01-27
Wpisów: 1 082
Wysłane: 6 lutego 2014 17:26:32
Tak, identyczne sprawy...nie ma takich. W każdej jest coś innego.
Co do artykułu z linku - nie znam sprawy, więc trudno się wypowiadać. Poza tym wyrok nie jest prawomocny, a uzasadnienie dopiero sąd pisze więc skąd wiadomo, dlaczego ta pani została uniewinniona? Zresztą prokurator ma zamiar się odwołać, a sąd odwoławczy zweryfikuje czy wyrok pierwszej instancji był prawidłowy czy nie. Normalne działanie. Gdzie tu dowody na korupcję? Rozmawiamy o systemie a nie poszczególnych sprawach. Spraw są dziennie setki tysięcy. Pewnie, że przy tej ilości znajdzie się jakaś część, w której jest coś nie tak. Niekoniecznie korupcja. Przepisy w Polsce są tak niejasne, że stwarzają możliwość wielu interpretacji. Często orzeczenia nawet Sądu Najwyższego są sprzeczne w tych samych kwestiach. Jakość prawa jest marna i jest z tym coraz gorzej. Tu jest problem. Problemem są też idiotyczne procedury np. w sprawach karnych koniecznie trzeba odczytać akt oskarżenia, który i tak każdy zainteresowany zna. Często zajmuje to kilka terminów rozpraw - bo akty oskarżenia często liczą po kilkaset stron. Sędziowie już od lat apelowali o zmianę przepisów w tym zakresie i w końcu się doczekali - zmiana już jest tylko, że wejdzie w życie w połowie przyszłego roku....

Wielokrotnie na tym forum wyśmiewane są artykuły ekonomiczne zamieszczane w popularnej, a nie specjalistycznej prasie. I słusznie bo sami wiecie jakie głupoty w znacznej liczbie przypadków tam piszą. Tak samo jest z artykułami na temat procesów, sądownictwa. A je jakoś każdy przyjmuje do wiadomości bez zastrzeżeń i szerszej refleksji. Opisywane są pojedyńcze sprawy wśród milionów innych spraw, do prowadzenia których nikt nie ma zastrzeżeń.
Korupcja, pomyłki często fatalne, głupota z pewnością się zdarza i zawsze jest to zbyt często. Jednak nie mówmy, że to zasada - bo tak nie jest.
Na zakończenie napisze jeszcze, że przepraszam lesgs'a za oddalenie się od wątku. Jego post był niezwykle cenny i celny. Korupcja w wymiarze sprawiedliwości to temat zastępczy. Łatwo władzy dziurawe, nielogiczne prawo i często nonsensowne prawo, brak pomysłu na reorganizację wymiaru sprawiedliwości tłumaczyć skorumpowaniem, głupotą i lenistwem sędziów. Nie w sędziach czy prokuratorach problem. Problem złym prawie, złych procedurach i złej organizacji systemu wymiaru sprawiedliwości. To trzeba zmienić. Nawet całkowita wymiana kadr przy tych przepisach i tej organizacji, którą mamy kompletnie niczego nie zmieni.





WatchDog
50
Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-07-25
Wpisów: 8 588
Wysłane: 6 lutego 2014 22:41:19
Zaraz, coś mi się tu nie zgadza.
Winny jest zły system, złe prawo, ale jednak - jak piszesz - większość wyroków zapada prawidłowo i bez zastrzeżeń? Jest do tego jakaś statystyka, oprócz liczby apelacji, która mówiłaby o zastrzeżeniach? W końcu zawsze jedna ze stron przegrywa, więc trudno żeby zgadzała się z wyrokiem.

To może inaczej. Ile trwa średnio sprawa gospodarcza? W Warszawie terminy między rozprawami są 8-9 miesięcy (chyba że magiczne palce sędziny wyznaczają rozprawy co 14 dni - bo i takie rzeczy widziałem). Pierwsza instancja to rzadko kiedy mniej niż 2 lata. A wystarczy lekki opór i już się robi 5 albo więcej. Ile czasu trwa sprawa MCI vs SP w sprawie JTT? Już bodaj siódmy rok. Powiedzmy, że nie mamy dowodów na korupcję, a sędziowie tak naprawdę nie biorą. Ale mamy kalendarz i widzimy jaka jest sprawność systemu.


