1 Dołączył: 2013-11-02 Wpisów: 53
|
|
0 Dołączył: 2009-10-06 Wpisów: 1 335
Wysłane:
26 lutego 2015 08:40:12
Ciekawy wywiad, w kontekście "Majdanu, który sprowokował Rosjan" oraz mojego straszenia wojną: Cytat:Majdan był raczej nieprzewidzianym skutkiem polityki Rosji wobec Ukrainy. Wybuchł wówczas, gdy Putin zmusił Janukowycza do niepodpisywania umowy stowarzyszeniowej z Unią. Putin nie docenił europejskich aspiracji Ukrainy. Próbował przekupić Ukrainę łapówką, dał jej 15 miliardów dolarów kredytu oraz 7-8 miliardów rabatu w cenach na gaz, który Janukowycz chciał przyjąć, ale nie zgodziło się na to ukraińskie społeczeństwo. Cytat:Porozumienie z Mińska zostanie nazwane drugim Monachium na przełomie wiosny i lata 2015 r., kiedy wojska rosyjskie rozpoczną nową falę natarcia w głąb Ukrainy. Jeśli sytuacja na Ukrainie nabierze tempa, Putin ruszy na Białoruś. To będzie Blitzkrieg. Po tym, jak zagarnie państwa bałtyckie, uderzy na Polskę Całość: wiadomosci.wp.pl/kat,1027139,t...
|
|
2 Dołączył: 2012-10-31 Wpisów: 565
Wysłane:
26 lutego 2015 08:57:52
serpico napisał(a):.... O tyle ciekawa konkluzja, że Rosjanie pisali to na początku 2014, rok przed Majdanem. Końcowe wnioski są bardzo interesujące: Cytat:Oczywiście, wsparcie dla Krymu i innych regionów będzie kosztowne dla rosyjskiego budżetu. Jednak w dalszej perspektywie zwycięstwo będzie bezcenne", przekonują autorzy dokumentu, do którego dotarła "NG". Powodami do interwencji na Ukrainie mają być głównie względy ekonomiczne. "Rosja nie może pozwolić na utratę ukraińskiego rynku zbytu na gaz oraz pośredniej kontroli nad transportem surowca przez ten kraj", czytamy. Taka sytuacja byłaby "wielkim ciosem dla pozycji Gazpromu w środkowej i wschodniej Europie".
Dokument zwraca uwagę na potrzebę odpowiedniego przedstawienia całej sytuacji zarówno w mediach rosyjskich, jak i światowych. Mowa jest o potrzebie strategu PR dla ruchów separatystycznych na Ukrainie, a także budowaniu "wrażenia legalności i uzasadnienia" wokół referendów, które mają zostać tam przeprowadzone.... "Rosjanie pisali to na początku 2014, rok przed Majdanem" tak dla przypomnienia, mamy rok 2015 i wlasnie byla obchodzona rocznica Majdanu ten paragraf o Krymie niejako potwierdza Twoja teze ze Rosja, w kosekwencji misternej intrygi Ukrainy, " łykanęła Krym", a teraz staraja im sie jeszcze wcisnac Donbas Cytat:Salak, nasza dyskusja nie zdążyła się rozwinąć, a już pierwsze decyzje zapadły. Działamy wspólnie z Brytyjczykami: tak rzeczywiscie rozwiazuje to sprawe "silnych sojuszy min. francusko-niemieckich (pruskich)", oraz kluczowej roli Szwecji w tej ukladance  ale dobra nie bede tego drazyl, nie ma po co ;) @ Szutnik Cytat:No to już wiadomo, dlaczego Poroszenko tak gładko godził się na niekorzystny dla Ukrainy Mińsk II - pusta kasa. Mniejwiecej 2 tyg temu uslyszame gdzies w TV (bynajmniej nie w polskiej), ze rzekomo Ukraina ma jeszcze rezerw walutowych na okolo 6 tygodni...nie wiem na ile w tym prawdy ale generalnie chyba tak - kasa jest pusta i czasu Ukraina ma malo zeby rozwiazac ten problemik.....
