PARTNER SERWISU
jeraxyel
gauss

gauss

Ostatnie 10 wpisów
Porównywanie Best do eKancelarii to spore nadużycie, z uwagi na dwa poniższe:
1. kurs akcji Best co chwilę bije historyczne maksima, a kurs akcji EKA co chwilę bił historyczne minima,
2. Best nie ma żadnego problemu z plasowaniem emisji u profesjonalistów (instytucji), podczas gdy zarząd Eka mógł się z profesjonalnymi inwestorami co najwyżej minąć na ulicy, a nie siadać z nimi do rozmów

Joker napisał(a):
Jest takie przysłowie ludowe: Chytry dwa razy traci.
Zadowalam się stopami zwrotu w chwili obecnej w granicach max 6% i bez wtop od 5 lat.
Jedyna wirtualna wtopa to spadek wyceny obligacji GNB.


Ja podobnie, wykręcam trochę ponad 6% brutto i bez wtop od paru lat, oprócz nieszczęsnego getinu, który u mnie jest jednak wtopą już zaksięgowaną - no ale to kilkanaście procent, a nie sto.

sgalant napisał(a):
Kupilem niewiele bo za 10 obligacji ale jestem mile zaskoczony nie wszystko co z Wroclawia jest beee


sgalant napisał(a):
Ja też tak spekulacyjnie kupiłem 7 sztuk i nikomu nie polecałem kupna tych obligacji ale widać że firma ok!!!!


Chyba zapomniałeś się przelogować na drugie konto evil4

Ja jako detalista widzę ich bardzo dużo, ale instytucje faktycznie mogą mieć z tym problem.

Poszukuję strony, w której będą umieszczone roczne stopy zwrotu spółek z GPW w tabeli, ale koniecznie takiej, z której da się zaimportować dane do Excela za pomocą kwerendy.
Chodzi mi o coś takiego, z tym, że akurat tu właśnie nie da się tej tabeli przerzucić do Excela.
Pomoże ktoś? Think

hank4 napisał(a):
Pytam ponieważ chce wypracować jakaś strategie,przewagę na rynku.


Dam Ci dobrą radę: jeśli jesteś początkujący i nie jeszcze nawet technicznych aspektów tego rynku, to daruj sobie szukanie przewagi, bo skończy się to płaczem, tylko kup sobie na początek trzy sztuki robyga albo kruka, obserwuj rynek przez najbliższe tygodnie i ucz się. Później pomyślisz nad szukaniem przewagi.

Terminu ex meritum używa się w odniesieniu do obligacji wyemitowanych przez Meritum Bank, które po przejęciu tego podmiotu przez Alior Bank notowane się pod inną nazwą pirate

Bardzo ciekawa wymiana na BST0418. Kurs papieru oscyluje nieopodal wartości nominalnej. Parę dni temu natomiast idzie transakcja pakietowa po około 110%. Co jeszcze ciekawsze, dziś idzie kolejna transakcja pakietowa o podobnym wolumenie po 90%.

Think
Think Think Think

Tak by pewnie było, gdyby starczyło majątku dla posiadaczy obligacji podporządkowanych, a to jest niewiadoma. Inna sprawa, jakby było ze ściągalnością.

dolarman napisał(a):
Cytując informacje z SW, odpowiedzialna za wzrosty może być wypowiedź jednego z zarządzających funduszami;

"(...) Wszystko za sprawą wypowiedzi Krzysztofa Cesarza dla PAP, w której zarządzający aktywami funduszu Ipopema m-INDEKS FIO (w 2014 r. osiągnął najwyższą stopę zwrotu 4,4 proc. spośród funduszy inwestujących w akcje polskich spółek) wskazał na mniejsze firmy z branży modowej jako te, które mogą najbardziej zaskoczyć wynikami w 2015 r. (...) "

www.stockwatch.pl/wiadomosci/s...