Frey
115
Dołączył: 2010-01-27
Wpisów: 1 082
Wysłane: 6 lutego 2014 23:56:58
Większość wyroków (co nie znaczy, że wszystkie) zapada prawidłowo i bez zastrzeżeń dzięki ciężkiej pracy uczciwych i pracowitych ludzi.
To, że ktoś się nie zgadza z wyrokiem nie oznacza, że doszukuje się korupcji. Nie oceniaj innych podług siebie. Są ludzie, którzy potrafią zrozumieć, że w jakiejś kwestii nie mieli racji. Gdyby nie złe prawo i złe procedury z pewnością liczba wyroków niesłusznych, nieprawidłowych byłaby mniejsza (choć oczywiste jest, że wyeliminować takich by się nie dało), a już na pewno zapadałyby szybciej. Znacznie szybciej. Jeśli chodzi o szybkość postępowań - nie oceniaj całego kraju patrząc na Warszawę. Sądy warszawskie od lat są nadmiernie przeciążone. Nie ma chętnych do pracy w nich w charakterze sędziów. W porównaniu do mniejszych sądów, sprawy tam są z reguły trudniejsze. W sądach w mniejszych miejscowościach sprawy toczą się znacznie szybciej - choć i tak wolno.
Ja się w pełni zgadzam, że wymiar sprawiedliwości w naszym kraju nie działa dobrze. Ale nie z powodu korupcji, a złego prawa, złych procedur i złej organizacji.
Ale jak sugerujesz korupcję bo sędzia wyznaczyła szybszy termin w jakiejś sprawie, a w innej odleglejszy i dla Ciebie wystarczy mieć jakąkolwiek sprawę w sądzie o większą kwotę żeby zetknąć się z korupcją, a do tego podajesz linki do artykułów, które nijak się mają do stawianych przez Ciebie tez - co zasadnie wytknął Ci obs, to po prostu nie ma sensu dyskutować, bo z takimi "argumentami" polemizować się nie da.

Frog
13
Dołączył: 2009-08-06
Wpisów: 5 508
Wysłane: 7 lutego 2014 07:56:04
Reasumując, korupcji w wymiarze sprawiedliwości nie ma. W środowisku służby zdrowia też nie, bo tam też nie zapadają wyroki skazujące. I na giełdzie też wszystko cacy. Przecież nikt nikomu nic nie udowodnił. Może czasem jakaś sprawa wychodzi, ale jest umarzana. Więc korupcji nie ma.
Koledzy z branży nam to właśnie po adwokacku udowodnili.

Tylko społeczeństwo tego nie rozumie i złośliwie doszukuje się problemów. Na przykład taki Cejrowski czepia się sędziów starego systemu, którzy do dziś orzekają.


Follow me on Twitter
Zanim zaczniesz narzekać, że znikają Twoje posty, przeczytaj Regulamin Forum
Edytowany: 7 lutego 2014 08:07

WatchDog
50
Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-07-25
Wpisów: 8 588
Wysłane: 7 lutego 2014 08:50:14
Frey napisał(a):
Większość wyroków (co nie znaczy, że wszystkie) zapada prawidłowo i bez zastrzeżeń dzięki ciężkiej pracy uczciwych i pracowitych ludzi.

To nie pierwszy wypadek, że ryba psuje się od głowy. Łyżka dziegciu psuje beczkę miodu. I nie mówmy że to nie wpływa na jego walory smakowe. Ten system jest do wyrzucenia. A nie pogadaliśmy jeszcze o komornikach.

Cytat:
Ale jak sugerujesz korupcję bo sędzia wyznaczyła szybszy termin w jakiejś sprawie, a w innej odleglejszy i dla Ciebie wystarczy mieć jakąkolwiek sprawę w sądzie o większą kwotę żeby zetknąć się z korupcją, a do tego podajesz linki do artykułów, które nijak się mają do stawianych przez Ciebie tez - co zasadnie wytknął Ci obs, to po prostu nie ma sensu dyskutować, bo z takimi "argumentami" polemizować się nie da.

No cóż, ja tych linków nie wytworzyłem na potrzeby tej krótkiej dyskusji.
W sądzie widziałem różne rzeczy: znikające z akt dowody, które się nagle potem pojawiały, uchylanie dokładnie wszystkich pytań do świadka zadawanych przez jedną ze stron, wydanie zabezpieczenia w 24 godziny bez wiedzy drugiej strony. Kompletne drobiazgi.

Jeszcze jedno - mogę się wycofać ze wszystkiego i powiedzieć, że mi się tylko wydaje, jestem nieobiektywny i zaślepniony.
Ale czas to pieniądz. I to czasami niemały.