|
|
|
|
PREMIUM
1 362 Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2009-05-01 Wpisów: 11 957
Wysłane:
27 lutego 2015 15:35:51
serpico napisał(a):Poroszenko podpisał umowę na zakup broni ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich (czyt. z USA). Cytat:Ambassador Faris Al Mazrouei, Assistant Foreign Minister for Security and Military Affairs, has said that the military and security cooperation agreement signed by the United Arab Emirates with the Republic of Ukraine, does not include any arms deals. Linka
|
|
0 Dołączył: 2011-05-17 Wpisów: 141
Wysłane:
27 lutego 2015 16:11:46
linkCytat: Pracownik Służby Bezpieczeństwa Ukrainy, kapitan Szlapkin, został zwerbowany przez rosyjskie FSB. (...) Problem polega na tym, że Szlapkin był szyfrantem, koordynującym prace nad komunikacją specjalną i przekazał Rosjanom klucze kryptograficzne i techniczne do zabezpieczeń ukraińskiego systemu łączności najwyższych urzędników państwowych i dowództwa wojskowego. Zdezerterował już 9 lutego, uciekając z całą swoją rodziną oraz tajnymi informacjami do Federacji Rosyjskiej, gdzie przekazał wszystkie tajemnice państwowe, do których miał dostęp.
Cytat: To jest właśnie największa klęska w bitwie o Debalcewo. Znaczy to bowiem, iż od 9 lutego terroryści z DRL i ŁRL, wraz ze swoim rosyjskim dowództwem, wiedzieli o wszystkich planach kierownictwa państwa, sztabu generalnego i sztabu Operacji Antyterrorystycznej. Wszystko wskazuje więc na to, że przede wszystkim właśnie ta sytuacja wymusiła na Poroszence decyzję o ewakuacji sił spod Debalcewa. Otwartym pozostaje pytanie, jak wielkie są już teraz i będą w najbliższej przyszłości szkody spowodowane zdradą jednego człowieka.
|
|
0 Dołączył: 2009-04-09 Wpisów: 1 143
Wysłane:
27 lutego 2015 17:28:00
Odnośniki zamieszczone przez Rotora tylko potwierdzają tezę o braku sensu ukraińskiej państwowości, przynajmniej w obecnej formie i kształcie. Udająca demokrację oligarchiczna forma rządów po prostu się tam nie sprawdza, gdyż zamiast myślenia propaństwowego, na najwyższych szczeblach władz dominują myślenie i strategia koteryjna. Poszczególne sojusze oligarchów starają się wykorzystać sytuację do powiększenia własnych majątków i wpływów, zupełnie ignorując trwającą wojnę i katastrofalny los zwykłych obywateli. Analogia ze schyłkową I Rzeczpospolitą dosłownie bije po oczach. Tam też byli oligarchowie dbający o własne interesy, za miedzą potężna Rosja, której wojska bezkarnie hasały po kraju w celu „zapewnienia ochrony wyznawcom prawosławia” a na „Zachodzie” czyhały drapieżne i bogate państwa usiłujące stać się jeszcze bogatsze i potężniejsze. Skończyło się to rozbiorami, które paradoksalnie przyniosły ulgę większości obywateli (czyli parszywie wyzyskiwanym chłopom) i umożliwiły dużej części terenów dawnej RP spokojny cywilizacyjny rozwój. Pech obecnej Ukrainy polega niestety na tym, że chętny do jej rozbioru (a właściwie zaboru) jest jedynie car, którego państwo nie jest z kolei żadnym Eldorado, chociaż poziom korupcji jest i tak mniejszy. I on tę Ukrainę w końcu i tak zajmie, bo przy tamtejszych pensjach i egoizmie oligarchów może sobie z łatwością kupić wszystkich szyfrantów w ukraińskiej armii, wraz ze sprzętem a pewnie i całą kwaterą i wszystkimi otaczającymi ją gruntami. Jest to też kolejne ostrzeżenie dla Polski, z którego jej niedorozwinięci umysłowo politycy oczywiście nie skorzystają. Zamiast tego Polska wyśle na Ukrainę 100 żołnierzy, żeby szkolili tamtejszych wojów, w wyniku czego carski wywiad szczegółowo zapozna się z najnowszymi metodami szkoleniowymi oraz zyska okazję do zwerbowania spośród tej setki zuchów wielu nowych, cennych agentów. Kreml dostanie ładny prezent. Zamiast mozolnie wyszukiwać kontakty w Polsce, potencjalne ofiary, zastawiać sidła i pułapki dostanie na talerzu 100 doborowych zuchów. Nic tylko brać pałeczki, maczać w wasali i sosie sojowym i łykać :)
|
|
0 Dołączył: 2009-10-06 Wpisów: 1 335
Wysłane:
27 lutego 2015 19:04:18
Irfy, i tu trzeba połączyć Twój pragmatyzm z naszą racją stanu. Niestety nasi politycy są jak dzieci we mgle, żeby nie użyć gorszego sformułowania. Nie ma co do tego wątpliwości, że Ukraina jest na skraju upadku jako państwo. Powodów jest naście, jak nie więcej, ale wg mnie główny powód to Rosja, która przez ostatnie naście lat różnymi metodami doprowadziła do upadku struktur państwa, wojska etc. Tego nie da się naprawić w rok, czy więcej. Ale nie o tym chciałem, kto winny, kto nie.