Tak sobie myślę... Po co fundusz indeksowy ma zarządzającego? Oraz: co ma wspólnego wynik osiągnięty przez fundusz indeksowy z umiejętnościami zarządzającego, który nawet nie wiadomo, co tam robi? Think

Sądzę, że byłby to kiepski interes, bo kredyt to jest należność banku, która w przypadku upadłości zostałaby zlicytowana i kupiona zapewne przez inny bank. A obligacje GNB to prawie w całości obligacje podporządkowane, co oznacza, że jesteś bardzo daleko w kolejce wierzycieli - chyba tylko akcjonariusze są jeszcze dalej.

Wg Remigiusza Iwana, jedno TFI miało obligacje PCZ.

Obligacje CCC są tylko handlowane na BondSpot, więc jeśli nie masz 100 000, to nie kupisz.
Ponadto, jeśli szukasz inspiracji na forach internetowych, to radzę nie kupować nic, dopóki nie będziesz sam w stanie zdecydować, co robić.

Arqadius napisał(a):
Dla mnie to świetna okazja do zakupów i uzyskania ponadprzeciętnej rentowności.


No to wystarczy zapakować pod korek obligacji PCZ i cieszyć się zyskami, nie zwracając uwagi na internetowych trolli. :)

ricco1 napisał(a):
ale co ty chłopie porównujesz z EKA....tam wirtualne wyceny portfeli mieszały tylko w głowach...a tutaj przynajmniej majątek jest spory...


ricco1, Ty w wątku EKA zdradzałeś objawy syndromu sztokholmskiego - i ja widzę, że syndrom Cię nie opuścił, tylko spółka się zmieniła Think

Zastrzeżenia do sprawozdań finansowych tutaj też można mieć spore. Zresztą, znajdź drugą spółkę o takiej kapitalizacji, która płaci za swój dług 10%?

bzdkas napisał(a):
Ja poczułem dużą ulgę czytając raport kwartalny. Tzn. mówiąc szczerze miałem czas rzucić okiem tylko na zysk netto. Tutaj wygląda to bardzo dobrze. Nie wiem jaką rzetelność ma ten raport, ale i tak się uspokoiłem :). To chyba wycena obligacji na rynku powinna się poprawić?


E-kancelaria też regularnie wypracowywała zysk netto... Think

jozefsztrop napisał(a):
Ktoś się orientuje czy spółka ma zamiar plasować kolejną emisję?


Tak, właśnie szykują kolejną.

Jeżeli maleje apetyt GNB na nowe emisje, to oznacza to mniejszą podaż papierów dłużnych tego podmiotu, czyli cena powinna przez ten czynnik rosnąć, a nie spadać.

To, że obligacje są callable i że ten scenariusz jest scenariuszem bazowym, też jest wiadome od dawna.

Jedna rzecz mi nie pasuje w tej historii... Nie wątpię, że wymieniane zarzuty są prawdziwe, ale dlaczego kurs akcji znajduje się na historycznych maksimach ze wskaźnikiem C/WK=18?

Czy GNB będzie miał kłopot z obsługi obligacji - tego nie wie nikt, natomiast ostatnie wyniki finansowe oraz zachowanie kursu akcji sugerują, że ryzyko kłopotów jest na pewno większe (co nie oznacza, że duże), niż rok temu, stąd też wyższa rentowność/niższa cena papierów, niż rok temu.

Ro napisał(a):
To prawdopodobnie pokłosie ostatnich wpadek na catalyscie (UB, eKa...). Większość spółek niesłusznie zostało wrzuconych do jednego wora z w/w spółkami. Bardzo zły klimat wytworzył się na rynku obligacji.
Zresztą czytając dyskusje na forum, zdecydowana większość komentarzy jest prowadzona w klimacie negatywnym doszukując się wszędzie piramid i wałków, nakręcając jeszcze większą psychozę a co za tym idzie spadki notowań..


Też tak sądzę. Na to wskazywałyby akcje dalej szybujące na C/WK=10 oraz słabe zachowanie innych papierów z NC (wcześniej PCZ, a dzisiaj Eurocent i Wierzyciel).

Ja również jeszcze nie wtopiłem (staż: 1,5 roku), a jak tego dokonałem? Tak:

Marc0101 napisał(a):
Jak nie wtopić - po prostu nie bać się zamykać z małą stratą i być wręcz paranoicznie ostrożnym.