Cytat:
Na razie Polska otrzymała z programu 452,2 mln euro. KE zamroziła 488 milionów euro, które zostaną do nas przelane dopiero wtedy, kiedy sąd wyda orzeczenie ws. infoafery i uzna, że na rekomendowanych listach nie ma podejrzanych faktur. Niestety, jak pisze "Rzeczpospolita", jest prawie niemożliwe, by sąd orzekł w tej sprawie do końca 2015 roku, tak jak chce tego Unia Europejska.

natemat.pl/91233,w-wyniku-info...

obs
obs
0
Dołączył: 2011-05-23
Wpisów: 490
Wysłane: 7 lutego 2014 09:02:11
WatchDog napisał(a):
Powiedzmy, że nie mamy dowodów na korupcję, a sędziowie tak naprawdę nie biorą. Ale mamy kalendarz i widzimy jaka jest sprawność systemu.


No właśnie! Ludzie nie mylcie korupcji z niewydolnością systemu!!!
Złe prawo, zła organizacja i przepisy uniemożliwiające szybkie zamykanie spraw (to zazwyczaj nie jest wina sędziów tylko przepisów, że sprawy trwają długo).

W sądzie, który ja znam sędziowie mają po kilkaset spraw. Tego nie da się w rok załatwić! A dochodzi ciągle nowy wpływ.


WatchDog
50
Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-07-25
Wpisów: 8 588
Wysłane: 7 lutego 2014 09:26:27
Nie mylimy korupcji z niewydolnością systemu.
Chcemy mówić o korupcji. Nie tłumaczmy jej niewydolnością systemu.

buldi
0
Dołączył: 2009-02-21
Wpisów: 5 068
Wysłane: 7 lutego 2014 09:43:39
Ale niewydolność systemu wzięła się właśnie z niewydolności osób które go tworzą w tym sędziów odpornych na wszelkie innowacje które by mogły ten system przyspieszyć.
Każdy, kto miał możliwość obserwować jak wyglądają procesy, zwrócił pewnie uwagę na prehistoryczne metody protokołowania, które same w sobie powodują bardzo znaczne przedłużanie rozpraw.
Ciekawie tu o tym jest napisane, jednak niestety:
Cytat:
Akceptacja ze strony środowiska sędziowskiego to warunek sine qua non skutecznej implementacji wszelkich innowacji technicznych

Czasami trzeba tak nie wiele - wydawać by się mogło...

obs
obs
0
Dołączył: 2011-05-23
Wpisów: 490
Wysłane: 7 lutego 2014 09:53:11
Cytat:
Ale niewydolność systemu wzięła się właśnie z niewydolności osób które go tworzą w tym sędziów odpornych na wszelkie innowacje które by mogły ten system przyspieszyć.
Każdy, kto miał możliwość obserwować jak wyglądają procesy, zwrócił pewnie uwagę na prehistoryczne metody protokołowania, które same w sobie powodują bardzo znaczne przedłużanie rozpraw.


A tak wygląda przyspieszenie rozpatrywania spraw w Polsce:
Aby przyspieszyć rozprawy wprowadzono właśnie ich nagrywanie. Teraz protokół jest krótszy, a do akt dołączana jest płytka z rozprawą. Można by powiedzieć, że to dobra informacja. Rozprawy są krótsze (nie ma dyktowania wpisów do protokołu). Ale czy to przyspieszyło orzekanie? Nie, wręcz odwrotnie. O ile wcześniej protokół papierowy zawierał kwintesencję zeznań świadków, to teraz trzeba w całości odsłuchać zeznania!!! I pomyśl sobie. Jeżeli sprawa ma 2 lata i miała kilka-kilkanaście rozpraw, które trwały kilkanaście godzin to ile zajmie sędziemu odsłuchanie tych rozpraw? Efekt jest prosty - dalsze wydłużenie w czasie spraw - Ty tego nie widzisz, bo to jest już problem sędziów, którzy przygotowują się do rozpraw.
A ministerstwo sprawiedliwości ogłasza wielki sukces informatyczny!

