ORANGEPL [OPL]

Poproszę to samo co biorą analitycy pokroju Pana Pawła P.
www.pb.pl/stacjonarne-telekomy...

Rozumiem, że na forum pojawiają się sformułowania typu gniot, śmieć itp.
"staromodne polskie bestie telekomunikacyjne.." - przystoi tak pisać analitykowi?
Nie wiem w czym Netia, Orange przypomina bestię.
Nie bronię spółki, ale dziwią mnie tego typu porównania.
Monopol dawno się skończył i dobrze. Mamy w czym wybierać.
Firmy telekomunikacyjne nadal się jakoś trzymają. Co więcej, stać je na rozwój (LTE jest tego przykładem)

Ciekawe czy analitycy wiedzą jaki jest pomysł przydzielania częstotliwości 5G, warto poczytać co szykuje UE.

Ile są warte same prawa do użytkowania częstotliwości?



UPC ma być konkurencją? W drugą stronę też to działa. Czyli spółki pokroju Orange, Netia mogą powalczyć (jak nie już walczą) o klienta UPC. W czym problem?

Ostatnie testy łączy:
źródło www.telepolis.pl/wiadomosci/lu...
Orange wypada poprawnie.

Ciekawostka, jak to robią w BGP:
www.marketingsportowy.pl/index...

pewnie tak, tylko on wynosi teraz 1,6% a każda jego zmiana nawet 0,1% w prawo czy w lewo robi różnicę..

Naród nie może być nadal oglupiany i oszukiwany.Toc Polska to nie Afryka.Latwo zauwazyc,
że sama nazwa Orange w miejsce TPSA - to policzek w twarz Polakom a nie wartość dodana. Mając zaledwie 50% kapitału Francuz zabiera 1,6% przychodu niezależnie od generowanych zysków. Oznacza to, że w ukryciu stał się akcjonariuszem uprzywilejowanym, że zabiera sam dla siebie stała dywidendę ekstra +0,2 Zł/akcje dodatkowo powyżej normalnej dywidendy. A więc - nie wyplacanie dywidendy w 2017r nie oznacza, ze wszyscy akcjonariusze nic nie dostają. Jeden z nich do 2O18 r ma zagwarantowane ekstra 0,2 Zł /stock pod nazwą (licencja za nazwę Orange). Dalsze utrzymywanie tej opłaty jest działaniem na szkodę spółki i w majestacie polskiego prawa powinno być solidnie przeanalizowane przez służby państwowe i osoby winne odpowiednio ukarane. W innym przypadku proceder może być powielany przez innych, a państwo Polskie w bezczelny sposób coraz bardziej okrada e w majestacie prawa _ i to jest ta głośna praworządnośc.

Trudno zrozumieć,gdy jedno państwo bogate ograbia drugie państwo biedne w majestacie prawa - a prawo to w duchu teorii prawa i sprawiedliwości (bez skojarzeń z partiami) defacto- jest bezprawiem.
Przykładowo - jak zrozumieć gdy każdy Polak, nawet noworodek, ponosi koszt ponad 3 zł rocznie tylko za to, że w Polsce rząd francuski poprzez Grupę Orange wprowadza zmianę marki- zamiast Telekomunikacja Polska SA swoją markę Orange - za co zabiera każdemu Polakowi ponad 3 zł rocznie i w ten sposób wzbogaca Francję. Rzecz w tym, że prawo w Polsce pozwala na to, aby mając 50% udziału w kapitale czerpać z całości w 100% z kapitału, jeśli oczywiście większościowy udziałowcec /Fra/ nie poczuwa się do uczciwości. Niestety Kodeks SH napisano pod koncentrację kapitału i w naiwności,że duzi będą zachowywać się w miarę uczciwie.A tu okazuje się,ze nieuczciwi ograbiaja drobnych. Jest rzeczą naganna, choć niby zgodna z prawem, aby za znak- Orange- pobierać 1.6% przychodów rocznie i to niezależnie od generowanych zysków. A może podnieść te opłatę do 5% i nie płacąc podatku w Polsce /generując permaentnie straty/ a wyprowadzając z kraju 500 mln zł żywej gotówki do matki/Fra/, śmiejąc się z reszty akcjonariuszy -robic w Polsce biznes.I oto można - w majestacie naszego prawa- a tak mówiąc szczerze oczywistego bezprawia-ograbic biedniejszych .Tam gdzie brakuje elementarnej uczciwości i dzieje się krzywda słabszym, należy zmienić prawo,albo indywidualnie naprawiać krzywdy. Tu państwo powinno zadbać o swoich obywateli, Tak to należy rozumieć. W Grupie Orange jest ok 226000 tys kulientów z 35 krajów, a markę Orange używa tylko 147000 tys z nich- w tym ok 16000 tys w Polsce. Dziwne to ale prawdziwe.