Ogień się pali i teraz trzeba mądrego, który to ugasi. Nie ulega wątpliwości, że zagrożeń dla Polski, które czyhają za wschodnią granicą, jest bez liku. Tak jak wspomniałeś, nasi politycy biegają jak kot z pęcherzem. Nie ma w tym żadnej myśli, ani idei. Wystarczy porównać nas do Litwinów i zachowań litewskiego rządu, gdzie z boku, wygląda na to, że jest tam określona strategia i kierunek działania (może się mylę?).
Nasi politycy, tak naprawdę nie wiedzą czy chcą wspierać Ukrainę, czy nie. Raz prowadzimy samodzielną politykę zagraniczną, a znowu drugim razem oglądamy się na Niemcy, a znowu kolejnym razem na USA. Zamiast wysyłać im 100 wojskowych, lepiej wyślijmy im kwiaty i bombonierkę, skutek podobny, a ryzyko mniejsze. Działanie półśrodkami, to najgorsza metoda jaką mogli zastosować nasi politycy. Nic nie stoi na przeszkodzie, by dbając o interes narodowy, zadbać i o interes ekonomiczny, zwłaszcza, że fabryki zbrojeniowe w Polsce mają wolne moce przerobowe, a sprzedawaniem broni "nie brzydzą się" ani Niemcy, ani Francuzi, ani Rosjanie, a zwłaszcza USA.
Zachowanie UE w tym konflikcie, to jeszcze osobny temat, ale to wygląda, jakby pijany pilot latał odrzutowcem. Wcześniej, czy później dojdzie do tragedii.
Wracając do Ukrainy, dzisiaj jest ich być albo nie być. Putin zrobił coś, czego nie przewidywał. Wyzwolił ducha patriotycznego i bardzo zjednoczył Ukraińców. Zadaje się, że założenia były inne i Rosjanie spodziewali się większego poparcia ze strony osób rosyjskojęzycznych, ale i także mniejszego poczucia świadomości narodowej. Błędne założenie objawiły się "porażkami" w Charkowie, Odessie, Zaporożu i Dniepropietrowsku. Z drugiej strony, ciężko jest Ukraińcom pracować nad odbudową państwa, którego fundamenty były podkopywane od wielu lat. Pewne jest jedno: sami nie dadzą rady z tego wyjść, potrzebna jest im pomoc z zewnątrz. Czy ktoś im jej udzieli? Chciałbym, ale obawiam się, że nie. Będą przekąską przy obiedzie, przy którym ucztują wielcy.