Frey
115
Dołączył: 2010-01-27
Wpisów: 1 082
Wysłane: 7 lutego 2014 10:20:28
Miałem już nie pisać, bo moje wpisy budzą zbyt duże emocje, ale jako, że buldi przywołał ciekawą kwestię to jeszcze na parę słów sobie pozwolę.
Kwestia protokołowania rozpraw - uwierz mi, że każdy sędzia chciałby zmiany systemu rejestracji zdarzeń na rozprawie, bo ten który jest jest wolny i przestarzały. Problem w tym, na co dotychczasowa praktyka ma się zmienić.
Zamiast wprowadzić świetnie funkcjonujący w wielu krajach system stenografowania, u nas wprowadza się nagrywanie rozpraw - które nie dość, że drogie, to jeszcze stwarza wiele problemów technicznych - i to nie tylko dla sędziów, ale dla zwykłych ludzi. Polska to nie tylko duże miasta i wykształceni, oczytani ludzie. W wielu sprawach sędziowie stykają się z osobami, które co prawda czytać umieją (chociaż część ledwo, ledwo), ale nie mają pojęcia o obsłudze komputera. Co więcej - komputerów nie mają, ani nawet dostępu do nich. Jak oni odtworzą sobie zapisy z płyt, które im sie doręczy? Na czym? Takich osób jest dużo. Łatwiej im przejrzeć akta(co czynią), niż odtwarzać płyty. Znacznie szybciej przeczytać protokół, niż zapoznawać się z zapisem nagrania trwającym często po parę godzin. Utrudnia to pracę nie tylko sędziom, ale też pełnomocnikom.
Poza tym po co nagrywać obraz? Zwiększa to znacznie koszty, a co daje w zamian? Rozprawy nagrywa się na jedną max dwie kamery. Zakupiony już dawno (chyba nawet przed wejściem w życie przepisów, albo od razu po) sprzęt jest nienajlepszej jakości. Nie ma zbliżeń na twarze świadków. Sędzia to nie operator kamery i tym na sali zajmować się nie może. Takie nagrywanie nic nie daje. Sędziowie nie są przeciwni nagrywaniu - ale po co to robić bez sensu i znacznym kosztem. Dobrym rozwiązaniem byłoby wprowadzenie stenogramów połączone z nagrywaniem ale jedynie dzwięku. Nikt jednak o zdanie sędziów nie pytał - podobnie jak w innych sprawach dotyczących wymiaru sprawiedliwości. Politycy wiedzą lepiej.

Salak
2
Dołączył: 2012-10-31
Wpisów: 565
Wysłane: 7 lutego 2014 12:19:44
Cytat:
Ludzie nie mylcie korupcji z niewydolnością systemu!!!

a ja mysle ze jedno z drugim moze bardzo ladnie isc razem pod reke....nie?
malo jest przykladow ze rozne procesy gospodarcze, afery, itd., utkenly gdzis na jakims poziomie ze wzgledow formalnych, "zagubiono" material dowodowy, cos niby przeoczono; ostatecznie sprawy ulegly przedawnieniu...
przyklad z dzisiejszej prasy:
Cytat:
Piskorski wybronił się przed urzędem skarbowym, który chciał mu doliczyć domiar podatkowy. Sąd administracyjny go uchylił, rozstrzygając wątpliwości na korzyść polityka. Kwestionowano też autentyczność zaświadczenia z kasyna o wygranej, którym się posłużył (szef kasyna twierdził, że polityk musiałby wygrać z rzędu 138 razy), ale sprawa się przedawniła.

Cały tekst: wyborcza.pl/1,75478,15413737,J...


ktos naprawde wierzy ze ten macher handlowal antykami i wygrywal w kasynach, jednoczesnie bedac politykiem a potem prezydentem warszawy w bardzo skorumpowanej wtedy koalicji UW z SLD?
afera mostowa zostala wyjasniona? rozumiem ze trzeba zalozyc ze organy scigania i sady sie tu spisaly na medal blah5