:)

Jakbyś dłużej siedział na forum, to byś wiedział, że od ekipy SW nie ma co oczekiwać uprzejmości Silenced

Kłopot z PCZ nie polega na tym, że widać tam coś śmierdzącego, tylko na tym, że jest wiele niewiadomych, a niewiadome każdy wycenia po swojemu. Ludzie sprzedający obligacje znacznie poniżej nominału nie są pewni, że coś jest nie tak, tylko obawiają się, że niektóre z tych niewiadomych mogą przerodzić się w coś nieprzyjemnego. I wolą się ewakuować zawczasu, zamiast przekonywać się o tym na własnej skórze. Czas pokaże, kto podjął dobrą decyzję.

Według mojej wiedzy KDPW zawsze wydaje komunikat, gdy nie dostanie pieniędzy. Można zresztą przejrzeć: link. Wydaje mi się, że odnotowany tu jest każdy incydent. A co do pozostałej części posta, to ponieważ inwestor na catalyst jest jak saper, który myli się tylko raz, ja staram się być bardzo ostrożny i zacytuję tutaj wypowiedź użytkownika wapkil z innego wątku:

Cytat:
Wkładanie do jednego worka spółek w upadłości likwidacyjnej i takich, które spóźniły się o kilka dni z wypłatą to przesada, ale takie opóźnienie to też nieładny sygnał. Spółki nie płacą nie dlatego, że nadszedł niemożliwy do przewidzenia weekend, księgowa zapomniała, albo pies zjadł polecenie przelewu. Nawet jeżeli niektóre próbują tak wmawiać. Prawie zawsze nie płacą, bo nie udało im się na czas zebrać pieniędzy, a to też niepokoi.


Także staram się nie przyjmować ze spokojem tłumaczeń "księgowa zapomniała, przepraszamy".

Zastanawiają mnie trzy rzeczy:
a) co to są przyczyny operacyjne?
b) dlaczego nie było komunikatu w KDPW "brak środków na świadczenie z papieru wartościowego"?
c) tego samego dnia była wypłata odsetek od równoległej serii ROB0218. Jak to się dzieje, że jedne odsetki wypłacili, a w drugich wystąpił "błąd operacyjny"?

Dokładnie o to samo miałem zapytać... W mBanku też brak odsetek.

Zdziwiłbym się, gdyby chodziło o przedterminowy wykup. Przy BST0916 nie było żadnych przecieków. A z uwagi na gigantyczne obroty dzisiaj i spadek ceny, ten grubas, który dziś sprzedawał, miałby (lub powinien mieć) problemy z KNFem.

Ciekawe obroty dzisiaj na BST0516... Ktoś coś wie?

robertokot25 napisał(a):
gauss napisał(a):
Musi być gorąco, bo dziś nawet do mnie dzwonili, choć nigdy żadnych ich obligacji nie miałem Think


to skąd mieli nr. telefonu? musi być nieciekawie.. skoro dzwonią do drobnicy


Kupowałem inne papiery od p. Marcinkowskiej (ERC, WDB), ale z EKA nigdy nic wspólnego nie miałem. Nie byłoby to nic dziwnego, gdyby p. Marcinkowska dzwoniła z ofertą, ale dzisiaj do mnie dzwonili bezpośrednio z EKA (jakiś pan, nie pamiętam nazwiska).

Musi być gorąco, bo dziś nawet do mnie dzwonili, choć nigdy żadnych ich obligacji nie miałem Think

Ja też mam bekę z tego. Szczególnie, że to dotyczyło wielu papierów, o ile nie wszystkich, a nie tylko PCZ. Ponadto, tak jak mówisz: ujemną rentowność mają obligacje Szwajcarii lub Rzeszy, pod względem credit-ratingu to zaszczyt stać w takim gronie, a oni się wypierają blackeye

Ja puściłem swoje 5 sztuk (po niezłej cenie) na wszelki wypadek i popatrzę sobie na rozwój sytuacji z boku.

Lukasz Konopko napisał(a):

Szczerze mówiąc to jestem zaskoczony tak skomplikowaną konstrukcją obligacji, które są kierowane do szerokiego grona odbiorców.