|
|
0 Dołączył: 2009-04-09 Wpisów: 1 143
Wysłane:
27 lutego 2015 21:56:05
Ducha patriotycznego nie da się wsadzić do garnka, ani napalić nim w piecu. Domu też nie rozświetli. I pomagać też nie ma sensu, ponieważ rządzący Ukrainą nie mają żadnego, nawet śladowego poczucia państwowości a innych rządzących ten kraj nie ma i miał nie będzie. Może co najwyżej rządzić inny oligarcha. Zresztą jak chcesz im pomóc? Dać pieniądze? Po miesiącu będą już rozdysponowane pomiędzy możnych i zbunkrowane gdzieś na Bahamach. Dać "z przeznaczeniem na infrastrukturę"? Rozpoczną budowę a po dwóch miesiącach prace staną, bo ktoś buchnął kasę i zbunkrował ją na Bahamach. Pożyczyć? Po miesiącu środki będą na Bahamach, organy państwowe wzruszą ramionami i nie oddadzą, bo niby z czego? Dać im broń i sprzęt wojskowy? Za dwa miesiące znajdziesz wszystko w Tadżykistanie. A jeśli nawet znajdziesz w tej Sodomie kilku sprawiedliwych i utworzysz z nich wojsko do obrony suwerenności, to po miesiącu zostaną po nim mogiły, bo jakiś przekupiony szyfrant, pułkownik, generał albo polityk wpuścił ich pod carskie "grady". Koniec. Mogiła. Spójrz sobie na ten link: www.youtube.com/watch?v=YUFUkV...To jest koszyckie osiedle Lunik 9, zamieszkałe przez Cyganów. Wygląda jak zbombardowany Donbas, ale nikt niczego tam nie bombardował, tylko wpuścił ludzi, którzy nie potrafią żyć w cywilizowanym świecie. wysiedl ich stamtąd wszystkich na pół roku, w międzyczasie wyremontuj wszystko, żeby było "jak spod igły" i z powrotem wprowadź Cyganów. Po pół roku będzie jak w Donbasie, bo to po prostu taka mentalność. Lunik 9 jest alegorią ukraińskiej państwowości, która jest właśnie taka, jak to osiedle. Nie wiem, czemu tak się dzieje. Znam mnóstwo mądrych, rozsądnych i sympatycznych Ukraińców i nie rozumiem, dlaczego na poziomie państwowotwórczym zachowują się jak Cyganie. Ale tak właśnie jest. Podsumowując, uważam że Ukraina w obecnych rozmiarach nie ma jakiejkolwiek racji bytu. Może zachować państwowość, oddając Rosji całą wschodnią część, wraz z Odessą i czarnomorskim wybrzeżem. Zostanie Zachodnia Ukraina, biedna i mniej ludna, na której nie da się już praktycznie nic ukraść. Ruiny. I na tych ruinach mogą ewentualnie próbować budować prawdziwe państwo, bez oligarchów którzy na takiej nędzy zwyczajnie nie powstaną. Chociaż znając tamtejsze zwyczaje, to właściwie i tego nie jestem pewien...
|
|
0 Dołączył: 2009-10-06 Wpisów: 1 335
Wysłane:
27 lutego 2015 23:36:48
Cytat:Ducha patriotycznego nie da się wsadzić do garnka, ani napalić nim w piecu. Domu też nie rozświetli. Owszem, ale Ty patrzysz przez swój pryzmat. A ja znam ludzi, bądź znałem (zginęli), którzy poszli walczyć dla Ukrainy. Trochę inny sposób widzenia. Nie myśleli o tym co w garnku, tylko by istniała Ukraina. Nie wiem która postawa jest odpowiedniejsza. Czy racjonalna, czy patriotyczna. Nawet nie podejmu się oceny tego. Cytat:Dać pieniądze? (...) Dać im broń i sprzęt wojskowy? Oczywiście, że nie. I w tym jest problem, by znaleźć rozwiązanie. Gdyby to było takie proste, to nie byłoby się nad czym głowić. To jest ciężka kwestia, jak pomóc Ukrainie, by ta pomoc nie wylądowała na Bahamach. Osobiście wożę pomoc humanitarną na Ukrainę i wypracowałem pewne schematy, dzięki którym pomoc trafia do najbardziej potrzebujących, bezpośrednio do rodzin. Pewne schematy można przenieść na wyższy poziom, ale zawsze trafia się tzw. czynnik ludzki, czyli ktoś będzie chciał na tym zarobić, ale to nie jest wyjątkowe dla Ukrainy. Cytat:Lunik 9 jest alegorią ukraińskiej państwowości, która jest właśnie taka, jak to osiedle. Uważam, że przesadziłeś. Bywam na Ukrainie i znam też Cyganów (bardzo dobrze). Przyrównywanie ich, jest absolutnym błędem. Tu nie napiszę nic o