Salak
2
Dołączył: 2012-10-31
Wpisów: 565
Wysłane: 7 lutego 2014 14:38:16
Anxious
tak na marginesie, nie chodzi mi tu akurat o oczernianie ktoregos z politykow czy jakiejs parti (bylo dzisiaj w prasie wiec wrzucilem przyklad), ale raczej o przypomnienie ze w PL mamy system klientystyczny - jest pewna hierarchia/klucz wedlug ktorego decyzje sa podejmowane i organy/ludzie zalezni wykonuja (a raczej musza wykonac) pewne z gory zalozone polecenia...i politycy akurat w tym bryluja.... nad nimi jest jeszcze duzy biznes i pieniadze za ktorymi tez stoja odpowiedni ludzie a system sadownictwa jest tego nieodlaczna czescia.
tyle tylko ze to nie tyczy sie tylko sedziow, czy wymiaru sprawiedliwosci ogolem (oczywiscie sa uczciwi ludzie, uczciwi sedziowie, prokuratorzy, sledczy, itd, ale to jest mniejszosc bo wiekszosc ludzi jest w pewien sposob zalezna od kogos i jak przychodzi decyzja z gory to nalezaloby sie ugiac, bo kariera moze byc skonczona) ...to sie tyczy praktycznie wszystkic resortow/dziedzin zycia - sluzba zdrowia, policja, admistracja, itd, itd.
jak sie u nas ma wladze/pieniadze/wplywy to mozan i sparwe sadowa zalatwic tak a nie inaczej, mozna w szpitalu wejsc bez kolejki, mozna wygrac przetarg po z gory ustalonej cenie, mozna uniewaznic prztarg, mozna zalatwic szybkie i korzystne roztrzygniecie w urzedzie, w komendzie policji, na stacji kontroli pojazdow, gdzie chcesz i jak chcesz i tyle - to jest nasza zeczywistosc Sick
mozna sie pienic i zaklinac rzeczywistosc i udowadniac ze takie sa procedury i szukac dziury w detalach i doszukiwac sie tych uczciwych, ale jak sie spojrzy na caly system z szerszego kata to sie widzi jedna wielka paranoje i chorobe ktora toczy to panstwo
jest to spuscizna po PRL i sie z niej jeszcze nie otrzasnelismy...sa to zachowania powszechnie akceptowane i na porzadku dziennym i tyle blackeye

obs
obs
0
Dołączył: 2011-05-23
Wpisów: 490
Wysłane: 7 lutego 2014 15:02:04
WatchDog napisał(a):
Chcemy mówić o korupcji.

I to jest trafne podsumowanie tej dyskusji - niezależnie od prawdy. A wiadomo, że Polak nie odpuści i nie ważne, jakie są argumenty - prawda jest po jego stronie.
Moje (i freya) próby pokazania Wam prawdziwego oblicza sądownictwa nie mają większego sensu, bo jak napisał WatchDog "chcemy rozmawiać o korupcji" i nie ma znaczenia jaka jest prawda. Polak musi sobie pogadać, musi ponarzekać , nie ważne czy się zna czy nie na musi mieć rację. I skoro mówi, że jest korupcja to jest... I co z tego, że obrzucani błotem są niewinni ludzie.
I z dużym zażenowaniem kończę swoją wypowiedź na tym wątku.

Edytowany: 7 lutego 2014 15:05

buldi
0
Dołączył: 2009-02-21
Wpisów: 5 068
Wysłane: 7 lutego 2014 15:36:52
Ja myślę, że samo nie mówienie o korupcji i udawanie że jej nie ma tam gdzie ją wszyscy widzą gołym okiem nie załatwia problemu. Wręcz przeciwnie wywierana jest presja społeczna na to by coś zmienić.

Po za tym kompletnie nie rozumiem na czym polega ten wzrost kosztów przy nagrywaniu dźwięku bądź obrazu z dźwiękiem? Na różnicy w cenie między płytą CD i DVD czy różnicy w cenie kamery i magnetofonu?Anxious
Jeżeli akta dla wygody powinny być w wersji papierowej to nie zwalniać stenografa tylko niech sobie stenografuje do woli z nagrań, bo to o wiele tańsze niż kiedy po każdym zdaniu ktoś drugi raz to samo wystękuję zapisując, a strona zeznająca traci wątek i płynność wypowiedzi tracąc 2/3 czasu wszystkich obecnych na sali z sędzią włącznie.
Jeżeli z tak banalnych przyczyn technicznych można by skrócić proces samego składania zeznań czy odczytywania aktów z którymi każdy może się zapoznać wcześniej i jedynie to potwierdzić, mogło by się okazać, że zatory by poznikały a i więcej by pozostało czasu na orzekanie.
U nas jednak to nie takie proste, bo te młyny zawsze mlęły swoim niereformowalnym rytmem, czego straty można liczyć w milionach i w niskiej społecznej ocenie nieudolnego wymiaru sprawiedliwości.

