PROPERTYF [PLE]

Przeprowadziliśmy wywiad z prezesem spółki Leasing Experts. Zachęcam do zapoznania się z jego treścią:



Całość: www.stockwatch.pl/artykuly/pos...

ktoś się pisze na akcje za 1,50?

Drodzy Państwo

Ostatnie notowania firmy nie wygladają najlepiej.
Kurs leci na łep.
Odwołana emisja nowych akcji.
Wysokie zadłużenie.
Chyba Zarząd traci panowanie nad Firmą.
Pozdrawiam

Zaprosili do zadawania pytań, ale odpowiedzi już brak. Gdzie sens i logika ? No chyba że, odpowiedzieli ci na PW.

Zainteresowałem się tematem spółki jakieś 3 miesiące temu też dzięki wywiadowi na stockwatch.pl z racji faktu, iż dostrzegłem w swoim przekonaniu potencjał tkwiący w spółce: produkt trafiający w niszę rynkową opracowany w oparciu o dotychczasową działalność (leasing nieruchomości do 1 mln zł), stale poprawiające się wyniki spółki, jasne określone cele biznesowe i kierunki rozwoju, perspektywy przeniesienia się na GPW lub AIM London Stock Exchange, ciekawa prognoza wyników ale ostatnie dwa miesiące to seria działań, które każdy powinien sam ocenić, ale o tym dalej. Specjalnie też sprawdziłem w dalszym ciągu na stronie www spółki funkcjonuje prezentacja, o której mowa w wypowiedzi jak rozumiem przedstawiciela spółki,a w niej w celach strategicznych na 2015-2016" debiut na AIM, budowa wartości dla akcjonariuszy. Na stronie internetowej w ramach strategii na 2015-2016 widnieje :
okres sierpień - I poł listopada 2015 r. - kurs porusza się w przedziale 2,36 - 3,08
W tym okresie spółka nabywa akcje własne po cenach rynkowych w ramach transakcji sesyjnych, o czym można przeczytać w raportach (ostatni zakup po 2,45 zł w dniu 20.10.2014 r.), później mamy okres zamknięty, o czym informuje Zarząd spółki.
12.11.2014 r. - publikacja raportu spółki, który pokazał w mojej ocenie dobre wyniki i podążanie ogłaszaną drogą, bezpośrednio po publikacji raportu kurs zachowuje się dobrze.
14.11.2014 r. - publikacja raportu o ustaleniu cenie emisyjnej akcji serii F po 1,50 zł, gdy kurs oscyluje w granicach 2,40 zł.
W ciągu kolejnych kilkunastu sesji po publikacji komunikatu kurs szybko obsuwa się w granicę 1,40 zł - 1,50 zł
17.11.2014 r.-ukazuje się raport o wznowieniu skupu akcji własnych i raporty dokonanych zakupach 17. i 18.11.2014 r. po cenach 2,14 zł i 2,09 zł
05.12.2014 r. - ukazuje się raport o odwołaniu emisji akcji serii F
15.12.2014 r. na profilu facebookowym ukazuje się wywiad z Prezesem spółki, m.in. odnośnie planów związanych z obecnością na giełdach: trzy fragmenty 6:00, 8:20, 9:00, zwłaszcza ten trzeci fragment, ggzie prezes mówi, że chce żebym inwestorzy byli z nimi i jest przekonany że działania związane z planami dotyczącymi przeniesienia się na inne rynki spowoduje wzrost płynnosci oraz wzrost wartości akcji
www.inwestortv.pl/film/marcin-...
07.01.2015 r. - raport o pozytywnym zaopiniowaniu przez Radę Nadzorczą wniosku Zarządu do WZA o zniesienie dematerializacji akcji serii C i wycofaniu akcji z obrotu na Newconnect.
08.01.2015 r. - kurs akcji spółki na koniec dnia 0,93 zł.


Ciekaw jestem dalszego ciągu wypadków. No i najważniejsze jak spółka i główny akcjonariusz podejdą do sprawy wykupu i ceny wykupu akcji od inwestorów, którzy zaufali spółce.