Cyganach, bo to niepoprawne politycznie, ale porównując ich do Ukraińców absolutnie się mylisz!!! I podkreślam to z całą stanowczością. Schematy społeczne są całkowicie odmienne, tak jak i pobudki, motywacje, cele. Dla przykładu powiem tak: liczba pracujących osób pochodzenia romskiego w dużym mieście (kilkadziesiąt tysięcy) wynosi: 2 (słownie:dwie), przy liczebności społeczności romskiej kilkaset. Koniec tematu Romów. Cytat:Podsumowując, uważam że Ukraina w obecnych rozmiarach nie ma jakiejkolwiek racji bytu I to jest kwestia do poddania pod dyskusję na arenie międzynarodowej. Uważam, że tu jest pole dla manewru dla polityków, niestety Putin zamiast dyplomacji wolał użyć czołgów (specyficznej formy dyplomacji). Jakkolwiek można było dyskutować nt. granic Ukrainy rok temu (Krym, Donbas), ludności rosyjskojęzycznej, tak zachowanie agresora, czyli Rosji, wykluczyły możliwość rewizji granic w sposób pokojowy. A w Rosji puszczają nerwy: Cytat:Borys Niemcow nie żyje. Jeden z największych krytyków Kremla został zastrzelony w Moskwie
Edytowany: 27 lutego 2015 23:38
|
|
0 Dołączył: 2008-11-28 Wpisów: 1 308
Wysłane:
28 lutego 2015 02:46:39
Serpico, podchodzisz do tego emocjonalnie. Porównanie z I Rzeczpospolitą bardzo trafne. Wbrew pozorom kraje, które są gotowe do rozbioru, poza Rosją. Są to Niemcy, Francja, UE. Może z UE wyłamują się Brytyjczycy, a i USA ma mniejszy apetyt niż się spodziewałem. Dlaczego tak twierdzę ? Bo dla zachodnich "rozbieraczy" robotę wykonuje Putin. To przy jego pomocy wejdą tam na jeszcze większą skalę ICH koncerny i zasady. Zamiast np płacić łapówki w Rosji za tamtejszy rynek i na Ukrainie, do kolejnej kieszeni, zapłacą tylko raz. Ba, dostęp będą mieli do większego rynku.
A Ukraina ? No cóż, poza ostatnimi ~20 laty nie była samodzielnym krajem. Większość obywateli na wschodzie nie ma zamiaru walczyć za Ukrainę, a Ci z zachodniej też wolą przyjechać do Polski pracować na budowie niż narażać swoje życie. Mają usprawiedliwienie, bo skoro ich władze są nadal zdemoralizowane to po co ryzykować. Tych "walecznych" patriotów jest tam mniejszość. Także przez nieudolność rządu i prezydenta.
|
|
|
|
0 Dołączył: 2009-04-09 Wpisów: 1 143
Wysłane:
28 lutego 2015 07:41:14
Serpico, źle mnie zrozumiałeś. W żadnym wypadku nie porównuję Ukraińców do Cyganów w rozumieniu cywilizacyjnego rozwoju pojedynczych jednostek. W tym znaczeniu Ukraińcy to tacy sami ludzie jak Polacy, Francuzi, Niemcy i inne cywilizowane nacje. Uczą się w szkołach, pracują, zajmują się nauką i tworzeniem kultury wysokiej. Zwykli ludzie. Tyle że jako naród są czymś w rodzaju "Cyganów państwowości". I tu tkwi fenomen, bo państwo stworzone przez tych często mądrych, cywilizowanych i wyedukowanych ludzi jest odpowiednikiem koszyckiego Lunika 9. Dlatego pisałem o alegorii. I podobnie jak Lunik 9, Ukraina jako państwo nie ma według mnie racji bytu. Koszyckie osiedle istnieje wyłącznie dlatego, że składa się z bloków z wielkiej płyty, które mogą stać i sto lat i się nie rozpaść same z siebie, zaś Ukraina wyłącznie dlatego, że poza carem nikt nie jest tym terytorium zainteresowany. W międzyczasie ukraińscy oligarchowie zachowują się dokładnie tak, jak Cyganie z Luniku. Wypruwają kable ze ścian i sprzedają na złom, wyjmują ramy okienne, klamki, bezmyślnie demolują, rozkradają i sprzedają wszystko, co da się ukraść i sprzedać. Tylko zamiast papierosów i wódki preferowanej przez Cyganów, oligarchowie nabywają za to błyskotki. Budują pałace wielkości Lichenia, z pokojami pokrytymi perskimi dywanami, złotymi kiblami w złotych ubikacjach i małymi oceanariami w piwnicach. Na poziomi użytkowym wóda, papierosy i złote sracze nie różnią się zaś niczym, bo jedno i drugie jest drogie i bezużyteczne.