Ale po cholerę coś zmieniać, jak wszystko można obrócić w malkontenctwo wiecznie niezadowolonych Polaków.Not talking

Frey
115
Dołączył: 2010-01-27
Wpisów: 1 082
Wysłane: 7 lutego 2014 16:22:26
WatchDog napisał(a):
W sądzie widziałem różne rzeczy: znikające z akt dowody, które się nagle potem pojawiały, uchylanie dokładnie wszystkich pytań do świadka zadawanych przez jedną ze stron, wydanie zabezpieczenia w 24 godziny bez wiedzy drugiej strony. Kompletne drobiazgi.


To skoro znikały, a potem sie pojawiały - to może się zawieruszyły po prostu? Co niewątpliwie się zdarza w każdym sądzie w każdym kraju. Pytania mogły być niedopuszczalne (bo takie są - poczytaj przepisy), albo pozbawione znaczenia dla sprawy (takich jest masa - szczególnie jak pełnomocnicy chcą wykazać się przed klientami wnikliwością). Co do zabezpieczenia - sąd ma 3 dni (termin instrukcyjny) na rozpoznanie wniosku o zabezpieczenie. Więc skoro zrobił to w 24h - to chyba dobrze, prawda? Jakby trwało dłużej - korupcja. Trwa szybko - korupcja. thumbright
A z tym, że bez wiedzy drugiej strony - to już mnie ubawiłeś - a co miał drugą stronę zawiadomić, że zamierza zabezpieczyć roszczenie- żeby mogła majątek ukryć? Podawane przez Ciebie przykłady świadczące Twoim zdaniem o korupcji są coraz bardziej bezsensowne.

@buldi
odnośnie do protokołowania - cały problem w tym, że przepisy nie przewidują co do zasady jakiegokolwiek protokołowania wypowiedzi przesłuchiwanych osób jeśli rozprawa jest nagrywana. Papierowy protokół sporządza się wyjątkowo, za zgodą prezesa sądu. Po co stenotypistka miałaby pisać z nagrań, jak mogłaby robić to na sali - one szybciej piszą niż człowiek mówi... Myślisz, że sędziom nie zależy, żeby na sali mniej czasu spędzać? Albo, że lubują się w dyktowaniu wypowiedzi świadka? Sędziowie są przeciwni nagrywaniu w kształcie w jakim je wprowadzono, a nie w ogóle.
A co do kosztów - nagrywanie obrazu znacznie je zwiększa. Za tym idzie konieczność zakupu kamer, które przecież są znacznie droższe od prostych dyktafonów. Sądów w kraju jest dużo, w każdym po kilka, kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt sal rozpraw. Przy takiej ilości kupno dyktafonów byłoby znacznie tańsze. Do tego dochodzi koszt przechowywania danych. Zapisów nie przechowuje się przecież tylko na płycie.
@obs - bardzo celny ten ostatni post! Ja też już kończę dyskusję w tym wątku. Dalsza nie ma sensu.



WatchDog
50
Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-07-25
Wpisów: 8 588
Wysłane: 7 lutego 2014 20:03:35
Cytat:
To skoro znikały, a potem sie pojawiały - to może się zawieruszyły po prostu

Kurczę. Na to nie wpadłem. Zawieruszyła się po prostu opinia biegłego na 200 stron, karty się same przenumerowały, a potem się po prostu znalazła, ale cztery piętra wyżej, tyle że za szafą.
Sorki, byłem w straszliwym błędzie.

Użytkownicy przeglądający ten wątek Gość


15 16 17 18 19

Na silniku Yet Another Forum.net wer. 1.9.1.8 (NET v2.0) - 2008-03-29
Copyright © 2003-2008 Yet Another Forum.net. All rights reserved.
Czas generowania strony: 0,557 sek.

dxwczxfd
ntxjbcer
btnjcrdn
Portfel StockWatch
Data startu Różnica Wartość
Portfel 4 fazy rynku
01-01-2017 +75 454,67 zł +377,27% 95 454,67 zł
Portfel Dywidendowy
03-04-2020 +60 637,62 zł 254,44% 125 556,00 zł
Portfel ETF
01-12-2023 +4 212,35 zł 20,98% 24 333,09 zł
iuythuib
yqegioud
cookie-monstah

Serwis wykorzystuje ciasteczka w celu ułatwienia korzystania i realizacji niektórych funkcjonalności takich jak automatyczne logowanie powracającego użytkownika czy odbieranie statystycznych o oglądalności. Użytkownik może wyłączyć w swojej przeglądarce internetowej opcję przyjmowania ciasteczek, lub dostosować ich ustawienia.

Dostosuj   Ukryj komunikat