No przecież o to w tym chodzi, żeby zrobić w balona ludzi, którzy nie są biegli w podstawach matematyki finansowej blackeye

Na pewno? Większość obligacji "bezpieczniejszych" emitentów, nawet tych o zmiennym oprocentowaniu, podniosła notowania po spadku WIBOR. Przyczyna jest intuicyjna: marża (różnica absolutna) niby tam sama, ale różnica względna już nie. Na przykład obligacja z marżą 2% dawała wcześniej oprocentowanie 1,74 razy większe niż wibor, a po obniżkach daje oprocentowanie 2 razy większe niż wibor. Także moim zdaniem przyczyny trzeba szukać gdzieś indziej, poza wiborem, bo spadek wiboru powinien wspierać notowania obligacji.

Warto też zauważyć, że spadek notowań obligacji GNB koresponduje ze spadkiem notowań akcji.

Trzeba całkiem nieźle znać Excela, więc jeśli nie spełniasz tego warunku, to chyba nie ma co sobie zawracać głowy.

Niezła wtopa, że przez tyle dni nie mogą tego naprawić.

Popieram. Zawsze czytałem raporty p. Artyszuka uważnie, ale ocenianie EKA na 6/10 to samobój pokazujący, że ichniejszy Wewnętrzny Indeks Inwestycyjny nie jest chyba zbyt wiele wart.

SFK1215 - odsetki zaksięgowane.

ERC0815 - kupon na koncie (DM BOŚ).

Chyba niezbyt fortunny timing, bo widać chętnego do pozbycia się za 85%... Ktoś wie, co się dzieje?

WDB0915 - odsetki wypłacone w terminie.

SFK1215 - odsetki wypłacone w terminie.

Catalyst bez reakcji na ten komunikat...

Potwierdzam, DM BOŚ.

Kupon z PRE1117 wypłacony w terminie.

Czy wie ktoś z czego wynika spadek ceny papieru KRI0116 (wzrost rentowności) w ostatnim czasie? Papier ma dużo wyższą rentowność od pozostałych serii tego emitenta dostępnych dla inwestorów indywidualnych.

A jeśli chcę sprawdzić, czy mój US sam sobie poradzi ze zbilansowaniem jednego pita z drugim? To co mi grozi, jesli nie zapłacę tego podatku, a US sobie nie poradzi z tym? blackeye

Jeśli PIT wysłałem wczoraj, to kiedy okaże się, czy to się zbilansowało, czy nie?

Oraz: do kiedy mam czas na opłacenie podatku z PIT38?

Czy jeżeli mam nadpłatę w PIT37 oraz podatek do zapłacenia w PIT38, to czy to się automatycznie bilansuje?

Gdzie można zobaczyć raport i opinię audytora? Poratuje ktoś linkiem?

Boscorelli napisał(a):
Odpowiedź jest w suplemencie LZ:
Oferta kierowana do Zaproszonych Inwestorów i Inwestorów Instytucjonalnych


Właśnie zauważyłem, że pojawiły się zlecenia na listach zastawnych... To, co napisałeś tutaj, tyczyło się jak rozumiem rynku pierwotnego? Czy może jest tak, że zwykły robaczek ma blokadę na zakup listów zastawnych na rynku wtórnym?

sasky napisał(a):
Emitent nie wykupił obligów. Komunikatu brak, bo spółka olała temat komunikatu oraz odzewu do KDPW
Kolejna wtopa, kolejny emitent pokroju Causy


A nie jest tak, że KDPW sam robi komunikat, kiedy nie dostanie kasy?

Rozumiem, że skoro nie ma żadnego komunikatu w sekcji ONP na

link

to na 100% odsetki zostały wypłacone?

Potwierdzam. :)

19r20 napisał(a):
mam pytanie bo mam trochę obligacji WDB0915
z jakiego powodu nie są one notowane na Catalyst tylko na OTC Market a tym samym nie są one widoczne na rachunku maklerkim?