|
|
1 Dołączył: 2009-06-25 Wpisów: 1 075
Wysłane:
28 lutego 2015 11:10:23
serpico napisał(a):A w Rosji puszczają nerwy: Cytat:Borys Niemcow nie żyje. Jeden z największych krytyków Kremla został zastrzelony w Moskwie Bez przesady , piszesz tak jakby stalo sie cos co jest nieprawdopodobna sensacja nie spotykana wczesniej - wtedy moglbym stwierdzic ze komus puszczaja nerwy a tak to prostu zycie jak zycie - taka jest Rosja Tak troche pol zartem pol serio tam by sobie gornicy ,rolnicy, frankowcy i inni darmozjady tak nie pokrzyczeli
|
|
0 Dołączył: 2009-10-06 Wpisów: 1 335
Wysłane:
28 lutego 2015 11:51:21
Lajkonik Cytat:Większość obywateli na wschodzie nie ma zamiaru walczyć za Ukrainę, a Ci z zachodniej też wolą przyjechać do Polski pracować na budowie niż narażać swoje życie. Co do wschodu, to jest z tym różnie, ale słowo "większość" to za dużo powiedziane. Przed inwazją rosyjską, na wschodzie ta "większość" była za współpracą ze wschodnim sąsiadem. Ale uwierz mi, że po rozpoczęciu działań wojennych i wizycie Buriatów, Czeczenów, Inguszy, Kozaków, miłość do narodu rosyjskiego osłabła. Poza tym, ludzie ze wschodu Ukrainy nie potrafią zrozumieć "czemu nas Rosja napadła?" (to słyszałem osobiście kilka razy od ludzi z Doniecka). Co do zachodu. Byłem ostatnio kilka razy na zachodniej Ukrainie. Wola walki jest i tak jak powiedział mi jeden żołnierzy, który walczy z synem na froncie "mam rodzinę w Polsce i mógłbym uciec jak szczur, ale jak ja bym dzieciom w oczy potem spojrzał." Owszem, są też takie miejsca, poszczególne rejony, jak w okolicach Iwano-Frankowska, że ludzie unikają wojska, ale są to sporadyczne przypadki na zachodzie Ukrainy. Irfy, niestety na Ukrainie w większości żyje pokolenie Homo sovieticus. Na szczęście u nas są pozostałości tego. W naszym kraju zdążyliśmy wykształcić, jedno, a w sumie już dwa pokolenia, które myśli inaczej. Tam oni nie wyszli mentalnie ze Związku Radzieckiego i musi upłynąć jeszcze troch wody w Dnieprze, by pojawiła się nowa jakość. Moim skromnym zdaniem, są do tego zdolni, tylko potrzebują na to czasu.
|
|
0 Dołączył: 2009-10-06 Wpisów: 1 335
Wysłane:
28 lutego 2015 11:58:23
Kanoniers napisał(a):serpico napisał(a):A w Rosji puszczają nerwy: Cytat:Borys Niemcow nie żyje. Jeden z największych krytyków Kremla został zastrzelony w Moskwie Bez przesady , piszesz tak jakby stalo sie cos co jest nieprawdopodobna sensacja nie spotykana wczesniej - wtedy moglbym stwierdzic ze komus puszczaja nerwy a tak to prostu zycie jak zycie - taka jest Rosja Tak troche pol zartem pol serio tam by sobie gornicy ,rolnicy, frankowcy i inni darmozjady tak nie pokrzyczeli Zabicie lidera opozycji, dwa dni przed planowaną demonstracją, w środku Moskwy, obok Kremla. Hm...jeśli dla Ciebie nie jest to sensacja, czyli jest to standardem? Czekam na reakcje Niemiec i Francji, ale myślę, że nawet ich to trochę przerosło. A śledztwo w sprawie zabójstwa idzie już "odpowiednim" torem: Cytat:Domniemane motywy zabójstwa, ślad islamski. Niemcow bowiem miał otrzymywać groźby w związku z jego stanowiskiem wobec zamachu na dziennikarzy francuskiego magazynu "Charlie Hebdo". Myślę, że już wieczorem, a najpóźniej rano znajdą dwóch, a może nawet trzech wyznawców Mahometa, którzy przyznają się do winy lub zostaną zastrzeleni w trakcie ucieczki. Jednocześnie: Cytat:Władze Moskwy ostrzegły, że przeprowadzenie marszu żałobnego w związku z zabójstwem Niemcowa zamiast zaplanowanej manifestacji będzie nielegalne. A w stronę Moskwy jadą wojska MSW w celu pacyfikacji ewentualnych wystąpień: rusmonitor.com/v-moskvu-vvodya...
