Do mnie dzwoniła i to Marcinkowska dziś koło południa o konwersacje na akcje.
Nie będę wprowadzał w błąd bo 5 przez 10 ją słuchałem zadała pytanie czy nie chce przypadkiem akcji nabyć

(jakiej spolki nie wiem) Może WDB może nie. nie dosłyszałem.
Coś o EKA wspomniała pózniej(jakieś rolowanie), o obligi mikrokasy ale rozlączyłem rozmowe,bo mam ważniejsze sprawy
Qrwa o co im chodzi
Ale burdel tam mają.
A czy spółka chce coś konwertować czy nie chce nie wiem. Nie posiadam to i g.. mnie to obchodzi, natomiast nie rozumiem o co Leonidasowi chodzi

. Jeden telefon, a kilka różnych zapytań

Czyżby sami nie wiedzieli o co i kogo pytają

albo jakiś szwindel na bocznicy w planie (nie zdziwiłbym się)
Od dziś Marcinkowska przechodzi na listę osób zablokowanych w moim telefonie.
Także po tym telefonie niewiele mogę wnieść do tematu, bo szybko zakończyłem rozmowe. Jednakże telefon był (pomieszanie z poplątaniem).