Rozumiem, że napisałeś tę wiadomość nie będąc świadomym piątkowego komunikatu, że obligacje właśnie wkraczają na Catalyst? :) Bo już się zacząłem bać, że one wkraczają na jakiś inny, alternatywny Catalyst ;-)

Jeśli jest ktoś, kto to ma, to byłby łaskaw napisać, czy wypłacą jutro odsetki.... :)

Niedawno na Catalyst zadebiutowały papiery SFK1215. Posiada je ktoś?

100% poparcia dla PIB-Finanse. :)

Szkoda, że zwykły robaczek nie może kupić... :(

OK, rozumiem, dziękuję!

Zna ktoś przyczynę, czemu na listach zastawnych jest taka porażająca płynność? Codziennie 0 ofert kupna i 0 ofert sprzedaży. :)

Marcin Osiecki napisał(a):
Podam na przykładzie, żeby nie było wątpliwości. Kupuję na początku okresu papier za 100 przy narosłych odsetkach 0. Sprzedaję też za 100 pod koniec okresu, lecz jeszcze przed datą ustalenia prawa do kuponu przy narosłych odsetkach 3. Płacę podatek w PIT38 od zysku 103 - 100 (i jeszcze minus prowizje). Czyli można powiedzieć, że wygląda to podobnie jak na rynku akcji. Podatek jest od zysku kapitałowego.


Dzięki za odpowiedź. Rozumiem, że będzie tak samo, gdy kupię obligację za 100 przy narosłych odsetkach 1 (czyli za 101) i sprzedam za 100 przy narosłych odsetkach 3 (czyli za 103)?

No i właśnie, ciekawe pytanie wasilewskiego: czy można taki zysk rozliczać ze stratą z innych papierów? (bo rozumiem, że kuponu wypłaconego przez emitenta nie da się w żaden sposób rozliczyć ze stratą)?

Wybacz, ale nie wierzę w to, że się nie płaci żadnego podatku. Musi być tak, że albo się płaci "od razu" (czyli tak jak to się dzieje, gdy kupon wypłaca emitent), albo się płaci w PIT 38 (tak jak na rynku akcji). Mógłby się jeszcze ktoś wypowiedzieć?

Edit: może doprecyzuję swój post z 19:55 - oczywiście między zakupem a sprzedażą nie nastąpiła wypłata kuponu.

Pogubiłem się w Twoim skrócie myślowym, w szczególności w "Tak więc, jeżeli sprzedasz obligację z narosłym kuponem przed jego wypłaceniem to podatku nie płacisz.". Masz na myśli, że nie płacę podatku w PIT 38? Czyli: podatek od kuponu jest automatycznie potrącany ZAWSZE, nawet jeśli kupon "wypłaca" mi następny kupujący, a nie emitent?

Podepnę się pod temat:

Czy jeśli kupię obligację z narosłymi odsetkami i sprzedam ją po miesiącu również z narosłymi odsetkami, to czy taka transakcja pod względem podatkowym wygląda tak samo, jak na rynku akcji? Czyli: płacę podatek dopiero w następnym roku kalendarzowym w PIT 38?

Patrząc na wielkość emisji, będzie to pewnie emisja dla grubasów :>

Ja nie rozumiem tego pomysłu. Dla kupujących to faktycznie byłaby korzyść, ale dla sprzedających? Przecież wystawienie zlecenia sprzedaży nic nie kosztuje. Skoro ktoś chce sprzedać jakiś papier, to po co się bawić w fora i obligacyjne bazarki zamiast po prostu wystawić zlecenie sprzedaży?

Spokojna głowa... Ja na swoje obligi czekam od 25 września Silenced

Lokaty terminowe są tak samo "bezpieczne" jak obligacje skarbu państwa, także argument nietrafiony...

Wyższą stopę zwrotu od obligacji skarbowych otrzymasz wybierając najlepsze aktualnie na rynku lokaty terminowe...

Tak, było. Istnieje bardzo silne podejrzenie, że robertokotowi chodziło o wolumen zlecenia sprzedaży, a nie o obrót na papierze danego dnia.

Czy Twoim zdaniem za pojedynczym zleceniem sprzedaży papierów o wartości nominalnej około 400 000 pln też stoi "średni inwestor indywidualny"?