Edytowany: 28 lutego 2015 12:04
|
|
0 Dołączył: 2008-11-28 Wpisów: 1 308
Wysłane:
28 lutego 2015 12:18:48
Co do zachodniej to paru takich, z odpowiednim swego czasu przeszkoleniem wojskowym wydzwania o robotę. Na wszelki wypadek - mobilizacja, są już w Polsce. W sumie, jako ludziom, im się nie dziwię. Ale prawdziwe państwo na takich nie wyrośnie. Co do wschodniej: dziś tj. koniec lutego pewnie te nastroje są mniej optymistyczne, bo walk od Świąt Bożego Narodzenia ( naszego) było sporo. Ale jeszcze w listopadzie w Charkowie, w piątki, trudno było o miejsce w knajpie. Tak się ludzie bawili. Ta "wojna" była poza nimi. Oni są po prostu zagubieni. dla starszych, przyzwyczajonych, ze byli jednym narodem, a rozkazy, zadania szły zawsze z Moskwy to ta wojna to jakaś paranoja. Młodzi, ci przeciętni, nie widzą szans, a nawet jak widzą to nie łączą z państwem ukraińskim tylko z własną aktywnością. Ukraina to trudny temat, bo oni tak naprawdę nigdy nie wybili się na niepodległość, poza ostatnimi 20 laty. Jest temat niepodległej Rusi Halickiej, owszem, ale to przecież mit założycielski Rosjii ...
W naszym interesie jest by wolna Ukraina istniała, ale czy taka zoligarchizowana, nierządem stojąca też ? Nie umiem odpowiedzieć sobie na pytanie jak im pomóc. Wojskowo - bezsensu, ekonomicznie ? My ?
|
|
0 Dołączył: 2009-04-09 Wpisów: 1 143
Wysłane:
28 lutego 2015 12:21:54
Nie sądzę, żeby za zabójstwem Niemcowa stały carskie tajne służby. Rozumiem, że to jeden z liderów opozycji, miał też zorganizować jakiś marsz i w ogóle bardzo głośno krzyczał, ale styl tego zabójstwa po prostu nie pasuje do bądź co bądź profesjonalnych rosyjskich tajniaków. Nie mówiąc już o tym, że car nie odniósł tu żadnych korzyści, gdyż zabity nie był jakimś wodzem scalającym wszystkie anty-kremlowskie ugrupowania, tylko po prostu jednym z wielu carskich przeciwników. W dodatku akurat jego wcale nie trzeba było zabijać, gdyż ze względu na swoje upodobania był dla służb jak na widelcu. Wybacz, ale żaden tajny łaps nie będzie strzelał do 55-letniego faceta, który z upodobaniem otacza się 23-letnumi dupami, bo to strata czasu i pieniędzy na amunicję. W dodatku wizerunkowo wygląda tragicznie, gdyż każdy przeciętny zjadacz chleba zakrzyknie od razu że "carscy siepacze stalinowskimi metodami rozprawiają się z opozycją". Wybacz, ale takich pacjentów jak Niemcow załatwia się w sposób zbliżony do tego, w jaki pozbyto się Dominique Strauss-Kahna, z ewentualnymi modyfikacjami. Można by na przykład sprawić, żeby przespał się z nieletnią, albo zgwałcił jakąś młodziutką modeleczkę i wsadzić gościa do łagru, w którym jak pedofil albo gwałciciel zginie z rąk jakiegoś rozjuszonego współwięźnia. Albo targany wyrzutami sumienia popełni samobójstwo tuż przed wydaniem skazującego wyroku. Możliwości było naprawdę mnóstwo i nie wierzę żeby wychowany w służbach specjalnych car zdecydował się w tym przypadku na tragiczne z wizerunkowego punktu widzenia mafijne strzelanie w plecy z przejeżdżającego samochodu. Za to gdybym był na przykład bogatym panem, co i rusz przymierzającym w gazetach carską koronę, to jak najbardziej mógłbym coś takiego zlecić, bo piekłbym dwie pieczenie przy jednym ogniu. Podłożyłbym świnię obecnemu carowi a równocześnie usuwał jednego z konkurentów do schedy po nim.
|
|
0 Dołączył: 2009-10-06 Wpisów: 1 335
Wysłane:
28 lutego 2015 12:40:52
Irfy, a czy ja powiedziałem, że to robota Putina? :) Zasadniczo opcje są dwie: albo to był akt desperacji Putina (pokazanie bezwzględności) albo (tak jak wspomniałeś) ktoś chciał wsadzić Putina na "dzikiego konia". 50/50.