Hej,

Czy uważacie, że obecny kurs giełdowy, odzwierciedla prawidłową wycenę spółki?

dobry argument! bardzo dobry. to przecież tepsa poniosła koszty re-brandingu, skasowania swojej nazwy i wartości, w tym idea w komórkach i wpakowania setek mln przez te lata za promowanie marki francuzów.

Może ktoś z forum podniesie ten temat na WZA bo fundy to przemilczą.

Analiza techniczna ORANGEPL dla abonentów StockWatch.pl

kliknij, aby powiększyć

Podaż poza zasięgiem

Wygląda na to, że właśnie obserwujemy zmianę trendu. Niestety, w tej chwili możemy mówić wyłącznie o zmianie krótkoterminowej tendencji.
W ostatnich tygodniach uważni obserwatorzy waloru mogli zauważyć wytracanie impetu spadków i zanikającą zmienność. Korpusy tygodniowych świec ulegały kompresji i nie wychodziły poza obrys korpusów z przedniego tygodnia. W tej sytuacji należało jedynie obserwować kierunek wybicia.

Na dzisiejszej sesji popyt przełamał istotny opór wynikający z poprzedniego lokalnego szczytu i przypieczętował to wzrostem wolumenu. Możemy więc oczekiwać solidniejszego odreagowania w obliczu sprzyjającego układu wskaźników.
Linia ADX spędziła sporo czasu w strefie niskich wartości pod kierunkowymi a teraz zakręciła ku górze. Zazwyczaj zapowiada to początek istotniejszego ruchu cen. Linia MACD jest bliska przecięcia poziomu równowagi od dołu i wygenerowania tym samym zalecenia kupna.

Nic więc nie stoi na przeszkodzie na drodze do solidniejszego odreagowania. Należy tylko zadać sobie pytanie jak dalece jest ono w stanie sięgnąć. Najpoważniejszego oporu należy oczekiwać w strefie luki bessy. Jej powstaniu towarzyszyło drastyczne odchylenie wskaźnika Force Index, a więc spore pokłady podaży w tym przedziale canowym są gwarantowane. Gdyby tego było mało, strefa luki od dołu i góry jest dodatkowo wzmocniona. O dołu mamy opór wynikający z listopadowych dołków, zaś od góry zniesienie 61,8% trwającej od października fali spadkowej.


Powyższa treść przez 14 dni była zarezerwowana tylko dla osób posiadających abonament.

@sahar,

Wyobraź sobie, że dzień przed powstaniem luki kupowałeś akcje w okolicach 5,43-5,50 zł. Następnego dnia spotkała Cię niemiła niespodzianka w postaci luki. Postanowiłeś jednak być twardy i czekać. Po kilku miesiącach kurs wraca w okolice ceny zakupu. W tej sytuacji sporo niedoświadczonych osób sprzedaje, by wyjść na zero lub z minimalną stratą i zapomnieć o tej inwestycji. Stąd pokłady podaży.

A teraz wyobraź sobie, że po pięknym białym korpusie notowania otwierają się luką w dół i zaczynają rosnąć. Część osób gra pod domknięcie luki i kupuje walor. Luka jednak jest wypełniona tylko częściowo i na kolejnych sesjach obserwujemy spadki. Po kilku miesiącach notowania wracają w tamte okolice. Co robią posiadacze akcji? Brawo, ci mniej doświadczeni zamykają pozycję, by wyjść na zero lub z minimalną stratą. A patrząc na słupek wolumenu, takich osób może być sporo.

Zatem oporu oczekiwałbym zarówno w dolnej jak i w górnej strefie. Szczególnie, że te poziomy są wzmocnione czynnikami, o których wspomniałem w analizie

edit: pamiętajmy też o tych, co kupili lokalny dołek i mają świadomość oporu strefy luki. Oni będą chcieli zrealizować zyski, czyli pojawi się podaż

Witam,

Czy dzisiejsza sesja coś nowego nam powiedziała odnośnie powyższej analizy? Myślę, że analiza tego scenariusza nie brała w ogóle pod uwagę. Co teraz?