Ha ha ha... Trafiony-zatopiony :)
To prawda, ale on był Niemcem, gdy ten naród należał jeszcze do zbioru ludzi, a nie zwierząt.

To prawda, DB ma aktualnie najkorzystniejszą ofertę. Świeże porównanie rachunków maklerskich można znaleźć tutaj. Ten człowiek potwierdza, że nie ma minimalnej wielkości prowizji w DB.
Sam też bym się tam chętnie przeniósł, gdyby nie to, że nienawidzę Niemców.

Dziękuję za odpowiedzi. :)

Nawet, jeśli transakcje się odbywają na przestrzeni kilku dni? Tzn: daję zlecenie sprzedaży ważne 5 dni, i każdego dnia sprzedaję po jednym papierze, to płacę tylko jedną prowizję od tego?

Ostatnio widziałem, jak ktoś kupił jedną obligację o wartości nominalnej 100 pln. Efektywna prowizja jest zwyczajowo dramatyczna dla obu stron - na przykład, jeśli sprzedający miał rachunek w DM BOS, to zapłaciłby aż 5% prowizji. Czy jako sprzedający mogę się w jakikolwiek sposób uchronić przed tym, że ktoś ode mnie kupi jedną sztukę, przez co zapłacę dużą prowizję?

Kamil napisał(a):
(...) im więcej osób weźmie udział tym lepiej dla jakości badania.

Jasna sprawa... Ale nie mogłem nie wykorzystać okazji na sprostowanie tej nieścisłości statystycznej.

anty_teresa napisał(a):
Proszę także o jak największe uczestnictwo aby dane były reprezentatywne, bo tylko wtedy możemy próbować wpływać na parametry emisji.


Akurat reprezentatywność próby nie ma nic wspólnego z liczebnością Shhh

Skoro "OFE wszystko kupią", to znaczy, że jest duży popyt, a skoro jest duży popyt, to można zaoferować niższe oprocentowanie... Nie jestem pewny, w jaki sposób ten argument ma wyjaśniać moją wątpliwość.

Edit: moją główną wątpliwością jest to, po co oni w ogóle emitują obligi w EUR, a nie to, że skoro już emitują, to dają wyższy procent (bo faktycznie, skoro już emitują, to Twój argument jest na miejscu).

Na rynku polskiego długu mieliśmy ostatnio coś w rodzaju bańki spekulacyjnej, więc nie sugerowałbym się tymi najświeższymi danymi historycznymi.

Czy może ktoś wyjaśnić, dlaczego ci emitenci dają lepszy procent w euro niż w złotych? Powinno być na odwrót, bo w euro są niższe stopy i dochodzi jeszcze ryzyko kursowe (wiem, że można się przed nim zabezpieczyć, ale mimo wszystko).

To zależy od emisji. W każdej emisji jest określony minimalny zapis. Ja widziałem minimalne zapisy rzędu: 100, 1000, 10000, 20000, 50000, 100000 - także bywa różnie. :)

yayurek napisał(a):
to statystyka, a statystycznie to jeżeli do mojej wsi sprowadzi się Bill Gates, to zostanę multimiliarderem dolarowym, lub jak inni mówią, jeżeli stopy będę miał w ciekłym azocie zaś głowę w piekarniku to średnia temperatura mego ciała będzie idealna... więc chodzi mi o szczegóły tego raportu dotyczące poszczególnych kas


Jeżeli się operuje tylko średnią arytmetyczną, to coś w tym jest, ale właśnie z tego powodu funkcjonują w statystyce miary rozproszenia, np. odchylenie standardowe.

gauss napisał(a):
Ja co prawda nic nie wiem na ten temat, ale przypuszczam, że gdyby była jakaś śmierdząca informacja, to najpierw dotarłaby ona na rynek akcji - a tam kurs Invisty radzi sobie całkiem całkiem.


No i wykrakałem - Invista na chwilę obecną -9,62%, jeden z liderów spadków w dniu dzisiejszym. Ktoś wie, dlaczego?

