Ja bym jednak patrzył na dochodowość gry a nie ściągalność. NA vvd przy RB2 też się podniecali na maxa ściągalnością bujając kurs na ponad 8 pln, a wyniki potem poszły takie jakie poszły.
Jest jeszcze jedna bardzo ważna kwestia, to do kogo należy ten produkt. JJB nie jest właścicielem tego produktu oni robili tylko jakieś prace zlecone przy jego produkcji. Przypomnę ci ,że nad GodFire pracowało ponad 100 osób wykonując różne prace zlecone, zaangażowany był w ten projekt tez mocno graficznie Platige image, tylko że wtedy było jasne jaki będzie udział zyskach poprzez założenie spółki celowej miedzy PLI VVD i GIZĄ.
W przypadku JJB czegoś takiego w ogóle nie ma wiec to raczej była czysta praca zlecona, jakie często zdarzały się w komórkowym gamedevie np. w VVD, ale od którego oni( vvd) odeszli, bo się to mało kalkulowało. Ponadto zauważ ile tam osób pracuje sadzisz ze takie nowe studio, które niedawno zwiększyło moce produkcyjne , mogłoby samodzielnie poprowadzić 3 projekty?? Także na jakieś większe i widoczniejsze bonusy ze sprzedaży tego komórkowego produktu dla JJB bym nie liczył w postaci procentów od sprzedaży z każdej kopii, bo jak wspomniałem to wyglądało raczej na jakąś czysta prace zlecona w jakimś określonym zakresie.
Wiec ja osobiście nie spodziewam się jakiś większych zmian wynikowych w 2 qw 2016 roku, a kapitalizacja spółki jest już taka jakby parę mln na czysto zarobili. Fakt,że po TWOM mały gamedev zyskał mocno na popularności, ale czy to oznacza że łatwiej jest zarabiać na produktach ?? Nie wydaje mi się , jak wszędzie istnieją spółki które to umieją robić i takie którym to cienko idzie, kapitalizacje spółek, sprzed TWoM pokazywały smutna prawdę, nawet 11 bit ze swoimi paroma mln zarobionymi miał wartość 20 mln PLN, a ogólnie rzecz biorąc rynek akcji może nie być ciekawy , jeśli dojdzie do brexitu, do wygrania TRUMPA , do problemow z wielkimi bankami w europie, do coraz większych problemow w chinach itp itd. Wiec ja widzę mocne ograniczenie i ryzyka grania pod "przyszłość" i marzenia.
Jeszcze jeden argument mogący potwierdzać mój tok myślenia, podali komunikat o debiucie tej gry, ale nie napisali, w nim że może ona wpłynąć pozytywnie na wyniki spółki, w tym komunikacie podają tez kto jest wydawca i producentem tej gry. Wszytko wskazuje na to, iż dostali jakąś kasę za zrobienie swojej działki przy tej grze. Taka praca zlecona i tyle.

kliknij, aby powiększyćwww.bankier.pl/wiadomosc/JUJUB...www.bankier.pl/wiadomosc/JUJUB...