Ja rozumiem, że koszty związane z funkcjonowaniem na rynku alternatywnym są. Na pewno obowiązek publikacji pewnych rzeczy jest czasami niewygodny dla spółek. Ale coś za coś. Trzeba zwrócić uwagę, że akurat Leasing-Experts też robi emisje obligacji, które są notowane na GPW Catalyst, więc pewnie obecność na NC w jakiś sposób uwiarygodnia ich jako podmiot emitujący obligacje.
Pełna jasność też do tego, że znaczna ilość akcji posiadana w rękach jednej osoby wpływa znacząco na możliwość wpływania na funkcjonowanie spółki i to jest czynnik ryzyka, który trzeba brać pod uwagę.

Ale popatrz na to szerzej niekoniecznie przez ten przypadek, z punktu widzenia osoby, która opiera swoją strategię inwestycyjną (np. dywidendową, wzrostu wartości firmy w większej perspektywie czasowej - np. rok, dwa, trzy lata), oczywiście pomijam krótkoterminowe spekulacje, w oparciu o informacje uzyskiwane kanałami publicznymi o spółce. Analizujesz perspektywy i sytuację w otoczeniu którym działa spółka, dokumenty spółki i widzisz spory rozwój biznesu kw/kw. Patrzysz na wycenę rynkową i widząc tempo rozwoju, uważasz ją za sensowną do inwestycji. Więc zaczynasz inwestycje z jakąś perspektywą czasową i nagle 1,5 miesiąca działań niezwiązanych ściśle z biznesem spółki zbiega się z zachowaniem kursu, które nie pozwala Ci nie tylko zakończyć inwestycji w terminie zakładanym przez Ciebie i na poziomach zakładanych, ale więcej zbiega się z dramatycznym spadkiem kursu akcji. Żeby było jasne rozumiem, że czasami korzystniej wycofać biznes z tak mocnej ekspozycji informacyjnej, ale ważne jest jak to się robi. Tym bardziej, że ilość takich przykładów procesów wycofywania z obrotu spółek ze względów biznesowych było i odbywało się to w warunkach w których jasne wskazane były przesłanki takiej decyzji, wezwania do odsprzedaży odpowiadały sensownej wycenie. Zresztą warto zobaczyć jak w takich przypadkach zachowywał się kurs spółek (TMS Brokers, Fabryka Formy, EGB).
A teraz już o samym Leasing-Experts - nie wiem, czy decyzja o wycofaniu ostatecznie zapadnie, bo to dopiero jakiś krok w tym kierunku, ale cokolwiek by się nie robiło warto dbać o reputację i pozyskane zaufanie, bo nie wiadomo co się będzie jeszcze w życiu robiło.

Jak wygląda kwestia wycofania spółki z obrotu? Czy redakcja mogłaby zapytać Zarząd o tą sprawę?

Z tym strategicznym inwestorem to taka ściema trochę coś mi się wydaje, chwyt marketingowy żeby wytłumaczyć słaby kurs akcji.

Co do obligacji to sytuacja jest rzeczywiście niezbyt ciekawa. Pierwszy wykup choćby nie wiem co na pewno zrobią. Tylko jeśli popatrzeć na core biznesu to widać że od początku zakładano rolowanie kapitału i inwestorzy powinni to mimo wszystko wkalkulować w ryzyko.

Wystarczy spojrzeć na ich sztandarowy projekt leasingu nieruchomości. Takie umowy zazwyczaj są pewnie zawierane na najdłuższy okres 5 lat, marża na umowie jak wynika z dokumentów spółki to ok 18-25%. Czyli jak widać nawet jeśli środki z emisji zaczną działać dzień po przydziale to po uwzględnieniu zysku spółki zamortyzują się dopiero gdzieś po 4 latach. Emisje mamy natomiast na 2 lata, a po drodze trzeba wypłacać niemałe odsetki. Optymistycznie zakładając że z klientami nie ma kłopotu - przy tak licznych placówkach raczej pod tym względem będzie ok - i tak trzeba zrolować emisje przynajmniej jeden raz. Dobrze liczę?

Przy podejściu Pawłowskiego, który chyba obraził się na giełdę patrzę na to rolowanie z bardzo czarnej perspektywy (publiczna emisja pewnie by spółkę na jakiś czas uratowała). Szkoda bo spółka fajna...

Czarny scenariusz się ziścił.
Ciekawe, czy prokurator się tym interesował?

Artykuł w Obligacje.pl
obligacje.pl/pl/a/proces-preze...