Można zapytać, na czym wtopiłeś?

Ad 2. Powinien umieć samodzielnie ocenić kondycję finansową spółki. To jest moim zdaniem najważniejsze.

Ja co prawda nic nie wiem na ten temat, ale przypuszczam, że gdyby była jakaś śmierdząca informacja, to najpierw dotarłaby ona na rynek akcji - a tam kurs Invisty radzi sobie całkiem całkiem.

Kupon od ERC0815 zaksięgowany w DM BOŚ.

Niedawno zadebiutowały na Catalyst ERC0815. Można prosić o dodanie do kalkulatora?

Moim zdaniem gra niewarta świeczki... Fatygować się specjalnie do BDM, zakładać rachunek, tracić czas, a to wszystko dla papierów o groszowej wartości, biorąc pod uwagę redukcję.

ERC (jeszcze nienotowane)
WDB BU (jeszcze nienotowane)

Czy może mi ktoś pokrótce wyjaśnić, czy ktoś ma jakikolwiek interes w tym, że inwestorzy indywidualni muszą przejść drogę przez mękę, aby kupić obligi (w emisji prywatnej) lub nie są do nich dopuszczani ze względu na progi wejścia (większość emisji publicznych)?

Dziękuję za odpowiedź!

zjk napisał(a):
Odrzuc wszystkie podmioty zajmujace sie inwestowaniem.


Co jest nie tak z takimi podmiotami?

robertokotowi chodziło o masę papierów, a nie o cenę.

Najpierw poczytaj (dużo) jak to wszystko działa, a dopiero potem kupuj. Niech Twoim mottem będzie: "nigdy nie kupuj tego, czego nie rozumiesz".

Podłączę się do pytania wyżej - czy zna ktoś rachunek maklerski z sensownym OTP? Zdziwiło mnie, że np. w Aliorze oraz DM BOŚ, OTP jest tylko na akcje, a na Catalyst już nie...

Aż 61,5% sumy bilansowej to wnip... Sporo, nawet jak na tę branżę.

Jeśli kupisz za 80%, to de facto zapłacisz (0,8*wartość_nominalna + narosłe_odsetki)*(1+prowizja_maklerska). Potem otrzymujesz na swój rachunek maklerski odsetki pomniejszone o 19% podatek Belki. W momencie wykupu dostajesz równowartość wartości nominalnej, ale musisz zapłacić jeszcze podatek od dyskonta (czyli 19% z różnicy między kwotą zakupu, a kwotą sprzedaży). Gdybyś po drodze odsprzedał obligi komuś innemu, to wszystko wygląda tak samo, tylko kwota sprzedaży może być różna.

Niech mnie ktoś poprawi, jeśli się mylę. :)

Informacje
Stopień: Rozgadany
Dołączył: 17 czerwca 2013
Ostatnia wizyta: 30 sierpnia 2016 20:48:34
Liczba wpisów: 111
[0,03% wszystkich postów / 0,02 postów dziennie]
Punkty respektu: 0

Na silniku Yet Another Forum.net wer. 1.9.1.8 (NET v2.0) - 2008-03-29
Copyright © 2003-2008 Yet Another Forum.net. All rights reserved.
Czas generowania strony: 0,751 sek.

bbxrjtcr
xjkumfco
stmfuhys
Portfel StockWatch
Data startu Różnica Wartość
Portfel 4 fazy rynku
01-01-2017 +75 454,67 zł +377,27% 95 454,67 zł
Portfel Dywidendowy
03-04-2020 +60 637,62 zł 254,44% 125 556,00 zł
Portfel ETF
01-12-2023 +4 212,35 zł 20,98% 24 333,09 zł
kyhsgdkq
lbjnqvoe
cookie-monstah

Serwis wykorzystuje ciasteczka w celu ułatwienia korzystania i realizacji niektórych funkcjonalności takich jak automatyczne logowanie powracającego użytkownika czy odbieranie statystycznych o oglądalności. Użytkownik może wyłączyć w swojej przeglądarce internetowej opcję przyjmowania ciasteczek, lub dostosować ich ustawienia.

Dostosuj   Ukryj komunikat