Wniosek z tego jest jeden. Na Kremlu jest albo będzie za chwilę gorąco.
|
|
0 Dołączył: 2009-10-06 Wpisów: 1 335
Wysłane:
28 lutego 2015 13:47:45
Mam trochę więcej informacji, które pozwalają stawiać tezy. Zabójstwa w tym miejscu mogły dokonać tylko służby. Pozostaje pytanie: czyje? Miejsce wyklucza:kochanków, islamistów, wariatów, narodowców. Zasadniczo wykluczam, by za zabójstwem stał Putin (pozostawiam 1% prawdopodobieństwa, że oszalał do końca). Putin miał 1001 sposobów na "usunięcie" Niemcowa z życia politycznego. Zabójstwo pod Kremlem byłoby najgłupszy ze wszystkich (chyba, że oszalał).
W takim razie pozostaje opcja, że ktoś "wysterował" Putina na minę. Jeśli tak, to czy jest to działalność zewnętrzna, czy wewnętrzny bunt służb, które widzą, że Putin brnie w ślepą uliczkę. Osobiście nie wykluczałbym połączenia tych dwóch opcji, ale nie chce rozwijać swoich przypuszczeń, póki co, bo "God save the Queens" ;)
Najbliższe 72 godziny pokażą nam, jak rozwinie się sytuacja na Kremlu i czy mamy do czynienia z przewrotem pałacowym.
|
|
0 Dołączył: 2009-04-09 Wpisów: 1 143
Wysłane:
28 lutego 2015 14:59:38
Miło, że nie uległeś powszechnej histerii, panującej teraz w większości polskich mediów. Kiedy czytam artykuły i komentarze, odnoszę wrażenie, że tego gościa wcale nie sprzątnęli kilerzy z przejeżdżającego samochodu, tylko sam car we własnej osobie, wyjrzawszy z okna swojej rezydencji i zauważywszy Niemcowa w towarzystwie młodej, zgrabnej laski, wpadł w furię, jak to psychopaci i za pomocą wystawionej przez lufcik specjalnej, efesbesznickiej snajperki sam osobiście oddał parę celnych strzałów, następnie zaś obnażywszy tors zrobił wokół kremla rundę honorową, dosiadając białego niedźwiedzia. Ja tymczasem podtrzymuję swoją tezę o tym, że sprzątnięcie Niemcowa zorganizował ktoś z anty-carskiej opozycji. Być może jest to ktoś, kto ma realne powody do obaw o swoje życie, w związku z tym postanowił poświęcić nic nieznaczącego byłego premiera, wiążąc tym samym ręce kremlowskim specjalnym służbom. Bo tajemnicze zabójstwa dwóch opozycjonistów w niewielkim odstępie czasowym naprawdę wskazywałyby na to, że rosyjski władca oszalał. Dodatkową korzyścią z zastrzelenia Niemcowa byłoby też zasianie paniki wśród wrogów Kremla, którzy mogliby na przykład pomyśleć sobie, że car oszalał i niczym Stalin będzie teraz wszystkich po kolei mordował. A od tego jest już tylko krok do podjęcia decyzji o uderzeniu wyprzedzającym, które może mieć szanse na powodzenie. Najśmieszniejsze w tym wszystkim jest to, że teraz jego wysokość będzie zmuszony bardzo usilnie chronić swoich wrogów, żeby mu ich ktoś nie odstrzelił i nie narobił jeszcze większego smrodu.
|
|
PREMIUM
1 362 Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2009-05-01 Wpisów: 11 957
Wysłane:
28 lutego 2015 16:22:36
serpico napisał(a):Zabójstwa w tym miejscu mogły dokonać tylko służby Ująłbym to inaczej - miejsce idealne na dokonanie zabójstwa. W nocy most jest pusty, świadków jak na lekarstwo. I na dodatek łatwo uciec. Kluczem do rozwiązania zagadki jest 24-letnia niewiasta, która w mojej opinii miała ostateczny wpływ na to, że Niemcow znalazł się na moście. Całkowicie zgadzam się z przedmówcami, że był to bardziej strzał w kierunku Putina niż chęć wyeliminowania Niemcowa jako polityka/biznesmena/faceta.
|
|